wdzięcznym rubinem/ Cóż gdy się jeszcze łaskawie rozśmieje/ Tym mię wniewolą zagarnęła czynem. Jednak lub mię jej/ wiąże grzeczność ściśle Bardziej/ (które znam) cnoty na umyśle.
V. Ujmują lata bieżące/ gładkości/ W urodę często choroba uderza/ Ale gdzie zwiarą/ powaga wskromności. Do wstydliwego bezpieczeństwa zmierza/ Skłonność nie niska/ statek bez hardości/ Swobodnej myśli dotrzyma przymierza/ Gniew bez afektu/ afekt bez uporu Tyleż co w uściech w sercu jest Candoru.
VI. Nie bystre oko/ nierozrzutna mowa/ Uczciwe woczach/ jako Anioł prawy/ Posłuszna/ gdy co każe starsza głowa/ Nie umiężga się/
wdźięcznym rubinem/ Coż gdy się ieszcze łáskáwie rozśmieie/ Tym mię wniewolą zágárnęłá czynem. Iednák lub mię iey/ wiąże grzeczność śćiśle Bárdźiey/ (ktore znam) cnoty ná vmyśle.
V. Vymuią látá bieżące/ głádkośći/ W vrodę często chorobá vderza/ Ale gdźie zwiárą/ powagá wskromnośći. Do wstydliwego beśpieczeństwá zmierza/ Skłonność nie niska/ státek bez hárdośći/ Swobodney myśli dotrzyma przymierza/ Gniew bez áffektu/ áffekt bez vporu Tyleż co w vśćiech w sercu iest Cándoru.
VI. Nie bystre oko/ nierozrzutna mowá/ Vczćiwe woczách/ iako Anyoł práwy/ Posłuszna/ gdy co każe stársza głowá/ Nie vmiężgá się/
Skrót tekstu: KochProżnLir
Strona: 159
Tytuł:
Liryka polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
Powróciłem 18 Augusti, bardzo niebezpiecznie, bo między niechętnemi jadąc wojskami w. księstwa lit., przecie zdrowo.
20^go^ nie mogąc inaczej się salvari i być bezpiecznym, musiałem przysiąc królowi polskiemu na Ujazdowie super fidelitate, a to i dla wolnej w Warszawie rezydencji i dla litewskich dóbr zachowania reszty, i dla żony bezpieczeństwa, która z dziećmi nie mogłaby być inaczej secura miesz- kać. Miałem przeto plausum u dworu i kredyt u króla i konfidencją.
14 Septembris częstowałem u siebie ip. Pocieja kasztelana trockiego, ip. Kryszpina starostę orszańskiego, Paca kawalera i innych.
18^go^ byli u mnie na obiedzie: ip. podskarbina w
Powróciłem 18 Augusti, bardzo niebezpiecznie, bo między niechętnemi jadąc wojskami w. księstwa lit., przecie zdrowo.
20^go^ nie mogąc inaczéj się salvari i być bezpiecznym, musiałem przysiądz królowi polskiemu na Ujazdowie super fidelitate, a to i dla wolnéj w Warszawie rezydencyi i dla litewskich dóbr zachowania reszty, i dla żony bezpieczeństwa, która z dziećmi nie mogłaby być inaczéj secura miesz- kać. Miałem przeto plausum u dworu i kredyt u króla i konfidencyą.
14 Septembris częstowałem u siebie jp. Pocieja kasztelana trockiego, jp. Kryszpina starostę orszańskiego, Paca kawalera i innych.
18^go^ byli u mnie na obiedzie: jp. podskarbina w
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 114
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
24,000, a jazdy 12,000, z racji więcej piechoty dla gór i winnic, która kawalerią wiele ponosić musiała nieszczęścia dla okopów. I tak mężnie się spotkał z kawalerią swoją graf Palfy, nim infanterią nastąpiła, że równe szczęście przez kwadrans było, i gdy widział utratę jednak w kawalerii swojej, dla bezpieczeństwa i dla zmocnienia przez korpus infanterii, nazad rejterował się, puszczając we środek piechotę, aby wraz tem lepiej ich opanował przez ogień pieszy. Jakoż regimenta same cesarskie stawiły się mężnie i odważnie, a hiszpańskie piesze regimenta, którego wojska było tam ze 15,000, raz wydawszy ognia, tak się zmieszali i tak
24,000, a jazdy 12,000, z racyi więcéj piechoty dla gór i winnic, która kawaleryą wiele ponosić musiała nieszczęścia dla okopów. I tak mężnie się spotkał z kawaleryą swoją graf Palfy, nim infanteryą nastąpiła, że równe szczęście przez kwadrans było, i gdy widział utratę jednak w kawaleryi swojéj, dla bezpieczeństwa i dla zmocnienia przez korpus infanteryi, nazad rejterował się, puszczając we środek piechotę, aby wraz tém lepiéj ich opanował przez ogień pieszy. Jakoż regimenta same cesarskie stawiły się mężnie i odważnie, a hiszpańskie piesze regimenta, którego wojska było tam ze 15,000, raz wydawszy ognia, tak się zmieszali i tak
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 379
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
XII. Papieża z ekspostulacją dla siebie Korony i Procesu dla Krzyżaków względem pretendowanego przez nich Księstwa Pomorskiego, i Roku 1320. koronowany Królem i Jadwiga Królową w Krakowie przez ręce Janisława Arcybiskupa Gnieźnieńskiego, przy asystencyj Muskaty Krakowskiego, Domarata Poznańskiego, Biskupów etc. odtąd postanowiono żeby koronacje w Krakowie się odprawiały nie w Gnieźnie, dla bezpieczeństwa obronniejszego miejsca. Względem zaś Procesu z Krzyżakami, naznaczeni na Komisyą Janisław Arcybiskup Gnieźnieński, i Kujawski Biskup, i Opat Mogielnicki, ale Krzyżacy ani na Cenzury Apostołskie dbali, i owszem najeżdżali granice Polskie. Roku 1325, Łokietek dla zawarcia z Litwą przyjaźni dla Syna swego Kazimierza wziął za Zonę Annę Córkę Giedymina Książęcia Litewskiego,
XII. Papieża z expostulacyą dla śiebie Korony i Processu dla Krzyżaków względem pretendowanego przez nich Xięstwa Pomorskiego, i Roku 1320. koronowany Królem i Jadwiga Królową w Krakowie przez ręce Janisława Arcybiskupa Gnieznieńskiego, przy assystencyi Muskaty Krakowskiego, Domarata Poznańskiego, Biskupów etc. odtąd postanowiono żeby koronacye w Krakowie śię odprawiały nie w Gnieznie, dla bespieczeństwa obronnieyszego mieysca. Względem zaś Processu z Krzyżakami, naznaczeni na Komissyą Janisław Arcybiskup Gnieznieński, i Kujawski Biskup, i Opat Mogielnicki, ale Krzyżacy ani na Cenzury Apostolskie dbali, i owszem najeżdżali granice Polskie. Roku 1325, Łokietek dla zawarćia z Litwą przyjaźni dla Syna swego Kaźimierza wźiał za Zonę Annę Córkę Giedymina Xiążęćia Litewskiego,
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 40
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Prymas, i Rozrażewski Biskup Kujawski nie chcieli się podpisać na te uchwały, i wyszli, tylko Goślicki Biskup Kamieniecki dla uspokojonych zajatrzonych serc podpisał, o co miał kłótnią z Rzymem. Stany Rzeczypospolietej zgomadzone na Elekcją w wielkiej liczbie, i w naznaczonym czasie, ale zakłócone zajatrzoną Zborowskich Fakcją lokowania osobno, Zamojski zaś przybywszy dla bezpieczeństwa Osoby swojej z licznym i mocnym Wojskiem lokował się blisko szopy, a Litwa za Wisłą. Prymas na początku pracował około pogodzenia zajatrzonych Stron i najpierwej promowował, żeby bez broni i asystencyj Rada się pod szopą odprawowała, ale wszystko bez skutku, bo fakcja Zborowskich zacięła się na pretensyj odebrania Komendy Zamojskiemu, i na stwierdzeniu Aktów
Prymas, i Rozrażewski Biskup Kujawski nie chćieli śię podpisać na te uchwały, i wyszli, tylko Goślicki Biskup Kamieniecki dla uspokojonych zajatrzonych serc podpisał, o co miał kłótnią z Rzymem. Stany Rzeczypospolietey zgomadzone na Elekcyą w wielkiej liczbie, i w naznaczonym czasie, ale zakłócone zajatrzoną Zborowskich Fakcyą lokowania osobno, Zamoyski zaś przybywszy dla bezpieczeństwa Osoby swojey z licznym i mocnym Woyskiem lokował śię blisko szopy, á Litwa za Wisłą. Prymas na początku pracował około pogodzenia zajatrzonych Stron i naypierwey promowował, żeby bez broni i assystencyi Rada śię pod szopą odprawowała, ale wszystko bez skutku, bo fakcya Zborowskich zaćięła śię na pretensyi odebrania Kommendy Zamoyskiemu, i na stwierdzeniu Aktów
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 68
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
z Partią Wojska swego, i Konfederacją Wielkopolską unikał batalii z Królem, na koniec mediacja wzięła skutek, Lubomirskiemu restytucja Honorów wziętych, Związkowi zapłata obiecana, i Amnestya, Lubomirski Królowi się pod Namiotem upokorzył, i usprawiedliwił, jako nie winny przy Prawach Staropolskich, ale z przykrością przyjęty, pożegnał Króla, i za granice dla bezpieczeństwa pojechał, a Król w Toruniu Senatus Konsylium złożył, i Sejm w Marcu naznaczył. Tegoż Roku Jan Sobieski ożenił się z Marią Kazimira pozostałą Wdową po Zamojskim Wojewodzie Sandomierskim. Roku 1666. Król wszelkiemi sposobami Lubomirskiego obligował, aby się nie sprzeciwiał wolnej Elekcyj Sukcesora po sobie, ale ten nie przełamany przy Prawach Polskich Manifest
z Partyą Woyska swego, i Konfederacyą Wielkopolską unikał batalii z Królem, na koniec medyacya wźięła skutek, Lubomirskiemu restytucya Honorôw wźiętych, Zwiąskowi zapłata obiecana, i Amnestya, Lubomirski Królowi śię pod Namiotem upokorzył, i usprawiedliwił, jako nie winny przy Prawach Staropolskich, ale z przykrośćią przyjęty, pożegnał Króla, i za granice dla bespieczeństwa pojechał, á Król w Toruniu Senatus Concilium złożył, i Seym w Marcu naznaczył. Tegoz Roku Jan Sobieski ożenił śię z Maryą Kaźimira pozostałą Wdową po Zamoyskim Wojewodźie Sendomirskim. Roku 1666. Król wszelkiemi sposobami Lubomirskiego obligował, aby śię nie sprzećiwiał wolney Elekcyi Sukcessora po sobie, ale ten nie przełamany przy Prawach Polskich Manifest
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 105
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
i złączywszy się z Lubomirskim około 12000. pod Montwami u Kujawach się lokowali, Król zaś Litt: Wojsko, z Polskiemi nadwornemi około 20000. przeciw nim poszedł, ale Trzebicki dalszej zemsty nie pozwoliwszy, Traktat wyrobił u obydwóch stron skonkludowany pod Łagonicami nad Pilicą. Lubomirski lubo przeprosił Króla, jednak w Śląsku się lokował dla bezpieczeństwa. W tym Sejm nadszedł, ale znowu wymuszoną Elekcją zerwany. Ukraińskie Kozactwo odstąpiwszy Polski i Moskwy pod protekcją Turków się udały, którzy wziąwszy Chmielnickiego z Klasztoru inwestyowali na Księstwo Ruskie, przez Czauzów odebrawszy Ruś na Portę, a tym czasem wojnę gotowali przeciw Polsce. Tatarowie odstąpili od Ligi Polskiej, z Moskwą Armistitium kończyło się
i złączywszy się z Lubomirskim około 12000. pod Montwami u Kujawach śię lokowali, Król zaś Litt: Woysko, z Polskiemi nadwornemi około 20000. przećiw nim poszedł, ale Trzebicki dalszey zemsty nie pozwoliwszy, Traktat wyrobił u obódwóch stron zkonkludowany pod Łagonicami nad Pilicą. Lubomirski lubo przeprośił Króla, jednak w Sląsku śię lokował dla bespieczeństwa. W tym Seym nadszedł, ale znowu wymuszoną Elekcyą zerwany. Ukraińskie Kozactwo odstąpiwszy Polski i Moskwy pod protekcyą Turków śię udały, którzy wźiąwszy Chmielnickiego z Klasztoru inwestyowali na Xięstwo Ruskie, przez Czauzow odebrawszy Ruś na Portę, á tym czasem woynę gotowali przećiw Polszcze. Tatarowie odstąpili od Ligi Polskiey, z Moskwą Armistitium kończyło śię
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 106
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
relacyj uczynionej Posłów od tychże postronnych Monarchów, Marszałek Poselski wraca się z Posłami do Izby Poselskiej, gdzie z instrukcyj czytanych od Województw per ternum Konstytucje ukła[...] ją, a Król przez ten czas z Senatem i z delegowanemi od Izby Poselskiej Posłami sądzić powinien sprawy przychodzące na Sejm, Izba zaś Poselska ułożywszy Konstytucje zaczęte od bezpieczeństwa publicznego, wraca się i łący z Senatem, najnierychlej zaś na 5. dni przed skończeniem Sejmu powini się łączyć, i w Senacie też same wszystkie Konstytucje czytane być powinne, i przez 3. Stany stwierdzone, a Sejm nie więcej nad 6. Niedziel powinien trwać, o czym Ładowski i inni 1690. o porządku
relacyi uczynioney Posłów od tychże postronnych Monarchów, Marszałek Poselski wraca śię z Posłami do Izby Poselskiey, gdźie z instrukcyi czytanych od Województw per ternum Konstytucye ukła[...] ją, á Król przez ten czas z Senatem i z delegowanemi od Izby Poselskiey Posłami sądźić powinien sprawy przychodzące na Seym, Izba zaś Poselska ułożywszy Konstytucye zaczęte od bespieczeństwa publicznego, wraca śię i łączy z Senatem, naynierychley zaś na 5. dni przed skończeniem Seymu powini śię łączyć, i w Senaćie też same wszystkie Konstytucye czytane być powinne, i przez 3. Stany stwierdzone, á Seym nie więcey nad 6. Niedźiel powinien trwać, o czym Ładowski i inni 1690. o porządku
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 238
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
bramy Olimpu jasnego Najwarowniejsze, gdzie się Cyklopowie Chcieli dobywać za wieku dawnego, W kupę zebrani niebiescy bogowie
I z boginiami wespół, piękne koło Zasiadszy sobie w lubej kompanijej, Niebieski bankiet zaczęli wesoło, Nektaru ani skąpiąc ambroziej.
Wszytkie powagi i swe dostojeństwa W tak dobrej myśli złożyli na stronę. I mały z większym zażył bezpieczeństwa, Ani tam dbano na złotą koronę
Ani na srogi piorunu Jowiszowy, Ale jak za brat z nim bogowie mniejszy. Jak sobie dobrze już zagrzali głowy, Apollo naprzod ze wszech najświetniejszy
Uderzył w słodkie dźwięki lutnie złotej I już nie dumę, którą po swym synie Grając, tęskliwe uśmierzał kłopoty, Ale te, które przy
bramy Olimpu jasnego Najwarowniejsze, gdzie się Cyklopowie Chcieli dobywać za wieku dawnego, W kupę zebrani niebiescy bogowie
I z boginiami wespoł, piękne koło Zasiadszy sobie w lubej kompaniej, Niebieski bankiet zaczęli wesoło, Nektaru ani skąpiąc ambroziej.
Wszytkie powagi i swe dostojeństwa W tak dobrej myśli złożyli na stronę. I mały z większym zażył bezpieczeństwa, Ani tam dbano na złotą koronę
Ani na srogi piorunu Jowiszowy, Ale jak za brat z nim bogowie mniejszy. Jak sobie dobrze już zagrzali głowy, Apollo naprzod ze wszech najświetniejszy
Uderzył w słodkie dźwięki lutnie złotej I już nie dumę, ktorą po swym synie Grając, teskliwe uśmierzał kłopoty, Ale te, ktore przy
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 460
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
osobliwie J. W. Ich Mść PP. Marszałkowie Wielcy, i Nadworni Koronni, i W. X. Lit: dojrzą.
1mo. Aby Gwardia J. K. Mci z żołnierzy Narodu Saskiego częścią konnych, częścią pieszych ułożona, którą własnym kosztem swoim trzymać ma, (ta zaś dla doskonałego w terażniejszych okolicznościach bezpieczeństwa J. K. M. przez osobliwą dyspensacją pozwala się) contra Pacta Conventa nad liczbę tysiąca dwóch set, tak w Oficjerach, jako i żołnierzach prostych ad praesens na osobliwej karcie wyrażonych, ani przyczyniona, ani odmieniona była.
2do. Aby Pułkownik tą Gwardyą na ten czas Komendujący, do wykonania juramentu wierności J.
osobliwie J. W. Jch Mść PP. Marszałkowie Wielcy, y Nadworni Koronni, y W. X. Lit: doyrzą.
1mó. Aby Gwardya J. K. Mći z żołnierzy Narodu Saskiego częśćią konnych, częśćią pieszych ułożona, ktorą własnym kosztem swoim trzymać ma, (ta zaś dla doskonałego w terażnieyszych okolicznośćiach bespieczeństwa J. K. M. przez osobliwą dispensacyą pozwala się) contra Pacta Conventa nad liczbę tyśiąca dwoch set, tak w Officyerach, iako y żołnierzach prostych ad praesens na osobliwey karćie wyrażonych, ani przyczyniona, ani odmieniona była.
2dó. Aby Pułkownik tą Gwardyą na ten czas Kommenduiący, do wykonania juramentu wiernośći J.
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: Cv
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717