, A tchną płomienie i gniewy Marsowe. Słyszałeś także, jako z ludżmi swemi Najeżdżał Moskwę dopiero Jeremi; Dżwięk sławy jego niezastanowiony, Przepadł ostatnie daleko Triony. Pomni to Putywl, potężne gdzie kołem Po dziś dzień zręby kurzą się popiołem; Znać on szlak krwawy, przez ambit niemały Północy wszystkiej, ku swoim do Biały. Gdzież mu tak nieba sprzyjażliwe będą, A wieku Parki leniwe doprzędą? Jako drogimi, na które tak robi Dom twój prześwietny łupy on ozdobi. Czem jednak więcej cieszyć się masz innem, Jako tak wielkich żeś rodziców synem. Których nie możesz jedno tropem chodzić, Tak ani mógłeś od nich się wyrodzić.
, A tchną płomienie i gniewy Marsowe. Słyszałeś także, jako z ludżmi swemi Najeżdżał Moskwę dopiero Jeremi; Dżwięk sławy jego niezastanowiony, Przepadł ostatnie daleko Tryony. Pomni to Putywl, potężne gdzie kołem Po dziś dzień zręby kurzą się popiołem; Znać on szlak krwawy, przez ambit niemały Północy wszystkiej, ku swoim do Biały. Gdzież mu tak nieba sprzyjażliwe będą, A wieku Parki leniwe doprzędą? Jako drogimi, na które tak robi Dom twój prześwietny łupy on ozdobi. Czem jednak więcej cieszyć się masz innem, Jako tak wielkich żeś rodziców synem. Których nie możesz jedno tropem chodzić, Tak ani mógłeś od nich się wyrodzić.
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 54
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
a co większa/ że ma gwałt Szlachty znaczny/ Grafów/ i Panów wielkich i dostatnich. Przytym jeszcze Rynek piękny i wielki/ dostatni we wszelaką Viuade, albo żywność/ co tylko człek zechce i pomyśli/ a za tanie pieniądze. Tamże obaczysz/ niezwyczajny piękności/ obyczajów/ ukłonu/ i inszych przymiotów/ biały Płci przynależytych BIałegłowy/ albo franczymer/ osobliwie Szlachcianki/ które ukłonne/ i powagi piękny przeciwko każdemu obcemu/ najbardziej jednak przeciwko naczyjej Polskiej/ który są barzo afekte. Dni i Nocy/ od gęstych karet/ Rydwanów/ jezdnych koni niespokojne. Pójdziesz potym/ pytając się do Ośli wieże/ gdzie obaczysz dwie wieże wedle siebie
á co większa/ że ma gwałt Szláchty znáczny/ Grafow/ y Pánow wielkich y dostátnich. Przytym ieszcze Rynek piękny y wielki/ dostátni we wszeláką Viuade, álbo żywność/ co tylko człek zechce y pomyśli/ á zá tanie pieniądze. Támże obaczysz/ niezwyczayny pięknośći/ obyczáiow/ vkłonu/ y inszych przymiotow/ biáły Płći przynależytych BIáłegłowy/ álbo franczymer/ osobliwie Szláchćianki/ ktore vkłonne/ y powagi piękny przećiwko káżdemu obcemu/ naybárdźiey iednák przećiwko náczyiey Polskiey/ ktory są bárzo áffekte. Dni y Nocy/ od gęstych káret/ Rydwanow/ iezdnych koni niespokoyne. Poydźiesz potym/ pytáiąc się do Ośli wieże/ gdźie obaczysz dwie wieże wedle śiebie
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 51
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
do ich dorostwa, czego wójt z przysiężnymi powinien dozierać, aby krzywdy nie miały dzieci.
3567. (897) Sprawa dwunasta — Oskarżony był przed sądem lan Wyderka, ze się dopuścił grzechu z Agnieszką Pazduranką, za który wystepek na ukaranie tych ludzi naznacza sąd Jąnowi Wyderce plag 60, krowę kupic na dziecię pomienionei biały głowie, funtów wosku dwa do Skrzydlnenskiego kościoła i do Marii Magdaleny funtów dwa, a że zas przebywa Wyderka u Pawlarczykowej, zony cudzej, zabiegając złemu uczynkowi sąd, naznacza samemu Pawlarczykowi plag 40, a samej Pawlarczykowej plag 30. A jeżeliby zas Wyderka wziął sobie za zonę Agnieszkę Pazdurankę, to go sąd
do ich dorostwa, czego woyt z przysięznymi powinien dozierac, aby krzywdy nie miały dzieci.
3567. (897) Sprawa dwunasta — Oskarzony był przed sądem ląn Wyderka, ze sie dopuscił grzechu z Agnieszką Pazduranką, za ktory wystepek na ukaranie tych ludzi naznacza sąd Iąnowi Wyderce plag 60, krowę kupic na dziecie pomienionei biały głowie, funtow wosku dwa do Skrzydlnenskiego koscioła y do Maryi Magdaleny funtow dwa, a że zas przebywa Wyderka u Pawlarczykowey, zony cudzey, zabiegaiąc złemu uczynkowi sąd, naznacza samemu Pawlarczykowi plag 40, a samey Pawlarczykowey plag 30. A iezeliby zas Wyderka wziął sobie za zonę Agnieszkę Pazdurankę, to go sąd
Skrót tekstu: KsKasUl_3
Strona: 388
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
., że ten rok niedobry na pp. szwagrów, ale i imp. wojewoda połocki był przypomniony, że szlachcic od pobicia jego musiał umrzeć, po którym i dobra jego zajachać kazał. I gdy mię j.k.m. pytał, jeżeli wiem o tym, odpowiedziałem, że piszą do mnie z Biały, że umarł; król im. rzekł: „ale ja więcej wm. powiem, że i dobra jego po śmierci odebrał”. Było i więcej, ale mnie nie godzi się pisać o tym.
Wieczór królestwo ichm. grali karty. Die 21 ejusdem
Król im. nadzwyczaj dziś wstał rano, aby prędzej mszy
., że ten rok niedobry na pp. szwagrów, ale i jmp. wojewoda połocki był przypomniony, że szlachcic od pobicia jego musiał umrzeć, po którym i dobra jego zajachać kazał. I gdy mię j.k.m. pytał, jeżeli wiem o tym, odpowiedziałem, że piszą do mnie z Biały, że umarł; król jm. rzekł: „ale ja więcej wm. powiem, że i dobra jego po śmierci odebrał”. Było i więcej, ale mnie nie godzi się pisać o tym.
Wieczór królestwo ichm. grali karty. Die 21 eiusdem
Król jm. nadzwyczaj dziś wstał rano, aby prędzej mszy
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 114
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
.
4 perły szklane, podługowatę, w pudełeczku, czeglaste wstoski przy nich. 4 pary kutasów, sz pociorkuw robionę, i złociste esyki przy nich, 1 burstynowa perfomyrka, w gruszęczkę robiona, 1 takaż okrogła, 1 roczka, co figę pokazuję, też burstynowa, 1 puszeczk do tabaki, z biały i czarni koscy zrobiona, srebrne szrubeczki przy ny, 1 papir indijski.
2 moteczki nicy cieniusinkych, 2 kalcedonowe kamyczki do pistoletów. 1 papirek, co w nym sam dwię stuczki od trucizny, kamynie ze zołodk kura starego.
1 pierścionek kościani do ciognienia łuku, 1 kościany naparstek.
W tyzę sufaadce jest
.
4 perły sklane, podługowatę, w pudełeczku, czeglaste wstosky przy nich. 4 pary kutasów, sz pociorkuw robionę, y złociste esyky przy nich, 1 burstynowa perfomyrka, w gruszęczkę robiona, 1 takasz okrogła, 1 roczka, co figę pokazuię, tysz burstynowa, 1 puszeczk do tabaky, z biały y czarni koscy zrobiona, szrybrne szrubeczky przy ny, 1 papir indiisky.
2 moteczky nicy cięniusinkych, 2 kalcedonowe kamyczky do pistoletów. 1 papirek, co w nym sąm dwię stuczky od trucizny, kamynie zę zołodk kura starego.
1 pierścionek kościani do ciognienia łuku, 1 kościany naparstek.
W tyzę sufaadce iest
Skrót tekstu: SzumInw
Strona: 56
Tytuł:
Gdański inwentarz mienia domowego Magdaleny Szumanowej
Autor:
Magdalena Szumanowa
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1706
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1706
z metalu na kształt srybra, rusznę emblemata na nych wybytę.
1 okrogła skurka, miasto Gdonszk na ny wybitę, przy tych 7 jest przywiozana.
10 stuk odliwanich z ołowiu, na nich jest chystoria168 Meki Pański.
1 fujarka z kości szłoniowy w drewnianym puszdęrku.
2 małę piszczałki, jedna czarna, a druga z biały koscy.
2 kubeczki toczone z drzewa, białą, 1 okrągłe pudęłko rogowe, niewielkię.
3 zygarki słoneczne, 2 w mosiac oprawne, a 1 w rogu.
1 stuka od jednoroszcza z wyrszchu, na pułtory ćwierci długa.
1 pudęlko podługowate, pstro malowaną, w nym som łancuski i mannelki do żałoby.
z metalu na kształt srybra, rusznę emblemata na nych wybytę.
1 okrogła skurka, miasto Gdonszk na ny wybitę, przi tych 7 iest prziwiozana.
10 stuk odliwanich z ołowiu, na nich ięst chystoriia168 Meky Pansky.
1 fuiarka s kości szłoniowy w drewnianym puszdęrku.
2 małę pisczałky, iedna czarna, a druga z biały koscy.
2 kubeczki toczone z drzewa, białą, 1 okrogłe pudęłko rogowe, niewielkię.
3 zygarky słoneczne, 2 w mosiac oprawne, a 1 w rogu.
1 stuka od iędnoroscza z wyrszchu, na pułtory cwierci długa.
1 pudęlko podługowate, pstro malowaną, w nym som łancusky y mannelky do żałoby.
Skrót tekstu: SzumInw
Strona: 57
Tytuł:
Gdański inwentarz mienia domowego Magdaleny Szumanowej
Autor:
Magdalena Szumanowa
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1706
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1706
czerwonawa, co na ny obrasz stój na ułtarzyku.
2 poszeweczki psztra kartony, na materaczyk.
9 kapek białych, dymowych, 1 bruszlac z kocika.
2 pary rękawiczek bawełnianych, 1 chustka do zawiozania po puszczaniu krwy.
2 pary białych, wełnianych ponczuch, 2 pary szurowy przędzy ponczuch. 12 par ponczuch z biały przędzy i z bawęłny.
2 przykrycia modre, płucienne, na małe krzesełko.
4 płatki do łuszka, staroswieczkiemy koronkami.
1 biały sznur z kutaszem do zawieszeni w łuszku.
4 pary kutasów do meskych kolnyrzy, olederski roboty.
4 kutaszy wielkie do chustki olederski roboty, 4 trochę mniejsze.
4 nowe kutaszy
czerwonawa, co na ny obrasz stoy na ułtarzyku.
2 poszeweczky psztra kartony, na materaczyk.
9 kapek białych, dymowych, 1 bruszlac s kocika.
2 pary rękawiczek bawełnianych, 1 chustka do zawiozania po pusczaniu krwy.
2 pary białych, wełnianych ponczuch, 2 pary szurowy przędzy ponczuch. 12 par ponczuch z biały przędzy y z bawęłny.
2 przikrycia modre, płucienne, na małe krzesełko.
4 płatky do łuszka, staroswieczkiemy koronkamy.
1 biały sznur s kutaszem do zawieszeni w łuszku.
4 pary kutasów do meskych kolnyrzy, oledersky roboty.
4 kutaszy wielkie do chustky olederski roboty, 4 trochę mnieisze.
4 nowe kutaszy
Skrót tekstu: SzumInw
Strona: 66
Tytuł:
Gdański inwentarz mienia domowego Magdaleny Szumanowej
Autor:
Magdalena Szumanowa
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1706
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1706
przybyli tu. Eadem die darowano mi biblią z kopersztykami Starego i Nowego Testamentu srodze przedniemi, której, jak wydana, lat sto bez mała liczy się. 26. IM pani Larzakowa de domo Jezierska przybyła tu do nas z wizytą. 27. Pakowałem prawie dzień cały archiwa moje i skarbcowe rzeczy idące na brykach do Biały. Nad wieczorem zaś przybyli tu do mnie waszmość panowie Plater, buńczuczny bywszy brata mego i Białozor sędzia upicki. 28. Tenże IM pan Larzak z jejmością swoją, pożegnawszy nas, odjechał ad propria. Marcius
1. Konie pod bryki dziś z dóbr moich przyszli. Tegoż dezertera mi ongi zbiegłego przyprowadzono. 2
przybyli tu. Eadem die darowano mi biblią z kopersztykami Starego i Nowego Testamentu srodze przedniemi, której, jak wydana, lat sto bez mała liczy się. 26. JM pani Larzakowa de domo Jezierska przybyła tu do nas z wizytą. 27. Pakowałem prawie dzień cały archiwa moje i skarbcowe rzeczy idące na brykach do Biały. Nad wieczorem zaś przybyli tu do mnie waszmość panowie Plater, buńczuczny bywszy brata mego i Białozor sędzia upicki. 28. Tenże JM pan Larzak z jejmością swoją, pożegnawszy nas, odjechał ad propria. Marcius
1. Konie pod bryki dziś z dóbr moich przyszli. Tegoż dezertera mi ongi zbiegłego przyprowadzono. 2
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 31
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak