bowiem za nie posłuszeństwo Jedno/ Bóg rozgniewany/ swe błogosławieństwo Odjąwszy/ precz Adama wyrugował z Raju Na pracą/ nędzę/ i płacz do ziemskiego kraju/ Co się zemną dziać będzie/ który niezliczonem Czynił nieposłuszeństwa/ i Bogam zakonem Gardził? jeżeli za grzech jeden uczyniony Bóg tak jak/ jakim ogniem/ gniewem rozżarzony Wydał bando przeklęctwa swego na pierwszego Człowieka/ i na wszytko potomstwo onego. Pod dziesięć kroć tysięcy ognie naniecone/ I gniew Bożym zasłużył za me poczynione Grzechy: bom nie jednego/ zły/ wierutny zbrodzień Ognia/ i gniewu Boga za me zbrodnie godzien. Adam za jeden grzech skarany.
O jak przeciw Boskiemum wielekroć przewinił Prawu
bowiem zá nie posłuszeństwo Iedno/ Bog rozgniewány/ swe błogosłáwieństwo Odiąwszy/ precż Adámá wyrugował z Ráiu Ná prácą/ nędzę/ y płácż do źiemskiego kráiu/ Co się zemną dźiáć będźie/ ktory niezlicżonem Czynił nieṕosłuszenstwá/ y Bogám zákonem Gárdźił? ieżeli zá grzech ieden ucżyniony Bog ták iak/ iákim ogniem/ gniewem rozżarzony Wydał bando ṕrzeklęctwá swego ná pierwszego Cżłowieká/ y ná wszytko potomstwo onego. Pod dźiesięć kroć tyśięcy ognie nániecone/ Y gniew Bożym zásłużył zá me pocżynione Grzechy: bom nie iednego/ zły/ wierutny zbrodźien Ogniá/ y gniewu Bogá zá me zbrodnie godźien. Adam zá ieden grzech skárány.
O iák przećiw Boskiemum wielekroć przewinił Prawu
Skrót tekstu: BesKuligHer
Strona: 26
Tytuł:
Heraklit chrześcijański
Autor:
Piotr Besseusz
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Kollegium Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1694
Data wydania (nie wcześniej niż):
1694
Data wydania (nie później niż):
1694
jego. Tym sposobem wetami Człowiek w Raju struty, Z godności Pańskiej został, i z łaski wyżuty. A Szatan uniesiony nad człowiekiem w Raju Zwycięstwem, barziej przeciw Ludzkiemu Rodzaju Powstał, i różne grzechy wzniecił, i sprosności Tak, że za rozmnożeniem do niewiadomości Boga przyszedł Ród Ludzki; skąd Bóg rozgniewany, Złorzeczne wydał Bando, aby wymazany Był Potopem Świat wszytek, za takie sprosności. Aż wszelka rzecz żyjąca od wód nawałności Zginęła, jeden tylko Noe mianowany Sprawiedliwy tych wieków Mąż był zachowany: Bo go z Zoną, i z dziećmi Bóg w Arce zachował, Którą Noe z Jego był Mandatu zbudował. A gdy się lud rozmnożył po Potopie
iego. Tym sposobem wetámi Człowiek w Raiu struty, Z godnośći Páńskiey został, y z łáski wyżuty. A Szátan vnieśiony nád człowiekiem w Ráiu Zwyćięstwem, bárziey przećiw Ludzkiemu Rodzáiu Powstał, y rożne grzechy wzniećił, y sprosnośći Ták, że zá rozmnożeniem do niewiádomośći Bogá przyszedł Rod Ludzki; zkąd Bog rozgniewány, Złorzeczne wydał Bando, áby wymázány Był Potopem Swiát wszytek, zá takie sprosnośći. Aż wszelka rzecz żyiąca od wod náwáłności Zginęłá, ieden tylko Noe miánowány Spráwiedliwy tych wiekow Mąz był záchowány: Bo go z Zoną, y z dźiećmi Bog w Arce záchował, Ktorą Noe z Iego był Mándátu zbudował. A gdy się lud rozmnożył po Potopie
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 43
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
w roku 1582. kiedy Genebrardus Trukse; Arcybiskup ich/ pojąwszy żonę/ i pozwoliwszy wolności na sumnieniu swym poddanym/ deklarował się heretykiem i Apostatą. Tego złożył z rozkazania Grzegorza XIII. Franciscus Bonomus Biskup Vercelski/ a na jego miejsce obrany był Ernestus de Bauaria. Pod tym zamieszaniem/ które wielkie było/ Senat dał bando/ aby cudzoziemcy/ którzy tam przyszli byli po roku 1566. wychodzili precz z miasta i z powiatu/ jeśliż niechcieli żyć po Katolicku. Nie mniejszą też spaniałość pokazała Kapituła/ deklarując zaraz gdy wiarę odmienił Gebrardus/ iż stolica wakowała/ wedle dekretu Rzeskiego/ o którymeśmy wyżej wspomnieli: a na tym jeszcze
w roku 1582. kiedy Genebrárdus Trukse; Arcybiskup ich/ poiąwszy żonę/ y pozwoliwszy wolnośći ná sumnieniu swym poddánym/ deklárował się haeretykiem y Apostátą. Tego złożył z roskazánia Grzegorzá XIII. Fránciscus Bonomus Biskup Vercelski/ á ná iego mieysce obrány był Ernestus de Báuária. Pod tym zámieszániem/ ktore wielkie było/ Senat dał bándo/ áby cudzoźiemcy/ ktorzy tám przyszli byli po roku 1566. wychodźili precz z miástá y z powiátu/ iesliż niechćieli żyć po Kátholicku. Nie mnieyszą też spániáłość pokazáłá Kápitułá/ dekláruiąc záraz gdy wiárę odmienił Gebrárdus/ iż stolicá wákowáłá/ wedle dekretu Rzeskiego/ o ktorymesmy wyżey wspomnieli: á ná tym iescze
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 14
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
którego używał/ aby był nie dopuszczał herezjej i heretyków do swych granic. Spodziewam się że o toż starać się będzie jego następca. Mówmy teraz o Salzburgu: To Arcybiskupstwo/ sprawuje dziś z wielką pochwałą Jego. M. Ksiądz Wolfangus Teodorycus de Rutunao, który wspierając się Konstytucją Rzeską/ o którejem przedtym wspominał/ wydał Bando niedawnych lat/ na te wszystkie/ którzyby niechcieli żyć po Katolicku/ i rozkazał im wychodzić/ nie oglądając się nic na wielkie szkody/ które za tym szły jego Intratom. Oprócz miasta tego i powiatu Salzburgskiego/ są pod tym Arcybiskupstwem kościoły Ratisbone, Frisinge, Pasauje, Briksine, Vienne, Segouje, Gurce
ktorego vżywał/ áby był nie dopusczał haeresiey y haeretykow do swych gránic. Spodźiewam się że o toż stáráć się będźie iego następcá. Mowmy teraz o Salzburgu: To Arcibiskupstwo/ spráwuie dźiś z wielką pochwałą Ie^o^. M. Kśiądz Wolfangus Theodoricus de Rutunao, ktory wspieráiąc się Constitutią Rzeską/ o ktoreiem przedtym wspominał/ wydał Bándo niedawnych lat/ ná te wszystkie/ ktorzyby niechćieli żyć po Kátholicku/ y roskazał im wychodźić/ nie oglądáiąc się nic ná wielkie szkody/ ktore zá tym szły iego Intratom. Oprocz miástá tego y powiátu Sálzburgskiego/ są pod tym Arcibiskupstwem kośćioły Ratisbonae, Frisingae, Passauiae, Brixinae, Viennae, Segouiae, Gurcae
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 23
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
wojska obaczyć, jako trzeba, obie, Mając grono zwyczajnych pochlebców przy sobie. Stamtąd ludzi szykuje, niecierpliwy zwłoki Posyła na przemiany, żeby jednooki Husseim, sylistryjski basza po Skinderze, Przy którym był wszytek rząd, następował szczerze, Nim się słońce nachyli na giaurskie baby. Jak z woru wysypawszy Turki i Araby, Razem bando na dwór swój wyda w onym czasie: Kto pierwszej wiktoryjej nowinę przyniesie, Sto tysięcy we złocie da i konia z rzędem, I znacznym go obieca opatrzyć urzędem. Taka straszna zawziętość, takie aparaty Nie przyniosły Polakom żadnej serca straty, Którzy Bogu oddawszy swej nadzieje skutki, Skoro hetmańskie kotły ogłoszą pobudki, Pod przestronne swych
wojska obaczyć, jako trzeba, obie, Mając grono zwyczajnych pochlebców przy sobie. Stamtąd ludzi szykuje, niecierpliwy zwłoki Posyła na przemiany, żeby jednooki Husseim, sylistryjski basza po Skinderze, Przy którym był wszytek rząd, następował szczerze, Nim się słońce nachyli na giaurskie baby. Jak z woru wysypawszy Turki i Araby, Razem bando na dwór swój wyda w onym czasie: Kto pierwszej wiktoryjej nowinę przyniesie, Sto tysięcy we złocie da i konia z rzędem, I znacznym go obieca opatrzyć urzędem. Taka straszna zawziętość, takie aparaty Nie przyniosły Polakom żadnej serca straty, Którzy Bogu oddawszy swej nadzieje skutki, Skoro hetmańskie kotły ogłoszą pobudki, Pod przestronne swych
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 126
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924
nie płakał, przecisnąwszy się przez Gmin on, i straż Królewską, między Królem i mną nie stanął zaraz, i na jedno kolano padłszy, rzekł do Króla: Panie mój, przychodzę do Majestatu twego, utwierdzony obietnicą i przysięgą w tym Uniwersale twoim wyrażoną, (a tu Królowi Pismo ono o Chryzeidy ucieczce, i Bando jego prezentował) gdzieś deklarowały obiecał: że ktokolwiekby tego, który Chryzeidę uwiódł, opowiedział, nic mo nigdy odmówiono być nie miało. Cudzoziemcze (rzecze Król) cokolwiek obiecałem i teraz stwierdzam, powiedz gdzie Winowajca, a potym proś o coc się podoba. Panie (rzecze Arymant z ziemie wstawszy) Winowajcę masz
nie płákáł, przećisnąwszy się przez Gmin on, y straz Krolewską, między Krolem y mną nie stanął zaraz, y ná iedno kolano padłszy, rzekł do Krola: Pánie moy, przychodzę do Máiestatu twego, utwierdzony obietnicą y przysięgą w tym Uniwersale twoim wyrazoną, (á tu Krolowi Pismo ono o Chryzeidy ucieczce, y Bando iego prezentował) gdzieś deklarowały obiecał: że ktokolwiekby tego, ktory Chryzeidę uwiodł, opowiedział, nic mo nigdy odmowiono bydź nie miało. Cudzoziemcze (rzecze Krol) cokolwiek obiecałem y teraz stwierdzam, powiedz gdzie Winowayca, á potym proś o coc się podoba. Pánie (rzecze Arymant z ziemie wstawszy) Winowaycę masz
Skrót tekstu: UrfeRubJanAwan
Strona: 213
Tytuł:
Awantura albo Historia światowe rewolucje i niestatecznego alternatę szczęścia zamykająca
Autor:
Honoré d'Urfé
Tłumacz:
Jan Karol Rubinkowski
Drukarnia:
Jan Ludwik Nicolai
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741