pod Kamieńcem wdzięcznie przyjęci, poselstwo od króla sprawili, naprzód o koniunkcji Kozaków z Moskwą certyfikowali, i żeby widząc ich takie krzywoprzysięstwo, towarzystwo z nimi zmierzili i przeciwko obom, aby ligę z Polakami trzymali, upraszali. Upominki zwyczajne ordzie czterdzieści tysięcy talarów bitych co rok obiecując na kożuchy. Więc i in- Rok 1653
szych bejów, murdzów tatarskich zaraz pro tunc różnymi podarunkami gratifikowali. Dali się na to snadnie namówić Tatarowie, na wszystko ochotnie pozwoliwszy i ligę na potem przeciwko Moskwie i Kozakom z Polakami poprzysiągłszy. W zastaw syna hetmańskiego, Lanckorońskiego i Oleśnickiego, podkomorzyca sandomierskiego, wzięli, swoich także znacznych na zamian dali. To jednak sobie warowali,
pod Kamieńcem wdzięcznie przyjęci, poselstwo od króla sprawili, naprzód o koniunkcyi Kozaków z Moskwą certyfikowali, i zeby widząc ich takie krzywoprzysięstwo, towarzystwo z nimi zmierzili i przeciwko obom, aby ligę z Polakami trzymali, upraszali. Upominki zwyczajne ordzie czterdzieści tysięcy talarów bitych co rok obiecując na kożuchy. Więc i in- Rok 1653
szych bejów, murdzów tatarskich zaraz pro tunc różnymi podarunkami gratifikowali. Dali się na to snadnie namówić Tatarowie, na wszystko ochotnie pozwoliwszy i ligę na potem przeciwko Moskwie i Kozakom z Polakami poprzysiągłszy. W zastaw syna hetmańskiego, Lanckorońskiego i Oleśnickiego, podkomorzyca sendomirskiego, wzięli, swoich także znacznych na zamian dali. To jednak sobie warowali,
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 112
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
nic się niespodziewającego/ i niemającego nikogo z swoich ludzi przy sobie/ z pistoletu zabił/ i głowę posłał do Konstantynopola. Rozdział III.
Rozżarzył tak dalece ten postępek Spahów/ że po kilku z jazdach tajemnych w Anatoliej/ umówili miedzy sobą pomstę nad Janczarami: a żeby tego snadniej dokazać/ przeciągnęli na swoję stronę kilku Bejów/ i Baszów w Azji/ miedzy inszemi niejakiego Ipsera Cerkiesza z urodzenia/ ale wychowanego w Saraju/ Człowieka dzielnego/ i potężnego/ nastąpili na kilku miejscach nastanowiska Janczarów w Azji/ i który się z nich w ręce dostał/ najszczęśliwszy był/ co z rękoma obciętemi/ i urzniętym nosem żywo wyszedł.
Bektas Aga
nic się niespodźiewáiące^o^/ y niemáiącego nikogo z swoich ludźi przy sobie/ z pistoletu zábił/ y głowę posłał do Konstántynopolá. Rozdźiał III.
Rozżarzył ták dálece ten postępek Spáhow/ że po kilku z iázdách táiemnych w Anátoliey/ vmowili miedzy sobą pomstę nád Iánczárámi: á żeby tego snádniey dokazáć/ przećiągnęli ná swoię stronę kilku Beïow/ y Bászow w Azyey/ miedzy inszemi nieiákiego Ipserá Cerkieszá z vrodzeniá/ ále wychowánego w Sáráiu/ Człowieká dźielnego/ y potężneg^o^/ nástąpili ná kilku mieyscách nástánowiská Iánczárow w Azyey/ y ktory się z nich w ręce dostał/ nayszczęśliwszy był/ co z rękomá obćiętemi/ y vrzniętym nosem żywo wyszedł.
Bektás Agá
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 15
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
i innych drobniejszych Oficjalistów. Każdemu z nich daje Cesarz na znak dostojeństwa jego/ trzy Bunczuki/ które Turcy zową Tu, a są to trzy drążki/ u których na wierzchu przywiązany jest ogon koński/ ujęty wielką gałką złotą/ i tym się różnią od inszych Baszów/ którzy niemają jeno dwa/ i od Sandziak Bejów, którzy także tytuł noszą Basze/ a nie mają tylko jeden. Nie zachowują inszych ceremonij kiedy którego Baszą uczynią/ tylko że przed nim Chorągiew niosą/ a Miralem, który jest Urzędnik do tej samej powinności obrany/ prowadzi go z muzyką i śpiewaniem.
Urzędy Beglerbejów, co innych Sandziaków pod mocą swoją mają/ są
y innych drobnieyszych Officiálistow. Kożdemu z nich dáie Cesarz ná znák dostoieństwá iego/ trzy Bunczuki/ ktore Turcy zową Tu, á są to trzy drążki/ v ktorych ná wierzchu przywiązány iest ogon koński/ vięty wielką gáłką złotą/ y tym się rożnią od inszych Bászow/ ktorzy niemáią ieno dwá/ y od Sandźiak Beiow, ktorzy tákże tytuł noszą Básze/ á nie máią tylko ieden. Nie záchowuią inszych ceremoniy kiedy ktorego Bászą vczynią/ tylko że przed nim Chorągiew niosą/ á Miralem, ktory iest Vrzędnik do tey sámey powinnośći obrány/ prowádźi go z muzyką y śpiewániem.
Vrzędy Beglerbeiow, co innych Sandźiakow pod mocą swoią máią/ są
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 62
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
. ROZDZIAŁ V. O Wojskach Kairu i Egiptu.
POwierzono Królestwa Egipskiego Dwunastom Bejom, z których niektórzy idą zdawnej Familii Mameluków, zachowanej od Sołtan Selima/ kiedy Kairu dostał. Trzymają cale zupełną władzą nad wojskami/ przez co też są tak hardzi/ że za lada okazjiką nietrudno obunt miedzy nimi. Każdy z tych Bejów chowa pięć set ludzi wojennych/ mężnych/ i sprawnych/ którzy im za Gwardią i asystencią Dworską służą. Ci z nimi zawsze w drogę jeżdżą/ na łowy/ i kiedy się jakakolwiek ceremonia publiczna trafi. Wojska zaś mają Powiatowego pod swoim Regimentem Dwadzieścia Tysięcy konnych ludzi/ którym płaca idzie z Powiatów. Ci powinni koleją
. ROZDZIAŁ V. O Woyskách Kairu y Egiptu.
POwierzono Krolestwá Egipskiego Dwunastom Beiom, z ktorych niektorzy idą zdawney Fámiliey Mamelukow, záchowáney od Sołtan Selimá/ kiedy Káiru dostał. Trzymáią cále zupełną władzą nád woyskámi/ przez co też są ták hárdźi/ że zá ládá okázyiką nietrudno obunt miedzy nimi. Kożdy z tych Beiow chowá pięć set ludźi woiennych/ mężnych/ y sprawnych/ ktorzy im zá Gwardią y ássistencią Dworską służą. Ci z nimi záwsze w drogę ieżdżą/ ná łowy/ y kiedy się iákakolwiek ceremonia publiczna tráfi. Woyska záś máią Powiátowego pod swoim Regimentem Dwádźieśćiá Tyśięcy konnych ludźi/ ktorym płáca idźie z Powiátow. Ci powinni koleią
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 217
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
też co potrzebę jaką do Urzędników przedniejszych mając/ ekspedycij czekają. Tamże też sprawiedliwość i karę winni odnoszą. Na tym miejscu stawa i Hazna, to jest skarb/ wmałych skrzynkach ułożonych kołem jedna na drugiej/ przy których na każdą noć piętnaście Spahów wartę odprawują. Niedaleko od tej kwatery/ stoją Namioty Baszów/ Bejów/ i Agów/ i inszych ludzi zacnych/ którzy wielkie dwory z sobą prowadząc/ ogromności wojsku dodają. W tyle ich Namioty Spahów/ i tych co zostają na posługach konnego wojska/ jako Seikbanowie, i inszy. Po prawej stronie Wezyra/ stawa za Obozem Artyleria i Armata/ która na ten czas dosyć była szczupła
też co potrzebę iáką do Vrzędnikow przednieyszych máiąc/ expediciy czekáią. Támże też spráwiedliwość y karę winni odnoszą. Ná tym mieyscu stawá y Hazna, to iest skarb/ wmáłych skrzynkách vłożonych kołem iedna ná drugiey/ przy ktorych ná kożdą noć piętnaśćie Spahow wártę odpráwuią. Niedáleko od tey kwátery/ stoią Námioty Baszow/ Beiow/ y Agow/ y inszych ludźi zacnych/ ktorzy wielkie dwory z sobą prowádząc/ ogromnośći woysku dodáią. W tyle ich Námioty Spahow/ y tych co zostáią ná posługách konnego woyska/ iáko Seikbanowie, y inszi. Po práwey stronie Wezyra/ stawá zá Obozem Artilleria y Armátá/ ktora ná ten czas dosyć byłá szczupła
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 238
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
iż się samo przyrodzenie ze wszytkiemi rzeczami zmowiło/ żeby Konstantynopol uczynić/ nie tylko szczęśliwym/ ale strasznym/ i Panem na Morzu. A przecię Turcy/ osobliwie od Wojny Kandyiskiej/ jako ich kilka razy na Morzu stłuczono/ niemogli nigdy wystawić większej Floty nad sto Galer/ i to miedzy nami jest czternaście/ kosztem Bejów/ po Wyspach Archipelagu mieszkających.
Nie schodzi Turkom na niewolnikach do wiósł/ gdyż im Tatarowie z potrzeby dodają. Krom tego siła jest ludzi w Konstantynopolu/ co niewolników swoich dają w najem/ przez lato za sześć Tycięcy Aspr/ których potym powróciwszy bez oszukania Panom oddają/ jeśli nie zginą. Jeśli im jeszcze Ciurmy nie
iż się samo przyrodzenie ze wszytkiemi rzeczámi zmowiło/ żeby Konstántynopol vczynić/ nie tylko szczęśliwym/ ále strásznym/ y Pánem ná Morzu. A przećię Turcy/ osobliwie od Woyny Kándyiskiey/ iáko ich kilká rázy ná Morzu stłuczono/ niemogli nigdy wystáwić większey Floty nád sto Gáler/ y to miedzy námi iest czternaśćie/ kosztem Beiow/ po Wyspách Archipelágu mieszkáiących.
Nie schodźi Turkom ná niewolnikách do wiosł/ gdyż im Tátárowie z potrzeby dodáią. Krom tego śiłá iest ludźi w Konstántynopolu/ co niewolnikow swoich dáią w náiem/ przez láto zá sześć Tyćięcy Aspr/ ktorych potym powroćiwszy bez oszukánia Pánom oddáią/ ieśli nie zginą. Ieśli im ieszcze Ciurmy nie
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 248
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678