bogdaj (kogo już zalewają wały) wielokrotnie wypłynął z oceanu cały, tym barziej, gdy zatapia grzechów fala sroga, wzgórę tonący ręce ma wznosić do Boga, albo jako gdy w ciemną wleci kto jaskinię i tam się jeszcze w skrytym sapisku ochynie, skał się chwyta i ostry marmur tłoczy nogą, żeby mógł jakąkolwiek z bagna wyleźć drogą. Tak właśnie których w przepaść wrzuca zbrodni burza, ledwie się który stamtąd szczęśliwie wynurza. Widzisz, jako ze dwiema wraz muszę certować, gdy i morze, i wiatry chcą mię oprymować. Widzisz, że już tę głowę wnet woda zaleje i stąd śmierci wyglądam, skąd Auster zawieje, gwiazdy żaglom nie świecą
bogdaj (kogo już zalewają wały) wielokrotnie wypłynął z oceanu cały, tym barziej, gdy zatapia grzechów fala sroga, wzgórę tonący ręce ma wznosić do Boga, albo jako gdy w ciemną wleci kto jaskinię i tam się jeszcze w skrytym sapisku ochynie, skał się chwyta i ostry marmur tłoczy nogą, żeby mógł jakąkolwiek z bagna wyleźć drogą. Tak właśnie których w przepaść wrzuca zbrodni burza, ledwie się który stamtąd szczęśliwie wynurza. Widzisz, jako ze dwiema wraz muszę certować, gdy i morze, i wiatry chcą mię oprymować. Widzisz, że już tę głowę wnet woda zaleje i stąd śmierci wyglądam, skąd Auster zawieje, gwiazdy żaglom nie świecą
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 59
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
, dla tego nozdrza balsamem potrzeba smarować. Imperatus w Historyj Naturalnej radzi, w takim razie, meaty, dziury po bokach pokopać, aby się ten zarażliwy rozszedł wapor. A jeśli by nazbyt to miejsce dusiło, zaniechać go. Nie sposobne è contra na kopanie studni miejsca blisko zagnojonej situacyj, obory, kloaki, smrodliwego bagna, rynsztoku, rowu; którym la- O Ekonomice, osobliwie o Studni, wodzie.
da deszczyk, wody z plugastwem do studni lecą. Upatrzywszy tedy miejsca sposobność, i nie omylny dowód mając bliskiej wody, kopaj studnię niektóregokolwiek czasu, ale gdy słońce jest w znaku Panny według Szentywaniego: wtedy bowiem najczęściej woda wysycha.
, dla tego nozdrza balsamem potrzeba smarować. Imperatus w Historyi Naturalney radzi, w takim razie, meaty, dziury po bokach pokopać, aby się ten zarazliwy rozszedł wapor. A iezli by nazbyt to mieysce dusiło, zaniechać go. Nie sposobne è contra na kopanie studni mieysca blisko zagnoioney situacyi, obory, kloaki, smrodliwego bagna, rynsztoku, rowu; ktorym la- O Ekonomice, osobliwie o Studni, wodzie.
da deszczyk, wody z plugastwem do studni lecą. Upatrzywszy tedy mieysca sposobność, y nie omylny dowod maiąc bliskiey wody, kopay studnię niektoregokolwiek czasu, ale gdy słońce iest w znaku Panny według Szentywaniego: wtedy bowiem nayczęściey woda wysycha.
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 469
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
wielu zacnych Ludzi dla polepszenia zdrowia udają się. Tu czasem Królewicze i Książęta swoją biorą edukacją. EUROPA. O Francuskim Królestwie
W tejże Prowincyj w Powiecie Alneteńskim była Forteca Rupella vulgò Rochelle, Miasto handlowne, przed tym niezwyciężone, Gniazdo i receptaculum Hugonottów Heretyków: które z jednej strony Morze wzmacnia; z drugiej błota i bagna, z trzeciej mury, fosy, baszty, a najbardziej mocne Królów Francuskich Prawa i Przywileje, któremi więcej nad inne Miasta Francuskie nadane było. Pozwolone Prawo sobie kreować Majora i Ławników de gremio sui, cale będąc independens od rządów cudzych. Ale kiedy toż Miasto bogactwy, potencją i złością Hugonottów wsparte na przeciw swemu rebelizowało
wielu zacnych Ludźi dla polepszenia zdrowia udaią się. Tu czasem Krolewicze y Xiążęta swoią biorą edukacyą. EUROPA. O Francuskim Krolestwie
W teyże Prowincyi w Powiecie Alneteńskim była Forteca Rupella vulgò Rochelle, Miasto handlowne, przed tym niezwyciężone, Gniazdo y receptaculum Hugonottow Heretykow: ktore z iedney strony Morze wzmacnia; z drugiey błota y bagná, z trzeciey mury, fossy, baszty, á naybardźiey mocne Krolow Fráncuskich Práwa y Przywileie, ktoremi więcey nad inne Miasta Fráncuskie nadáne było. Pozwolone Práwo sobie kreować Maiora y Ławnikow de gremio sui, cale będąc independens od rządow cudzych. Ale kiedy toż Miasto bogactwy, potencyą y złością Hugonottow wsparte ná przeciw swemu rebellizowáło
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 53
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
parobków niepotrzeba/ więcej podzwignie/ i mniejszym kostem (choć dłuższym czasem) na miejsce wystawi/ niżeli dwadzieścia osób Furmanów/ i zeczterdziestą koni/ którzy za piędziesiat mil daleko więcej strawią/ niżeli sześć parobków za mil Dwieście. W tymże Województwie Nowogrodzkim Rzeka Słucz/ o mil dwie wyżej Miasta Słucka/ z wielkiego Bagna początek swój bierze/ a stamtąd ku Prypieci płynąc/ Księstwo Słuckie/ w poprzek/ na dwoje dzieli/ nie barzo daleko/ bo i mile niemasz od początku Słuczy/ zaczyna się rzeka Łosza także miedzy Bagnami/ która w Miasteczku Piaseczny w Niemen w pada/ miedzy początkami tych dwóch Rzek/ jeden tylko przywysoki Pagurek
párobkow niepotrzebá/ więcey podzwignie/ y mnieyszym kostem (choć dłuższym czásem) ná mieysce wystáwi/ niżeli dwádźieśćia osob Furmánow/ y zeczterdźiestą koni/ ktorzy zá piędźieśiát mil daleko więcey strawią/ niżeli sześć párobkow zá mil Dwieśćie. W tymże Woiewodztwie Nowogrodzkim Rzeká Słucz/ o mil dwie wyżey Miástá Słucká/ z wielkiego Bágná początek swoy bierze/ á ztámtąd ku Prypieći płynąc/ Xięstwo Słuckie/ w poprzek/ ná dwoie dźieli/ nie bárzo dáleko/ bo y mile niemász od początku Słuczy/ záczyna się rzeká Łoszá tákże miedzy Bágnámi/ ktora w Miasteczku Piaseczny w Niemen w pada/ miedzy początkámi tych dwoch Rzek/ ieden tylko przywysoki Págurek
Skrót tekstu: FredKon
Strona: 114
Tytuł:
Potrzebne konsyderacje około porządku wojennego
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Franciszek Glinka
Miejsce wydania:
Słuck
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675