, ze się pogodzili miedzy pany szoltysy w ten sposób, t. i. że powinni kaczmarze dawać piwa baryłe panom szoltysom, kiedy piwo warzą, w którykolwiek tydzień, a gdyby tego piwa niewydali w tenże tydzień i na drugi tydzień zostało go, abo połowica abo trzecia część, tedy kaczmarze wolni są od baryły piwa i od 7 groszy i niepowinni ich dać, a gdy piwa warzyć nie będą, także powinni przecie panom Szoltysom dać groszy 7 za baryle, czynszu zło. 5, gr. 22 i szelagów 2, od gorzalki zło. 2; które to postanowienie stało się, aby więcej miedzy niemi nie było poswarków
, ze sie pogodzili miedzy pany szoltysy w ten sposob, t. i. że powinni kaczmarze dawac piwa baryłe panom szoltysom, kiedy piwo warzą, w ktorykolwiek tydzien, a gdyby tego piwa niewydali w tenze tydzien y na drugi tydzien zostało go, abo połowica abo trzecia czesc, tedy kaczmarze wolni są od baryły piwa y od 7 groszy y niepowinni ich dac, a gdy piwa warzyc nie będą, także powinni przecie panom Szoltysom dac groszy 7 za baryle, czynszu zło. 5, gr. 22 y szelagow 2, od gorzalki zło. 2; ktore to postanowienie stalo sie, aby wiecey miedzy niemi nie było poswarkow
Skrót tekstu: KsJasUl_1
Strona: 438
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Wola Jasienicka, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wola Jasienicka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1602 a 1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1602
Data wydania (nie później niż):
1640
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
i do kziąg zapisać prawnich; a Ilko Jurezak swym się groszem własznem wyrzekł, co prawu wiadome; wszelakie podatki powinien oddawać panom sołtiszom, jako wiszej napiszano sub A. D. 1624, i łoju kamień oddać, dni odrobić 12, stukę prząsc, do Dworu zabić isc bydle wszelakie, gdy rozkaze sołtisz, piwa baryły oddać, jako umowa, czego się obojął Wasiel i ma oddawać i odprawiacz; tylko ta posługa do oprawiania bydła należy, żeby to nie na synk ale na ich właszną potrzebę, to powinien kaczmarz bicz. (p. 321) (p. 323)
3790. (49) Anno Domini 1628 die vero
y do kziąg zapiszac prawnich; a Ilko Iurezak swym sie groszem własznem wyrzekł, czo prawu wiadome; wszelakie podatki powinien oddawac panom sołtiszom, iako wiszey napiszano sub A. D. 1624, y łoiu kamien oddac, dni odrobic 12, stukę prząsc, do Dworu zabic isc bydle wszelakie, gdy roskaze sołtisz, piwa baryły oddac, iako umowa, czego sie oboiął Wasiel y ma oddawac y odprawiacz; tilko tha posługa do oprawiania bydła nalezy, żeby tho nie na synk ale na ich właszną potrzebę, tho powinien kaczmarz bicz. (p. 321) (p. 323)
3790. (49) Anno Domini 1628 die vero
Skrót tekstu: KsJasUl_1
Strona: 439
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Wola Jasienicka, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wola Jasienicka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1602 a 1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1602
Data wydania (nie później niż):
1640
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
popas według Ludwika Bartemy. Niedaleko Jawy większej Insuły, jest Trzcina, wysoka na kroków 50. Na brzegach Gangiesu rzeki, tak są grube, że ledwie człek oboma obejmie rękami, dlatego z jednej wygodne robią łodzie do ryb łowienia, jako świadczy Nicolaus à Comitibus. w Tunchinie tak wielkie trzciny, że z każdego kolanka baryły robią, jako pisze Philippus Marinus i Kircher.
TE, które u nas HERBA Te zowią, Jest Drzewo Japońskie, Chińskie wysokie, tak grube, że ledwie go osób dwie obejmie Posadziwszy go, aż w lat 3 wypuszcza z siebie listki, które w Maju i w Kwietniu z bierają, kiedy są naj- o Drzewach
popas według Ludwika Barthemy. Niedaleko Iawy większey Insuły, iest Trzcina, wysoka na krokow 50. Na brzegach Gangiesu rzeki, ták są grube, że ledwie czlek oboma obeymie rękami, dlatego z iedney wygodne robią łodzie do ryb łowienia, iako swiadczy Nicolaus à Comitibus. w Tunchinie ták wielkie trzciny, że z każdego kolanka baryły robią, iako pisze Philippus Marinus y Kircher.
THE, ktore u nas HERBA The zowią, Iest Drzewo Iapońskie, Chińskie wysokie, tak grube, że ledwie go osob dwie obeymie Posadziwszy go, aż w lat 3 wypuszcza z siebie listki, ktore w Maiu y w Kwietniu z bieraią, kiedy są nay- o Drzewach
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 643
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
/ albo z czymkolwiek inym. Wino z Dzięgielu.
Bywa wino z Dzięgielem przyprawione barzo użyteczne/ do wielu rozmaitych zimnych chorób. A to rozmaitym sposobem. 1.
Jedni biorą ośm łotów korzenia Dzięgielowego suchego/ drobno pokrajanego/ a z gruba przetłukszy/ w worku płóciennym zaszywają i z trzasczkami z Leszczyny/ do ośmi garncowej baryły kładą/ Mosztu dobrego na to nalawszy: a gdy wykiśnie dostatecznie/ w pół roka w inne naczynie staczają/ trzasczki one i z korzeniem precz odrzucając/ Baryłę wypłokując/ a znowu do niej onoż wino leją/ i do potrzeby chowają/ dobrze zaszpontowawszy. Do roku trwa. Dychawicznym.
Dychawicznym dobre. I tym
/ álbo z czymkolwiek inym. Wino z Dźięgielu.
Bywa wino z Dźięgielem przypráwione bárzo vżyteczne/ do wielu rozmáitych źimnych chorob. A to rozmáitym sposobem. 1.
Iedni biorą ośm łotow korzeniá Dźięgielowego suchego/ drobno pokraiánego/ á z grubá przetłukszy/ w worku płoćiennym zászywáią y z trzasczkámi z Lesczyny/ do ośmi gárncowey báryły kłádą/ Mosztu dobrego ná to nálawszy: á gdy wykiśnie dostátecznie/ w poł roká w inne naczynie staczáią/ trzasczki one y z korzeniem precz odrzucáiąc/ Báryłę wypłokuiąc/ á znowu do niey onoż wino leią/ y do potrzeby chowáią/ dobrze zászpontowawszy. Do roku trwa. Dycháwicznym.
Dycháwicznym dobre. Y tym
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 95
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
służy/ wino to jest lekarstwem. 2.
Inni zaś biorą tegoż korzenia według upodobania/ jako chcą mieć wino Dzięgielowe mocne/ abo słabe/ wiele abo mało. I warząc go w Moszcie do wywrzenia trzeciej części/ ustawnie szymują: a gdy samo przez się przestygnie/ nazajutrz przez sukno gęste przecedzają/ i do baryły leją/ przylawszy do tego tyle troje albo czworo Mosztu słodkiego/ a gdy wykiśnie/ zaszpuntują/ a co utoczą do potrzeby/ tyle innym dolewają. Do roku w swej mocj może być chowane 3.
Drudzy napełniwszy suchym korzenim Dzięgielowym worek/ do beczołki kładą z trzasczkami heblowanym Jasienowymi albo z Leszczyny: tak żeby w trzeciej
służy/ wino to iest lekárstwem. 2.
Ini záś biorą tegoż korzeniá według vpodobánia/ iáko chcą mieć wino Dźięgielowe mocne/ ábo słábe/ wiele ábo máło. Y warząc go w Moszćie do wywrzenia trzećiey częśći/ vstáwnie szymuią: á gdy sámo przez śię przestygnie/ názáiutrz przez sukno gęste przecedzáią/ y do báryły leią/ przylawszy do tego tyle troie álbo czworo Mosztu słodkiego/ á gdy wykiśnie/ zászpuntuią/ á co vtocżą do potrzeby/ tyle innym dolewáią. Do roku w swej mocj może być chowáne 3.
Drudzy nápełniwszy suchym korzenim Dźięgielowym worek/ do becżołki kłádą z trzasczkámi heblowánym Iáśienowymi álbo z Lesczyny: ták żeby w trzećiey
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 95
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
łota/ Wierzchołków P. Mar Zwonków/ Jałowcu zgruba przetłuczonego Bukwice/ Cytwaru po łocie/ Lepieżniku/ Koszyszcza/ Tatarskiego ziela/ Gałganu/ kwiecia wołowego języka/ Ruty/ Borakowego kwiecia po pół łota: Korzenia wszytkie pokrajać drobno/ i z więtsza przetłuc/ Ziele posiekać/ kwiecie całe. To wespół wszystko do pół baryły z Trzasczkami z Leszczyny/ albo Jesieniowymi wsypać/ na to Mosztu dobrego słodkiego pełno nalać: a gdy wykiśnie stoczyć/ ony zioła w połroka precz wyrzucić/ i znowu w toż naczynie wychędożone wlać zaszpontowawszy/ a do potrzeb niżej opisanych chować.
Wina tego po kieliszku dobrym każdego dnia przy obiedzie i wieczerzy pirwszy trunek pijąc.
łotá/ Wierzchołkow P. Már Zwonkow/ Iáłowcu zgrubá przetłuczoneg^o^ Bukwice/ Cytwaru po łoćie/ Lepieżniku/ Koszysczá/ Tátárskiego źiela/ Gáłganu/ kwiećia wołowego ięzyká/ Ruty/ Borákowego kwiećia po poł łotá: Korzenia wszytkie pokráiáć drobno/ y z więtsza przetłuc/ Ziele pośiekáć/ kwiećie cáłe. To wespoł wszystko do poł báryły z Trzasczkámi z Lesczyny/ álbo Iesieniowymi wsypáć/ ná to Mosztu dobrego słodkiego pełno nálać: á gdy wykiśnie stoczyć/ ony źiołá w połroká precz wyrzućić/ y znowu w toż naczynie wychędożone wlać zászpontowawszy/ á do potrzeb niżey opisánych chowáć.
Winá tego po kieliszku dobrym káżdego dniá przy obiedźie y wieczerzy pirwszy trunek piiąc.
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 95
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
zimnych pochodzącym. Wino z Miarzowym korzeniem. Vinum Imper.
W Jesieni pospolicie kiedy nowe Moszty nastają/ to wino bywa czynione/ tak z surowym/ jako z przewarzonym/ równie jako wino Dzięgielowe. Drudzy suche Miarzowe ziele i z korzeniem/ drobno posiekawszy i przetłukszy/ zhebłowanymi trzasczkami/ z Leszczyny albo z Jesionu/ do Baryły Mosztu dobrego/ sypią/ i w pół roka gdy się dobrze wytrybuje w onoż naczynie wypłokane leją/ przysady precz odrzuciwszy. Służy/ Piersiom Płucom Żołądkowi Macicy Biedram oziębłym/ pijąc. Abowiem wilgotności w nich zagniłe trawi rozgrzewa i wysusza. Piersiom Płucom. Żołądku. Macicy. Biedram Członkom wstydliwem
Członkom wstydliwym z osobliwości swej
źimnych pochodzącym. Wino z Miarzowym korzeniem. Vinum Imper.
W Ieśieni pospolićie kiedy nowe Moszty nástáią/ to wino bywa czynione/ ták z surowym/ iáko z przewárzonym/ rownie iáko wino Dźięgielowe. Drudzy suche Miarzowe źiele y z korzeniem/ drobno posiekawszy y przetłukszy/ zheblowanymi trzasczkámi/ z Lesczyny albo z Iesionu/ do Báryły Mosztu dobrego/ sypią/ y w poł roká gdy sie dobrze wytrybuie w onoż naczynie wypłokáne leią/ przysády precz odrzućiwszy. Służy/ Pierśiom Płucom Zołądkowi Mácicy Biedram oźiębłym/ piiąc. Abowiem wilgotnośći w nich zagniłe trawi rozgrzewa y wysusza. Pierśiom Płucom. Zołądku. Mácicy. Biedram Członkom wstydliwem
Członkom wstydliwym z osobliwośći swey
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 120
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
a gdzie się rozciągnie linia widoma RS, obserwuj dobrze to miejsce i staraj się wiedzieć z geometryjej jak wielką wysokość mają mury od dołu T aż po kordon S, i tak wicie łokci masz kopać w głąb, jako pokazuje VX. Do tego więcej czterma albo pięcią łokci, abyś wszedł pod grunty murów i podstawił baryły z prochem Iż, aby leciała na powietrze ta część od czoła baszty 18, żebyś uczynił drabinę do wstępowania. Rys. 133 ROZDZIAŁ IV O SPOSOBIE WSTAWIENIA KNOTU DO PIECA U PODKOPU DLA ZAPALENIA PROCHU I ŻEBYŚ GO MÓGŁ W ZAD DOBYĆ, KIEDY BĘDZIE ROZKAZANO OD HETMANA TWEGO ALBO KAPITANA
Puszkarzu, już po tak
a gdzie się rozciągnie linija widoma RS, obserwuj dobrze to miesce i staraj się wiedzieć z geometryjej jak wielką wysokość mają mury od dołu T aż po kordon S, i tak wicie łokci masz kopać w głąb, jako pokazuje VX. Do tego więcy czterma albo pięcią łokci, abyś wszedł pod grunty murów i podstawił baryły z prochem YZ, aby leciała na powietrze ta część od czoła baszty 18, żebyś uczynił drabinę do wstępowania. Rys. 133 ROZDZIAŁ IV O SPOSOBIE WSTAWIENIA KNOTU DO PIECA U PODKOPU DLA ZAPALENIA PROCHU I ŻEBYŚ GO MÓGŁ W ZAD DOBYĆ, KIEDY BĘDZIE ROZKAZANO OD HETMANA TWEGO ALBO KAPITANA
Puszkarzu, już po tak
Skrót tekstu: AquaPrax
Strona: 308
Tytuł:
Praxis ręczna działa
Autor:
Andrzej Dell'Aqua
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Tadeusz Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1969