łabędzie. Gęsi też, które się z drzewa rodzą takim sposobem, iż z spróchniałego drzewa robaki się znajdują, z których się potym gęsi rodzą; to nie fabuła, jako i autorowie różni o tym piszą, te są barzo piękne i dziwne.
Tamem też widział kruka białego jako śnieg i kawek kilka, także bielusieńkich, także i pstrych jako sroki.
Jest w tymże zwierzyńcu prezent posła moskiewskiego. To jest sowa, która darował w prezencie królowi angielskiemu imieniem cara swojego, ta iż jest srodze wielka propter raritatem. To śmieszna, iż ja tak dalece przez świat wożono.
Dnia 1 Septembris. Rano byłem na kolumnie, która
łabędzie. Gęsi też, które się z drzewa rodzą takim sposobem, iż z spróchniałego drzewa robaki się znajdują, z których się potym gęsi rodzą; to nie fabuła, jako i autorowie różni o tym piszą, te są barzo piękne i dziwne.
Tamem też widział kruka białego jako śnieg i kawek kilka, także bielusieńkich, także i pstrych jako sroki.
Jest w tymże zwierzyńcu prezent posła moskiewskiego. To jest sowa, która darował w prezencie królowi angielskiemu imieniem cara swojego, ta iż jest srodze wielka propter raritatem. To śmieszna, iż ja tak dalece przez świat wożono.
Dnia 1 Septembris. Rano byłem na kolumnie, która
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 300
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004