opatrzona od przyjazdu, a z drugiej strony rzeki żołnierzem też dobrym, które na praesidium zostaje opatrzone.
Zamek intus miasta piękny, blachą miedzianą kryty, w którym często /139/ książę mieszkiwa. Miasto same nie barzo wielkie, ale piękne i ludne, na pięknej i wielkiej równinie ma suam situationem loci, jednak dla bagn z jednej strony, a z drugiej strony potężnej wody niedostępne.
W tym mieście wziąwszy świeżą pocztę jechałem continuando iter dalej. Tego dnia o północy wpadłem w Ziemię Pomeranią.
Pierwsze miasto nazywa się Starogard, obronne miasto i niemałe, mur koło siebie ma wielce piękny i porządny. Samo miasto staroświeckie barzo,
opatrzona od przyjazdu, a z drugiej strony rzeki żołnierzem też dobrym, które na praesidium zostaje opatrzone.
Zamek intus miasta piękny, blachą miedzianą kryty, w którym często /139/ książę mieszkiwa. Miasto same nie barzo wielkie, ale piękne i ludne, na pięknej i wielkiej równinie ma suam situationem loci, jednak dla bagn z jednej strony, a z drugiej strony potężnej wody niedostępne.
W tym mieście wziąwszy świeżą pocztę jechałem continuando iter dalej. Tego dnia o północy wpadłem w Ziemię Pomeranią.
Pierwsze miasto nazywa się Starogard, obronne miasto i niemałe, mur koło siebie ma wielce piękny i porządny. Samo miasto staroświeckie barzo,
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 318
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
i wszelkiej żywności nalazł/ tamże pomieszkał/ wojsko po pracej i nędzy odżywił. Księgi VI. o wojnie Francuskiej. Foremna dosyć. G. Juliusza Cezara Teutomat na pomoc przyszedł. Legajca z Edwów.
W końcu zimy/ gdy go do wojny czas wołał/ i na nieprzyjaciela umyślił się ruszyć/ bądźby go z bagn wywabić/ bądź też obegnawszy jako przycisnąć mógł/ Legaci do niego z Edwów panowie przedniejszy przyjachali. Ci prosili/ aby czasu gwałtownego ratował miasto/ które jest w ostatnym prawie niebezpieczeństwie/ gdyż jako żywo zdawna obierano jednego/ aby na dorocznym urzędzie królewską mając władzą siedział/ a teraz ich dwu mają/ i obadwaj prawną
y wszelkiey żywnośći nalazł/ támże pomieszkał/ woysko po pracey y nędzy odżywił. Kśięgi VI. o woynie Fráncuskiey. Foremna dosyć. G. Iuliuszá Cezárá Theutomát ná pomoc przyszedł. Legáyca z Edwow.
W końcu źimy/ gdy go do woyny czás wołał/ y ná nieprzyiaćielá vmyślił sie ruszyć/ bądźby go z bagn wywabić/ bądź też obegnawszy iáko przyćisnąć mogł/ Legaći do niego z Edwow pánowie przednieyszy przyiácháli. Ci prośili/ áby czásu gwałtowne^o^ rátował miásto/ ktore iest w ostátnym práwie niebespieczeństwie/ gdyż iáko żywo zdawná obierano iedneg^o^/ aby na dorocznym vrzędźie krolewską máiąc władzą śiedźiał/ á teraz ich dwu máią/ y obádwáy práwną
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 172.
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
. Muchawiec Rzeka/ między/ temiż nienal ługowiskami/ tu północej stronie blisko Wsi Czołnowice nazwanej/ początki swe biorąc/ przyległym jej Brzegów Dzierżawcom siłą pożytecznych Młynów wygodą posłużywszy/ do Brześcia Litewskiego się zawraca/ i tam w samym Mieście wody swe z Bugowemi mieszając Imię swoje traci. Miedzy początkami tych (z jednych że Bagn/ albo ługów poczynających się) Rzek/ miedzy Miasteczkami Popiną a Horodyszczem/ o mil dwie od siebie leżącemi/ jakiś się przedział znajduje/ który jedną złączenia tych Rzek jest zawadą. Ta zawada gdyby naszczęście tej Krainy za wolą I.K.M. i zgodą/ a ze zwoleniem stanów Rzeptej: przez taką
. Mucháwiec Rzeká/ między/ temiż nienál ługowiskámi/ tu pułnocney stronie blisko Wśi Czołnowice názwáney/ początki swe biorąc/ przyległym iey Brzegow Dźierżawcom śiłą pożytecznych Młynow wygodą posłużywszy/ do Brześćiá Litewskieg^o^ się záwrácá/ y tám w samym Mieśćie wody swe z Bugowemi mieszáiąc Imie swoie tráći. Miedzy początkámi tych (z iednych że Bágn/ álbo ługow poczynáiących się) Rzek/ miedzy Miasteczkámi Popiną á Horodyszczem/ o mil dwie od śiebie leżącemi/ iákiś się przedźiał znayduie/ ktory iedną złączenia tych Rzek iest záwádą. Tá zawadá gdyby nászczęśćie tey Kráiny zá wolą I.K.M. y zgodą/ á ze zwoleniem stanow Rzeptey: przez táką
Skrót tekstu: FredKon
Strona: 108
Tytuł:
Potrzebne konsyderacje około porządku wojennego
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Franciszek Glinka
Miejsce wydania:
Słuck
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
naprzód miejsce które przekopać trzeba równiną (żadnemi gurami/ ani pagórkami znacznemi nieprzegrodzone) leży: Powtóre więcej dwóch mil kopania niebędzie/ a im krótszy kopania przeciąg/ tym większa nadzieją snadniejszej roboty i skutku/ byleby Pan Bóg tej robocie latem przysuższym pobłogosławić raczył. Po trzecie Woda najprzedniejsza do złączenia/ materia zokolicznych Bagn dostanie może być wprowadzona. Po czwarte Drzewa dla obwarowania Brzegów/ i robienia sluz albo wodnych wrot pobliżu znąjduje się dostatek. Piąta cały tego spławu od Morza do Morza przeciąg pod jedną I.K.M. Zwierzchnością/ pod spolną i z jednoczoną Rzecząpospolitą poczyna się i kończy/ a zatym żadnego Monarchy łaski/
naprzod mieysce ktore przekopáć trzeba rowniną (żádnemi gurámi/ áni págorkámi znácznemi nieprzegrodzone) leży: Powtore więcey dwoch mil kopánia niebędźie/ á im krotszy kopánia przećiąg/ tym większa nadźieią snádnieyszey roboty y skutku/ byleby Pan Bog tey roboćie latem przysuższym pobłogosłáwić raczył. Po trzećie Wodá nayprzednieysza do złączenia/ máteriá zokolicznych Bágn dostánie może być wprowádzona. Po czwárte Drzewá dla obwárowániá Brzegow/ y robienia sluz álbo wodnych wrot poblizu znąyduie się dostátek. Piątá cáły tego spławu od Morzá do Morzá przećiąg pod iedną I.K.M. Zwierzchnośćią/ pod spolną y z iednoczoną Rzecząpospolitą poczyna się y kończy/ á zátym żadnego Monárchy łáski/
Skrót tekstu: FredKon
Strona: 112
Tytuł:
Potrzebne konsyderacje około porządku wojennego
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Franciszek Glinka
Miejsce wydania:
Słuck
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675