Posłów swoich reprezentowane znajdują się. Faktórowie albowiem i Komisyonarze w handlu, toż samo znaczą co Posłowie Państw w materiach politycznych; traktują o interesach publicznych, stanowią wspołeczeństwa między narodami rozłączonemi niezmiernym Oceanu przedziałem.
Trafiało mi się nieraz widzieć wielorakie takowych sojuszów, stanowionych między Rajcą Londyńskim a poddanym wielkiego Mogoła, za rękojmią lub mediacją Brazylijskich mieszkańców. W cizbie narodów raz bywam wepchnięty w pośrzód Greków, drugi raz w pośrzód Norwegów, albo Arabów; czasem mnie zewsząd naród Izraelski otacza; niemasz zgoła takowego kraju, na któregobym mieszkańców w tym gmachu nie patrzył.
Tak wielki, rozmaity, a razem wspaniały widok daje pochop do gruntownych a wjelce przyjemnych uwag
Posłow swoich reprezentowane znayduią się. Faktorowie albowiem y kommissyonarze w handlu, toż samo znaczą co Posłowie Państw w materyach politycznych; traktuią o interessach publicznych, stanowią wspołeczeństwa między narodami rozłączonemi niezmiernym Oceanu przedziałem.
Trafiało mi się nieraz widzieć wielorakie takowych soiuszow, stanowionych między Raycą Londyńskim á poddanym wielkiego Mogoła, za rękoimią lub medyacyą Brazyliyskich mieszkańcow. W cizbie narodow raz bywam wepchnięty w pośrzod Grekow, drugi raz w pośrzod Norwegow, albo Arabow; czasem mnie zewsząd narod Jzraelski otacza; niemasz zgoła takowego kraiu, na ktoregobym mieszkańcow w tym gmachu nie patrzył.
Tak wielki, rozmaity, á razem wspaniały widok daie pochop do gruntownych á wjelce przyiemnych uwag
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 54
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
.
Trafiało mi się nieraz widzieć wielorakie takowych sojuszów, stanowionych między Rajcą Londyńskim a poddanym wielkiego Mogoła, za rękojmią lub mediacją Brazylijskich mieszkańców. W cizbie narodów raz bywam wepchnięty w pośrzód Greków, drugi raz w pośrzód Norwegów, albo Arabów; czasem mnie zewsząd naród Izraelski otacza; niemasz zgoła takowego kraju, na któregobym mieszkańców w tym gmachu nie patrzył.
Tak wielki, rozmaity, a razem wspaniały widok daje pochop do gruntownych a wjelce przyjemnych uwag. Będąc dobrym całego rodzaju ludzkiego przyjacielem, płaczę z radości, widząc obywatelów tak wielu Państw węzłem wzajemnej potrzeby złączonych, siebie razem i kraj swój zabiegami, pilnością i przemysłem bogacących; odbierających od
.
Trafiało mi się nieraz widzieć wielorakie takowych soiuszow, stanowionych między Raycą Londyńskim á poddanym wielkiego Mogoła, za rękoimią lub medyacyą Brazyliyskich mieszkańcow. W cizbie narodow raz bywam wepchnięty w pośrzod Grekow, drugi raz w pośrzod Norwegow, albo Arabow; czasem mnie zewsząd narod Jzraelski otacza; niemasz zgoła takowego kraiu, na ktoregobym mieszkańcow w tym gmachu nie patrzył.
Tak wielki, rozmaity, á razem wspaniały widok daie pochop do gruntownych á wjelce przyiemnych uwag. Będąc dobrym całego rodzaiu ludzkiego przyiacielem, płaczę z radości, widząc obywatelow tak wielu Państw węzłem wzaiemney potrzeby złączonych, siebie razem y kray swoy zabiegami, pilnością y przemysłem bogacących; odbieraiących od
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 54
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
by życia konieczne, prawda iż każdy kraj mieszkańcom swoim użyczyć zdoła, ale handel wygodzie i ozdobie słu- ży. Korzystamy z północnych darów, nie czując przykrości zmrożonego powietrza, mamy południowe produkcje, bez narażenia się na nie wytrzymane tameczne upały.
Z tych powodów wnoszę, iż niemasz użyteczniejszych obywatelów nad Kupce. Łączą oni mieszkańców świata ogniwem względów zobopolnych; udzielają wszystkim dóbr i darów przyrodzenia; dają chleb łaknących, przez zaprzątnienie ubogich pracą kunsztów i manufaktur; przyczyniają dostatnich dobrego mienia, przez godziwe rozmaitego a pożytecznego handlu przemysły; dodają sposobu Monarchom do okazania należytej tronom wspaniałości; utrzymują obfitość w kraju zaludnieniem, gdy ubodzy przez nich zarobek i wyżywienie i
by życia konieczne, prawda iż każdy kray mieszkańcom swoim użyczyć zdoła, ale handel wygodzie y ozdobie słu- ży. Korzystamy z połnocnych darow, nie czuiąc przykrości zmrożonego powietrza, mamy południowe produkcye, bez narażenia się na nie wytrzymane tameczne upały.
Z tych powodow wnoszę, iż niemasz użytecznieyszych obywatelow nad Kupce. Łączą oni mieszkańcow świata ogniwem względow zobopolnych; udzielaią wszystkim dobr y darow przyrodzenia; daią chleb łaknących, przez zaprzątnienie ubogich pracą kunsztow y manufaktur; przyczyniaią dostatnich dobrego mienia, przez godziwe rozmaitego á pożytecznego handlu przemysły; dodaią sposobu Monarchom do okazania należytey tronom wspaniałości; utrzymuią obfitość w kraiu zaludnieniem, gdy ubodzy przez nich zarobek y wyżywienie y
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 57
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
zażyje powoli. Tym największy frasunek, gdy się łeb zagrzeje, Tak jako lod stopnieje. Nie zawsze Febus z łukiem; Czasem usiadszy z lutnią pod wesołym bukiem Bije w rozkoszne strony a echo w pustyni Dźwięki trojakie czyni. Mars nie zawsze srożeje, Nie zawsze srogo patrzy, czasem się rozśmieje I sam i wszytkich górnych mieszkańców rozśmieszy, Kiedy pod siecią dyszy A chromy tuż nad progiem Schyla się, by o podwoj nie zawadził rogiem. Bądźmyż tedy weseli, a lutnia cnotliwa Niechaj nam wdzięcznie przyśpiewa. Umieć ta pieśni siła, Zwłaszcza jeżeli sobie już w krasę podpiła. 703. Myśl ludzka.
Powiedźcie inni słodkie strony Lutnie mojej ulubionej,
zażyje powoli. Tym największy frasunek, gdy się łeb zagrzeje, Tak jako lod stopnieje. Nie zawsze Febus z łukiem; Czasem usiadszy z lutnią pod wesołym bukiem Bije w rozkoszne strony a echo w pustyni Dźwięki trojakie czyni. Mars nie zawsze srożeje, Nie zawsze srogo patrzy, czasem się rozśmieje I sam i wszytkich gornych mieszkańcow rozśmieszy, Kiedy pod siecią dyszy A chromy tuż nad progiem Schyla się, by o podwoj nie zawadził rogiem. Bądźmyż tedy weseli, a lutnia cnotliwa Niechaj nam wdzięcznie przyśpiewa. Umieć ta pieśni siła, Zwłaszcza jeżeli sobie już w krasę podpiła. 703. Myśl ludzka.
Powiedźcie ini słodkie strony Lutnie mojej ulubionej,
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 441
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
liczbie XI. Było drugie zdanie Nicety Syrakuzańskiego, Heraklidesa, którzy przywłaszczali obrót, i rewolucją codniową ziemi od zachodu ku wschodowi. Jako wspacznym obrotem od wschodu ku Zachodowi codzienną widziemy rewolucją luminarzów niebieskich. Ależ i ten fałsz temiż się refutuje racjami. Bo chyba codzienny zawrót głowy cierpiecby musiał, ktoby sądził iż mieszkańców na ziemi pod Ekwatorem codzienny obrót jest na mil 5400. Gdyż cyrkuł największy cyrkumferencyj ziemi na tyle mil wynosi. Było trzecie zdanie Marsiliusza, Guildyna, Szejnera, którzy przyznawali ziemi niejakie potaczanie się, i nachylanie na tę lub owę stronę choć nieznaczne. Ato z racyj przeważania jednego pułsferza ziemi nad drugie, dla przybywającego
liczbie XI. Było drugie zdanie Nicety Syrakuzańskiego, Heraklidesa, ktorzy przywłaszczali obrot, y rewolucyą codniową ziemi od záchodu ku wschodowi. Iáko wspacznym obrotem od wschodu ku Zachodowi codzienną widziemy rewolucyą luminarzow niebieskich. Ależ y ten fałsz temiż się refutuie racyami. Bo chybá codzienny zawrot głowy cierpiecby musiał, ktoby sądził iż mieszkańcow ná ziemi pod Ekwátorem codzienny obrot iest ná mil 5400. Gdyż cyrkuł náywiększy cyrkumferencyi ziemi ná tyle mil wynosi. Było trzecie zdanie Marsiliusza, Guildyná, Szeynera, ktorzy przyznáwali ziemi nieiakie potaczanie się, y nachylanie ná tę lub owę stronę choć nieznaczne. Ato z rácyi przeważaniá iednego pułsferza ziemi nád drugie, dla przybywáiącego
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: A2
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
innych przyczyn z wojny pochodzących zobopolnie sobie niechętnemi i nieprzyjaznemi w całej Koronie, W. X. L. i wszystkich krajach i Prowincjach do Rzeczyposp: należących, tudzież wojskami obojga Narodów, to jest Koronnemi i W. X. L.: a ten Pokoj tak wiernie, i prawie od wszystkich zwierzchności Stanów, Mieszkańców i jakiejkolwiek kondycyj obywatelów Rzeczyposp: ma być przestrzegany, i zachowany, aby wszyscy ogółem i każdy z osobna pożytek, honor, wzajemnie wygody, i bezpieczeństwo dobra pospolitego promowali, spolnie się o to starając, jakoby Prawa Wolności i inne Prerogatywy Majestatu Pańskiego, Senatu, i Stanu Szlacheckiego według dawnego zwyczaju i kształtu na Sejmach
innych przyczyn z woyny pochodzących zobopolnie sobie niechętnemi y nieprzyiaznemi w całey Koronie, W. X. L. y wszystkich kraiach y Prowincyach do Rzeczyposp: należących, tudźież woyskami oboyga Narodow, to iest Koronnemi y W. X. L.: á ten Pokoy tak wiernie, y prawie od wszystkich zwierzchnośći Stanow, Mieszkańcow y iakieykolwiek kondycyi obywatelow Rzeczyposp: ma bydź przestrzegany, y zachowany, aby wszyscy ogółem y każdy z osobna pożytek, honor, wzaiemnie wygody, y bespieczeństwo dobra pospolitego promowali, spolnie się o to staraiąc, iakoby Prawa Wolnośći y inne Prerogatywy Majestatu Pańskiego, Senatu, y Stanu Szlacheckiego według dawnego zwyczaiu y kształtu na Seymach
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: Bv
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
nie dawnemi czasy, ale znowu Anglikom dostała się, i dotąd w ich ręku zostaje.
Iwika należy do Hiszpanii, to w niej jest osobliwsza, że wężów ani żadnych jadowitych bestii niema: a przeciwnym sposobem w Formenterze wyspie na południe Iwiki przyległej, pełno jest jadowitego gadu, dla czego ten wysep żadnych nie ma mieszkańców. P. Które są granice Hiszpanii? O. Te: Na Wschód Hiszpania ma A. Francją i ATLAS DZIECINNY.
B. Morze Wsrzodziemne. BB. Na Południe część Morza Wsrzodziemnego. C. Nie daleko Ciaśniny morskiej Gibraltar, jako i samę też Ciaśninę de Gibraltar, i CC. Część Morza Hiszpańskiego. D
nie dawnemi czasy, ale znowu Anglikom dostała się, y dotąd w ich ręku zostaie.
Iwika należy do Hiszpanii, to w niey iest osobliwsza, że wężow ani żadnych iadowitych bestyi niema: a przeciwnym sposobem w Formenterze wyspie na południe Iwiki przyległey, pełno iest iadowitego gadu, dla czego ten wysep żadnych nie ma mieszkańcow. P. Ktore są granice Hiszpanii? O. Te: Na Wschod Hiszpania ma A. Francyą y ATLAS DZIECINNY.
B. Morze Wsrzodziemne. BB. Na Południe część Morza Wsrzodziemnego. C. Nie daleko Ciaśniny morskiey Gibraltar, iako y samę też Ciaśninę de Gibraltar, y CC. Część Morza Hiszpańskiego. D
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 35
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
albo Vice-Reja, albo Rezydenta swego tam posyła, a ten w Chrystianii rezydując, imieniem swego pryncypała całym rządzi Krajem.
Co do Religii, Luterska Sekta tak jak w Danii panuje, w stronach jednak Północnej Norwegii, trudno zgadnąć co za wiara jest, jak zwyczajnie w grubym i dzikim narodzie. Co do obyczajów i natury mieszkańców, są trwali i mocni, ale nie manierni, zwłaszcza ci co w górach na Północ mieszkają, prawie dzikiemi nazwać się mogą. P. Jaki jest podział Norwegii? O. Norwegia dzieli się najprzód na Z. Południową, i na N. Północną. Południowa znowu dzieli się na dwie części czyli Gubernie: I
albo Vice-Reja, albo Rezydenta swego tam posyła, a ten w Chrystianii rezyduiąc, imieniem swego pryncypała całym rządzi Kraiem.
Co do Religii, Luterska Sekta tak iak w Danii panuie, w stronach iednak Połnocney Norwegii, trudno zgadnąć co za wiara iest, iak zwyczaynie w grubym y dzikim narodzie. Co do obyczaiow y natury mieszkańcow, są trwali y mocni, ale nie manierni, zwłaszcza ci co w gorach na połnoc mieszkaią, prawie dzikiemi nazwać się mogą. P. Jaki iest podział Norwegii? O. Norwegia dzieli się nayprzod na Z. Południową, y na N. Połnocną. Południowa znowu dzieli się na dwie części czyli Gubernie: I
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 93
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
ATLAS DZIECINNY. ROZDZIAŁ XX. W którym wykłada się dwudziesta Karta.
P. Co to za część świata wyraża ta mapa XX? O. Azją, która najpierwej ze wszystkich czterech części świata była zaludniona. P. Co za powietrze w tej części świata, co za urodzaje, Rządy, Religia, obyczaje i przymioty mieszkańców? O Ponieważ Azja rozciąga się pod trzema zonami, to jest, odmiennościami powietrza, przeto we wszystkich Krajach Azyj nie może być jednakowe powietrze, bo inne jest naprzykład położenie Indyj, inne Tartaryj: Można jednak generalnie powiedzieć, że nie masz w świecie delikatniejszego mieszkania co do powietrza zdrowego i wygód jakie są w Azyj
ATLAS DZIECINNY. ROZDZIAŁ XX. W ktorym wykłada się dwudziesta Karta.
P. Co to za część świata wyraża ta mapa XX? O. Azyą, ktora naypierwey ze wszystkich czterech części świata była zaludniona. P. Co za powietrze w tey części świata, co za urodzaie, Rządy, Religia, obyczaie y przymioty mieszkańcow? O Ponieważ Azya rozciąga się pod trzema zonami, to iest, odmiennościami powietrza, przeto we wszystkich Kraiach Azyi nie może bydź iednakowe powietrze, bo inne iest naprzykład położenie Indyi, inne Tartaryi: Można iednak generalnie powiedzieć, że nie masz w świecie delikatnieyszego mieszkania co do powietrza zdrowego y wygod iakie są w Azyi
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 228
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
, i Pogańska: Chrześcijańska także znajduje się, ale to tylko po koloniach czyli Osadach w niej Europejskich.
Ludzie w Azyj jako się różnią jedni od drugich powietrzem w którym mieszkają , tak się różnią obyczajami: generalnie jednak lud Azjatycki jest dowcipny, przyjemny, wspaniały, ale zniewieściały, zazdrosny i obłudny. Chińczykowie ze wszystkich mieszkańców Azyj, dwiema się najbardziej rzeczami dystyngwują, pychą, i przywiązaniem do nauk i rzemiósł: przyznają oni Europejczykom jedno oko, to jest, cokolwiek wiadomości w rzeczach, światła którego w innych obywatelach całego świata bynajmniej nie widzą, mając ich za ślepych respektem siebie. U nich Szlachectwo idzie za umiejętnością, ten tylko u nich
, y Pogańska: Chrześciańska także znayduie się, ale to tylko po koloniach czyli Osadach w niey Europeyskich.
Ludzie w Azyi iako się rożnią iedni od drugich powietrzem w ktorym mieszkaią , tak się rożnią obyczaiami: generalnie iednak lud Azyatycki iest dowcipny, przyiemny, wspaniały, ale zniewieściały, zazdrosny y obłudny. Chińczykowie ze wszystkich mieszkańcow Azyi, dwiema się naybardziey rzeczami dystyngwuią, pychą, y przywiązaniem do nauk y rzemiosł: przyznayą oni Europeyczykom iedno oko, to iest, cokolwiek wiadomości w rzeczach, światła ktorego w innych obywatelach całego świata bynaymniey nie widzą, maiąc ich za ślepych respektem siebie. U nich Szlachectwo idzie za umieiętnością, ten tylko u nich
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 229
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772