Drudzy są srodzy i dzicy/ abowiem jadają mięsa ludzkie/ abo bez braku wszelkiego/ abo nieprzyjaciół tylo na wojnie pojmanych/ jako Popajanczykowie/ i Meksykani. W Popajan krainie wystawiali przed domami swymi głowy owych/ których kiedy pobili i pojedli/ na wysokich tykach/ jakoby przechwalając się z okrucieństwa swego/ i sztychując się w bestialstwie swym sprosnym z inszymi. Drugdzie chowali skory nieprzyjaciół pojedzionych napełnione popiołem/ abo czym podobnym/ zawieszając je na tramach/ abo też gdziekolwiek stawiając. Przyprawowali im oczy z wosku/ i niektórym dawali w rękę strzały/ drugim rohatinę: straszne zaprawdę dziwowisko: i tychci oni zażywali miasto skor Kordubskich/ i miasto opon Flanderskich.
Drudzy są srodzy y dźicy/ ábowiem iadáią mięsá ludzkie/ abo bez bráku wszelkiego/ ábo nieprzyiaćioł tylo ná woynie poimánych/ iáko Popáiánczykowie/ y Mexikani. W Popáián kráinie wystáwiáli przed domámi swymi głowy owych/ ktorych kiedy pobili y poiedli/ ná wysokich tykách/ iákoby przechwaláiąc się z okrućieństwá swego/ y sztychuiąc się w bestiálstwie swym sprosnym z inszymi. Drugdźie chowáli skory nieprzyiaćioł poiedźionych nápełnione popiołem/ ábo czym podobnym/ záwieszáiąc ie ná tramách/ ábo też gdźiekolwiek stáwiáiąc. Przypráwowáli im oczy z wosku/ y niektorym dawáli w rękę strzały/ drugim rohátinę: strászne záprawdę dźiwowisko: y tychći oni záżywáli miásto skor Kordubskich/ y miásto opon Flánderskich.
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 54
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609