wody zalały. Komisja Skarbowa znaczną nadgrodę ofiaruje temu, któryby sposób łatwy i pewny obmyślił de wypompowania wody z pomienionych szyb. Herb Województwa Krakowskiego jest Orzeł biały w złotej koronie w czerwonym polu z złotą linią. Senatorów większych czyli Krzesłowych ma 4, Biskupa, Kasztelana, Wojewodę Krakowskich, i Kasztelana Wojnickiego: Mniejszych dwóch Bieckiego i Sandeckiego Kasztelanów. Miasta oprócz Stołecznego znaczniejsze ma te: Częstochowa albo Jasna Góra, miejsce wsławione cudownym Najśw. Maryj Panny obrazem. Fortecę Częstochowską Szwedzi za Jana Kazimierza w Roku 1655. atakowali, ale z klęską odstąpić musieli. Konstytucja Sejmu Koronacyj 1764 ubezpieczyła wszystkie dobra, nadane dawnemi czasy na utrzymanie Fortecy Częstochowskiej, tudzież
wody zalały. Kommissya Skarbowa znaczną nadgrodę ofiaruie temu, ktoryby sposob łatwy y pewny obmyślił de wypompowania wody z pomienionych szyb. Herb Woiewodztwa Krakowskiego iest Orzeł biały w złotey koronie w czerwonym polu z złotą linią. Senatorow większych czyli Krzesłowych ma 4, Biskupa, Kasztelana, Woiewodę Krakowskich, y Kasztelana Woynickiego: Mnieyszych dwoch Bieckiego y Sandeckiego Kasztelanow. Miasta oprocz Stołecznego znacznieysze ma te: Częstochowa albo Jasna Gora, mieysce wsławione cudownym Nayśw. Maryi Panny obrazem. Fortecę Częstochowską Szwedzi za Jana Kazimierza w Roku 1655. attakowali, ale z klęską odstąpić musieli. Konstytucya Seymu Koronacyi 1764 ubespieczyła wszystkie dobra, nadane dawnemi czasy na utrzymanie Fortecy Częstochowskiey, tudzież
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 163
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
ARCHETYP albo Perspektywa żałosnego rozwodu, który Śmierć nieużyta, nie respektując ani na Małżonka, ani na wielkiej nadzieje Syna jedynego, ani na wielmożne parentele w domu zacnie i wysoce urodzonego Wielmożnego J.M.P. Jana z Wielopola Wielopolskiego bieckiego, bochneńskiego etc. Starosty, z Jej Mcią P. Zofią z Barycze Małżonką Jego Mci ukochaną, Wielmożnego niegdy Jana Kochanowskiego, chorążego koronnego, libuskjego, kozieńskjego etc. starosty, Córką, Wielmożnych Jerzego małogoskiego, Mikołaja zawichostskiego kasztelanów; Adama lubelskiego, Olbrychta bracławskiego sędziów; Stanisława, Jarosza, Adama sandomierskich
ARCHETYP albo Perspektywa żałosnego rozwodu, który Śmierć nieużyta, nie respektując ani na Małżonka, ani na wielkiej nadzieje Syna jedynego, ani na wielmożne parentele w domu zacnie i wysoce urodzonego Wielmożnego J.M.P. Jana z Wielopola Wielopolskiego bieckiego, bochneńskiego etc. Starosty, z Jej Mcią P. Zofią z Barycze Małżonką Jego Mci ukochaną, Wielmożnego niegdy Jana Kochanowskiego, chorążego koronnego, libuskiego, kozieńskiego etc. starosty, Córką, Wielmożnych Jerzego małogoskiego, Mikołaja zawichostskiego kasztelanów; Adama lubelskiego, Olbrychta bracławskiego sędziów; Stanisława, Jarosza, Adama sendomirskich
Skrót tekstu: WieszczArchGur
Strona: 49
Tytuł:
Archetyp
Autor:
Adrian Wieszczycki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory poetyckie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Anna Gurowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2001
, żaglów ojczyzny, co wichrem i burzą matematykę zmieszawszy w kompasie, których z mistrzami oraz skołatała, ach, co stargała! Ale kto popiół i te, co się kurzą, ognie wypowie? Dość, gdyby wżdy chciała
Głuchemu mowa przedsięwzięcia złego nie zmieni. Oto o nienasyconą ludzkiemi ciałmi skałę deszczki grobnej okręt skruszyła Starosty bieckiego cnej Heroiny, która będąc żoną cnotą staloną, skruszona, widziem, do rosypki drobnej i nauklerowi ranę niezleczoną dawszy, będzie schowana. 4.
Jednak postępki pobożnością spięte Alcesty wiernej, które – żyjąc – miała, żyć będą. Żadna dawność ich nie zatrze. Jako u ludzi, tak u Boga wzięte będą, bo
, żaglów ojczyzny, co wichrem i burzą matematykę zmieszawszy w kompasie, których z mistrzami oraz skołatała, ach, co stargała! Ale kto popiół i te, co się kurzą, ognie wypowie? Dość, gdyby wżdy chciała
Głuchemu mowa przedsięwzięcia złego nie zmieni. Oto o nienasyconą ludzkiemi ciałmi skałę deszczki grobnej okręt skruszyła Starosty bieckiego cnej Heroiny, która będąc żoną cnotą staloną, skruszona, widziem, do rosypki drobnej i nauklerowi ranę niezleczoną dawszy, będzie schowana. 4.
Jednak postępki pobożnością spięte Alcesty wiernej, które – żyjąc – miała, żyć będą. Żadna dawność ich nie zatrze. Jako u ludzi, tak u Boga wzięte będą, bo
Skrót tekstu: WieszczArchGur
Strona: 56
Tytuł:
Archetyp
Autor:
Adrian Wieszczycki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory poetyckie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Anna Gurowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2001
bo choć umrze ciało, imię jednak i z cnotą będzie wiecznie trwało. Zmarło przodków nie mało tej zacnej Matrony i wiek jako Jej samej już wprawdzie skończony, słynie przecię ich sława, chociaj sami zmarli, bo się do dzieł pamiętnych i przez ciernie darli. Tego Twoja, Starosto, krwią siągała rodu zmarła, niegdy bieckiego Starościna grodu. Nie chce chluby, ale chce, by też miała żywą pamiątkę w sercu Twoim za cnotę poczciwą, więc ją w sercu, ponieważ w sercu Twym grób czuje, małżeńska niechaj sama miłość obrysuje. Ja na głowę Jej kładę chwalebny w Parnasie wieniec, któregom się wić uczył w Czarnolasie. XI. PANEGIRYK
bo choć umrze ciało, imię jednak i z cnotą będzie wiecznie trwało. Zmarło przodków nie mało tej zacnej Matrony i wiek jako Jej samej już wprawdzie skończony, słynie przecię ich sława, chociaj sami zmarli, bo się do dzieł pamiętnych i przez ciernie darli. Tego Twoja, Starosto, krwią siągała rodu zmarła, niegdy bieckiego Starościna grodu. Nie chce chluby, ale chce, by też miała żywą pamiątkę w sercu Twoim za cnotę poczciwą, więc ją w sercu, ponieważ w sercu Twym grób czuje, małżeńska niechaj sama miłość obrysuje. Ja na głowę Jej kładę chwalebny w Parnasie wieniec, któregom się wić uczył w Czarnolasie. XI. PANEGIRYK
Skrót tekstu: WieszczArchGur
Strona: 64
Tytuł:
Archetyp
Autor:
Adrian Wieszczycki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory poetyckie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Anna Gurowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2001
się cnoty, Które niegdy jednały, takie wam kleynoty. Mocny jest Gryph dwociały, więtszej jednak śiły Cnoty, gdy tak onego sobie zniewoliły: Ze lub górnym powietrzem, lub się źiemią bawi, Wszędźie domu BRANICKICH, sprawy godne sławi. Do Jaśnie Wielmożnego a mnie Miłościwego Pana P. Jana z Rusca Branickiego, Kasztelana Bieckiego, Niepołomskiego, Krzeczowskiego etc. Starosty.
Na tymem dawno sadził swe staranie, Żebym czymkolwiek, zacny Kasztalanie, Twej senatorskiej mógł służyć godności, Oświadczając ci swoje powolności.
Myśliłem długo, a w myśleniu onym Przez czas niemały będąc zabawionym, Doczekałem się, że mię pułkownikiem Postanowiono nad tym to Setnikiem.
się cnoty, Które niegdy iednáły, tákie wam kleynoty. Mocny iest Gryph dwociáły, więtszey iednák śiły Cnoty, gdy ták onego sobie zniewoliły: Ze lub gornym powietrzem, lub się źiemią báwi, Wszędźie domu BRANICKICH, spráwy godne sławi. Do Jaśnie Wielmożnego a mnie Miłościwego Pana P. Jana z Rusca Branickiego, Kasztelana Bieckiego, Niepołomskiego, Krzeczowskiego etc. Starosty.
Na tymem dawno sadził swe staranie, Żebym czymkolwiek, zacny Kasztalanie, Twej senatorskiej mógł służyć godności, Oświadczając ci swoje powolności.
Myśliłem długo, a w myśleniu onym Przez czas niemały będąc zabawionym, Doczekałem się, że mię pułkownikiem Postanowiono nad tym to Setnikiem.
Skrót tekstu: VerdBłażSet
Strona: 1
Tytuł:
Setnik przypowieści uciesznych
Autor:
Giovanni Mario Verdizzotti
Tłumacz:
Marcin Błażewski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wilhelm Bruchnalski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1897
by się strona miała sprzeciwiać temuż dekretowi i zadosyć nie uczyniła, tedy powinna będzie podpadać kijów pięćdziesiąt i grzywien tylo dwoje. 1222. k. 5
Sprawy prawa rugowego zaczynające się sądzić, daj Boże szczęśliwie, we wsi Klimkówce, dziedzicznej wielmożnego jegomości pana Stanisława z Łętowa Łętowskiego chorążego i podwojewodziego województwa krakowskiego, sędziego grodzkiego bieckiego, dnia 3 kwietnia 1726 roku. 1223.
Wieś Klimkówka. — Między pozostałą wdową nieboszczyka Janka sołtysa klimkowskiego tudzież Sukcesorami jego z jednej a Janem Jurkiem, nieboszczyka Jana Wojtowicza z Anną żoną jego spłodzonem synem, z drugiej strony stanął takowy dekret: Ponieważ sądowi swemu dowiedziono jest, iż nieboszczyk Jan sołtys nieboszczykowi Franciszkowi wójtowi
by sie strona miała sprzeciwiać temuż dekretowi i zadosyć nie uczyniła, tedy powinna będzie podpadać kijów pięćdziesiąt i grzywien tylo dwoje. 1222. k. 5
Sprawy prawa rugowego zaczynające sie sądzić, daj Boże szczęśliwie, we wsi Klimkówce, dziedzicznej wielmożnego jegomości pana Stanisława z Łętowa Łętowskiego chorążego i podwojewodziego województwa krakowskiego, sędziego grodzkiego bieckiego, dnia 3 kwietnia 1726 roku. 1223.
Wieś Klimkówka. — Między pozostałą wdową nieboszczyka Janka sołtysa klimkowskiego tudzież sukcessorami jego z jednej a Janem Jurkiem, nieboszczyka Jana Wojtowicza z Anną żoną jego spłodzonem synem, z drugiej strony stanął takowy dekret: Ponieważ sądowi swemu dowiedziono jest, iż nieboszczyk Jan sołtys nieboszczykowi Franciszkowi wójtowi
Skrót tekstu: KsKlim_1
Strona: 374
Tytuł:
Księga sądowa kresu klimkowskiego_1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1749
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
przychylając się do samej słuszności, przerzeczoną Maryjannę Dymitra małżonkę niesłusznie o to czynić uznaje i od wszelkiej napaści Hanusię, Bobaka małżonkę, tudzież Tymka stryjka sąd teraźniejszy uwalnia. 1225. k. 3
Zaczynają się sprawy wsi Bielanki, dziedzicznej jaśnie wielmożnego jegomości pana Stanisława z Łętowa Łętowskiego chorążego i podwojewodziego prześwietnego województwa krakowskiego, sędziego grodzkiego bieckiego, dnia 6 kwietnia roku 1726. 1226.
Między pracowitym Fedorem Szostakiem z jednej a utściwym Grzegorzem Łabowskim z drugiej strony stanął takowy, dekret: Ponieważ sądowi swemu dowiedziono jest, iż Jan Sokolicz, dnia 15 maja roku 1720 przedając szesnastą część sołtystwa swego dziedziczną Fedorowi Szostakowi i jego potomkom za sumę trzydzieści tynfów, od wszytkich
przychylając sie do samej słuszności, przerzeczoną Maryjannę Dymitra małżonkę niesłusznie o to czynić uznaje i od wszelkiej napaści Hanusię, Bobaka małżonkę, tudzież Tymka stryjka sąd teraźniejszy uwalnia. 1225. k. 3
Zaczynają sie sprawy wsi Bielanki, dziedzicznej jaśnie wielmożnego jegomości pana Stanisława z Łętowa Łętowskiego chorążego i podwojewodziego prześwietnego województwa krakowskiego, sędziego grodzkiego bieckiego, dnia 6 kwietnia roku 1726. 1226.
Między pracowitym Fedorem Szostakiem z jednej a utściwym Grzegorzem Łabowskim z drugiej strony stanął takowy, dekret: Ponieważ sądowi swemu dowiedziono jest, iż Jan Sokolicz, dnia 15 maja roku 1720 przedając szesnastą część sołtystwa swego dziedziczną Fedorowi Szostakowi i jego potomkom za summę trzydzieści tynfów, od wszytkich
Skrót tekstu: KsKlim_1
Strona: 375
Tytuł:
Księga sądowa kresu klimkowskiego_1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1749
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
ujęci zdrową wojewody krakowskiego perswazją, żeby olejem ognia nie gasili, przestali na tem, dając pierwej znać o tem królowi do Warszawy, co się dzieje w krakowskiem. A wojewoda wyjechawszy do szlachty radził, żeby się jeszcze z tą rezolucją zatrzymali, ponieważ i słabych sił byli, bo tylko jeden powiat sądecki, a z bieckiego nieco było szlachty; druga, niewiedzieli, jeżeli insze województwa będącej rezolucji po przeszłorocznej konfuzji, a w wojsku kwarcianem nulla spes, ponieważ hetman częścią uwiązł w imprezach królewskich, a śmiałości cale nie miał ogarniony strachem. Ale Podgórzanie, lubo in parva frequentia, bo ich nie było nad 700 koni, animati od Wielogłowskiego
ujęci zdrową wojewody krakowskiego perswazyą, żeby olejem ognia nie gasili, przestali na tém, dając pierwéj znać o tém królowi do Warszawy, co się dzieje w krakowskiém. A wojewoda wyjechawszy do szlachty radził, żeby się jeszcze z tą rezolucyą zatrzymali, ponieważ i słabych sił byli, bo tylko jeden powiat sądecki, a z bieckiego nieco było szlachty; druga, niewiedzieli, jeżeli insze województwa będącéj rezolucyi po przeszłorocznéj konfuzyi, a w wojsku kwarcianem nulla spes, ponieważ hetman częścią uwiązł w imprezach królewskich, a śmiałości cale nie miał ogarniony strachem. Ale Podgórzanie, lubo in parva frequentia, bo ich nie było nad 700 koni, animati od Wielogłowskiego
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 228
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849
Księstwa Zatorskiego i innych. za Augusta II. R. P. 1703.
27. POnieważ na przyszłych Sejmach, naznaczone Komisye niedoszły, i skutku swego nie wzięły, tedy insistendo dawny Konstytucjom, i stosując się ad Pacta z Cesarzem Jego Mością Chrześcijańskim, Komisarzów od Księstwa Zatorskiego, i Oświecimskiego, także od Powiatu Bieckiego i Sądeckiego, i Starostwa Naszego Olsztyńskiego, jako też i Ziemie Wieluńskiej naznaczamy Ex Senatu Wielmożnych Marcina Kątskiego Wojewodę, Krakowsk: Generała Artyleryj, Andrzeja Morsztyna Radomskiego. Czermińskiego, Połanieckiego Kasztelanów. Urodzonych Stanisława Denhofa Łowczego W. X. L. Lanckorońskiego Podkomorzego Krakowsk: Wielopolskiego, Krakowskiego, Morsztyna Kowalskiego, Morsztyna Duninowskiego, Tymińskiego
Xięstwa Zatorskiego y innych. zá Augusta II. R. P. 1703.
27. POnieważ na przysżłych Seymach, naznaczone Kommissye niedoszły, y skutku swego nie wźięły, tedy insistendo dawny Konstytucyom, y stosuiąc się ad Pacta z Cesarzem Jego Mosćią Chrześćiańskim, Kommissarzow od Xięstwa Zatorskiego, y Oświećimskiego, także od Powiatu Bieckiego y Sądeckiego, y Starostwa Naszego Olsztyńskiego, iako też y Ziemie Wieluńskiey naznaczamy Ex Senatu Wielmożnych Marćina Kątskiego Woiewodę, Krakowsk: Generała Artyleryi, Andrzeia Morsztyna Radomskiego. Czermińskiego, Połanieckiego Kasztelanow. Urodzonych Stanisława Denhoffa Łowczego W. X. L. Lanckorońskiego Podkomorzego Krakowsk: Wielopolskiego, Krakowskiego, Morsztyna Kowalskiego, Morsztyna Duninowskiego, Tymińskiego
Skrót tekstu: KonstLub
Strona: 109
Tytuł:
Konstytucje Sejmu Walnego dwuniedzielnego lubelskiego
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia J.K. M. i Rzeczypospolitej Collegium Warszawskie Scholarum Piiarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1739
Data wydania (nie wcześniej niż):
1739
Data wydania (nie później niż):
1739