Dopieroż Panny, niech mi nikt nie gani, Chyba, że komu miłości Bogini. Cale nie sprzyja; mnie, com czerstwy, zdrowy, Pewnie nie zganisz, ni Panny, ni Wdowy. Bogata, w Dom mi wprowadzi dostatki, Uboga, tym się powolniejsza sławi. Piękna, jak w sośni wysoko barć gładki, Szpetna, rozsądkiem swej twarzy nadstawi. Młoda, rozgrzeje i w pół zmarzłe statki, Stara polewki cukrami przyprawi, Obłapiszli ją, ozwą się wnet miechy; Ale, co pełne pienieżnej pociechy. Wysoka, sama zaleca uroda, Mała zaś, stanie za wdzięczne pieścidło; Dworkę udaje i grzeczność i moda,
Dopierosz Pánny, niech mi nikt nie gáni, Chybá, że komu miłośći Bogini. Cále nie sprzyia; mnie, com czerstwy, zdrowy, Pewnie nie zgánisz, ni Pánny, ni Wdowy. Bogáta, w Dom mi wprowádźi dostátki, Vboga, tym się powolniejsza słáwi. Piękna, iák w sośni wysoko bárć głádki, Szpetna, rozsądkiem swey twarzy nádstáwi. Młodá, rozgrzeie y w puł zmárzłe státki, Stára polewki cukrámi przypráwi, Obłápiszli ią, ozwą się wnet miechy; Ale, co pełne pięnieżney poćiechy. Wysoka, sáma záleca urodá, Máła záś, stánie zá wdźięczne pieśćidło; Dworkę udáie y grzeczność y modá,
Skrót tekstu: GorzWol
Strona: 39
Tytuł:
Gorzka wolność młodzieńska
Autor:
Andrzej Żydowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1670 a 1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1700
i choć by inne ukradł nic, samo ruszenie w głowie, pczołom barzo jest szkodliwe. A iżby do głowy, ile kroć trzeba, najźrzeć się mogło; takie ule mają mieć w sobie barć długą abo dzienią, od wierzchu ażdo spodku, progi tylko dla krągów na chromą piądz od samych końców zostawiwszy: w którą barć dwa zatwory mają się wprawić, jeden nad drugim; i wierzchni, który od górej do połowice barci zastąpi, ma być dobrze zaprawiony, i zamuśniony głyną: a spodni ma być wolny, tak dla wsadzania Rojów, jako dla wychędożenia plugastwa, i dla doglądania wszelakiego w ulu, kiedy tam dojźrzeć trzeba; aż potym
y choć by ine vkradł nic, sámo ruszenie w głowie, pczołom bárzo iest szkodliwe. A iżby do głowy, ile kroć trzebá, náyźrzeć się mogło; tákie vle máią mieć w sobie bárć długą ábo dźienią, od wierzchu áżdo spodku, progi tylko dla krągow ná chromą piądz od sámych końcow zostáwiwszy: w ktorą bárć dwá zatwory máią się wpráwić, ieden nád drugim; y wierzchni, ktory od gorey do połowice bárći zástąpi, ma bydź dobrze zápráwiony, y zámuśniony głyną: á spodni ma bydź wolny, ták dla wsadzánia Roiów, iáko dla wychędożenia plugástwá, y dla doglądánia wszelákiego w vlu, kiedy tám doyźrzeć trzebá; áż potym
Skrót tekstu: OstrorNauka
Strona: Aiij
Tytuł:
Nauka koło pasiek
Autor:
Jan Ostroróg
Drukarnia:
Marcin Łęcki
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
) przestrzec się musi: dla tego, że kiedy gdzie albo pasiekę z dawnego nierządu objąć, albo komu drugiemu poradzić przyjdzie; iż pczoły których nie podbierają, ale że im na zimę robotę wszystkę zostawują, do tych niewczasów przychodzą. a. Glina nawierzch nalepiona. B. Oczko. C. Dzienia, albo barć ze dwiema zatworami. D. Deska gontowa, na glinę nalepiona
Naprzód, że się z głowy w której matka mięszka. daleko jejm na dół do miodu, jedzenia spuszczać; bo go ona jeść z inąd nie będzie, jedno ze spodku: a tym, i morduje się, i oziąbia co raz: (bo
) przestrzec się muśi: dla tego, że kiedy gdzie álbo páśiekę z dawnego nierządu obiąć, álbo komu drugiemu porádźić przyidźie; iż pczoły ktorych nie podbieráią, ále że im ná źimę robotę wszystkę zostáwuią, do tych niewczásow przychodzą. a. Gliná náwierzch nálepiona. B. Oczko. C. Dźienia, álbo bárć ze dwiema zatworámi. D. Deská gontowa, ná glinę nálepioná
Naprzod, że się z głowy w ktorey mátká mięszka. dáleko ieym ná doł do miodu, iedzenia spuszczáć; bo go oná ieść z inąd nie będźie, iedno ze spodku: á tym, y morduie się, y oźiąbia co raz: (bo
Skrót tekstu: OstrorNauka
Strona: Biijv
Tytuł:
Nauka koło pasiek
Autor:
Jan Ostroróg
Drukarnia:
Marcin Łęcki
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614