bożą, aby z nich pochwalony był pan Bóg, który dobry, którego na wieki kwitnie miłosierdzie.
Chwal duszo moja Pana, chwalić go będę za żywota mego. Mów te słowa święty zakonniku karmelitański, któryś przed okrutnym niedawno Kantemirem stanął, nie jako więzień, ale jako świebodny i pobożny chrześcijanin. Usiadł tyran bezecny pod baldachinem, który z jednego kościoła ś. porwany był ręką świętokradzką jego hordyńców, rozkazał do siebie przyprowadzić brańca świętego, chcąc tego aby jako bogu ziemskiemu, czołem przed nim uderzył człowiek zakonny. Mężnie się oparł tyranowi i czci, która pod tym baldachinem bywała Chrystusowi panu, niechciał oddać Tatarze plugawemu, który podawał mu bóty
bożą, aby z nich pochwalony był pan Bóg, który dobry, którego na wieki kwitnie miłosierdzie.
Chwal duszo moja Pana, chwalić go będę za żywota mego. Mów te słowa święty zakonniku karmelitański, któryś przed okrutnym niedawno Kantemirem stanął, nie jako więzień, ale jako świebodny i pobożny chrześcianin. Usiadł tyran bezecny pod baldachinem, który z jednego kościoła ś. porwany był ręką świętokradzką jego hordyńców, rozkazał do siebie przyprowadzić brańca świętego, chcąc tego aby jako bogu ziemskiemu, czołem przed nim uderzył człowiek zakonny. Mężnie się oparł tyranowi i czci, która pod tym baldachinem bywała Chrystusowi panu, niechciał oddać Tatarze plugawemu, który podawał mu bóty
Skrót tekstu: BirkBaszaKoniec
Strona: 262
Tytuł:
Kantymir Basza Porażony albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana/ P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Polnego Koronnego.
Autor:
Fabian Birkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
jako więzień, ale jako świebodny i pobożny chrześcijanin. Usiadł tyran bezecny pod baldachinem, który z jednego kościoła ś. porwany był ręką świętokradzką jego hordyńców, rozkazał do siebie przyprowadzić brańca świętego, chcąc tego aby jako bogu ziemskiemu, czołem przed nim uderzył człowiek zakonny. Mężnie się oparł tyranowi i czci, która pod tym baldachinem bywała Chrystusowi panu, niechciał oddać Tatarze plugawemu, który podawał mu bóty swe, krwią niewinnych chrześcijan zbroczone, do pocałowania. Ale on jakoby jeden był z onych trzech młodzieńców nieustraszonych, którzy pokłonu niechcieli uczynić złotemu bałwanowi, odpowiedział: Chrystus mój, którego chwalę, może mię wyrwać z ręku twoich tyranie, co
jako więzień, ale jako świebodny i pobożny chrześcianin. Usiadł tyran bezecny pod baldachinem, który z jednego kościoła ś. porwany był ręką świętokradzką jego hordyńców, rozkazał do siebie przyprowadzić brańca świętego, chcąc tego aby jako bogu ziemskiemu, czołem przed nim uderzył człowiek zakonny. Mężnie się oparł tyranowi i czci, która pod tym baldachinem bywała Chrystusowi panu, niechciał oddać Tatarze plugawemu, który podawał mu bóty swe, krwią niewinnych chrześcian zbroczone, do pocałowania. Ale on jakoby jeden był z onych trzech młodzieńców nieustraszonych, którzy pokłonu niechcieli uczynić złotemu bałwanowi, odpowiedział: Chrystus mój, którego chwalę, może mię wyrwać z ręku twoich tyranie, co
Skrót tekstu: BirkBaszaKoniec
Strona: 262
Tytuł:
Kantymir Basza Porażony albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana/ P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Polnego Koronnego.
Autor:
Fabian Birkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
koniu, co i na Wjeździe siedział, rząd suty i pyszny, Diamentami etc. i gdy przyjechał przed Ratusz, zsiadł na Teatrum, i tam trochę zabawiwszy, poszedł z asystencją Magnatum na Ratusz, gdzie przyjęty á Praenobili ae Spectabili Magistratu, à honorificentissime, indutus potym Regalibus, wrócił się potym na Teatrum i pod Baldachinem usiadł miedzy dwiema chorągwiami Wielką Koronną i W. X. L. które deportabant wzwyż pomienieni IchMość PP. signiferi. Któremu Comitatum dali IchMość Księża Biskupi, jako to Jaśnie I. M. X. Biskup Kujawski, Przemyski, Żmudzki, Szufragan Warmiński, Ich Mość Księża Referendarze obudwu Nacyj. Gdzie Homagium submissionis oddawał Oratorio
koniu, co y ná Wieźdźie śiedźiał, rząd suty y pyszny, Dyamentami etc. y gdy przyiecháł przed Rátusz, zśiadł ná Theatrum, y tam trochę zabáwiwszy, poszedł z assistencyą Magnatum ná Ratusz, gdźie przyięty á Praenobili ae Spectabili Magistratu, à honorificentissime, indutus potym Regalibus, wroćił się potym ná Theatrum y pod Baldachinem uśiádł miedzy dwiema chorągwiâmi Wielką Koronną y W. X. L. ktore deportabant wzwyż pomienieni IchMość PP. signiferi. Ktoremu Comitatum dali IchMość Xięża Biskupi, iáko to Iáśnie I. M. X. Biskup Kuiáwski, Przemyski, Zmudzki, Szufrágan Wármiński, Ich Mość Xięża Referendarze obudwu Nácyi. Gdźie Homagium submissionis oddawał Oratorio
Skrót tekstu: RelWjazdKról
Strona: B
Tytuł:
Relacja wjazdu solennego do Krakowa króla polskiego i praeliminaria actus coronationis
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1697
Data wydania (nie wcześniej niż):
1697
Data wydania (nie później niż):
1697
tutejszy zgromadzili się o w pół do jedenastej godzinie porannej na Sali radnej w Schönbrunn. Książę de Z. Elisabet Poseł Króla Imci Obojga Sycylii, z Hrabią Mahoni Posłem Króla Imci Hiszpańskiego, tamże o godzinie jedenastej przybyli. Cesarz Imć i Cesarzowa Królowa Jejmć z Arcy-Księżniczką Jejmcią na Salę udali się. Cesarzowa Królowa Jejmć zasiadszy pod baldachinem, w krótkich słowach przyczyny tego zgromadzenia przełożyła. Kazała zatym Książęciu de Kaunic-Rittberg głośno czytać ułożone zrzeczenie. Po przeczytaniu Arcy-Księżniczką Jejmć mająca przy sobie Kardynała Arcy-Biskupa i wspomnionego Książęcia de Kaunic jako Kanclerza przysięgą stwierdziła to zrzeczenie na Ołtarzu umyślnie na to wystawionym, i podpisała. Z ANGLII Z Londynu d. 11 Września.
Dwór nasz
tuteyszy zgromadzili się o w pół do iedenastey godzinie poranney na Sali radney w Schönbrunn. Xiążę de S. Elisabeth Poseł Króla Imci Oboyga Sycylii, z Hrabią Mahoni Posłem Króla Imci Hiszpańskiego, tamże o godzinie iedenastey przybyli. Cesarz Imć i Cesarzowa Królowa Ieymć z Arcy-Xiężniczką Ieymcią na Salę udali się. Cesarzowa Królowa Ieymć zasiadszy pod baldachinem, w krótkich słowach przyczyny tego zgromadzenia przełożyła. Kazała zatym Xiążęciu de Kaunitz-Rittberg głośno czytać ułożone zrzeczenie. Po przeczytaniu Arcy-Xiężniczką Ieymć maiąca przy sobie Kardynała Arcy-Biskupa i wspomnionego Xiążęcia de Kaunitz iako Kanclerza przysięgą stwierdziła to zrzeczenie na Ołtarzu umyślnie na to wystawionym, i podpisała. Z ANGLII Z Londynu d. 11 Września.
Dwór nasz
Skrót tekstu: GazWil_1767_42
Strona: 6
Tytuł:
Gazety Wileńskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1767
Data wydania (nie wcześniej niż):
1767
Data wydania (nie później niż):
1767
pod Zefira władzą Słuchaj przestrogi w bok nigdzie nie zmierzaj Moje cię skrzydła lotne zaprowadzą, Na Wyspę, tylko oddaj się opiecę, Ich, a Ja z Tobą wiadomy polecę, Do Pani szczęścia, bo tak jest nazwana, Mięszka z Nimfami w Pałacu ukrytym Od świata, nad nią, nie masz Rządce Pana, Pod Baldachinem siedzi złotolitym, Kogo chce wynieść z niskich stopniów w górę Z tych zdjąwszy, a tych odziewa w Purpurę. Straż tego miejsca niezwyczajna broni Smoki trzyłbiste Niedzwiedzie Tygrysy, Wierzchołek skalny, trzyma go na dłoni, Sam Jowisz z pracą rysował Abrysy Trudnego wejścia, za Fortunne Bramy, Lubo je w oczach, i bliskie Rąk
pod Zefira włádzą Słuchay przestrogi w bok nigdzie nie zmierzay Moie cie skrzydła lotne záprowadzą, Ná Wyspę, tylko odday się opiecę, Ich, á Ja z Tobą wiadomy polecę, Do Páni szczęścia, bo ták iest názwana, Mięszka z Nimfami w Páłacu ukrytym Od świáta, nád nią, nie masz Rządce Pána, Pod Baldachinem siedzi złotolitym, Kogo chce wynieść z niskich stopniow w gòrę Z tych zdiąwszy, á tych odziewa w Purpurę. Straż tego mieysca niezwyczayna broni Smoki trzyłbiste Niedzwiedzie Tygrysy, Wierzchołek skálny, trzyma go ná dłoni, Sam Jowisz z prácą rysował Abrysy Trudnego weyścia, zá Fortunne Brámy, Lubo ie w oczach, y bliskie Rąk
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 24
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
macicę/ na której szmaragdowe grona z diamentowymi jagodami wisiały/ uczynił z niej nad łóżkiem swoim baldachin/ a co dzień owe grona liczył/ jeśli którego nie urwano. Dom Wasz przezacny nie tak bogaty w te grona/ bo wam jedyne tylko grono w domu waszym/ w winnicy waszej wyrosło. Pod tym gronem jako pod baldachinem niejakim wesoło zswą nadzieją Domie przezacny zasypiałeś. Tąś się ocucał/ tą się pasł/ tą się tuczył/ a podobnoś dni i lata liczył/ rychłoli mu fortuna na swym honorów wozku usiąść pozwoliła/ rychłoli by go swymi kołmi do góry zawiozła. Więc kiedy już dni i lata liczycie/ przy tej liczbie samego
máćicę/ ná ktorey szmárágdowe groná z dyámentowymi iágodámi wiśiáły/ vczynił z niey nád łożkiem swoim báldáchin/ á co dźień owe groná liczył/ ieśli ktorego nie vrwano. Dom Wász przezacny nie ták bogáty w te groná/ bo wam iedyne tylko grono w domu wászym/ w winnicy wászey wyrosło. Pod tym gronem iáko pod báldáchinem nieiákim wesoło zswą nádźieią Domie przezacny zásypiałeś. Tąś się ocucał/ tą się pásł/ tą się tuczył/ á podobnoś dni y látá liczył/ rychłoli mu fortuná ná swym honorow wozku vśiąść pozwoliłá/ rychłoli by go swymi kołmi do gory záwiozła. Więc kiedy iuż dni y látá liczyćie/ przy tey liczbie sámego
Skrót tekstu: WojszOr
Strona: 338
Tytuł:
Oratora politycznego [...] część pierwsza pogrzebowa
Autor:
Kazimierz Wojsznarowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644
i kawalera jej do tańca przydaje, tak jako i pierwszej, i tak się ten taniec
tam odprawuje. Żaden w taniec iść nie może, ani damy do tańca prosić, aż mu mantenitor każe. Były tam i insze tańce według zwyczaju tamtego: siłaby o tem pisać. –
Vice-rex przez wszystek czas siedział pod baldachinem kosztownym bardzo złotem i perłami haftowanym, a było na nim i diamentów nie mało, zwłaszcza na figurze, która w pośrodku baldechinu wyhaftowana była. Sam miał klejnot na sobie diamentowy i cynturyn u kapelusza, który na kilkakroć stotysięcy szacowano; alias w czerni wszystek był ubrany, nie tylko od szat ale i od włosów na
i kawalera jéj do tańca przydaje, tak jako i pierwszéj, i tak się ten taniec
tam odprawuje. Żaden w taniec iść nie może, ani damy do tańca prosić, aż mu mantenitor każe. Były tam i insze tańce według zwyczaju tamtego: siłaby o tém pisać. –
Vice-rex przez wszystek czas siedział pod baldachinem kosztownym bardzo złotem i perłami haftowanym, a było na nim i dyamentów nie mało, zwłaszcza na figurze, która w pośrodku baldechinu wyhaftowana była. Sam miał klejnot na sobie dyamentowy i cynturyn u kapelusza, który na kilkakroć stotysięcy szacowano; alias w czerni wszystek był ubrany, nie tylko od szat ale i od włosów na
Skrót tekstu: PacOb
Strona: 134
Tytuł:
Obraz dworów europejskich
Autor:
Stefan Pac
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1625
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Kazimierz Plebański
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zygmunt Schletter
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1854