przecież ludzkie rekreuje oko: Non novus, sed noviter. Tenże dziś Rzymianin, Hiszpan, Francuz, Anglik, co był i przedtym; ale w innym, bo bogatszym i modniejszym stroju; jedna u Gospodarza rola, ale świeżo sprawiona, i dobrym zasiana nasieniem. Musiałbyś wielkie przewracać Volumina, skupować Biblioteki, a tu masz bez pracy multa Scienda, które gotowe czytając, zważ, że non jacet in molli, veneranda Scientia lecto; a tak nie bądź krwawego potu mego i wiele koszt ującego Cenzorein, ale Jubilerem i Aprecjatorem; tudzież łaskawym Mecenasem. Choćbym na iską zasłużył cenzurę, powinienem być excusabilis, bo
przecież ludzkie rekreuie oko: Non novus, sed noviter. Tenże dziś Rzymianin, Hiszpan, Francuz, Anglik, co był y przedtym; ale w innym, bo bogatszym y modnieyszym stroiu; iedná u Gospodárza rola, ale świeżo sprawiona, y dobrym zasiana nasieniem. Musiáłbyś wielkie przewracáć Volumina, skupować Biblioteki, a tu mász bez pracy multa Scienda, ktore gotowe czytáiąc, zważ, że non jácet in molli, veneranda Scientia lecto; a tak nie bądź krwawego potu mego y wiele koszt uiącego Censorein, ale Jubilerem y Apprecyatorem; tudziesz łaskawym Mecenasem. Choćbym na iską zasłużył censurę, powinienem bydź excusabilis, bo
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 7
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Humanis, Pontificum, Imperatorum, Regum, od Jakuba Tipociusza eksplikowanych 6to z Cesara Ripy Kawalera, z Eksplikacją moją i aplikacją do różnych moteryj.
Teraz zacny Czytelniku, obaczywszy gdzie jaki Obraz, jaką imaginację pokazujący, prędko dociec możesz Malarza, Snycerza, konceptu i imaginatywy: albo jeżeli sam Pałace, Ogrody, Szpalery, Biblioteki, Gabinety, chcesz piękną adornować imaginacją, z tej mojej Lekcyj masz informację; abyś odtąd nie kazał malować ściany drzewami, murów obalinami, albo Lanszaftami, kwiatami, ani z kart grackich Tuzami; co prostym przystoi chatom, nie Pałacom, Dworom; ale żebyś erudita cogitatione z tych tu Obrazów concepta, je
Humanis, Pontificum, Imperatorum, Regum, od Iákuba Tipociusza explikowanych 6to z Cesara Ripy Kawalera, z Explikacyą moią y applikacyą do rożnych moteryi.
Teráz zacny Czytelniku, obaczywszy gdzie iaki Obraz, iaką imaginacyę pokâzuiący, prędko dociec możesz Malarza, Snycerza, konceptu y imaginatywy: albo ieżeli sam Pałace, Ogrody, Szpalery, Biblioteki, Gabinety, chcesz piękną adornować imaginacyą, z tey moiey Lekcyi masz informacyę; abyś odtąd nie kazáł málowáć ściany drzewami, murow obalinami, álbo Lánszaftami, kwiatami, ani z kárt grackich Tuzámi; co prostym przystoi chatom, nie Pałacom, Dworom; ále żebyś erudita cogitatione z tych tu Obrazow concepta, ie
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1161
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, ile przy pilnej konserwacyj. A wieki świeższe zwykły teraz Pisma swoje periturae credere chartae: na nietrwałym pisząc papierże; który mulom prędko staje się potrawą, albo zbutwiałości: prędko białość tę, żałobna zepsuje korupcja: nie masz co legere tylko lugere, osobliwie, gdzie idzie o fortunę: nie konserwują na wieki papierowe biblioteki, bo to marmurowych i miedzianych, a przynajmniej pargaminowych jest prerogatywa instrumentów, których wiek siwy zażywał. Nie mogą teraźniej- Czy stary, czy nowy wiek polerowniejszy?
sze tym się chlubić wieki, że stylem przechodzą dawnych osobliwie Łacinników. A kto piękniejszą mówił Jaciną, nad Książęcia Romanae eloquentiae Cycerona? kto nad Tacyta, Liwiusza
, ile przy pilney konserwacyi. A wieki swieższe zwykły teraz Pisma swoie periturae credere chartae: na nietrwałym pisząc papierże; ktory mulom prędko staie się potrawą, albo zbutwiałości: prędko białość tę, żałobna zepsuie korrupcya: nie masz co legere tylko lugere, osobliwie, gdzie idzie o fortunę: nie konserwuią na wieki papierowe biblioteki, bo to marmurowych y miedzianych, á przynaymniey pargaminowych iest prerogatywa instrumentòw, ktorych wiek siwy zażywał. Nie mogą terazniey- Cży stary, czy nowy wiek polerownieyszy?
sze tym się chlubić wieki, że stylem przechodzą dawnych osobliwie Łacinnikow. A kto pięknieyszą mowił Iaciną, nad Xiążęcia Romanae eloquentiae Cycerona? kto nad Tacyta, Liwiusza
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 32
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
powinno tuam fugere notitiam, jakie szkoły publiczne, Akademie, jak dawne, od kogo erygowane, quibus nadane Privilegiis? Co tam za Profesorowie, jakiej uczą Sentencyj. Czy Schola Thomistica, czy Scotistica, czy Conimbricensis etc. bo i te mają certas suas sententias, których się circa probabilitatem mocno trzymają? Co tam za Biblioteki, jak wielkie i dawne? Co za Księgi i raritates mają: jako to Rzymska Biblioteka ma Manuscripta Świętych Doktorów, Gimnasium Królewieckie ma dwa Listy Cicerona, na woskowych tablicach pisane. Zważyć jak zacni w tamtej Akademi Dyscypułowie ich numerũ, i progres, w naukach aplikacja? 12mo. Pospólstwa też zwyczaje należy spenetrować, tudzież
powinno tuam fugere notitiam, iákie szkoły publiczne, Akademie, iák dawne, od kogo erygowáne, quibus nádane Privilegiis? Co tam zá Profesorowie, iákiey uczą Sentencyi. Czy Schola Thomistica, czy Scotistica, czy Conimbricensis etc. bo y te maią certas suas sententias, ktorych się circa probabilitatem mocno trzymaią? Co tam zá Biblioteki, iák wielkie y dawne? Co zá Księgi y raritates maią: iáko to Rzymska Biblioteka má Manuscripta Swiętych Doktorow, Gymnasium Krolewieckie má dwa Listy Ciceroná, ná woskowych tablicách pisane. Zważyć iak zacni w tamtey Akádemiiy Dyscypułowie ich numerũ, y progres, w náukach applikacya? 12mo. Pospolstwá też zwyczaie náleży spenetrowáć, tudźiesz
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 4
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
. i Sikstusa IV. przyczyniona: którą Sikstus V. Rzymu Restaurator z miejsca niskiego i ciemnego, na nie zdrowej eryj będącą, wyżej podniósł, Salę obszerną, Przedsionek, Pokoje, w koło wschody, Gallerie, de novo erygował i prawie z gruntu przeformował; pięknym adorncwał malowaniem. Na suficje różne i sławne pomalowane Biblioteki z swojemi Zbieraczami, jako to Biblioteka Hebrajska z Ezdraszem, Ateńska z Pisistratem Instytutorem, Aleksandryjska z Ptolemeuszem, Stara Rzymska, której Tarkwiniusz Pyszny Król dał początki, Biblioteka Jerozolimska z Z. Aleksandrem Biskupem Kolektórem; Biblioteka Cezarieńska, którą Z. Pamfaliusz Presbyter zebrał. Spectantur pomalowanych 20. i kilka tamże Osób Inwentorów pierwszych na
. y Sixtusa IV. przyczynioná: ktorą Sixtus V. Rzymu Restaurator z mieysca niskiego y ciemnego, ná nie zdrowey àéryi będącą, wyżey podniosł, Salę obszerną, Przedsionek, Pokoie, w koło wschody, Gallerye, de novo erigował y práwie z gruntu przeformował; pięknym adorncwał malowániem. Ná sufficie rożne y sławne pomalowáne Biblioteki z swoiemi Zbieráczami, iako to Biblioteka Hebrayska z Ezdrászem, Ateńska z Pisistratem Instytutorem, Alexandryiska z Ptolemeuszem, Stará Rzymska, ktorey Tarkwiniusż Pyszny Krol dał początki, Biblioteka Ierozolimska z S. Alexandrem Biskupem Kollektorem; Biblioteka Cezarieńska, ktorą S. Pamfaliusz Presbyter zebráł. Spectantur pomalowánych 20. y kilka tamże Osob Inwentorow pierwszych ná
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 115
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
sto tysięcy, jako świadczy Księga o Schiśmie Greckiej. Scjencja o Językach wszystkich.
Tym Językiem aż do Tureckiej Tyrańskiej niewoli, były Greckie napełnione Biblioteki, Mądrości Archiva, przeszłych wieków memoriały, następujących Mistrzynie; ale przez Turecki grubiański Naród żadnych Scjencyj nie pretendujący, porujnowawszy Grecją wszystkich Mądrości i nauki olim sedem, porujnowawszy Pałace, Biblioteki, ledwo dał tyle czasu, że cum bono Reipublicae Literatorum przecież nie mało Ksiąg z Grecyj do Włoch i do całej wyniesiono Europy, czego najwięcej partycypował Bessarion Kardynał, Emannel Chrysoloras, Lascarys Bizantinus, Georgius, Trapezuntinus, etc. etc. Którzy jako wielcy Ludzie z Grecyj do Włoch zaproszeni, nie małemi zapomożeni summami,
sto tysięcy, iako świadczy Xięga o Schismie Greckiey. Scyencya o Ięzykach wszystkich.
Tym Ięzykiem aż do Tureckiey Tyrańskiey niewoli, były Greckie nápełnione Biblioteki, Mądrości Archiva, przeszłych wiekow memoryały, nástępuiących Mistrzynie; ale przez Turecki grubiański Národ żadnych Scyencyi nie pretenduiący, poruynowáwszy Grecyą wszystkich Mądrości y náuki olim sedem, poruynowáwszy Pałace, Biblioteki, ledwo dał tyle cżasu, że cum bono Reipublicae Literatorum przecież nie mało Xiąg z Grecyi do Włoch y do całey wyniesiono Europy, czego náywięcey partycypował Bessarion Kardynáł, Emmannel Chrysoloras, Lascaris Bizantinus, Georgius, Trapezuntinus, etc. etc. Ktorzy iáko wielcy Ludźie z Grecyi do Włoch záproszeni, nie małemi zápomożeni summami,
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 753
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
w niewolą tę tak długą czyli wieczną za tamten grzech, czemu my sami przez się i własną wolą bez osobliwego przykazania Boskiego w niewoli tej zaczęliśmy zachowywać Obrzezanie i Szabas, i inne obrzędy, które mamy podane według Zakonu Mojżeszowego. Albowiem my dochodziemy że od tego czasu którego Tytus zburzył Miasto Święte i Kościół spalił i Biblioteki, nas w niewolą tę rozproszył, ustały miedzy nami Ofiary, a Bóg nie obiecał nam potym przez Proroka jakiego, abo Proroctwo, abo objawienie jakie pewne, że mieliśmy powrócić kiedy do Jeruzalem w dawnej porze, ani nam przykazał potym zachowywać obrzędów pomienionych. Idzie tedy z tego że my nie od Boga, ale
w niewolą tę tak długą czyli wieczną za tamten grzech, czemu my sami przez śię y własną wolą bez osobliwego przykazania Boskiego w niewoli tey zaczęliśmy zachowywać Obrzezanie y Szabas, y inne obrzędy, ktore mamy podane według Zakonu Moyzeszowego. Albowiem my dochodźiemy że od tego czasu ktorego Tytus zburzył Miasto Swięte y Kośćioł spalił y Biblioteki, nas w niewolą tę rozproszył, ustały miedzy nami Ofiary, á Bog nie obiecał nam potym prez Proroka iákiego, ábo Proroctwo, abo obiawienie iákie pewne, że mieliśmy powroćić kiedy do Ieruzalem w dawney porze, áni nam przykazał potym zachowywać obrzędow pomienionych. Idźie tedy z tego że my nie od Boga, ále
Skrót tekstu: SamTrakt
Strona: A2v
Tytuł:
Traktat Samuela rabina błąd żydowski pokazujący
Autor:
Samuel Rabi Marokański
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1705
Data wydania (nie wcześniej niż):
1705
Data wydania (nie później niż):
1705
a nie mniej mu też dogadzali w tym i malarze/ którzy stosując pęzliki swe z jego piórem/ i farby z niewstydem Lutrowym; poczęli malować księżą/ i Biskupy/ jako wilki/ diabły/ smoki/ i pod podobnymi inszemi rzeczami. Takimi obraskami (gdyż złe łacno wynika/ i prędko się szerzy) napełnili zaraz biblioteki i kramy: miejsca pospolite i osobne: a tak nie słyszeć było/ żeby śpiewano co inszego po mieściech i po ulicach/ tylko piosnki sprosne/ i lżące osoby duchowne: a widząc też ludzie wszędzie osoby wymalowane i wykonterfetowane na kształt zwierząt/ i inszych rzeczy takich/ które wyrażały pewną złość abo zdradziectwo duchownych; zatym
á nie mniey mu też dogadzáli w tym y málárze/ ktorzy stosuiąc pęzliki swe z iego piorem/ y fárby z niewstydem Lutrowym; poczęli málowáć kśiężą/ y Biskupy/ iáko wilki/ dyabły/ smoki/ y pod podobnymi inszemi rzeczámi. Tákimi obráskámi (gdyż złe łácno wynika/ y prędko się szerzy) nápełnili záraz bibliotheki y kramy: mieyscá pospolite y osobne: á ták nie słyszeć było/ żeby śpiewano co inszego po mieśćiech y po vlicách/ tylko piosnki sprosne/ y lżące osoby duchowne: á widząc też ludźie wszędźie osoby wymálowáne y wykonterfetowáne ná kształt źwierząt/ y inszych rzeczy tákich/ ktore wyrażáły pewną złość ábo zdradźiectwo duchownych; zátym
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 3
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
barzo sławnego po wszytkim kraju północym/ nie zostaje dziś tylko jeden syn/ i to z małą nadzieją potomstwa. Obróciwszy potym Gostaw animusz do umocnienia i do rozszerzenia Luterstwa/ które wprowadził do królestwa/ postarał się/ żeby szkoły i Akademie Koronne Katolickie/ wygnawszy samych Katolików/ podane były Mistrzom i Ministrom Luterskim; kazał popalić Biblioteki stare/ i naprowadzić do swego królestwa dostatek ksiąg heretyckich zaraźliwych/ i przełożyć na język pospolity Biblią ś. przydając Postillę i wykłady pełne niezbożności i jadu. O to się też postarał/ aby były wyłożone tymże językiem/ wiele ksiąg jadowitych/ z których wiele ludzi prostych zostali/ nie postrzegszy się Luterany. Postanowił pod
bárzo sławnego po wszytkim kraiu pułnocnym/ nie zostáie dźiś tylko ieden syn/ y to z máłą nádźieią potomstwá. Obroćiwszy potym Gostaw ánimusz do vmocnienia y do rozszerzenia Lutherstwá/ ktore wprowádźił do krolestwá/ postárał się/ żeby szkoły y Akádemie Koronne Kátholickie/ wygnawszy sámych Kátholikow/ podáne były Mistrzom y Ministrom Lutherskim; kazał popálić Bibliotheki stáre/ y náprowádźić do swego krolestwá dostátek kśiąg haeretyckich záráźliwych/ y przełożyć ná ięzyk pospolity Biblią ś. przydáiąc Postillę y wykłady pełne niezbożnośći y iádu. O to się też postárał/ áby były wyłożone tymże ięzykiem/ wiele kśiąg iádowitych/ z ktorych wiele ludźi prostych zostáli/ nie postrzegszy się Lutherany. Postánowił pod
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 68
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
jakim więc Merkuriusza malują, posła Bogów do ziemian.
Większa część Panów, radziby mieli takich slug, którzyby mieli nogi jelenie, uszy ośle, ręce nie nasmarowane, a gębę zaszytą, i którzyby ich nigdy o Nic nie prosili. Jest wielu ludzi znakomitej godności, i Poborców bogatych, którzy piękne mają Biblioteki, ale co też w nich czytają? Nic. Pochwała
Pod czas obrzędów podwyższenia Papieżów na stolicę Piotrową w Rzymie, Diakon Papieski ubrany w Dalmatykę, trzyma coś nakształt tyczy i cienkiej i długiej, na końcu której len rozczochrany wisi, ten ogniem podpalony, gdy w mgnieniu oka spłonie, na tych miast Diakon Apostołski
iakim więc Merkuryusza maluią, posła Bogow do ziemian.
Większa część Panow, radziby mieli takich slug, ktorzyby mieli nogi ielenie, uszy ośle, ręce nie nasmarowane, a gębę zaszytą, y ktorzyby ich nigdy o Nic nie prosili. Jest wielu ludzi znakomitey godności, y Poborcow bogatych, ktorzy piękne maią Bibliotheki, ale co też w nich czytaią? Nic. Pochwała
Pod czas obrzędow podwyższenia Papieżow na stolicę Piotrową w Rzymie, Dyakon Papiezki ubrany w Dalmatykę, trzyma coś nakształt tyczy y cienkiey y długiey, na końcu ktorey len rozczochrany wisi, ten ogniem podpalony, gdy w mgnieniu oka spłonie, na tych miast Dyakon Apostolski
Skrót tekstu: CoqMinNic
Strona: B6v
Tytuł:
Nic francuskie na nic polskie przenicowane
Autor:
Louis Coquelet
Tłumacz:
Józef Epifani Minasowicz
Drukarnia:
Drukarnia Mitzlerowska
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
traktaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769