dole,
Ale kto się na czarne gwałtem ciągnie pole, Kto śmierci w garło lezie, nie chce powstać z grzechu, Wiecznie ginie, diabłu się dostawszy do miechu. Ma anioł, ma i diabeł osobliwą puszkę, Do której chowa wziętą z swego pola duszkę, Więc tu każdy żołnierską niech obiera sobie, Żeby z białego pola położył się w grobie. Z czarnego się umykać, ba, co tchu, co pary Uciekać radzę, kiedy wieczne rodzi mary. 41 (F). BRODA
Cóż po brodzie, miły dziadku, Kiedy do niej nie masz statku. Niejeden parobek młody Żebrze pod pokrywką brody; A drugi się co dzień struże
dole,
Ale kto się na czarne gwałtem ciągnie pole, Kto śmierci w garło lezie, nie chce powstać z grzechu, Wiecznie ginie, diabłu się dostawszy do miechu. Ma anioł, ma i diaboł osobliwą puszkę, Do której chowa wziętą z swego pola duszkę, Więc tu każdy żołnierską niech obiera sobie, Żeby z białego pola położył się w grobie. Z czarnego się umykać, ba, co tchu, co pary Uciekać radzę, kiedy wieczne rodzi mary. 41 (F). BRODA
Cóż po brodzie, miły dziadku, Kiedy do niej nie masz statku. Niejeden parobek młody Żebrze pod pokrywką brody; A drugi się co dzień struże
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 29
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
świeciła Roku 1682.
24 Kwietnia trzęsienie ziemi w Annapolu W Marylandzie w Ameryce, rozciągnęło się aż do Pensylwanij, lecz nie tak gwałtownie i bez mruczenia podziemnego. 3 Czerwca lub Lipca gwałtowne w Lizbonie złączone z łoskotem podziemnym, dało się uczuć we wszystkich częściach miasta. 6 Grudnia znaczne w Laponij Moskyewskiej, na brzegach morza białego przy Kiola mieście małym leżącym o 68 gradus: i 58 minut od Ekwatora. Tegoż czasu burza obaliła wiele domów, rozciągnęła się aż do Archangel, dokąd jednak trzęsienie niedoszło, tak trzęsienie jako burza trwały 3 godziny, a według innych pół godziny.
Z 13 na 14 Stycznia w Brest wiatr burzliwy. Wybuchanie
świeciła Roku 1682.
24 Kwietnia trzęsienie ziemi w Annapolu W Marylandzie w Ameryce, rozciągnęło się aż do Pensylwaniy, lecz nie tak gwałtownie y bez mruczenia podziemnego. 3 Czerwca lub Lipca gwałtowne w Lizbonie złączone z łoskotem podziemnym, dało się uczuć we wszystkich częściach miasta. 6 Grudnia znaczne w Laponiy Moskyewskiey, na brzegach morza białego przy Kiola mieście małym leżącym o 68 gradus: y 58 minut od Ekwatora. Tegoż czasu burza obaliła wiele domow, rozciągnęła się aż do Archangel, dokąd iednak trzęsienie niedoszło, tak trzęsienie iako burza trwały 3 godziny, á według innych puł godziny.
Z 13 na 14 Stycznia w Brest wiatr burzliwy. Wybuchanie
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 218
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
Olimpus. Góry Tessalskie barzo wysokie. Ll Alpes. Góry są barzo wysokie, Włoską Ziemię od Niemieckiej i Francuskiej dzieląca. Mm Apenninus. Góra barzo wysoka, Włoską Ziemię dzieląca. Przemian Owidyuszowych Nn W ten czas Murzyńskich ludzi czarne farby pobrudziły. Poczernienie Etypów tu wspomina Poeta, i przyczynę jego. Były przedtym narody Murzyńskie białego ciała, ale w on czas czarno sfarbowani są: dla tego, że krew w cielech ich pod zwierzchnią skorą, w on czas ogniem była przypalona. Oo W ten czas Libickie kraje. Libia, kraina Afrycka, barzo sucha, rzeczona od Lbiej Nimfy, żony Epafowej. Pp Beotijska strona płacze Dytki. Dyrce jest
Olimpus. Gory Thessalskie barzo wysokie. Ll Alpes. Gory są bárzo wysokie, Włoską Ziemię od Niemieckiey y Fráncuskiey dźieląca. Mm Apenninus. Gorá bárzo wysoka, Włoską Ziemię dźieląca. Przemian Owidyuszowych Nn W ten czás Murzyńskich ludźi czarne fárby pobrudźiły. Poczernienie AEtypow tu wspomina Poetá, y przyczynę iego. Były przedtym narody Murzyńskie białego ćiáłá, ále w on czás czarno zfarbowani są: dla tego, że krew w ćielech ich pod zwierzchnią skorą, w on czás ogniem byłá przypalona. Oo W ten czás Libickie kráie. Libia, kráiná Afrycka, bárzo sucha, rzeczona od Lbiey Nimphy, żony Epáphowey. Pp Beotiyska stroná płácze Dytki. Dirce iest
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 65
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
/ od ślicznego i rozmaitego kwiecia/ niektórego/ cały Rok kwitnącego. Tamże obaczysz/ Kunsztowne Fontanny/ wyśmienite od zacnych Statuj krynice/ z tąd przez pewny ganek/ jest pewne/ aż do drugiego Pałacu (gdzie cały Dwór rezyduje) skryte Książęcia przeście. Nazad idąc/ pójdziesz ku Mostowi/ nazwiskiem Ponte Nuouo, z białego w kwadrat budowany Marmuru. Most przeszedszy/ obaczysz kosztowną/ na lewy ręce/ z kamienia Columnę/ na który Anioł miecz/ i wagę/ trzymający stoi/ którą Książę/ na Pamiątkę zwycięstwa zjednego Peter Strozza, pod Sieną przez dobycie Miasta / otrzymanego postawić dał. Postawiwszy dalej trochę/ przejdziesz ku Pałacowi Piotra Strozze
/ od ślicznego y rozmáite^o^ kwiećia/ niektorego/ cáły Rok kwitnącego. Támże obáczysz/ Kunsztowne Fontany/ wyśmienite od zacnych Státuy krynice/ z tąd przez pewny ganek/ iest pewne/ áż do drugiego Páłácu (gdźie cáły Dwor rezyduie) skryte Xiążęćiá prześćie. Názad idąc/ poydźiesz ku Mostowi/ názwiskiem Ponte Nuouo, z białego w quadrat budowány Mármuru. Most przeszedszy/ obaczysz kosztowną/ ná lewy ręce/ z kámieniá Columnę/ ná ktory Anyoł miecz/ y wagę/ trzymáiący stoi/ ktorą Xiążę/ ná Pámiątkę zwycięstwá ziednego Peter Strozza, pod Sieną przez dobyćie Miástá / otrzymáne^o^ postáwić dáł. Postawiwszy dáley trochę/ przeydźiesz ku Páłácowi Piotrá Strozze
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 72
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
illegitimi w Apulii zabity.
FOCIUSZ Patriarcha Konstantynopolitański pierwszy odszczepieniec jawny, Kościół Grecki ód Łacińskiego oderwał, od Konsylium IV Konstantynopolitańskiego wyklęty, od Leona Cesarza na wygnanie dekretowany; jak tam dokończył życia, non constat.
HENRYK VIII Król Angielski acerrimus hostis Kościoła Z, którego się czynił Głową, w chorobie o śmierci przestrzeżony, wina białego napiwszy się, umarł bez żadnego za tyle grzechów żalu.
HERETYCY osobliwie Luterani udają, że oni byli utajeni od czasów Apostołskich: żadają Katolikom, że do pierwszych pięciu wieków dobrzy byli Katolicy, a potym defecerunt. Ale niech słuchają Chrystusa Pana Lucae Herezje Chrześcijańskie
21 Simon, e go rogavi pró te,ut non deficiat
illegitimi w Apulii zabity.
FOCIUSZ Patryarcha Konstantynopolitański pierwszy odszczepieniec iáwny, Kościoł Grecki ód Lacińskiego oderwał, od Koncilium IV Konstantynopolitańskiego wyklęty, od Leona Cesarza na wygnanie dekretowány; iak tam dokończył życia, non constat.
HENRYK VIII Krol Angielski acerrimus hostis Kościoła S, ktorego się czynił Głową, w chorobie o śmierci przestrzeżony, wina białego napiwszy się, umarł bez żadnego za tyle grzechow żalu.
HERETYCY osobliwie Lutherani udaią, że oni byli utaieni od czasow Apostolskich: żadaią Katolikom, że do pierwszych pięciu wiekow dobrzy byli Katolicy, a potym defecerunt. Ale niech słuchaią Chrystusa Pána Lucae Herezye Chrześciańskie
21 Simon, e go rogavi pró te,ut non deficiat
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1134
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
ścianę z pochowa opartą łopatą rzucać, te się kamyki na tej zostaną stronie. Bywa tak ostry piasek, że połowy wapna potrzebuje. Morski piasek że słony, w wilgoci, naprzykład w sklepie podczas słoty wilgotnieje, dlatego niezgodny do muru, chyba go w przód wymoczysz wsłodkiej wodzie alias w naszej ordynaryjnej. Wapno z białego kamie- O Ekonomice, mianowicie o Fabryce.
nia twardego najlepsze. Do murowania potrzeba dwie części wapna, a trzecią piasku mieszać; jeszcze lepiej, gdy między piasek rzeczny, gliny spalonej przymieszasz część trzecią.
Oprócz tych materiałów wchodzi do fabryki i drzewo różne, osobliwie dla mocy i na fundamenta, dęby, sosny, jodły
scianę z pochowa opartą łopatą rzucać, te się kamyki na tey zostaną stronie. Bywa tak ostry piasek, że połowy wapna potrzebuie. Morski piasek że słony, w wilgoci, naprzykład w sklepie podczas słoty wilgotnieie, dlatego niezgodny do muru, chyba go w przod wymoczysz wsłodkiey wodzie alias w naszey ordynaryiney. Wapno z białego kamie- O Ekonomice, mianowicie o Fabryce.
nia twardego naylepsze. Do murowania potrzeba dwie części wapna, á trzecią piasku mieszać; ieszcze lepiey, gdy między piasek rzeczny, gliny zpaloney przymieszasz część trzecią.
Oprocz tych materyałow wchodzi do fabryki y drzewo rożne, osobliwie dla mocy y na fundamenta, dęby, sosny, iodły
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 397
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
pomarańcza zawieszona w beczce, odoru winu dodaje, ale gwoździkami ją potrzeba naszpikować. Jeśli słoninę kładziesz do wina, to obserwuj, gdy beczka niepełna, abyś ją uwinął w cienką czystą szmatę, do małej beczki pół funta, do większej funt cały, do bardzo wielkiej pułtora funta. Albo wsyp popiołu z winorośli wina białego, a nie skwasnieje: albo wlej oliwy w beczkę, tak wiele, aby wierzch wina zakryła. Wino kwaśnieć zaczynające poratujesz, kiedy garnuszek nowy mały, albo dzbanuszek wody pełny zaszpuntowawszy, wpuścisz na sznurku nadół beczki wina, beczkę zaszpuntowawszy, i mały oddech zostawiwszy w niej, za trzy dni wino się zacznie naprawiać
pomarańcza zawieszona w beczce, odoru winu dodaie, ale gwozdzikami ią potrzeba naszpikować. Ieśli słoninę kładziesz do wina, to obserwuy, gdy beczka niepełna, abyś ią uwinął w cienką czystą szmatę, do małey beczki puł funta, do większey funt cały, do bardzo wielkiey pułtora funta. Albo wsyp popiołu z winorośli wina białego, á nie skwasnieie: albo wley oliwy w beczkę, tak wiele, aby wierzch wina zakryła. Wino kwaśnieć zaczynaiące poratuiesz, kiedy garnuszek nowy mały, albo dzbanuszek wody pełny zaszpuntowawszy, wpuścisz na sznurku nadoł beczki wina, beczkę zaszpuntowawszy, y mały oddech zostawiwszy w niey, za trzy dni wino się zacznie naprawiać
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 490
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
miejscu chłodnym, na wolnym powietrzu, lub w chłodnej i suchej piwnicy. Sekret dziwny o węgorzach
Napisał Szentywani z Autorów, że Węgorza uwędziwszy, i na kawałki porąbawszy, te kawałki, ktoby w szadzawkę, w jezioro powrzucał, mialby z tych kawałków nowe węgorze żywe. Dla nabycia pamięci.
Kadzidła wybrać bardzo białego, utrzyć, i jeśli wzimie zażywasz, z mieszaj z winem jeśl w lecie zwodą w której rozynki warzone, wypić, i to wtedy gdy miesiąca przybywa, zrana, wpołudnie, i w wieczor pamięci sobie przydasz wiele Autor Phasi. Albo też wyjąć z kuropatwy żółć, nią skronie smarować, choć
mieyscu chłodnym, na wolnym powietrzu, lub w chłodney y suchey piwnicy. Sekret dziwny o węgorzach
Napisał Szentywani z Autorow, że Węgorza uwędziwszy, y ná kawáłki porąbawszy, te káwałki, ktoby w szadzawkę, w iezioro powrzucał, mialby z tych kawałkow nowe węgorze żywe. Dla nabycia pamięci.
Kadzidła wybrać bardzo białego, utrzyć, y ieśli wzimie zażywasz, z mieszay z winem ieśl w lecie zwodą w ktorey rozynki warzone, wypić, y to wtedy gdy miesiąca przybywá, zrana, wpołudnie, y w wieczor pamięci sobie przydasz wiele Autor Phasi. Albo też wyiąć z kuropátwy żołć, nią skronie smarować, choć
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 512
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
O Sekretach Żeby nikt na kaduk chorobę nie chorował.
Jenosię Dziecię urodzi, zaraz nim Macierzyńskich skosztuje piersi, utarszy skoralu bardzo miałko pół szkrupułu, alias to jest ziarn jęczmiennych 10. dać to wypić spokarmem, w całym życiu znać niebędzie kaduka choroby to jest złej. Arnodus Villanovanus Albo też kto nosi pierścień z kopyta białego Oślego zrobiony, złej niecierpi choroby. Albertus Magnus. Czym stracić Brodawki?
Wez liścia figowego, niemi nacieraj brodawki zginą, byleś też same liście wziemię zakopał. Serce gołębia, nim brodawki ścierając, toż sprawuje, według Mizalda Autora. Ale ja doświadczyłem, że ziele te co koło murów starych rośnie
O Sekretach Zeby nikt na kaduk chorobę nie chorował.
Ienosię Dziecie urodzi, zaráz nim Macierzyńskich skosztuie piersi, utarszy skoralu bardzo miałko puł szkrupułu, alias to iest ziarn ięczmiennych 10. dać to wypić zpokarmem, w całym życiu znać niebędzie kaduka choroby to iest złey. Arnodus Villanovanus Albo też kto nosi pierścień z kopyta białego Oślego zrobiony, złey niecierpi choroby. Albertus Magnus. Czym stracić Brodawki?
Wez liścia figowego, niemi nacieray brodawki zginą, byleś też same liście wziemię zakopał. Serce gołębia, nim brodawki ścieraiąc, toż sprawuie, według Mizalda Autora. Ale ia doswiadczyłem, że ziele te co koło murow starych rośnie
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 513
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Rzeczypospolitej, na Osobę zaraz Edowarda małego zlewając titulum Capitis Ecclesiae. Był Henryk pięknego składu, ale z wielkiego obżarstwa, tak tłusty, iż miasto krwie same w nim sadło było, aż w drzwi nie mógł się zmieścić, aż go na wschody na krześle windowano. Gdy mu o śmierci bliskiej powiedziano, kazał sobie puhar białego wina podać. i to do jednego z swoich obróciwszy się; rzekł: Wszystkośmy stracili. Umarł Roku 1547 Królował lat 38 Miesięcy 9. dni 6; wiedności z Kościołem lat 20; w odszczepieństwie 14 Żył lat 56. Pochowany bez nadgrobku, bo Groby SS. profanował: ale soripsit in marmore laesus IESUS.
Rzeczypospolitey, na Osobę zaraz Edowarda małego zlewaiąc titulum Capitis Ecclesiae. Był Henryk pięknego skłádu, ale z wielkiego obżarstwa, tak tłusty, iż miasto krwie same w nim sadło było, aż w drzwi nie mogł się zmieścić, aż go na wschody na krześle windowano. Gdy mu o śmierci bliskiey powiedziano, kazał sobie puhar białego wina podać. y to do iednego z swoich obrociwszy się; rzekł: Wszystkośmy stracili. Umarł Roku 1547 Krolował lat 38 Miesięcy 9. dni 6; wiedności z Kościołem lat 20; w odszczepieństwie 14 Zył lat 56. Pochowany bez nadgrobku, bo Groby SS. profanował: ale soripsit in marmore laesus IESUS.
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 102
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756