przepowiadają kazanie ludziom/ i oznajmują im/ iż chcą iść na inszy świat oglądać Amidę: co mu wszyscy pochwalają/ dziwując się takiemu jego nabożeństwu. Dostają potym sobie tassaków abo sierpów/ na obcinanie cierznia i ostów/ któreby znaleźli na drodze/ i wsiadają w nową barkę/ do szyje/ do ramion/ do bioder/ do udów/ do nóg nawiązawszy sobie kamieni: przybywszy na głębokie morze/ przekolą barkę/ abo wyskakują do wody/ i tak się topią. Części czwartej, Księgi wtóre. O Bałwochwalstwach Moluckich.
PRzedtym niż Arabowie przybyli z Malaki do Moluk wysep/ i do inszych pobliskich/ ludzie ich żyli nie znając Boga/
przepowiádáią kazánie ludźiom/ y oznáymuią im/ iż chcą iść ná inszy świát oglądáć Amidę: co mu wszyscy pochwaláią/ dźiwuiąc się tákiemu iego nabożeństwu. Dostáią potym sobie tássakow ábo śierpow/ ná obcinánie ćierznia y ostow/ ktoreby ználeźli ná drodze/ y wśiádáią w nową barkę/ do szyie/ do rámion/ do bioder/ do vdow/ do nog náwiązawszy sobie kámieni: przybywszy ná głębokie morze/ przekolą barkę/ ábo wyskákuią do wody/ y ták się topią. Częśći czwartey, Kśięgi wtore. O Báłwochwálstwách Moluckich.
PRzedtym niż Arábowie przybyli z Máláki do Moluk wysep/ y do inszych pobliskich/ ludźie ich żyli nie znáiąc Bogá/
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 141
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
spółkują/ i nad morzem mieszkają. Sirenius w Herbarzu kedyś swoim nazwał/ Francą pomorską/ bo i u tych jako nad morzem mieszkających pospolita bywa. Ci tedy i inszy z Niemieckiego ochrzcili ją Schorbock abo Skorbuck/ od rzezania i żarcia brzucha: Duńczykowie Schorbeck/ od bólów zębom i dziąseł/ abo Schorbein od nóg i bioder słabości. U tych wszytkiech pożyczywszy słowa/ zowią teraz tę chorobę Medykowie Scorbutus. Ta jako każda/ ma swoje osobne gniazdo i rezydencją/ skąd wycieczki i różne przypadki w ciele ludzkim czyni/ to jest/ Śledzione. Abowiem natura wyrabiając krew jeden skarb i klejnot zdrowia i życia naszego/ trzech rzeczy po niej potrzebowała:
społkuią/ y nád morzem mieszkáią. Sirenius w Herbarzu kedyś swoim názwał/ Fráncą pomorską/ bo y u tych iáko nad morzem mieszkáiących pospolita bywa. Ci tedy y inszy z Niemieckie^o^ ochrzcili ią Schorbock ábo Skorbuck/ od rzezánia y żárcia brzuchá: Duńczykowie Schorbeck/ od bolow zębom y dźiąseł/ abo Schorbein od nog y bioder słábośći. U tych wszytkiech pożyczywszy słowá/ zowią teraz tę chorobę Medykowie Scorbutus. Tá iáko káżda/ ma swoie osobne gniazdo y residencyą/ skąd wyćieczki y rożne przypadki w ćiele ludzkim czyni/ to iest/ Sledźione. Abowiem náturá wyrabiáiąc krew ieden skarb y kleynot zdrowia y żyćia nászego/ trzech rzeczy po niey potrzebowáłá:
Skrót tekstu: PetrJWod
Strona: 25
Tytuł:
O wodach w Drużbaku i Łęckowej
Autor:
Jan Innocenty Petrycy
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1635
Data wydania (nie wcześniej niż):
1635
Data wydania (nie później niż):
1635