Role opuścił/ a sam z swoimi wodami Obrócił się dawnymi znowu łożyskami: I skoro się Niebieską gwiazdą już zagrzało Świeże błoto/ mnóstwo się zwierząt pokazało: Których ci/ którzy role pługami orali/ Pod skibami niemało wszędzie najdowali, Z nich niektóre dopiero początek swój brały Przez odwłokę rodzenia: Niektóre się zdały Niedoskonałe/ jakby barków nie mające/ I często tymże ćuałem/ jedni już żywiące Części były/ a drugie jeszcze zostawały Grubą ziemią: skoro się bo pomiarkowały Zsobą/ wilgotność z ciepłem/ przez to samo dwoje Wszytkie rzeczy początki naprzód wzięły swoje. Bo gdy się ogień wodzie upornie sprzeciwia/ Wszlaką rzecz wilgotne powietrze obżywia. I
Role opuśćił/ á sam z swoimi wodámi Obroćił się dawnymi znowu łożyskámi: Y skoro się Niebieską gwiazdą iuż zágrzało Swieże błoto/ mnostwo się źwierząt pokazáło: Ktorych ći/ ktorzy role pługámi oráli/ Pod skibámi niemało wszędźie náydowáli, Z nich niektore dopiero początek swoy brały Przez odwłokę rodzenia: Niektore się zdáły Niedoskonáłe/ iákby bárkow nie máiące/ Y często tymże ćuáłem/ iedny iuż żywiące Częśći były/ á drugie ieszcze zostawáły Grubą źiemią: skoro się bo pomiárkowáły Zsobą/ wilgotność z ćiepłem/ przez to sámo dwoie Wszytkie rzeczy początki náprzod wźięły swoie. Bo gdy się ogień wodźie vpornie sprzećiwia/ Wszlaką rzecz wilgotne powietrze obżywiá. Y
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 26
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
i jego związków. Jeśliby zaś z płynienia któregokolwiek krwie/ płodu słabość/ i poronienie obawiało się/ postano wiwszy dobrze jedzenia/ i picia umacniające/ i krew zgęszczające/ z miąs pieczystych/ mleka migdałowego z wodą stalowaną uczynionego/ ktochmalu/ i z pigwowym konfektem/ a przytym uczyniwszy rąk nadół rościerania i barków związanie/ tedy już trzema rodzajów lekarstw będzie to płynienie leczone. Naprzód jeśli pełność krwie będzie/ a chora młodka umiarkowania krewnego/ i do poronienia zwyczajna krwie upustem z łokcia/ abo jeśli krew będzie serwatczana i ostra/ która maciczne żeły trapi/ śrzodki okracającemi/ i purgującemi/ których od czwartego Księżyca brzemienia/ aż do
y iego zwiąskow. Ieśliby záś z płynienia ktoregokolwiek krwie/ płodu słábość/ y poronienie obawiáło się/ postáno wiwszy dobrze iedzenia/ y pićia vmacniáiące/ y krew zgęszcżáiące/ z miąs pieczystych/ mleká migdałowego z wodą stalowáną vczynionego/ ktochmalu/ y z pigwowym konfektem/ á przytym vczyniwszy rąk nádoł rośćieránia y bárkow związánie/ tedy iuż trzema rodzáiow lekarstw będźie to płynienie leczone. Naprzod ieśli pełność krwie będźie/ á chora młodká vmiárkowánia krewnego/ y do poronienia zwyczáyna krwie vpustem z łokćiá/ ábo ieśli krew będźie serwatczána y ostra/ ktora máćiczne żeły trapi/ śrzodki okracáiącemi/ y purguiącemi/ ktorych od czwartego Kśiężycá brzemienia/ áż do
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: E2v
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
: LENERULA
Oto ja dzisia śmiertelną zasłonę Ciała grubego złożywszy na stronę, Dziwnym a nie lada jakim Pójdę na powietrze ptakiem.
Wprawdzieć nie z Krety, z obłędliwych przecie Budynków, jakie Dedalus na Krecie Sztucznie zbudował przed laty, Wylecę, człowiek skrzydlaty.
Już mi nadzieja woskiem pióra spina, Już mi chęć skrzydła do barków przypina, Już mię myśl porywcza z niska Pod jasne obłoki ciska.
Terazże lotem wpadszy między wiatry, Przez dzikie pola i oziębłe Tatry, I przez niezbrodzone rzeki Polecę jako ptak lekki.
Aż gdy roszańskie obfite doliny I kąt mnie milszy nad insze krainy Obaczę, natychmiast pióry Puszczę się ku ziemi z góry.
Tam
: LENERULA
Oto ja dzisia śmiertelną zasłonę Ciała grubego złożywszy na stronę, Dziwnym a nie lada jakiem Pójdę na powietrze ptakiem.
Wprawdzieć nie z Krety, z obłędliwych przecie Budynków, jakie Dedalus na Krecie Sztucznie zbudował przed laty, Wylecę, człowiek skrzydlaty.
Już mi nadzieja woskiem pióra spina, Już mi chęć skrzydła do barków przypina, Już mię myśl porywcza z niska Pod jasne obłoki ciska.
Terazże lotem wpadszy między wiatry, Przez dzikie pola i oziębłe Tatry, I przez niezbrodzone rzeki Polecę jako ptak lekki.
Aż gdy roszańskie obfite doliny I kąt mnie milszy nad insze krainy Obaczę, natychmiast pióry Puszczę się ku ziemi z góry.
Tam
Skrót tekstu: ZimSRoks
Strona: 38
Tytuł:
Roksolanki
Autor:
Szymon Zimorowic
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwika Ślękowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983
Item: Oczombłonką zaszłym
Oczom błónką zachodzącym/ liście świeże Kopytnikowe rozcierac/ a na nie przykładać/ dobrze. Spanie czyni.
Wierzchołki/ albo kieliszki/ w których nasienie roztarte/ a tym czoło/ skronie namazane/ spanie przywodzi.
Pisze Mesua: Kopytnik być przynależący/ do wywiedzienia flegmy i kolery z biodr/ z barków/ i z stawów/ tak stolcy/ jako i womitami. Jednak więcej flegmy/ niżli kolery wywodzi. O czym się też wyżej przypomniało: A to mocząc korzenie jego/ albo warząc/ abo go prochem w trunku używając. Flegmę i kolerę wywodzi. Wodka z Kopytniku. Aq̃a stillaticia. Oczom mdłym.
Wódka z
Item: Oczombłonką zászłym
Oczom błónką záchodzącym/ liśćie świéże Kopytnikowe rozćiérác/ á ná nie przykłádác/ dobrze. Spánie czyni.
Wiérzchołki/ álbo kieliszki/ w ktorych náśienie rostárte/ á tym czoło/ skronie námázáne/ spánie przywodźi.
Pisze Mesua: Kopytnik być przynależący/ do wywiedźienia flágmy y kolery z biodr/ z bárków/ y z stáwów/ ták stolcy/ iáko y womitámi. Iednák więcey flágmy/ niżli kolery wywodźi. O czym sie też wyszey przypomniáło: A to mocząc korzenie iego/ álbo wárząc/ ábo go prochem w trunku vżywáiąc. Flegmę y kolerę wywodźi. Wodká z Kopytniku. Aq̃a stillaticia. Oczom mdłym.
Wódká z
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 46
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
/ żeście wywołały Pomstę/ i złorzeczeństwy podpieracie złości/ anismy w swej świebodne jeszcze cierpliwości? Pójdziem do kary/ i gdzie gniew każe gwałtowny. śmieją się/ i z groźnich słów szydzą Peonowny. Te gdy klekać/ i ręce wysmuktować chciały/ Jaka taka/ piór z palców drących się dojźrzały/ I w mech barków idacych: jedna drugiej siostry/ Usta widziała gdy w nos zmykały się ostry. Chcąc się w tym zachiwanemi tłuc ramiony/ wściorki Poszły w powietrze/ sroczki borowe przyskorki. Do tych miast/ trwa w tym ptastwie/ mowność starożytnia Świegotliwość chrapliwa/ i chuć gwary zbytnia. Księga Piąta. Przeobrażenia Tessal w słup marmorowy
/ żeśćie wywołáły Pomstę/ y złorzeczenstwy podpieracie złości/ anismy w swey świebodne ieszcze ćierpliwośći? Poydźiem do káry/ y gdźie gniew każe gwałtowny. smieią się/ y z groźnich słow szydzą Peonowny. Te gdy klekáć/ y ręce wysmuktowáć chćiáły/ Iaka táka/ pior z pálcow drących się doyźrzáły/ Y w mech bárkow idacych: iedná drugiey śiostry/ Vstá widźiáłá gdy w nos zmykały się ostry. Chcąc się w tym záchiwanemi tłuc rámiony/ wśćiorki Poszły w powietrze/ sroczki borowe przyskorki. Do tych miast/ trwa w tym ptastwie/ mowność starożytnia Swiegotliwość chrápliwa/ y chuć gwary zbytnia. Kśięgá Piąta. Przeobráżenia Tessal w słup mármorowy
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 126
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
śmiercią swą ustroje. Rzekł: i z opoki którą woda podliżała/ Runął w morze; nad nim się Tetys zlitowała: Podjęła/ i w pławie go pierzem opatrzyła/ A tak mu jako zginąć chciałnie dopuściła. Kłopoce się nieborak/ że go żyć nukają; I z ciałą chcącą duszę upornie wściagają. Owa skrzydeł do barków dostawszy wypada W zgórę; od kąd na morze saszorem się składa. Mech go sam odzierżywa. dziwy E sak stroi/ W głębi na łęb utyka/ i wzbyt na tym stoi/ W głębi na łeb utyka/ i wzbyt na tym stoi/ Aby nie żyć koniecznie: wyszechł do miłości/ W
smiercią swą vstroie. Rzekł: y z opoki ktorą wodá podliżáłá/ Runął w morze; nád nim się Tetys zlitowáłá: Podięłá/ y w płáwie go pierzem opátrzyłá/ A tak mu iako zginąć chćiałnie dopuśćiłá. Kłopoce się nieborak/ że go żyć nukáią; Y z ćiałą chcącą duszę vpornie wśćiagáią. Owa skrzydeł do barkow dostawszy wypada W zgorę; od kąd ná morze saszorem się skłádá. Mech go sam odźierżywa. dźiwy AE sak stroi/ W głębi ná łęb vtyka/ y wzbyt ná tym stoi/ W głębi ná łeb vtyka/ y wzbyt ná tym stoi/ Aby nie życ koniecznie: wyszechł do miłośći/ W
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 293
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
od robienia masła, taborecik stary, postronków półczwarty pary, piła pilarska, kapa na konia sukienna tuzinkowa, białem suknem i czerwonem wyszywana, wojster starych, złych para, przetaków para, nowych, pochwy stare od szabli, sztaby żelaza spod drągów kolaśnych 2, barki od wózka stare, w żelazo oprawne, od drugich barków pół lągwi z żelazem, śruba drewniana, oś od kolaski jedna z blachami. Na górze łóżek 2, kół oprawnych 8, u 2 miejscami sztabów brakuje, insze zaś ze wszystkim.
Niedaleko tego spichlerzyka szopa do pojazdów wtaczania o sochach 2, na słupach 4, pod snopkami. W tej szopie koła i osi od
od robienia masła, taborecik stary, postronków półczwarty pary, piła pilarska, kapa na konia sukienna tuzinkowa, białem suknem i czerwonem wyszywana, wojster starych, złych para, przetaków para, nowych, pochwy stare od szabli, sztaby żelaza spod drągów kolaśnych 2, barki od wózka stare, w żelazo oprawne, od drugich barków pół lągwi z żelazem, śruba drewniana, oś od kolaski jedna z blachami. Na górze łóżek 2, kół oprawnych 8, u 2 miescami sztabów brakuje, insze zaś ze wszystkim.
Niedaleko tego spichlerzyka szopa do pojazdów wtaczania o sochach 2, na słupach 4, pod snopkami. W tej szopie koła i osi od
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 50
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959
Łóżek płótnem obszytych dobrych 2. Miechów drelichowych 4, wańtuchów płóciennych dobrych 4.
18) Kolaska skórą obita na pasach całkowych z poduszkami 2: sukienną zieloną i skórzaną z barkami podwójnemi, kurczabami.
19) Skarbnik nowy, skórą czarną obity cały, kurczaby na łańcuszkach do łągiew i luśni przybijana, koła szybowano nowe i barków dwoje okowanych.
20) Wozów fornalskich 2 oprawnych, z barkami, lunami, sworzeniami tylnikami, luśniami okowanemi. Na każdym kole żelaza po
sztuk 6. Item kół nowych, nie zażywanych, oprawnych, 5, na każdym kole żelaza po sztuk 6, kół nowych zadnich, nie oprawnych, 2.
21) Sanki
Łóżek płótnem obszytych dobrych 2. Miechów drelichowych 4, wańtuchów płóciennych dobrych 4.
18) Kolaska skórą obita na pasach całkowych z poduszkami 2: sukienną zieloną i skórzaną z barkami podwójnemi, kurczabami.
19) Skarbnik nowy, skórą czarną obity cały, kurczaby na łańcuszkach do łągiew i luśni przybijana, koła szybowano nowe i barków dwoje okowanych.
20) Wozów fornalskich 2 oprawnych, z barkami, lunami, sworzeniami tylnikami, luśniami okowanemi. Na każdym kole żelaza po
sztuk 6. Item kół nowych, nie zażywanych, oprawnych, 5, na każdym kole żelaza po sztuk 6, kół nowych zadnich, nie oprawnych, 2.
21) Sanki
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 101
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959
oprawnych, z barkami, lunami, sworzeniami tylnikami, luśniami okowanemi. Na każdym kole żelaza po
sztuk 6. Item kół nowych, nie zażywanych, oprawnych, 5, na każdym kole żelaza po sztuk 6, kół nowych zadnich, nie oprawnych, 2.
21) Sanki z pukładem, klamrami żelaznemi obite i do barków haki żelazne, kręcone, u sanic przybite.
22) Słodu pszennego piwnego wiertlów 52, żytnego słodu ćwiertnia jedna miary pleszewskiej.
23) Krów dojnych 8, jałowych 2, buhaj jeden, jałowic starszych 4, młodszych 4, wolców starszych 4, młodszych 2, wynosi 25. Przychówku cieląt 6, wołków 2,
oprawnych, z barkami, lunami, sworzeniami tylnikami, luśniami okowanemi. Na każdym kole żelaza po
sztuk 6. Item kół nowych, nie zażywanych, oprawnych, 5, na każdym kole żelaza po sztuk 6, kół nowych zadnich, nie oprawnych, 2.
21) Sanki z pukładem, klamrami żelaznemi obite i do barków haki żelazne, kręcone, u sanic przybite.
22) Słodu pszennego piwnego wiertlów 52, żytnego słodu ćwiertnia jedna miary pleszewskiej.
23) Krów dojnych 8, jałowych 2, buhaj jeden, jałowic starszych 4, młodszych 4, wolców starszych 4, młodszych 2, wynosi 25. Przychówku cieląt 6, wołków 2,
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 102
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959