bluźnierca zaraz padł i umarł; a drugi upadającego ratując/ od czarta opętany/ nazajutrz skonał. A gdy ludzi wiele na ów cud krwi cudownie płynącej się zbieżało/ ów obraz/ abo Statua Matki Bożej/ szatę z łańcuchem od szyj do piersi rozdarła na sobie/ na znak żalu i obrzydzenia tej ludzkiej ku Synowi swemu bezbożności. Niechby to słyszeli abo czytali teraźniejszy Heretycy/ nowi Obrazoborcy! 12. Cześć Obrazów Świętych cudem potwierdzona. Wiek 13. Rok P. 1203. Innoc. III. 6. Aleks. Ang. 9. Isaa. z Aleksym 1. Rok P. 1203. Innoc. III. 6. Aleksego Ang
bluźniercá záraz padł i umárł; á drugi upadáiącego ratuiąc/ od czártá opętány/ názáiutrz skonał. A gdy ludźi wiele ná ow cud krwi cudownie płynącey się zbieżáło/ ow obraz/ ábo Státua Mátki Bożey/ szátę z łáńcuchem od szyi do pierśi rozdárłá ná sobie/ ná znák żalu i obrzydzenia tey ludzkiey ku Synowi swemu bezbożnośći. Niechby to słyszeli ábo czytáli teráźnieyszy Heretycy/ nowi Obrázoborcy! 12. Cześć Obrázow Swiętych cudem potwierdzoná. Wiek 13. Rok P. 1203. Innoc. III. 6. Alex. Ang. 9. Isaa. z Alexym 1. Rok P. 1203. Innoc. III. 6. Alexego Ang
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 14
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
takie rzeczy czynić. wie abowiem szatan/ iż od królestwa niebieskiego dla grzechu śmiertelnego takowe dzieci bywają odłączone. I dla tego dzień sądu ostatniego zwłacza się/ że tym nierychlej liczna wybranych wypełnia się/ która gdy się wypełni/ świat swój koniec weźmie. Z tych zaś członków za radą szatańską maści sobie robią/ ich przeklętej bezbożności służące. Ale tej okrutnej zbrodnie ku ohydzeniu tego odstępstwa zamilczeć się nie godzi. Abowiem gdy dziateczek niezabijają/ tedy je szatanom przeklinając oddają. Takowym sposobem skoro się dziecię urodzi/ baba jeśli matka nie jest czarownicą/ dziecię przed komorę jakoby dla ochłodzenia jego/ wynosi/ a podnizszy go ku góre/ oddaje go
tákie rzeczy czynić. wie ábowiem szátan/ iż od krolestwá niebieskiego dla grzechu śmiertelnego tákowe dźieći bywáią odłączone. Y dla tego dzien sądu ostátniego zwłacza sie/ że tym nierychley liczná wybránych wypełnia sie/ ktora gdy sie wypełni/ świát swoy koniec weźmie. Z tych záś członkow zá rádą szátáńską máśći sobie robią/ ich przeklętey bezbożnośći służące. Ale tey okrutney zbrodnie ku ohydzeniu tego odstępstwá zámilczeć sie nie godźi. Abowiem gdy dźiatecżek niezábiiaią/ tedy ie szátánom przeklináiąc oddáią. Tákowym sposobem skoro sie dźiećię vrodźi/ bábá iesli mátká nie iest czárownicą/ dźiećię przed komorę iákoby dla ochłodzenia ie^o^/ wynośi/ á podnizszy go ku gore/ oddáie go
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 144
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614