jeszcze niebezpiecznych, kędy są gęste piaskowe góry; szyprów jednak dobrych świadomych i umiejętnych mieliśmy, zeć się niebarzo trwożyli wszyscy; ale się okręt haniebnie rzucał, tak iż kto leżał choć się i trzymał czego, nie lada jako się mógł zatrzymać, musiał po okręcie się tarzać, i wiele szyprom szkody w leguminach z baryłkami poczyniło, co jest przypowieść (qui nescit orare, eat ad mare); aleć tam nie barzo się chciało natenczas i modlić, bo każdego jak z krzyża zdjął, miejsca sobie naleźć nie może człek. Atoli za pomocą Boską szczęśliwie od godziny do godziny przebyliśmy morze, i przyszliśmy do pierwszego portu Zelandii
jeszcze niebespiecznych, kędy są gęste piaskowe góry; szyprów jednak dobrych świadomych i umiejętnych mieliśmy, zeć się niebarzo trwożyli wszyscy; ale się okręt haniebnie rzucał, tak iż kto leżał choć się i trzymał czego, nie lada jako się mógł zatrzymać, musiał po okręcie się tarzać, i wiele szyprom szkody w leguminach z baryłkami poczyniło, co jest przypowieść (qui nescit orare, eat ad mare); aleć tam nie barzo się chciało natenczas i modlić, bo kóżdego jak z krzyża zdjął, miejsca sobie naleść nie może człek. Atoli za pomocą Boską szczęśliwie od godziny do godziny przebyliśmy morze, i przyszliśmy do pierwszego portu Zelandyej
Skrót tekstu: GawarDzien
Strona: 167
Tytuł:
Dziennik podróży po Europie Jana i Marka Sobieskich
Autor:
Sebastian Gawarecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1646 a 1648
Data wydania (nie wcześniej niż):
1646
Data wydania (nie później niż):
1648
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wincenty Dawid
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Redakcja "Wędrowca"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1883