żeby mógł być strzeżony lepiej, Ze spodu go i z wierzchu porządnie zasklepi. Bo insze zmysły samy sobie szkodzą w domu, Język nie tylko sobie, lecz szkodzi i komu: Ma miecz, ma ogień; gorsza, na kraj świata aże Dosiągnie, czego żaden z zmysłów nie dokaże. Dlategoć i dziadowie, i bezzębne baby Rady siła gadają, mając zamek słaby. 454 (P). WSZYTKO, PRÓCZ CNOTY, SKAZIE I ŚMIERCI PODLEGŁO
Ćmi się słońce na niebie i miesiąc się kazi, Gdy ten słońcu, a temu ziemia światło zrazi. A cóż o rzeczach ziemskich, jeśli światła wieczne, Rozumieć, tak są w swoim stanie
żeby mógł być strzeżony lepiej, Ze spodu go i z wierzchu porządnie zasklepi. Bo insze zmysły samy sobie szkodzą w domu, Język nie tylko sobie, lecz szkodzi i komu: Ma miecz, ma ogień; gorsza, na kraj świata aże Dosiągnie, czego żaden z zmysłów nie dokaże. Dlategoć i dziadowie, i bezzębne baby Rady siła gadają, mając zamek słaby. 454 (P). WSZYTKO, PRÓCZ CNOTY, SKAZIE I ŚMIERCI PODLEGŁO
Ćmi się słońce na niebie i miesiąc się kazi, Gdy ten słońcu, a temu ziemia światło zrazi. A cóż o rzeczach ziemskich, jeśli światła wieczne, Rozumieć, tak są w swoim stanie
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 453
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987