Dziw że żyje/ niezwykłem śmiechem umartwiona: Stroje w Polskę/ a z Polski/ gdzieś powędrowały/ Rozumem owe głowy/ co na to przystały; By/ w jedwabiach/ czyniąc brak/ wzgardziwszy włosowe/ Przypadały do gustu/ Garsety Skopowe. Prawieć Moda: pokrywa piersi Sobol drogi/ A z Baranem na czoło/ czy to nie śmiech srogi? Scudzoziemiawszy Polki/ o tym zapomniały; Ze Polskie animusze/ tak futra sadzały: Sobol za stół/ przed stołem/ dość wcześnie Rysiowi/ Umknie się Lis/ za piecem/ miejsce Baranowi: Więcby z tego rejestru/ słuszna strój rachować; A to Baranie futro/
Dźiw że żyie/ niezwykłem śmiechem vmartwioná: Stroie w Polskę/ á z Polski/ gdźieś powędrowáły/ Rozumem owe głowy/ co ná to przystały; By/ w iedwabiách/ czyniąc brák/ wzgárdźiwszy włosowe/ Przypadáły do gustu/ Gársety Skopowe. Práwieć Modá: pokrywá pierśi Sobol drogi/ A z Báránem ná czoło/ czy to nie śmiech srogi? Zcudzoźiemiawszy Polki/ o tym zápomniáły; Ze Polskie ánimusze/ ták futrá sadzáły: Sobol za stoł/ przed stołem/ dość wcześnie Ryśiowi/ Vmknie się Lis/ zá piecem/ mieysce Báránowi: Więcby z tego reiestru/ słuszná stroy ráchowáć; A to Báránie futro/
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: D2
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
182 + Obraz 2-ćwierciowy, ośmgraniasty, w ramkach złocistych, z ekspressją głowy starca.
183 Portrecików małych, in circulo, w czarnych ramkach, z pozłotą, za szkłem, miniaturowych, No 4, z ekspressją dam cum cornucopia.
184 + Obraz na łokci 1 ½, z ekspressją pastucha z pieskiem, kozłem, baranem i owcą, a F. Rosa. No 3 tio. W pokoju trzecim, sypialnym
185 + Obraz wielki z ekspressją króla Jana III z królową, siedzących na majestacie.
186 Obraz na łokci 2, z ekspressją, drukowaną, kolumny Ś. Trójcy wideńskiej.
187 + Obraz z ekspressją fruktów, na bleitramikach,
182 + Obraz 2-ćwierciowy, ośmgraniasty, w ramkach złocistych, z ekspressją głowy starca.
183 Portrecików małych, in circulo, w czarnych ramkach, z pozłotą, za szkłem, miniaturowych, No 4, z ekspressją dam cum cornucopia.
184 + Obraz na łokci 1 ½, z ekspressją pastucha z pieskiem, kozłem, baranem i owcą, a F. Rosa. No 3 tio. W pokoju trzecim, sypialnym
185 + Obraz wielki z ekspressją króla Jana III z królową, siedzących na majestacie.
186 Obraz na łokci 2, z ekspressją, drukowaną, kolumny Ś. Trójcy wideńskiej.
187 + Obraz z ekspressją fruktów, na bleitramikach,
Skrót tekstu: InwObrazŻółkGęb
Strona: 180
Tytuł:
Inwentarze obrazów w zamku Żółkiewskim
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1740 a 1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1746
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
, Duch Święty przepija.” „Bluźnisz” — rzecze ksiądz, a wraz przykład on wyłoży. „Bijąc się w piersi, ze mną mów: Baranku boży.” A chłop: „Baranie boży”; ksiądz zaś: „Czyś pijanem?” Więc ten: „Wżdyć za rok będzie baranek baranem; Takeście mi kazali w tamtym mówić poście. Kiedy w dobrym chowaniu, i prędzej uroście.” 140. KAZANIE WIELKOPIĄTKOWE
Pił pleban w Wielki Czwartek z wikarym do świtu. Więc gdy wedle starego na ambonę kwitu Iść przyszło, rzecze pleban: „Mój księże wikary,
Żal mi Pana Jezusa bez końca, bez
, Duch Święty przepija.” „Bluźnisz” — rzecze ksiądz, a wraz przykład on wyłoży. „Bijąc się w piersi, ze mną mów: Baranku boży.” A chłop: „Baranie boży”; ksiądz zaś: „Czyś pijanem?” Więc ten: „Wżdyć za rok będzie baranek baranem; Takeście mi kazali w tamtym mówić poście. Kiedy w dobrym chowaniu, i prędzej uroście.” 140. KAZANIE WIELKOPIĄTKOWE
Pił pleban w Wielki Czwartek z wikarym do świtu. Więc gdy wedle starego na ambonę kwitu Iść przyszło, rzecze pleban: „Mój księże wikary,
Żal mi Pana Jezusa bez końca, bez
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 261
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
. Tak byś niemą statuę i obraz z daleka Przeniósł nad małego, lecz rozumnego człeka. Często w ścianach lepione pobielają chrosty, Często znajdziesz u panien pod muchami krosty. Na rozum raczej w głowie patrzyć niż ze skrzynki; Niech sobole, niechaj tam rysie będą cynki, Nie pod lisem, pod wilkiem albo pod baranem, Więcej niźli pod rysiem w głowie nakrapianem, Częstokroć się znajduje: nie dba ten o kuny Na grzbiecie, co złotymi serce stroi runy. Ten się niech pstrzy, niech w drogim chodzi złotogłowie, Nadstawia, kiedy komu niedostaje w głowie. Na mnie trzeba ogarów, chartów i konopi; Tego błazna na drzewie
. Tak byś niemą statuę i obraz z daleka Przeniósł nad małego, lecz rozumnego człeka. Często w ścianach lepione pobielają chrosty, Często znajdziesz u panien pod muchami krosty. Na rozum raczej w głowie patrzyć niż ze skrzynki; Niech sobole, niechaj tam rysie będą cynki, Nie pod lisem, pod wilkiem albo pod baranem, Więcej niźli pod rysiem w głowie nakrapianem, Częstokroć się znajduje: nie dba ten o kuny Na grzbiecie, co złotymi serce stroi runy. Ten się niech pstrzy, niech w drogim chodzi złotogłowie, Nadstawia, kiedy komu niedostaje w głowie. Na mnie trzeba ogarów, chartów i konopi; Tego błazna na drzewie
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 402
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
i Prowincje. Pod Wodniekiem: Arabia/ Moskiewski kraj/ Duńska ziemia/ Ruś czerwona/ Południowa Szwecja/ Wołochy/ Tatarska ziemia/ Hamburg/ Salisburg/ Bawaria/ Mons feratus, Sarmacja/ etc. Pod Rybami: Lidia/ Pamfilia/ Cylicia/ Calabria/ Portugalia/ Aleksandria/ Kompostela/ Ratisbona/ etc. Pod Baranem: Niemiecka ziemia/ Francja/ Anglia/ Mała Polska/ Burgundia/ Szwabska ziemia/ Florencja/ Ferraria/ Kraków/ Padwa/ Verona/ etc. Pod Bykiem: Persja/ Insulae Archipelagi, Turcja/ Wielka Polska/ Biała Ruś/ Kampania/ Szwajcarska ziemia/ Frańkońska/ Lotaryngia/ Szwecja/ Poznań/ Lipsk/ Murszburg
y Prowincye. Pod Wodniekiem: Arabia/ Moskiewski kray/ Duńska źiemiá/ Ruś czerwona/ Południowa Szwecya/ Wołochy/ Tátárska źiemiá/ Hamburg/ Salisburg/ Báwárya/ Mons feratus, Sármácya/ etc. Pod Rybámi: Lydia/ Pámphilia/ Cylicia/ Cálábria/ Portugália/ Alexándria/ Kompostella/ Rátisboná/ etc. Pod Báránem: Niemiecka źiemiá/ Fráncya/ Anglia/ Máła Polská/ Burgundya/ Szwabska źiemiá/ Florencya/ Ferrárya/ Krákow/ Padwá/ Veroná/ etc. Pod Bykiem: Persya/ Insulae Archipelagi, Turcya/ Wielka Polská/ Biała Ruś/ Kámpánia/ Szwaycárska źiemiá/ Fráńkonska/ Lotharingia/ Szwecyá/ Poznań/ Lipsk/ Murszburg
Skrót tekstu: CiekAbryz
Strona: C
Tytuł:
Abryz komety z astronomicznej i astrologicznej uwagi
Autor:
Kasper Ciekanowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astrologia, astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
nie jakie spokojne i przyjemne widziadła, miały być wystawione w niej oczom jego; takie są lasy, pola, Miasta, Kościoły bogate: ale srogich ich zwierzów kształty, od których zdrady, abo szkody jakiej potrzeba się było spodziewać. Kk Potrzebać iść przez Byka przeciwnego rogi. Byk jest znamię koła zwierzęcego, położone między Baranem i Bliźniętami. Jupiter, jako niżej o tym będzie, mając sobie ku potrzebie porwać gwałtem Europę, Córke Króla Foenickiego Agenora, obrócił się był w byka, i tak bykiem uniósł Pannę przez morze na wyspę Kretę. Onego tedy Byka postawę wykształtował Jupiter z gwiazd na niebie. Ll I przez łuk Emosiski. Emonia jest
nie iakie spokoyne y przyiemne widźiádłá, miáły bydź wystáwione w niey oczom iego; tákie są lásy, polá, Miástá, Kośćioły bogáte: ale srogich ich źwierzow kształty, od ktorych zdrády, ábo szkody iákiey potrzebá się było spodźiewáć. Kk Potrzebáć iść przez Byká przećiwnego rogi. Byk iest známię kołá źwierzęcego, położone między Baránem y Bliźniętámi. Iupiter, iako niżey o tym będźie, máiąc sobie ku potrzebie porwáć gwałtem Europę, Corke Krolá Phoenickiego Agenorá, obroćił się był w byká, y tak bykiem vniosł Pánnę przez morze ná wyspę Kretę. Onego tedy Byká postáwę wykształtował Iupiter z gwiazd ná niebie. Ll Y przez łuk Emosiski. AEmonia iest
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 52
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
masz nic sroższego, jak Pan zubogiego.
Pan Bóg gwiazdami władza.
Ma kiełbie, we łbie. Wronami karmiony.
Skąpy a świnia, po śmierci zwierzyna.
I Przodkowie błaznami nie byli.
Kto brzuch naładuje, językiem rad szermuje.
Kto odważył, jakby napoły wygrał Gdzie serce tam i szczęście.
Słuchawszy za baranem, trzeba słuchać i za wilkiem.
Słysz wiele, mów mało.
Kto Rodziców nie słucha, kata słuchać musi.
Wie Pan Bóg, czyj Kozieł, czyj baran.
Żywot dworski, złota niewola.
Kto nie może być złotnikiem, więc kowalem
Wolność złota. Wolność rzecz nie oszacowana.
Kto złote góry obiecuje, i
masz nic sroższego, jak Pan zubogiego.
Pan Bog gwiazdami władza.
Ma kiełbie, we łbie. Wronami karmiony.
Skąpy a świnia, po śmierći zwierzyna.
Y Przodkowie błaznami nie byli.
Kto brzuch naładuje, językiem rad szermuie.
Kto odważył, jakby napoły wygrał Gdzie serce tam y szcześćie.
Słuchawszy za baranem, trzeba słuchać y za wilkiem.
Słysz wiele, mow mało.
Kto Rodźicow nie słucha, kata słuchać muśi.
Wie Pan Bog, czyy Koźieł, czyy baran.
Zywot dworski, złota niewola.
Kto nie może być złotnikiem, więc kowalem
Wolność złota. Wolność rzecz nie oszacowana.
Kto złote gory obiecuje, y
Skrót tekstu: FlorTriling
Strona: 20
Tytuł:
Flores Trilingues
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Johannes Zacharias Stollius
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1702
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1702
rękach ku murowi nieśli, i rozegnawszy się je, tłukli, i znowu się nazad odstąpiwszy z wielkim impetem rozegnani Mur Fortecy jakiej rozbijali. Paulus Vegetius zaś twierdzi, że te drzewo miało nakońcu potężny Hak Falks, albo Kosa nazwany, którym oderzywszy w Mur, zaraz kamienie wyrywali Bellatores. Nazwali zaś Arietem, lub Baranem, albo od twardości owego końca zakowanego, albo że jak Baran z drugiemi się tryksając, nazad się cofa. Innemi Imionami zwali tę Machinę Tetudynem, Żółwiem, iż głowę ową czyli koniec zakowany to wykazuje, to znowu umyka podczas Szturmu; zwali tenże Instrument Carcamusas, to Cancros, iż jak rak nazad się cofa
rękach ku murowi nieśli, y rozegnawszy się ie, tłukli, y znowu się nazad odstąpiwszy z wielkim impetem rozegnáni Mur Fortecy iakiey rozbiiali. Paulus Vegetius zaś twierdzi, że te drzewo miało nakońcu potężny Hak Falx, ałbo Kosa nazwany, ktorym oderzywszy w Mur, zaraz kamienie wyrywali Bellatores. Nazwali zaś Arietem, lub Baranem, albo od twardości owego końcá zakowanego, albo że iak Baran z drugiemi się tryksaiąc, nazad się cofa. Innemi Imionami zwali tę Machinę Tetudinem, Zołwiem, iż głowę ową czyli koniec zakowany to wykazuie, to znowu umyka podczas Szturmu; zwali tenże Instrument Carcamusas, to Cancros, iż iak rak nazad się cofa
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 463
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
przyjść w tenczas, kiedy według Izajasza Proroka w Rozdziale 11. Habitabit lupus cum Agno etc. Vitulus, et Leo, et Ovis, simul morabuntur, et Puer parvulus minabit ea. Na tę Żydom obiekcję odpowiedzieć należy, że ten tekst Proroka nie ma się brać ad literam, jakoby za czasów Mesjasza Wilk zbaranem, ciele, Lew, owca, razem paść się mogli, i w kupie bez lezyj; i że Pachole małe ma niemi dyrygować, bo to nie wielki cud u BOGA, którego każdy może dokazać teraz, nie czekając, Mesjasza, kiedy w Zwierzyńcach Pańskich, w klatkach tyle jest zwierząt w kupie żyjących, w
przyiść w tenczas, kiedy według Izaiasza Proroka w Rozdziále 11. Habitabit lupus cum Agno etc. Vitulus, et Leo, et Ovis, simul morabuntur, et Puer parvulus minabit ea. Na tę Zydom obiekcyę odpowiedzieć należy, że ten text Proroka nie ma się brać ad literam, iakoby za czasow Messiasza Wilk zbaranem, ciele, Lew, owca, razem paść się mogli, y w kupie bez lezyi; y że Pachole małe ma niemi dyrygowáć, bo to nie wielki cud u BOGA, ktorego każdy może dokazać teraz, nie czekaiąc, Messiasza, kiedy w Zwierzyńcách Pańskich, w klatkach tyle iest zwierząt w kupie żyiących, w
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1090
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
; w ten-czas się on ma obrócić w barana, a Mahometani wszyscy w pchły, i w jego wełnę wlizą i tak z Mahometanem do Nieba dostaną się. Ale Apokalipsis cap: imo nie Mahometowi, ale sobie BÓG klucze reserwował: Habeo claves mortis et inferni. Co on, to może się stać baranem dla piekielnego Cerberusa na wieczną pastwę.
12 Powiada w Księdze Sonnat, że Ziemi Okrąg jest położony u woła jego na rogu, i w tenczas to się Ziemia trzęsie, gdy się ten wół rusza. Wziął to z Talmudu Matki swojej Żydowki, z aluzją podobno do woła Szorobora. Byłoby też trzęsienie Ziemi ustawicznie w
; w ten-czas się on ma obrocić w barana, a Machometani wszyscy w pchły, y w iego wełnę wlizą y tak z Machometanem do Nieba dostaną się. Ale Apocalypsis cap: imo nie Machometowi, ale sobie BOG klucze reserwował: Habeo claves mortis et inferni. Co on, to może się stać baranem dla piekielnego Cerberusa na wieczną pastwę.
12 Powiada w Księdze Sonnat, że Ziemi Okrąg iest położony u woła iego na rogu, y w tenczas to się Ziemia trzęsie, gdy się ten woł ruszá. Wziął to z Thalmudu Matki swoiey Zydowki, z alluzyą podobno do woła Szorobora. Byłoby też trzęsienie Ziemi ustawicznie w
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1100
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755