APOLOGIA RODZAIV EWINEGO. TO JEST OBRONA PAŃ I PANIEN. z okazaniem Cnot ich i Zacności: naprzeciwo vszczypliwym Obmowom i Pismom niebacznych Mężczyzn. Pisana, przez WIERZCHOSŁAWE KENDZIERZKOWSKĄ REFERENDARZA Koła Białogłowskiego. Jeśli chcesz wczym bliźniego swojego strofować. Pamiętaj, Wprzód samego śiebie oszacować. Roku teraźniejszego,w Prasowie. DO CZYTELNIKA łaskawego.
Złością złość płacić ludziom się nie godzi, Lecz nie bronić dobrej sławy czasem szkodzi. Na nas niebacznych mężczyzn barzo wiele Przeciw słuszności zwykło mówić śmiele. Naprzeciw którym, nie dla jakiej
APOLOGIA RODZAIV EWINEGO. TO JEST OBRONA PAŃ Y PANIEN. z okazániem Cnot ich y Zacnośći: naprzećiwo vszczypliwym Obmowom y Pismom niebacznych Mężczyzn. Pisána, przez WIERZCHOSŁAWE KENDZIERZKOWSKĄ REFERENDARZA Kołá Białogłowskiego. Jeśli chcesz wczym blizniego swoiego strofowáć. Pámiętay, wprzod sámego śiebie oszácować. Roku teraznieyszego,w Prásowie. DO CZYTELNIKA łaskawego.
Złością złość płacić ludziom się nie godzi, Lecz nie bronić dobrej sławy czasem szkodzi. Na nas niebacznych mężczyzn barzo wiele Przeciw słuszności zwykło mówić śmiele. Naprzeciw którym, nie dla jakiej
Skrót tekstu: KenEwinBad
Strona:
Tytuł:
Apologia rodzaju ewinego
Autor:
Wierzchosława Kendzierzkowska
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
nie wcześniej niż 1651
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1700
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
zwady — Lecz chcąc pokazać, iż w nas żadnej wady Nie masz, z tych, które oni przypisują Nam, gdy postępki nasze opisują — Tę swą obronę światu podajemy, Prosząc, niech odtąd w pokoju żyjemy. Czego jeżeli prośbą swą nie wymożemy, Pewnie arkusz niejeden wami pomażemy.
Eufrozyna Lubokłońska, podkanclerzy wielkiego koła białogłowskiego.
APOLOGIA RODZAJU EWINEGO. To jest: OBRONA PAŃ I PANIEN. Acz żadnemu do złego nie dajem przyczyny, Prowadzące żywot swój kromia wszelkiej winy, Wszakoż wielkie bezprawie ponosiem na świecie, Chyba, który się leni, ten o nas nie plecie. Z panów mężczyzn, ci niczym inym się nie bawią, Tylo
zwady — Lecz chcąc pokazać, iż w nas żadnej wady Nie masz, z tych, które oni przypisują Nam, gdy postępki nasze opisują — Tę swą obronę światu podajemy, Prosząc, niech odtąd w pokoju żyjemy. Czego jeżeli prośbą swą nie wymożemy, Pewnie arkusz niejeden wami pomażemy.
Eufrozyna Lubokłońska, podkanclerzy wielkiego koła białogłowskiego.
APOLOGIA RODZAJU EWINEGO. To jest: OBRONA PAŃ I PANIEN. Acz żadnemu do złego nie dajem przyczyny, Prowadzące żywot swój kromia wszelkiej winy, Wszakoż wielkie bezprawie ponosiem na świecie, Chyba, który się leni, ten o nas nie plecie. Z panów mężczyzn, ci niczym inym się nie bawią, Tylo
Skrót tekstu: KenEwinBad
Strona: 202
Tytuł:
Apologia rodzaju ewinego
Autor:
Wierzchosława Kendzierzkowska
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
nie wcześniej niż 1651
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1700
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
. 4. Bolenie uszu, które się Otalgia zowie. 5. Szum, dzwonienie, pisk, bebnienie, świstanie. 6. Głuchota. Sposób do leczenia.
ZApalenie w uczach jeżeli znacznie będzie, rozrywa się bańkami, za uszami stawionemi krwie upuszczeniem, Purgansem, przytym dla utemperowania zapalenia, weś mleka białogłowskiego i białek jajowy, ubij wraz, maczaj w tym Bawełnę, wkładaj w uszy, albo w maści Topolowej umaczać Bawełnę, i wkładać, lub w Olejku fiałkowym, albo Desper: ran. Item. Woreczki z ziół chłodzących i odmiękczających dobre, naprzykład weś fiałkowego liścia, Slazu, Podróżniku, nasienia lnianego,
. 4. Bolenie uszu, ktore się Otalgia zowie. 5. Szum, dzwonienie, pisk, bebnienie, świstánie. 6. Głuchotá. Sposob do leczenia.
ZApalenie w uczách ieżeli znácznie będźie, rozrywa się báńkámi, zá uszámi stáwionemi krwie upusczeniem, Purgánsem, przytym dla utemperowánia zápalenia, weś mleká białogłowskiego y białek iáiowy, ubiy wraz, maczay w tym Báwełnę, wkładay w uszy, álbo w máśći Topolowey umaczáć Báwełnę, y wkładáć, lub w Oleyku fiałkowym, álbo Desper: ran. Item. Woreczki z źioł chłodzących y odmiękczáiących dobre, náprzykłád weś fiałkowego liśćia, Slazu, Podrożniku, naśienia lniánego,
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 51
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
/ kładąc miedzy nie Fiołkowy korzeń. Bólu w głowie.
Ból zastarzały w głowie układa/ a zwłaszcza plastrem przykładany/ a Sok jego w nos puszczany. Abowiem kichanie czyni/ którym wiele plugastwa z głowy odchodzi. Macicy.
Macicę zaplugawioną/ i bolejącą wychędaża i leczy/ czopek z Kosacowego korzenia uczyniwszy/ w otwór łona białogłowskiego włożyć. Abo plastr z niego uczynić/ a na preg łona/ albo na wszytko łono ciepło przyłożyć. Żołądek chędoży
Żołądek i kiszki wychędaża Sok/ albo proch jego pół łota z miodową sytą pijąc. Eginet. Plinius Kurczom
Kosaciec Swojski/ ktoby przy sobie nosił/ ten od Kurczy zawsze wolny być może. Toku
/ kłádąc miedzy nie Fiołkowy korzeń. Bolu w głowie.
Bol zástárzáły w głowie vkłáda/ á zwłásczá plástrem przykłádány/ á Sok iego w nos pusczány. Abowiem kichánie czyni/ ktorym wiele plugástwá z głowy odchodźi. Máćicy.
Máćicę záplugáwioną/ y boleiącą wychędaża y leczy/ czopek z Kosacowego korzenia vczyniwszy/ w otwor łoná białogłowskiego włożyć. Abo plastr z niego vczynić/ á ná preg łoná/ álbo ná wszytko łono ćiepło przyłożyć. Zołądek chędoży
Zołądek y kiszki wychędaża Sok/ álbo proch iego poł łotá z miodową sytą piiąc. Eginet. Plinius Kurczom
Kosaćiec Swoyski/ ktoby przy sobie nosił/ ten od Kurczy záwsze wolny bydź może. Toku
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 8
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
. Macice do płodu sposabia/ zimną rozgrzewa/ vilgotną wysusza/ plugawą wychędaża.
Macice do płodu sposobną czyni/ zaziębioną rozgrzewając/ wilgotną wysuszając/ zaplugawioną wychędażając czopek albo węzełek/ na kształt palca/ z jego prochu/ subtylnie utartego/ uczyniony/ w Olejku Piżmowym/ albo w Oliwie dobrze warzony/ a w otwór łona Białogłowskiego ciepło puszczany (Plat:) Także się w nim kąpiąc i naparzając. Item.
Toż też czyścienie Miesięczne Panim wzbudza. Czyszczeniu Miesięcnemu Wydymaniu kiszki stolcowej
Wydymaniu i wychodzeniu kiszki stolcowej/ jest lekarstwem osobliwym/ prochem jego miałko utartym/ w Bawełnę/ albo w owczą wełnę nabiwszy/ na nie przykładać/ a zwłaszcza z
. Mácice do płodu sposabia/ źimną rozgrzewa/ vilgotną wysusza/ plugáwą wychędaża.
Máćice do płodu sposobną czyni/ záźiębioną rozgrzewáiąc/ wilgotną wysuszáiąc/ záplugáwioną wychędażáiąc czopek álbo węzełek/ ná ksztáłt pálcá/ z iego prochu/ subtylnie vtártego/ vczyniony/ w Oleyku Piżmowym/ álbo w Oliwie dobrze warzony/ á w otwor łoná Białogłowskiego ćiepło pusczány (Plat:) Tákże się w nim kąpiąc y náparzáiąc. Item.
Toż też czyśćienie Mieśięczne Pánim wzbudza. Czyszczeniu Mieśięcnemu Wydymániu kiszki stolcowey
Wydymániu y wychodzeniu kiszki stolcowey/ iest lekárstwem osobliwym/ prochem iego miałko vtártym/ w Báwełnę/ álbo w owczą wełnę nábiwszy/ ná nie przykłádáć/ á zwłasczá z
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 32
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
tym sposobem lekarstwo czynić może: Wziąć korzenia białego Dyptanu/ Kokornaku okrągłego/ Góryczki/ Dębianek z młodego Dębu/ każdego zarówno/ w namielej utłuc wespół/ i będzie proch czarny który w winie przednim warzyć/ i tego na czczo używać. Miesięcznej.
Z tegoż prochu czopek abo węzełek uczynić/ i w otwór łona białogłowskiego wpuścić/ zawściągnioną chorobę Miesięczną wzbudza i wywodzi. Item.
Toż czyni z winem po pijąc. Macicy zaziębionej.
Zaziębionej macicy/ z inymi jej przypadkom z zimnej przyczyny/ w trunku używany/ jest użyteczny. Morzysku.
Morzysko w żywocie pijąc go/ z winem uśmierza. Kamieniu.
Kamień nyrkowy trzy/ i moczem
tym sposobem lekárstwo czynić może: Wźiąć korzeniá białego Dyptanu/ Kokornaku okrągłego/ Goryczki/ Dębianek z młodego Dębu/ każdego zárowno/ w namieley vtłuc wespoł/ y będźie proch czarny ktory w winie przednim wárzyć/ y tego ná czczo vżywáć. Mieśięczney.
Z tegoż prochu czopek ábo węzełek vczynić/ y w otwor łoná białogłowskiego wpuśćić/ záwśćiągnioną chorobę Mieśięczną wzbudza y wywodźi. Item.
Toż czyni z winem po piiąc. Máćicy záźiębioney.
Záźiębioney máćicy/ z inymi iey przypadkom z źimney przyczyny/ w trunku vżywány/ iest vżyteczny. Morzysku.
Morzysko w żywoćie piiąc go/ z winem vśmierza. Kámieniu.
Kámień nyrkowy trzy/ y moczem
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 107
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
przez usta/ jako Pacierze w krzyżach/ i otwór łona we wnątrz mażąc. Moczu.
Moczu ciężkiemu albo odchodzeniu/ kapaniem/ jest doświadczonym ratunkiem/ na poły z Olejkiem z Melissy ciepło pijąc. A Pęcherz przy ogniu/ albo gorącym piecu/ nim namazując. Sól. Arteriej.
Ta Służy Arteriej wątrobnej: Otworu łona Białogłowskiego Przechodom moczu. Jądrom Białogłowskim. Naczyniom przyrodzonego nasienia. Otworu. Przewodom Jądrom bi. Nasieniu Kamień P.N.
Kamień w Nyrkach i w Pęcherzu leczy/ uryną wywodząc/ dając jej z wodką i z olejkiem tegoż ziela/ po kwincie każdego dnia. Puchlinie.
Puchlinę z ciała wywodzi. Podagryczne boleści uskramia.
przez vstá/ iáko Paćierze w krzyżách/ y otwor łoná we wnątrz máżąc. Moczu.
Moczu ćięszkiemu álbo odchodzeniu/ kápániem/ iest doświadczonym rátunkiem/ ná poły z Oleykiem z Melissy ćiepło piiąc. A Pęchyrz przy ogniu/ álbo gorącym piecu/ nim námázuiąc. Sol. Arteriey.
Tá Słuzy Arteryey wątrobney: Otworu łoná Białogłowskiego Przechodom moczu. Iądrom Białogłowskim. Naczyniom przyrodzonego naśienia. Otworu. Przewodom Iądrõ bi. Naśieniu Kámień P.N.
Kámień w Nyrkách y w Pęchyrzu leczy/ vryną wywodząc/ dáiąc iey z wodką y z oleykiem tegoż źiela/ po kwinćie káżdego dniá. Puchlinie.
Puchlinę z ćiáłá wywodźi. Podágryczne boleśći vskrámia.
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 148
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
chropowate spądza/ a na to miejsce gładkie i chędogie daje. Soku tego wziąć i Arseniku/ albo Złotołuski/ a miałko utłuc/ z oliwą zaczynić/ żeby było jako maść/ i to na nie przykładać. Łożysku.
Łożysko po porodzeniu pozostałe. I Zaśniatu
Zaśniat wywodzi/ czopek z niego utoczywszy/ w otwór łona białogłowskiego puścić albo i dym z tego w łono lejkiem puszczany. Węże z domu wyg
Węże/ i inne jadowite bestie z domu wypędza/ po domu nim kurząc. Płód martwy wyw.
Płód martwy z żywota wyciąga/ podkurzając nim/ albo czopkiem w łono kładąc. Przeczosom i potar.
Przeczosy i przetarcia leczy/ moczony
chropowáte spądza/ á ná to mieysce głádkie y chędogie dáie. Soku tego wźiąć y Arseniku/ álbo Złotołuski/ á miáłko vtłuc/ z oliwą záczynić/ żeby było iáko máść/ y to ná nie przykłádáć. Lożysku.
Lożysko po porodzeniu pozostáłe. Y Záśniatu
Záśniat wywodźi/ czopek z niego vtoczywszy/ w otwor łoná białogłowskiego puśćić álbo y dym z tego w łono liykiem pusczány. Węże z domu wyg
Węże/ y ine iádowite bestyie z domu wypędza/ po domu nim kurząc. Płod martwy wyw.
Płod martwy z żywotá wyćiąga/ podkurzáiąc nim/ álbo czopkiem w łono kłádąc. Przeczosom y potár.
Przeczosy y przetárćia leczy/ moczony
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 204
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
zamulony wyrumuje i wychędaża. Piersiom ciężkim.
W piersiach ciężkość oddala tenże sok/ z Rożanym olejkiem i z młodym masłem mażąc je. upławom.
Upławy białogłowskie hamuje czopek abo węzelek/ bądź z wełny/ bądź z bawełny abo z tegoż ziela utłuczonego uczyniony/ a w tym soku obmaczany/ i w otwór łona białogłowskiego puszczany. Uszom zawrzedziałym i ropistym.
Uszom zawrzedziałym służy/ puszczając go ciepło w nie po kilka kropli na raz/ abowiem ropę w nich wysusza. Także Fistule.
Fistuły napuszczając je nim/ zawiera i goi swym wysuszaniem. Toku krwie wszelakiemu.
Wszelakiemu toku krwie zbytniemu/ skądkolwiek/ sok Sporyszowy barzo jest użyteczny. Tak
zámulony wyrumuie y wychędaża. Pierśiom ćięszkim.
W pierśiách ćięszkość oddala tenże sok/ z Rożánym oleykiem y z młodym másłem máżąc ie. vpławom.
Vpławy białogłowskie hámuie czopek ábo węzelek/ bądź z wełny/ bądź z báwełny ábo z tegoż źiela vtłuczonego vczyniony/ á w tym soku obmaczány/ y w otwor łona białogłowskiego pusczány. Vszom záwrzedźiałym y ropistym.
Vszom záwrzedźiáłym służy/ pusczáiąc go ćiepło w nie po kilká kropli ná raz/ ábowiem ropę w nich wysusza. Tákże Fistule.
Fistuły nápusczáiąc ie nim/ záwiera y goi swym wysuszániem. Toku krwie wszelákiemu.
Wszelákiemu toku krwie zbytniemu/ skądkolwiek/ sok Sporyszowy bárzo iest vżyteczny. Ták
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 323
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
to nalać/ w cynowej flaszy zaszrubować/ i w kotle ukropu wrzącego przez cztery godziny ustawicznie warzyć/ tego każdy poranek i na noc postrzelonemu/ sześć łyżek ciepło pić dawać. Zielnik D. Simona Syreniusa/ Upławom rumiennym
Upławy rumienne paniam zawściąga/ pół łota korzenia Przywrotnikowego/ prochem/ z cirpkim winem używając. Otworu łona białogłowskiego zbytnie ziejącego.
Lono białogłowskie zbytnie ziejące tak ścieśnia/ płocząc go i wymywając wodą tego ziela warzonego. Albo jeszcze lepiej/ po pas się w nim kąpiąc/ że nie rozeznać przedziewczonych od prawych dziewic. Ranom ociekłym i bolącym.
Rany ociekłe leczy/ boleści w nich układając/ gdzieby ziele świeże tłuczone były na nie
to nálać/ w cynowey flászy zászrubowáć/ y w kotle vkropu wrzącego przez cztery godźiny vstáwicznie wárzyć/ tego káżdy poránek y ná noc postrzelonemu/ sześć łyżek ćiepło pić dáwáć. Zielnik D. Simona Syreniusa/ Vpławom rumiennym
Vpławy rumienne pániam záwśćiąga/ puł łotá korzenia Przywrotnikowego/ prochem/ z ćirpkim winem vżywáiąc. Otworu łoná biáłogłowskie^o^ zbytnie źieiącego.
Lono białogłowskie zbytnie źieiące ták śćieśnia/ płocząc go y wymywáiąc wodą tego źiela wárzonego. Albo iescze lepiey/ po pás się w nim kąpiąc/ że nie rozeznáć przedźiewczonych od práwych dźiewic. Ránom oćiekłym y bolącym.
Rány oćiekłe leczy/ boleśći w nich vkłádáiąc/ gdźieby źiele świeże tłuczone były ná nie
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 328
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613