milczenie Godziłosz się kazać, i wewlekać tak fałszywą potwarz na mię, do czegom namniejszego nie dał podobieństwa? Snadź to tego, abo tych samych concept, którzy powziąwszy raz odium na mię, i opanowawszy kierowne i do wierzenia pochopne I. K. Mości serce, chcieli mię jako różnymi sposobami, tak i pismami bezecnemi o niełaskę I. K. M. przywieść. Co się im i powiodło. Taki obyczaj we Francjej ludzi wielkich, i godnością fortuną znacznych znosić, na zmyślawszy na nich, i uprządszy sobie różne suspicje, to z niemi do Bastiliej, to ich przez zdradę i gwałt sprzątać. Siódmy. quasi cóiurationem, Pana
milczenie Godźiłosz się kázáć, y wewlekáć ták fałszywą potwarz ná mię, do czegom namnieyszego nie dał podobieństwá? Snadź to tego, ábo tych samych concept, ktorzy powźiąwszy raz odium ná mię, y opánowawszy kierowne y do wierzenia pochopne I. K. Mośći serce, chćieli mię iáko rożnymi sposobámi, ták y pismámi bezecnemi o niełáskę I. K. M. przywieść. Co się im y powiodło. Táki obyczay we Fráncyey ludźi wielkich, y godnością fortuną znácznych znośić, ná zmyślawszy ná nich, y vprządszy sobie rożne suspicye, to z niemi do Bástiliey, to ich przez zdrádę y gwałt zprzątáć. Siodmy. quasi cóiurationem, Páná
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 82
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
, onych słów, które u Samuela w księgach I, w rozdziale 8, w. 20 stoją: »A my też będziem jako wszystkie narody, a będzie nas król sądził i będzie wychodził przed nami i będzie wiódł wojny za nas«. A gdzież, księże Marcinku głuchy, rozsiekania godny, pójdziesz z bezecnemi kolegami twemi? I one słowa święte Ezechielowe: Vae pastoribus, qui pascebant semet ipsos; nonne greges a pastoribus pascuntur etc. quae vates copiosius commemorat? Uczyńże tedy, mądry żaczku, ale na złe argument taki, tedy obaczysz powinność jego obrony: quemadmodum igitur pastoris est magis gregi, quam sibi, consulere,
, onych słów, które u Samuela w księgach I, w rozdziale 8, w. 20 stoją: »A my też będziem jako wszystkie narody, a będzie nas król sądził i będzie wychodził przed nami i będzie wiódł wojny za nas«. A gdzież, księże Marcinku głuchy, rozsiekania godny, pójdziesz z bezecnemi kolegami twemi? I one słowa święte Ezechielowe: Vae pastoribus, qui pascebant semet ipsos; nonne greges a pastoribus pascuntur etc. quae vates copiosius commemorat? Uczyńże tedy, mądry żaczku, ale na złe argument taki, tedy obaczysz powinność jego obrony: quemadmodum igitur pastoris est magis gregi, quam sibi, consulere,
Skrót tekstu: ReskryptSzlachCz_II
Strona: 66
Tytuł:
Reskrypt ślachcica jednego na ów skrypt, który przeciwko Zebrzydowskiemu, wojewodzie krakowskiemu, jakiś gregoryanek wydał: »Otóż tobie rokosz«.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918