sed noviter, bo po Zachodzie wschodzi, niby de navo światu. Tym pierwszy taż widziany, którzy przed wschodem jego dopiero in Lucem nati.
CI TEDY SĄ InwenTORES RóżnYCH RZECZY.
Nieba i Ziemi Stwórca i Inwentor BÓG, Qui ex nibilo creavit omnia.
Sukni Inwentor Adam, uwiwszy z liścia, potym z Futra Baraniego Genesis 3.
Gospodarstwa około Ziemi i paszenia Owiec pierwszy Inwentor Abel.
Miast budowania wynależca Enoch, Enochię założywszy. Gen: 4.
Piewszy CZCI BOSKIEJ przez pewne Ceremonie ENOS, dla tego o nim Tekst Święty mówi : że Primus invocavit Nomen Domini; który Tekst Hebrajska tak wykłada wersja : Tunc caepít invocare Nomen Domini
sed noviter, bo po Zachodzie wschodzi, niby de navo światu. Tym pierwszy táz widziany, ktorzy przed wschodem iego dopiero in Lucem nati.
CI TEDY SĄ INVENTORES ROZNYCH RZECZY.
Nieba y Ziemi Stworca y Inventor BOG, Qui ex nibilo creavit omnia.
Sukni Inventor Adam, uwiwszy z liscia, potym z Futra Baraniego Genesis 3.
Gospodárstwa około Ziemi y paszenia Owiec pierwszy Inventor Abel.
Miást budowánia wynależca Enoch, Enochię założywszy. Gen: 4.
Piewszy CZCI BOSKIEY przez pewne Ceremonie ENOS, dla tego o nim Text Swięty mowi : że Primus invocavit Nomen Domini; ktory Text Hebrayská ták wykłáda wersya : Tunc caepít invocare Nomen Domini
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 978
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
koralem się zsiada. Z morza koral pochodzi, Jezus się krwią pieni; Morze miłości dla nas ten koral rumieni. (406)
Zrucajcież aksamity, sobole i rysie Z pysznych grzbietów, zrucajcie altembas, którzy się Nie zimnu ani kwoli ciał swoich sromocie, Lecz dla zbytków nosicie w drogokupnym złocie. Wstydzą się głupi ludzie baraniego runa, Chociaż drugiemu ani stan, ani fortuna, Ani jego na świecie obeście pozwoli:
Choć z inszej strony niewczas, pnie się do soboli. Nie lepiejż by Chrystusa, który stoi nagi, Odziać, zewlekszy z jego ubogich biesagi? (407)
Rznijcie ogony, panie, które dziś daleką Kurzawą się
koralem się zsiada. Z morza koral pochodzi, Jezus się krwią pieni; Morze miłości dla nas ten koral rumieni. (406)
Zrucajcież aksamity, sobole i rysie Z pysznych grzbietów, zrucajcie altembas, którzy się Nie zimnu ani kwoli ciał swoich sromocie, Lecz dla zbytków nosicie w drogokupnym złocie. Wstydzą się głupi ludzie baraniego runa, Chociaż drugiemu ani stan, ani fortuna, Ani jego na świecie obeście pozwoli:
Choć z inszej strony niewczas, pnie się do soboli. Nie lepiejż by Chrystusa, który stoi nagi, Odziać, zewlekszy z jego ubogich biesagi? (407)
Rznijcie ogony, panie, które dziś daleką Kurzawą się
Skrót tekstu: PotZacKuk_I
Strona: 586
Tytuł:
Nowy zaciąg ...
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987