Prośże go WMPani, zaczął do mnie, żeby został. Ledwiem tyle władzy nad sobą miała, żebym do niego powiedziała. Czemuż nas WMPan chcesz opuścić? Mój miły mąż prosi WMPana, żebyś tu został. Nie musiałabym była nigdy WMPana ko- chać, żebym nad jego się oddaleniem bezróżną została. Przynajmniej WMPan w Amsterdamie zostań jeżeli nie chcesz w naszym bawić się domu. Kochać będę WMPana, aczkolwiek się z tym więcej nie wynurzę; i lubo przestanę być WMPana własnością, przecież mi miłość ku Mężowi memu nie zakazuje, abym ustawicznie, poważenia i przyjaźni nie miała w MPanu dawać dowodów. Został
Prośże go WMPani, zaczął do mnie, żeby został. Ledwiem tyle władzy nad soba miała, żebym do niego powiedziała. Czemuż nas WMPan chcesz opuścić? Moy miły mąż prośi WMPana, żebyś tu został. Nie muśiałabym była nigdy WMPana ko- chać, żebym nad iego śię oddaleniem bezrożną została. Przynaymniey WMPan w Amsterdamie zostań ieżeli nie chcesz w naszym bawić śię domu. Kochać będę WMPana, aczkolwiek śię z tym więcey nie wynurzę; i lubo przestanę bydź WMPana własnością, przecież mi miłość ku Mężowi memu nie zakazuie, abym ustawicznie, poważenia i przyiazni nie miała w MPanu dawać dowodow. Został
Skrót tekstu: GelPrzyp
Strona: 79
Tytuł:
Przypadki szwedzkiej hrabiny G***
Autor:
Christian Fürchtegott Gellert
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Jan Chrystian Kleyb
Miejsce wydania:
Lipsk
Region:
zagranica
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755