nie odmieni, Przecię on zawsze kole, choć pożyteczniejsze Drzewa widzi, rodzajem nad się foremniejsze. Krzewiąc się sam, wypycha pożyteczniejszego, Nie pomni, że w ogrodzie nie ma miejsca swego. A tenże owoc niesie, który w polu rodzi, I drzewo i owoc się niczemu nie godzi”. Drzewa zaś co baczniejsze na to powiedziały: „Nie frasuj się, siostrzyczko, czas to barzo mały Okaże, jako szczęście z cierniem się obchodzi. Niechaj baczny ogrodnik tędy się przechodzi, Ciernie wszystko zarazem z gruntu wykorzeni, Zły korzeń wyrzuciwszy, wszystkę mu złość zmieni. I jako się tu w ogród prawie samo wdarło, A na drzewa
nie odmieni, Przecię on zawsze kole, choć pożyteczniejsze Drzewa widzi, rodzajem nad się foremniejsze. Krzewiąc się sam, wypycha pożyteczniejszego, Nie pomni, że w ogrodzie nie ma miejsca swego. A tenże owoc niesie, który w polu rodzi, I drzewo i owoc się niczemu nie godzi”. Drzewa zaś co baczniejsze na to powiedziały: „Nie frasuj się, siestrzyczko, czas to barzo mały Okaże, jako szczęście z cierniem się obchodzi. Niechaj baczny ogrodnik tędy się przechodzi, Ciernie wszystko zarazem z gruntu wykorzeni, Zły korzeń wyrzuciwszy, wszystkę mu złość zmieni. I jako się tu w ogród prawie samo wdarło, A na drzewa
Skrót tekstu: VerdBłażSet
Strona: 97
Tytuł:
Setnik przypowieści uciesznych
Autor:
Giovanni Mario Verdizzotti
Tłumacz:
Marcin Błażewski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wilhelm Bruchnalski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1897
poddanymi sieją; nie pomniąc że Bóg jest który dat Regna, et tranffert imperia; et per quemReges regnant, et principes dominantur populis. aleć się tym Jezuici nie bawią/ chociaż wszkołach swych Matematyki nauczają. bo wiedzą że tego Kościół Boży surowo zakazuje. i nie dziw/ gdyż dtegosz/ samóz pogaństwo baczniejsze/ rządzące się samym tylo rozumem przyrodzonym/ choć od wiary świętej nie oświeconym/ zakazywało: i rozsiewaczów rzeczy takich gwiazdarzów/ abo Matematyków nie raz z Rzymu wyganiało/ oczym miedzi innemi pisze Tacitus annal. l. 12 . Dla tego samego/ że tymi baśniami dawali ludziom okazją do zamieszek/ i zamysłów rozmaitych.
poddánymi sieią; nie pomniąc że Bog iest ktory dat Regna, et tranffert imperia; et per quemReges regnant, et principes dominantur populis. áleć się tym Iezuići nie báwią/ choćiasz wszkołách swych Mátemátyki náuczáią. bo wiedzą że tego Kośćioł Boży surowo zákázuie. y nie dźiw/ gdysz dtegosz/ sámoz pogáństwo bácznieysze/ rządzące się sámym tylo rozumęm przyrodzonym/ choć od wiary świętey nie oświeconym/ zákázywáło: y rozśiewaczow rzeczy tákich gwiázdarzow/ ábo Máthemátykow nie raz z Rzymu wygániáło/ oczym miedźi innemi pisze Tacitus annal. l. 12 . Dla tego sámego/ że tymi baśniámi dawáli ludźiom okázyą do zamieszek/ y zámysłow rozmáitych.
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 56
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627