im. jachał w pole z królową im. i królewiczem im. Jakubem, który przed samym obiadem przyjachał, wyjachawszy we czwartek die 18 praesentis z Warszawy; jadł z królestwem ichm. Król im. przechadzał się po ogrodzie, kiedy deszczyk padał majowy z chmureczki niewielkiej: bardzo się cieszył i wesoły był. W wieczór bassetę grali. Die 24 ejusdem
Król im. zjadłszy obiad z królową im. pojachał w pole za pół mile stąd, bo dzień bardzo był piękny i wesoły. Królewic im. prezentował klejnoty rubinowe, które wnuczce swojej przysłała księżna nejburska: wszystek strój damie należący, począwszy od głowy. Die 25 martii
Że dzień był zimny
jm. jachał w pole z królową jm. i królewicem jm. Jakubem, który przed samym obiadem przyjachał, wyjachawszy we czwartek die 18 praesentis z Warszawy; jadł z królestwem ichm. Król jm. przechadzał się po ogrodzie, kiedy deszczyk padał majowy z chmureczki niewielkiej: bardzo się cieszył i wesoły był. W wieczór bassetę grali. Die 24 eiusdem
Król jm. zjadłszy obiad z królową jm. pojachał w pole za pół mile stąd, bo dzień bardzo był piękny i wesoły. Królewic jm. prezentował klejnoty rubinowe, które wnuczce swojej przysłała księżna nejburska: wszystek strój damie należący, począwszy od głowy. Die 25 martii
Że dzień był zimny
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 103
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
Bożej solennizacyjej był w kościele u oo. dominikanów na rannym nabożeństwie; im. ks. Wyhowski mszą
wielką śpiewał, a im. ks. Gołębiowski kazał. Obiad jadł w łazience z wzwyż pomienionymi ichm. Po obiedzie, że dla deszczu wielkiego, który cały dzień lał, nie jeździł na przejażdżkę, kazał przy sobie bassetę grać, której bank trzymał im. ks. Wyhowski. Ktokolwiek tedy był ochoczy z pieniędzmi z różnych dworskich, w onę grali. Królewic im. Aleksander wygrał 30 tal., królewic im. Konstanty przygrał, bank wygrał 90 tal.
Nijaki p. Abramowicz wójt jasiński z ekonomijej szawelskiej przyjachał z listem do króla im
Bożej solennizacyjej był w kościele u oo. dominikanów na rannym nabożeństwie; jm. ks. Wyhowski mszą
wielką śpiewał, a jm. ks. Gołębiowski kazał. Obiad jadł w łazience z wzwyż pomienionymi ichm. Po obiedzie, że dla deszczu wielkiego, który cały dzień lał, nie jeździł na przejażdżkę, kazał przy sobie bassetę grać, której bank trzymał jm. ks. Wyhowski. Ktokolwiek tedy był ochoczy z pieniądzmi z różnych dworskich, w onę grali. Królewic jm. Aleksander wygrał 30 tal., królewic jm. Konstanty przygrał, bank wygrał 90 tal.
Nijaki p. Abramowicz wójt jasiński z ekonomijej szawelskiej przyjachał z listem do króla jm
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 148
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
bywać na pokojach, lubo non in toto zdrów, atoli już nie tak przez nos gada, jako przed tygodniem gadał. Wieczór król im. w swojej łazience zabawiał się z różnymi ichmościami dyskursami, bez ks. Voty bardzo tęskni, który już od kilku dni na gorączkę ustawiczną choruje. Królowa im. karty grała. Bassetę bank trzymał książę im. Antoni i przegrał 200 tal., altero tanto imp. graf Denhof. Imp. podstoli kor. trzeci raz trzymał i wygrał 100 tal.
Samym prawie zmrokiem nijaką p. Wesołowiczową żonę stanowniczego imp. marszałka w. kor. hultaje jacyś na jadącą w kolasce napadli; nie tylko ją do
bywać na pokojach, lubo non in toto zdrów, atoli już nie tak przez nos gada, jako przed tygodniem gadał. Wieczór król jm. w swojej łazience zabawiał się z różnymi ichmościami dyskursami, bez ks. Voty bardzo tęskni, który już od kilku dni na gorączkę ustawiczną choruje. Królowa jm. karty grała. Bassetę bank trzymał książę jm. Antoni i przegrał 200 tal., altero tanto jmp. graf Denhoff. Jmp. podstoli kor. trzeci raz trzymał i wygrał 100 tal.
Samym prawie zmrokiem nijaką p. Wesołowiczową żonę stanowniczego jmp. marszałka w. kor. hultaje jacyś na jadącą w kolasce napadli; nie tylko ją do
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 155
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
im. za procesyją cum tota sua charissima chodziła, król im. na ganku był. Po nieszporze karty grała królowa im. ks. płockim, imp. wileńskim i gdańskim, imp. wojewodą mazowieckim, z marszałkami nadw. kor. i lit., którym się król im. przypatrywał. Insi zaś ichm. bassetę; imp. graf Denhof i książę Antoni trzymali bank, obadwa przegrali po 200 tal.
W nocy jadącego imp. wileńskiego z imp. grafem Denhofem na Krakowskim Przedmieściu hultaje w karecie zabijać chcieli, ledwo się im obronili ludźmi swymi. Żadnego nie złapano, wszyscy pouciekali i dotychczas nie wiedzą kto. Die 1 novembris
Przy
jm. za procesyją cum tota sua charissima chodziła, król jm. na ganku był. Po nieszporze karty grała królowa jm. ks. płockim, jmp. wileńskim i gdańskim, jmp. wojewodą mazowieckim, z marszałkami nadw. kor. i lit., którym się król jm. przypatrywał. Insi zaś ichm. bassetę; jmp. graf Denhoff i książę Antoni trzymali bank, obadwa przegrali po 200 tal.
W nocy jadącego jmp. wileńskiego z jmp. grafem Denhoffem na Krakowskim Przedmieściu hultaje w karecie zabijać chcieli, ledwo się im obronili ludźmi swymi. Żadnego nie złapano, wszyscy pouciekali i dotychczas nie wiedzą kto. Die 1 novembris
Przy
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 156
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
co był na weselu. Siadło potem państwo do kart, a elektorowa im. po godzinie odeszła do siebie. Im. ks. biskup prowadził, a pomieniony baron przodem szedł. Stamtąd pojachał na wieczerzą do im. ks. biskupa, u którego i teraz jada i nocuje, wieczór tylko na pokoje chodzi i w bassetę grywa i wygrywa, nie talery, ale czerw, złote po kilka stawiając. Był ci wprawdzie ordynans taki króla im., aby ks. im. elektorową w drodze potkał, ale że się z nim rozminął, aliter factum, ale ut verum fatear, podobno lubo go miał, onego nie słuchał, mając od
co był na weselu. Siadło potem państwo do kart, a elektorowa jm. po godzinie odeszła do siebie. Jm. ks. biskup prowadził, a pomieniony baron przodem szedł. Stamtąd pojachał na wieczerzą do jm. ks. biskupa, u którego i teraz jada i nocuje, wieczór tylko na pokoje chodzi i w bassetę grywa i wygrywa, nie talery, ale czerw, złote po kilka stawiając. Był ci wprawdzie ordynans taki króla jm., aby ks. jm. elektorową w drodze potkał, ale że się z nim rozminął, aliter factum, ale ut verum fatear, podobno lubo go miał, onego nie słuchał, mając od
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 157
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
kształt frebry miała. W wieczór imp. wojewoda kaliski vocatus przyjachał, bardzo poturbowany odmianą drogi królewiczów ichm. będąc w nią należycie przygotowany, na którą na majętnościach długi pozaciągał. Nie był u królestwa icjim., tylko u imp. referendarza kor., bo mu żałoby nie zrobiono. Baron Simeoni 100 czerw, w bassetę przegrał, bank trzymał imp. graf
Denhof. Imp. marszałek w. i nadw. koronni instancyją wnosili do króla im. o imp. podkomorzankę wieluńską za imp. starostą urzędowskim, do której syn młodszy imp. wojewody sandomirskiego także zmierza, imp. graf Denhof, ale żaden nie ma deklaracyjej. Die 5 ejusdem
kształt frebry miała. W wieczór jmp. wojewoda kaliski vocatus przyjachał, bardzo poturbowany odmianą drogi królewiców ichm. będąc w nię należycie przygotowany, na którą na majętnościach długi pozaciągał. Nie był u królestwa icjim., tylko u jmp. referendarza kor., bo mu żałoby nie zrobiono. Baron Simeoni 100 czerw, w bassetę przegrał, bank trzymał jmp. graf
Denhoff. Jmp. marszałek w. i nadw. koronni instancyją wnosili do króla jm. o jmp. podkomorzankę wieluńską za jmp. starostą urzędowskim, do której syn młodszy jmp. wojewody sędomirskiego także zmierza, jmp. graf Denhoff, ale żaden nie ma deklaracyjej. Die 5 eiusdem
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 158
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
. Im. ks. kanclerz kor. wziąwszy ode ks. im. marszałkowej dwa tysiąca orlanek na wykupienie z gospody, wyj achał dziś do Częstochowy na pogrzeb nieboszczyka śp. imp. podkomorzego wieluńskiego. Dała także księżna im. asygnaty na 3 tys. do Skolego imp. podkoniuszynej kor. i 200 tal. na bassetę, dała p. Debolance na wyjezdnym 20 beczek soli, tu w Warszawie na Solcu leżący. Majęrówna podziękowała jej dziś, nie chciało się jej tam robić z drugimi godniejszymi damami, czemu księżna im. rada była, bo do niej nie miała afektu. Odjeżdżając księżna im. widendę in actis metrices uczyniła, nie wiem
. Jm. ks. kanclerz kor. wziąwszy ode ks. jm. marszałkowej dwa tysiąca orlanek na wykupienie z gospody, wyj achał dziś do Częstochowy na pogrzeb nieboszczyka śp. jmp. podkomorzego wieluńskiego. Dała także księżna jm. asygnaty na 3 tys. do Skolego jmp. podkoniuszynej kor. i 200 tal. na bassetę, dała p. Debolance na wyjezdnym 20 beczek soli, tu w Warszawie na Solcu leżący. Maierówna podziękowała jej dziś, nie chciało się jej tam robić z drugimi godniejszymi damami, czemu księżna jm. rada była, bo do niej nie miała afektu. Odjeżdżając księżna jm. widendę in actis metrices uczyniła, nie wiem
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 162
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
festivitatem s. Agnetis.
Królowa im. była na zupełnym nabożeństwie u fary. Król im. na łóżku mszy słuchał, miał paroksyzm frebry do inszych afekcyj; bardzo był słabym. Nikogo nie wpuszczano do pokoju i ks. im. kardynała, który miał w wieczór z królową im. w gabinecie konferencyją, a potem bassetę grał, której bank trzymał im. ks. opat świętokrzyski. Dziś obiecywali imp. wojewodę wileńskiego, ale o jutrze dopiro speratur. Królowa im. 40 horarum nabożeństwo odprawuje, począwszy od wigilijej sejmu, co dzień u fary i osobliwie mszy ś. słucha coram altari Transfigurationis Nominis Jezu Chrysti. Imp. podskarbi lit.
festivitatem s. Agnethis.
Królowa jm. była na zupełnym nabożeństwie u fary. Król jm. na łóżku mszy słuchał, miał paroksyzm frebry do inszych afekcyj; bardzo był słabym. Nikogo nie wpuszczano do pokoju i ks. jm. kardynała, który miał w wieczór z królową jm. w gabinecie konferencyją, a potem bassetę grał, której bank trzymał jm. ks. opat świętokrzyski. Dziś obiecywali jmp. wojewodę wileńskiego, ale o jutrze dopiro speratur. Królowa jm. 40 horarum nabożeństwo odprawuje, począwszy od wigilijej sejmu, co dzień u fary i osobliwie mszy ś. słucha coram altari Transfigurationis Nominis Jesu Christi. Jmp. podskarbi lit.
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 173
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
. I na tym się rozeszli, jakoby wszystkim po uchu dał, solvendo tym krótko ich sessiones.
Król im., będąc jeszcze na nogi chorym i kaszel nie ustał przy ustawicznie wychodzącej flegmie, nie był w kościele, tylko królowa im. na gankach zupełnego nabożeństwa słuchała.
W wieczór na pokojach, kiedy grali bassetę we dwóch pokojach, imp. kasztelanie teraźniejszy łęczycki dnia wczorajszego z nijakim imp. Nieżuchowskim, świeżym dworzaninem, pp. Ponińskich krewnym, przemówił się o to, że go miał nazwać his formalibus: poseł jak osieł i figę do tego mu pokazać. Że się tego zaraz nie upomniał, dziś przyszedłszy na pokoje upity z
. I na tym się rozeszli, jakoby wszystkim po uchu dał, solvendo tym krótko ich sessiones.
Król jm., będąc jeszcze na nogi chorym i kaszel nie ustał przy ustawicznie wychodzącej flegmie, nie był w kościele, tylko królowa jm. na gankach zupełnego nabożeństwa słuchała.
W wieczór na pokojach, kiedy grali bassetę we dwóch pokojach, jmp. kasztelanie teraźniejszy łęczycki dnia wczorajszego z nijakim jmp. Nieżuchowskim, świeżym dworzaninem, pp. Ponińskich krewnym, przemówił się o to, że go miał nazwać his formalibus: poseł jak osieł i figę do tego mu pokazać. Że się tego zaraz nie upomniał, dziś przyszedłszy na pokoje upity z
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 174
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
I tak solwowana sesyja pro solito.
Król im. zdrowszy będąc, wolnym od afekcyj, na nogi trochę utyskował, że chodzić po pokoju nie mógł; jadł i spał dobrze, wesoły był cały dzień. Imp. wojewoda wileński ani żaden z ichmpp. senatorów nie był na pałacu litewskich okrom imp. stolnika, który bassetę grał i 200 tal. przegrał do im. ks. Wyhowskiego. Imp. strażnik z damami konwersował. Die 27 ejusdem
Lubo sesyja w izbie poselskiej pro solito dierum antiquarum odprawiała się, ale has vicdssitudines tenże dzień nagrodził w pokojach pańskich przez kombinacyją rozróżnionych afektów między im. ks. nuncjuszem a imp. wojewodą wileńskim
I tak solwowana sesyja pro solito.
Król jm. zdrowszy będąc, wolnym od afekcyj, na nogi trochę utyskował, że chodzić po pokoju nie mógł; jadł i spał dobrze, wesoły był cały dzień. Jmp. wojewoda wileński ani żaden z ichmpp. senatorów nie był na pałacu litewskich okrom jmp. stolnika, który bassetę grał i 200 tal. przegrał do jm. ks. Wyhowskiego. Jmp. strażnik z damami konwersował. Die 27 eiusdem
Lubo sesyja w izbie poselskiej pro solito dierum antiquarum odprawiała się, ale has vicdssitudines tenże dzień nagrodził w pokojach pańskich przez kombinacyją rozróżnionych afektów między jm. ks. nuncjuszem a jmp. wojewodą wileńskim
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 177
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958