potrzeba zaraz potym godzin ze trzy co nalepiej pocić/ nakrywszy ich/ aby się jad przez ciało potem wyciągnął. Kosztowne a doświadczone lekarstwo przeciwko zarazie morowym powietrzem: Wziąć korzenia Biedrzeńcowego miałko utartego trzy ćwierci łota/ Dzięgielu pół łota/ Cardamonu trzecią część kwinty/ Cynamonu pół kwinty/ Kamfory/ Jednorożcu prawdziwego/ abo miasto niego Bezoaru prawego po dziesiąć grań/ Driakwie i Mitrydarum naprzedniejszych po dwa łoty/ Olejku z Jagód Jałowcowych kwintę. I to wszystko co nalepiej w Moździerzu umieszać: a po pół kwinty tego Konfektu/ z octem gwoździkowego kwiecia albo z Dzięgielową wodką/ po cztery łyżki każdego wziąwszy/ dać pić ciepło: a ile dużych sił człowiekowi/
potrzebá záraz potym godźin ze trzy co nalepiey poćić/ nákrywszy ich/ áby sie iad przez ćiáło potem wyćiągnął. Kosztowne á doświadczone lekárstwo przećiwko záráźie morowym powietrzem: Wźiąć korzeniá Biedrzeńcowego miáłko vtártego trzy ćwierci łotá/ Dźięgielu poł łotá/ Cardámonu trzećią część kwinty/ Cynámonu poł kwinty/ Kámphory/ Iednorożcu prawdźiweg^o^/ ábo miásto niego Bezoaru práwego po dźieśiąć grań/ Dryiákwie y Mitrydarum naprzednieyszych po dwá łoty/ Oleyku z Iágod Iáłowcowych kwintę. Y to wszystko co nalepiey w Możdżerzu vmieszáć: á po poł kwinty teg^o^ Konfektu/ z octem gwoźdźikowego kwiećia álbo z Dźięgielową wodką/ po cztery łyszki káżde^o^ wźiąwszy/ dáć pić ćiepło: á ile dużych sił człowiekowi/
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 68
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
żadna nie dosięże, Dał garło, zalawszy się, i te, co pomocą Miały mu być, na zgubę powrozy obrócą. Bał się stłuc, aż on wisi; oczy, patrząc, bolą Na tych, co długo wisieć niż się raz stłuc wolą. Nie poradzi ostrożność, a kto ma być struty, Miasto bezoaru się napije cykuty. 271 (N). SPRZECZNE STADŁO
Znam jedne sprzeczne stadło, gdzie nigdy bez swaru, Bez wojny, bez hałasu; jakby do browaru Przyszedł, ustawicznie się lada gryzą plotką,
We dnie i w nocy; owo żyją jak pies z kotką I zawsze coś jednemu do drugiego wadzi, Że na
żadna nie dosięże, Dał garło, zalawszy się, i te, co pomocą Miały mu być, na zgubę powrozy obrocą. Bał się stłuc, aż on wisi; oczy, patrząc, bolą Na tych, co długo wisieć niż się raz stłuc wolą. Nie poradzi ostrożność, a kto ma być struty, Miasto bezoaru się napije cykuty. 271 (N). SPRZECZNE STADŁO
Znam jedne sprzeczne stadło, gdzie nigdy bez swaru, Bez wojny, bez hałasu; jakby do browaru Przyszedł, ustawicznie się leda gryzą plotką,
We dnie i w nocy; owo żyją jak pies z kotką I zawsze coś jednemu do drugiego wadzi, Że na
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 349
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
więc go też rozmaitemi lekarstwy leczyć potrzeba/ nie tak z rozumu wynalezionemi/ jako z doświadczenia. W tej mierze mają się odmieniać lekarstwa/ a co więcej pomaga/ tego częściej zażywać. Używać przeciwko jadowi/ to Driakwie/ to ziemie Ormiańskiej/ to Diascordii Fracastorii, to Smaragu na proch stłuczonego/ to Jednorożcu/ to Bezoaru/ to Kości z serca jeleniej/ to uryny/ tu muzyki/ to pigułek Ruffi. Są też dla ubogich/ dzięgiel/ czosnek/ roża/ pimpinella/ Tormentila/ scorbium. Boli Armeni używanie.
Jakakolwiek gorączka jest/ może się w każdej używać ziemia Ormiańska/ abo Terra sigillata z winem/ jeśli wielka gorączka
więc go też rozmáitemi lekárstwy leczyć potrzebá/ nie ták z rozumu wynáleźionemi/ iáko z doświádczenia. W tey mierze máią się odmieniáć lekárstwá/ á co więcey pomaga/ tego częśćiey záżywáć. Vżywáć przećiwko iádowi/ to Dryakwie/ to źiemie Ormiáńskiey/ to Diascordii Fracastorii, to Smárágu ná proch stłuczonego/ to Iednorożcu/ to Bezoáru/ to Kośći z sercá ieleniey/ to vryny/ tu muzyki/ to pigułek Ruffi. Są też dla vbogich/ dźięgiel/ czosnek/ roża/ pimpinellá/ Tormentilá/ scorbium. Boli Armeni vżywánie.
Iákakolwiek gorączká iest/ może się w káżdey vżywáć ziemiá Ormiáńska/ ábo Terra sigillata z winem/ iesli wielka gorączká
Skrót tekstu: PetrSInst
Strona: D2v
Tytuł:
Instrukcja albo nauka jak się sprawować czasu moru
Autor:
Sebastian Petrycy
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
jad wyniść z wnątrza do skory. Niektórzy też dają Driakiew z Elektuarzem de Ouo, przymieszawszy mniejszą część Elektuarza/ abo równą/ czynią pigułki 10. abo 11. Jeśli wyrzuci chory/ drugi raz dać/ i trzeci/ i czwarty/ aż zatrzyma: Bo kiedy zatrzyma/ nadzieja zdrowia/ i wyjścia z nieprzespieczeństwa. Bezoaru używanie i inszych.
Także też dawać Bezoar/ Jednorożec/ Smarag/ sam przez się/ abo przymieszawszy do inszych rzeczy jadom się sprzeciwiających. Jeśli się uda pot po wypiciu ich/ dobrze/ abo jakie czyścienie naturalne. Proszków także może używać zachwycony od powietrza/ które się wspomniały w ochronie powietrza: ale w leczeniu więtsze
iad wyniść z wnątrza do skory. Niektorzy też daią Dryakiew z Elektuarzem de Ouo, przymieszawszy mnieyszą część Elektuarzá/ ábo rowną/ czynią pigułki 10. ábo 11. Iesli wyrzući chory/ drugi raz dáć/ y trzeći/ y czwarty/ áż zátrzyma: Bo kiedy zátrzyma/ nádźieiá zdrowia/ y wyszćia z nieprzespieczeństwá. Bezoáru vżywánie y inszych.
Tákże też dáwáć Bezoár/ Iednorożec/ Smárág/ sam przez się/ ábo przymieszawszy do inszych rzeczy iádom sie sprzećiwiáiących. Iesli się vda pot po wypićiu ich/ dobrze/ ábo iákie czyśćienie naturalne. Proszkow tákże może vżywać záchwycony od powietrza/ ktore się wspomniáły w ochronie powietrza: ále w leczeniu więtsze
Skrót tekstu: PetrSInst
Strona: D3
Tytuł:
Instrukcja albo nauka jak się sprawować czasu moru
Autor:
Sebastian Petrycy
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613