zostaje, lubo tak pożerający element w sobie zamyka? Racja jest: Bo ile z alimentu trawi i niszczy ten ogień podziemny, tyle przez różne nowe a nowe generacje, korupcje, i mutacje substancjalne różnych żywiołów i rzeczy sublunarnych w ziemię się obraca, i ten detryment nadgradza. Bo wszystkich od początku świata ludzi ciała, bestii, ptastwa, robactwa, ryb, wszystkie drzewa, zioła, jako z ziemi wyszły, tak w ziemie się obróciły. Tak, że którym człowiek teraz żyje pokarmem, które nosi ciało, taż jego materia była pod różnemi niezliczonemi formami, to żyjących to nie żyjących rzeczy, to jest bestii, ptastwa, ryb
zostáie, lubo ták pożeráiący element w sobie zámyká? Rácyá iest: Bo ile z álimentu tráwi y niszczy ten ogień podziemny, tyle przez rożne nowe á nowe generácye, korrupcye, y mutácye substáncyalne rożnych żywiołow y rzeczy sublunarnych w ziemię się obracá, y ten detryment nádgradza. Bo wszystkich od początku światá ludzi ciáłá, bestyi, ptástwa, robáctwa, ryb, wszystkie drzewá, ziołá, iáko z ziemi wyszły, ták w ziemie się obrociły. Ták, że ktorym człowiek teráz żyie pokármem, ktore nosi ciáło, táż iego máteryá byłá pod rożnemi niezliczonemi formami, to żyiących to nie żyiących rzeczy, to iest bestyi, ptástwá, ryb
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: B2v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
innego na ziemi żyjącego stworzenia. Ze lubo co dociała, jego zmysłów, i własności coś mu pospolitego dała co i bestiom, ptastwu, rybom. Ba w tym punkcie wiele bestii przechodzi doskonałość ciała ludzkiego. Gdyż silniejszy lew, prędszy w biegu jelen lub zając; od natury uarmowane pazurami, zębami, rogami wiele bestii ku swojej obronie. Odziane z natury futrem, iż innej odzieży niepotrzebują. Ptastwo po powietrzu się unosi, ryby w wodzie pływają, czego człowiek nie dokaże. Atoli jedną rozumną duszą te stworzenia materialne celuje człowiek. J coś trochę od Aniołów umniejszony samą skazitelnego ciała własnością. Samego Boga obraz co do rozumnej duszy
innego ná ziemi żyiącego stworzenia. Ze lubo co dociała, iego zmysłow, y własności coś mu pospolitego dała co y bestyom, ptastwu, rybom. Ba w tym punkcie wiele bestyi przechodzi doskonałość ciałá ludzkiego. Gdyż silnieyszy lew, prędszy w biegu ielen lub záiąc; od nátury uarmowane pázurami, zębami, rogami wiele bestyi ku swoiey obronie. Odziane z natury futrem, iż inney odzieży niepotrzebuią. Ptastwo po powietrzu się unosi, ryby w wodzie pływaią, czego człowiek nie dokaże. Atoli iedną rozumną duszą te stworzenia materyalne celuie człowiek. J coś trochę od Aniołow umnieyszony samą zkazitelnego ciała własnością. Samego Boga obraz co do rozumney duszy
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Aa3v
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
de rarefactione et condensatione, de vacuo, jako non datur vacuum, de agenti in distans, et de aliis speculationibus mathematicis, quod partes ascendat, et totum quod ex illis componitur partibus non ascendat; experientia, jako statui przedtym mawiały - jest też tam jedna mówiąca.
Krokodylów, bazyliszków i innych wiele morskich, dziwnych bestii niemało propter raritatem ibi asservatur. Wiele 59 też dziwnych rzeczy, których wypisać exacte niepodobna, godnych jednak ad videndum, tam się znajduje.
Dnia 8 Martii. Wywiedziałem się naprzód de numero ecclesiarum jakoby praecipuorum, bo wszytkich zliczyć niepodobna! Potym de ordinibus variis, których wiele jest w Rzymie! Nie mniej też curiosum
de rarefactione et condensatione, de vacuo, jako non datur vacuum, de agenti in distans, et de aliis speculationibus mathematicis, quod partes ascendat, et totum quod ex illis componitur partibus non ascendat; experientia, jako statui przedtym mawiały - jest też tam jedna mówiąca.
Krokodylów, bazyliszków i innych wiele morskich, dziwnych bestii niemało propter raritatem ibi asservatur. Wiele 59 też dziwnych rzeczy, których wypisać exacte niepodobna, godnych jednak ad videndum, tam się znajduje.
Dnia 8 Martii. Wywiedziałem się naprzód de numero ecclesiarum jakoby praecipuorum, bo wszytkich zliczyć niepodobna! Potym de ordinibus variis, których wiele jest w Rzymie! Nie mniej też curiosum
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 222
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
wielkiego podziwiania godnych osobliwości. I niemal wszytkie, o których bestiach srogich i rzadkich słychać, tam się najdują. Jako krokodyle, których wielka moc i wielkich i mniejszych, wąż jest jeden dłużyny blisko 3 sążni, a gruby niemal jako chłop, bazyliszki, salandry, i innech niezliczonych, jako morskich, tak też ziemnych bestii zaraźliwych i strasznych. Na pojźrzenie których specyfikować trudno było, ponieważ in maxima copia tego się znajduje.
Fenixe nazywają się, ale są rajskie dziwne ptastwo, i inne różne niedoperze, na kształt ludzi - takowej formy - jednak niewielkie, skrzydlaste.
Aliorum naturae fetuum niemało. Jako jest jedno ciele jakoby dwa
wielkiego podziwiania godnych osobliwości. I niemal wszytkie, o których bestiach srogich i rzadkich słychać, tam się najdują. Jako krokodyle, których wielka moc i wielkich i mniejszych, wąż jest jeden dłużyny blisko 3 sążni, a gruby niemal jako chłop, bazyliszki, salandry, i innech niezliczonych, jako morskich, tak też ziemnych bestii zaraźliwych i strasznych. Na pojźrzenie których specyfikować trudno było, ponieważ in maxima copia tego się znajduje.
Fenixe nazywają się, ale są rajskie dziwne ptastwo, i inne różne niedoperze, na kształt ludzi - takowej formy - jednak niewielkie, skrzydlaste.
Aliorum naturae fetuum niemało. Jako jest jedno ciele jakoby dwa
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 236
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
z wielkim krzykaniem i strzelaniem, tak iż jako się rozpukły, cały plac osypały ogniem i wszytkich blisko stojących przestraszyły.
Przez godzin kilka tego hałasu, zamieszania było, jako podczas potrzeby jakiej, potym się uspokoiło. Jeno owa wieża, jakoby wszytka świecami była ozdobiona,
i owe osoby, a około race jeno z owych bestii wylatywały na wszytkie strony. Gwardie, po czterech rogach stojące, salwę dość hucznie dawały. Muzyka wojskowa, na różnych rozsadzona gankach, odżywała się.
Interea sama wieża zajęła się z dołu. Ogorzały owe wszytkie malowania, co byty z płótna klejone. Jeno sama struktura została i statui. Potym korona się zajęła
z wielkim krzykaniem i strzelaniem, tak iż jako się rozpukły, cały plac osypały ogniem i wszytkich blisko stojących przestraszyły.
Przez godzin kilka tego hałasu, zamieszania było, jako podczas potrzeby jakiej, potym się uspokoiło. Jeno owa wieża, jakoby wszytka świecami była ozdobiona,
i owe osoby, a około race jeno z owych besti wylatywały na wszytkie strony. Gwardie, po czterech rogach stojące, salwę dość hucznie dawały. Muzyka wojskowa, na różnych rozsadzona gankach, odzywała się.
Interea sama wieża zajęła się z dołu. Ogorzały owe wszytkie malowania, co byty z płótna klejone. Jeno sama struktura została i statui. Potym korona się zajęła
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 274
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
Parnassem. Przemian Owidyuszowych B Primeteowicz. Deukalion potomek Prometeusza. C Epimeteowna. Pyrrha córka Epimeteusza. D Tytanowna. Taż Pyrrha z rodu Tytanów poszła. Księgi Pierwsze. Argument Powieści Dwunastej.
PO Potopie, ziemia władzą i promieniami Słońca (które jest przyczyną rozmnażania się zwierząt i gadziny) przepalona, między innymi rzeczami drobniejszymi bestii bezrozumnych, Pytona też Smoka wielkiego i szkodliwego zrodziła, którego pozór nowotnym ludziom nieznajomy i dziwny był: tego Apollo ustrzelał. A żeby pamiątka tej zacnej sprawy jego nie zaginęła, postanowił igrzyska, które były nazwane Pytia, to jest Smoczyny. Od onegoż czasu i samemu Apollinowi przydane to nazwisko Pytius, Smoczyński. Powieść
Párnâssem. Przemian Owidyuszowych B Primetheowicz. Deukálion potomek Prometheuszá. C Epimetheowná. Pyrrha corká Epimetheuszá. D Tytánowná. Táż Pyrrhá z rodu Tytánow poszłá. Księgi Pierwsze. Argument Powieśći Dwánastey.
PO Potopie, źiemiá władzą y promieniámi Słońcá (ktore iest przyczyną rozmnażánia się źwierząt y gádźiny) przepalona, między innymi rzeczámi drobnieyszymi bestyi bezrozumnych, Pythoná też Smoká wielkiego y szkodliwego zrodźiłá, ktorego pozor nowotnym ludźiom nieznáiomy y dziwny był: tego Apollo vstrzelał. A żeby pámiątká tey zacney spráwy iego nie záginęłá, postánowił igrzyská, ktore były názwáne Pythia, to iest Smoczyny. Od onegoż czásu y sámemu Apollinowi przydáne to nazwisko Pythius, Smoczyński. Powieść
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 25
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
, sprawiedliwość i animadwersyją w sprawach wszelkich miewali. Bo gdy równy nad równym władzy mieć nie może, a za cóż w zemście i prywatnych siłach kary na niego szuka? Złość i zawziętość niech idzie pod prawo, a pretensyja za rozumem idąca będzie zawsze kontenta z prawa. Zapalczywości i brawury wszelakie nie ludziom, ale dzikości bestii nierozumnych należą, które w samym tylko impecie moc prawa i zemsty mają, człowiek zaś niepasyjonalną uwagą miarkować swoje czynienia powinien, bo siła traci, kto się na impet i azard daje. Porwać się zapalczywie i uczynić co w nieuważnej prędkości jest rzecz początków prędkich, ale nie rychłego końca, bo zemsty siła i moc górująca
, sprawiedliwość i animadwersyją w sprawach wszelkich miewali. Bo gdy równy nad równym władzy mieć nie może, a za cóż w zemście i prywatnych siłach kary na niego szuka? Złość i zawziętość niech idzie pod prawo, a pretensyja za rozumem idąca będzie zawsze kontenta z prawa. Zapalczywości i brawury wszelakie nie ludziom, ale dzikości bestyi nierozumnych należą, które w samym tylko impecie moc prawa i zemsty mają, człowiek zaś niepasyjonalną uwagą miarkować swoje czynienia powinien, bo siła traci, kto się na impet i azard daje. Porwać się zapalczywie i uczynić co w nieuważnej prędkości jest rzecz początków prędkich, ale nie rychłego końca, bo zemsty siła i moc górująca
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 183
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
łakomstwo nie stanęło. I stąd ono ś. Marcin/ jako wspomina Seuerus Sulp. gdy płynącemu przez rzekę wężowi/ rozkazał był aby się nazad wrócił/ a on tak uczynił; ciężko westchnąwszy rzekł: Wężowie mię słuchają/ a ludzie nie słuchają. I na drugim miejscu/ u tegoż Sewera Postumianus, gdy podobne bestii posługi powiadał/ do Chrystusa się obróciwszy/ u którego i bydlęta mądre/ i bestie skromne: Twoje to są (rzecze) o Chryste/ cuda/ i na to wzdychamy/ iż Majestat twój bestie czują/ a ludzie się go nie boją. Na taką robotę posyła Bóg robotniki swoje/ które rozmaicie zowie pismo ś
łákomstwo nie stánęło. I ztąd ono ś. Marćin/ iáko wspomina Seuerus Sulp. gdy płynącemu przez rzekę wężowi/ roskazał był áby się názad wroćił/ á on ták vczynił; ćięszko westchnąwszy rzekł: Wężowie mię słucháią/ á ludźie nie słucháią. I ná drugim mieyscu/ v tegoż Sewerá Posthumianus, gdy podobne bestyi posługi powiádał/ do Chrystusá się obroćiwszy/ v ktorego y bydlętá mądre/ y bestye skromne: Twoie to są (rzecze) o Chryste/ cudá/ y ná to wzdychamy/ iż Máiestat twoy bestye czuią/ á ludźie się go nie boią. Ná táką robotę posyła Bog robotniki swoie/ ktore rozmáićie zowie pismo ś
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 62
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
swoje wyraża potrzeby, i tylko ex usu et placito suo na migach ledwie może być zrozumiany, i to u ludzi wprzód te gesta widzący; albo adinstar jednego gestu, drugie sam koncypujący, czego by nieumiał tamten wlasach i w lochu wychowany, bo nil simile widział, chyba- SCJENCJA o GŁOSACH
by z leśnych bestii głosu, sobie też podobny formował. Skąd infertur, że ludzka mowa, jest quid accidentale, et non esentiale człowiekowi, ponieważ może adese. et abese: jest tylko ex placito et usu, i nauczenia się. Alias nie trzebaby z dziećmi szczebietać, słowa z niemi wymawiać, łatwiejszych dobierać: Nie trzebaby
swoie wyraża potrzeby, y tylko ex usu et placito suo na migach ledwie może bydź zrozumiany, y to u ludzi wprzod te gesta widzący; albo adinstar iednego gestu, drugie sam koncypuiący, czego by nieumiał tamten wlasach y w lochu wychowany, bo nil simile widział, chyba- SCYENCYA o GŁOSACH
by z leśnych bestyi głosu, sobie też podobny formował. Zkąd infertur, że ludzka mowa, iest quid accidentale, et non esentiale człowiekowi, ponieważ może adese. et abese: iest tylko ex placito et usu, y nauczenia się. Alias nie trzebaby z dziećmi szczebietać, słowa z niemi wymawiać, łatwieyszych dobierać: Nie trzebaby
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 85
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Jednorożce które widział Ludovicus Bertmannus inkludowane w klatce, w Mesze Cesarzowi Tureckiemu ofiarowane, jakom wyżej namienił. W Chinach zwierz Vaccá nazwany 300, staj na dzień ubiegający który że jest o jednym rogu, putátur Jednorożec, ale reiicitur od Kirchera. O SYRENACH Czyli się znajdują?
JAko Africa Monstra parit ex coitu różnych bestii, tak Morze, które i same jest mnnstrum według Virgiliusza Poety mówiącego. Mens est huic non credere monstro. Oprócz różnych monstrów, różnych figur, ma też w sobie SYRENY, o których tak starożytność trzymała, i naszym podała wiekom, jakoby będąc Acheloi i Calliopes Córkami, i nad Morzem Sycylijskim rezydując, tamtędy żeglujących
Iednorożce ktore widział Ludovicus Bertmannus inkludowane w klatce, w Mesze Cesarzowi Tureckiemu ofiarowane, iakom wyżey namienił. W Chinach zwierz Vaccá nazwany 300, stay na dzień ubiegaiący ktory że iest o iednym rogu, putátur Iednorożec, ale reiicitur od Kirchera. O SYRENACH Czyli się znayduią?
IAko Africa Monstra parit ex coitu rożnych bestyi, tak Morze, ktore y same iest mnnstrum według Virgiliusza Poety mowiącego. Mens est huic non credere monstro. Oprocz rożnych monstrow, rożnych figur, ma też w sobie SYRENY, o ktorych tak starożytność trzymała, y naszym podała wiekom, iakoby będąc Acheloi y Calliopes Corkami, y nad Morzem Sycyliyskim rezyduiąc, tamtędy żegluiących
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 129
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755