wy Chrześcijanie mnie opuścili abowiem mu byli Kawalierowie Malteńscy samiż tylko posłali niejaką pomoc strzelby i prochów. Ci to Morabitowie powiadają (przypomnię tu które ich głupstwo) iż gdy Alle potykał się/ zabijał 10000 Chrześcijan jednym machnieniem szable/ a była ta szabla jego na 100 łokci. Jest też miedzy nimi sekta Kobtinów szalona i bestialska. Jeden z tych pokazował się/ nie barzo temu dawno/ po ulicach/ i po miejscach Algierskich/ jakby na koniu ze trzciny/ a vździenicę i muńsztuk miał skórzane: i powiadał ludziom którzy mu się dziwowali/ iż na onym koniu viachał sto mil wielkich jednej nocy: i dla tegoż wielce go poważali
wy Chrześćiánie mnie opuśćili ábowiem mu byli Káwállierowie Málteńscy sámiż tylko posłáli nieiáką pomoc strzelby y prochow. Ci to Morábitowie powiádáią (przypomnię tu ktore ich głupstwo) iż gdy Alle potykał się/ zábiiał 10000 Chrześćian iednym machnieniem száble/ á byłá tá száblá iego ná 100 łokći. Iest też miedzy nimi sektá Kobtinow szalona y bestyálska. Ieden z tych pokázował się/ nie bárzo temu dawno/ po vlicách/ y po mieyscách Algierskich/ iákby ná koniu ze trzćiny/ á vźdźienicę y muńsztuk miał skorzáne: y powiádał ludźiom ktorzy mu się dźiwowáli/ iż ná onym koniu viáchał sto mil wielkich iedney nocy: y dla tegoż wielce go poważáli
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 148
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
grzech w sercu trwogę czyni. Cicero tę informacją daje. We wszystkich, ale najbardziej w wojennych dziełach, pilne ma być przygotowanie. Na mało się zdadzą zbroja i oręże w polu, jeżeli niebyło zdrowej w domu rady. Wojnę gdy zaczynasz, o jednym tylko myśl pokoju. Krew swoję i cudzą zuchwale toczyc, bestialska jest nie ludzka: Gdy czas, fortel, i potrzeba każe, w ten czas się potykai. Wol śmierć chwalebną, niż szpetną niewolą. W dobyciu fortec, po otrzymanym zwycięstwie to pilnie zachowai, żeby twoi triumf nie było łakome zdzierstwo, drapieźny rozboi, nielitościwa tyrania. Wiedz żeś z ludźmi wojował nie z
grzech w sercu trwogę czyni. Cicero tę informacyą dáie. We wszystkich, ále naybardziey w woiennych dziełach, pilne ma być przygotowanie. Ná mało się zdadzą zbroia y oręże w polu, ieżeli niebyło zdrowey w domu rady. Woinę gdy zaczynasz, o iednym tylko myśl pokoiu. Krew swoię y cudzą zuchwale toczyc, bestyalska iest nie ludzka: Gdy czas, fortel, y potrzeba każe, w ten czas się potykai. Wol śmierć chwalebną, niż szpetną niewolą. W dobyciu fortec, po otrzymanym zwycięstwie to pilnie záchowai, żeby twoi tryumf nie było łákome zdzierstwo, drapieźny rozboi, nielutościwa tyrannia. Wiedz żeś z ludzmi woiował nie z
Skrót tekstu: BystrzInfStat
Strona: N2
Tytuł:
Informacja statystyczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
20. Czemu monstra dusze ludzkiej nie mają? Gdzie dusza rozumna urzędu swego odprawować nie może, tam nie mieszka, ani tam jej Bóg tworzy. i dla tego w tych monstrach które przynamniej do spraw prżedniejszych ludzkich odprawowania nie mają czego potrzeba, dusze nie masz ludzkiej, a jeśli jakie poruszenie mają, tedy jest dusza bestialska. 21. Czemu dusze bestii, nie rodzą bestie? Często już nie żyje ociec gdy się dusza stawa. kto zaś początkiem tej dusze, czytaj w łacińskiej mojej Filozofii. 22. Czemu dusz materialnych nie widziemy? Tylo farby a światło widziemy, a dusze nie są tymi rzeczami. 23. Czemu materia może być
20. Czemu monstrá dusze ludzkiey nie máią? Gdzie duszá rozumna urzędu swego odpráwowáć nie może, tám nie mieszka, áni tám iey Bog tworzy. y dla tego w tych monstrách ktore przynamniey do spraw prżednieyszych ludzkich odpráwowania nie máią czego potrzebá, dusze nie mász ludzkiey, á ieśli iákie poruszenie máią, tedy iest duszá bestyálska. 21. Czemu dusze bestyi, nie rodzą bestyie? Często iuż nie żyie oćiec gdy się duszá stawa. kto záś początkiem tey dusze, czytay w łáćińskiey moiey Filozofii. 22. Czemu dusz máteryálnych nie widźiemy? Tylo fárby á świátło widziemy, á dusze nie są tymi rzeczámi. 23. Czemu máteryia może bydź
Skrót tekstu: TylkRoz
Strona: 118
Tytuł:
Uczone rozmowy
Autor:
Wojciech Tylkowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1692
Data wydania (nie wcześniej niż):
1692
Data wydania (nie później niż):
1692
czyni wola, namiętności jej oraz naśladują, bo rozum wolą fantazyja apetyt na którym są namiętności oświeca: i te namiętności tamto czucie sprawują w ciele. 32. Czemu ciało walczy z duszą? Nie ciało samo ale dusza z ciałem złączona walczy z duszą, to jest z sobą. bo dusza nasza tak ożywia ciało jako bestialska i tak stara się o to co miło ciału, i to zowią ciałem i człowiekiem niższym. a gdy zaś dusza ile jest rozumna, czyni co jest człowiek wyższy, tedy nie patrza na wygody cielesne ale na co wyszego. v.g. na przysługę u Boga, choć z ciała z uprzykrzeniem, i tak
czyni wola, namiętnośći iey oraz náśláduią, bo rozum wolą fántázyia áppetyt ná ktorym są namiętnośći oświeca: y te namiętnośći támto czućie spráwuią w ćiele. 32. Czemu ćiáło wálczy z duszą? Nie ciáło sámo ále duszá z ćiáłem złączona walczy z duszą, to iest z sobą. bo duszá násza ták ożywia ćiáło iako bestyálska y ták stára się o to co miło ćiáłu, y to zowią ciałem y człowiekiem niższym. á gdy záś duszá ile iest rozumna, czyni co iest człowiek wyższy, tedy nie pátrza ná wygody ćielesne ále ná co wyśzego. v.g. ná przysługę u Bogá, choć z ćiáłá z uprzykrzeniem, y ták
Skrót tekstu: TylkRoz
Strona: 120
Tytuł:
Uczone rozmowy
Autor:
Wojciech Tylkowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1692
Data wydania (nie wcześniej niż):
1692
Data wydania (nie później niż):
1692
/ imię było śmierć/ a piekło szło za nim. Te proroctwo Mahomecie o tobie jest napisane/ bo tobie imię śmierć służy/ ponieważ ty śmiercią ludziej do zakonu twego przymuszasz/ mieczem ludziej zabijając/ koń blady znaczy twoją sekte Mahometańską/ którąś ty osiodłał/ i sobie zhołdował/ bo twoją Mahometańska sekta jest końska/ bestialska/ cielesna/ wszeteczna/ ponieważ Mahometani wszetecznicy są i cudzołożnicy/ o których Jeremiasz Prorok mówi: Końmi rozpuszczonemi się stali każdy rzał do żony bliźniego swego. Piekło zaś Mahomecie idzie za tobą dla tego/ bo ty do piekła poszedłeś/ i wszyscy do piekła idą którzy twój zakon trzymają. Genes: 16. Jan
/ imie było śmierć/ á piekło szło zá nim. Te proroctwo Máchomećie o tobie iest napisáne/ bo tobie imie śmierć służy/ ponieważ ty śmierćią ludźiey do zakonu twego przymuszasz/ mieczem ludźiey zábiiaiąc/ koń blády znáczy twoią sekte Máchometańską/ ktorąś ty ośiodłał/ y sobie zhołdował/ bo twoią Máchometáńska sekta iest końska/ bestiálska/ ćielesna/ wszeteczna/ poniewáż Máchometani wszetecznicy są y cudzołożnicy/ o ktorych Ieremiász Prorok mowi: Końmi rospuszczonemi śię stali kożdy rzáł do żony bliźniego swego. Piekło záś Máchomećie idzie zá tobą dlá tego/ bo ty do piekła poszedłeś/ y wszyscy do piekłá idą ktorzy twoy zákon trzymaią. Genes: 16. Ian
Skrót tekstu: GalAlk
Strona: 56
Tytuł:
Alkoran Machometów
Autor:
Joannicjusz Galatowski
Drukarnia:
Łazarz Baranowicz
Miejsce wydania:
Czernihów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1683