znaczy pod drwinami i szyderstwem człowieka. Co po godności, po fortunie i wysokiej powadze, kiedy się do oka i taksy ludzkiej nisko trzyma, opuszywszy bielistką i wiotchą popieliczką do figury służki lub skrzypiciela swojego. Niech twój modny dworzanin do mody teraźniejszej błazeńskiej zadkiem przed tobą i za tobą wierci, pozwalam, niechaj plastrami irchowymi biodra sobie okłada, fałdy łamie, grzbiet pytluje, zadek jak tarcicą taśmuje i w inwencjach pociesznego kroju i gatunku zbytkuje. Tobie bławat dyktowny, sukna okazały gatunek, guz w diamencie, włos futra czarny, krój dostatni, strój otworzysty słusznie i poważnie należy, bo cię tak lada krawiec sztychem teraźniejszej pospolitości ani podły służały,
znaczy pod drwinami i szyderstwem człowieka. Co po godności, po fortunie i wysokiej powadze, kiedy się do oka i taksy ludzkiej nisko trzyma, opuszywszy bielistką i wiotchą popieliczką do figury służki lub skrzypiciela swojego. Niech twój modny dworzanin do mody teraźniejszej błazeńskiej zadkiem przed tobą i za tobą wierci, pozwalam, niechaj plastrami irchowymi biodra sobie okłada, fałdy łamie, grzbiet pytluje, zadek jak tarcicą taśmuje i w inwencyjach pociesznego kroju i gatunku zbytkuje. Tobie bławat dyktowny, sukna okazały gatunek, guz w dyjamencie, włos futra czarny, krój dostatni, strój otworzysty słusznie i poważnie należy, bo cię tak lada krawiec sztychem teraźniejszej pospolitości ani podły służały,
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 294
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
, że był Vates, Muzów Praeses i Lutnista. Bachusowi Nebridem alias Jelenią skorę. Kupidynowi Kołczan z Strzałami, uktórych jedne żelesca Ołowiane, u drugich złote, że nierównie Miłość rani Serca ludzkie; jedne ozłoci, drugie oczerni; jedne zbogaci, drugie obciąży: Herkules, oprócz Buławy z trzema sękami, albo guzami przepasał biodra skorą w Nemejskich Lasach Lwa zabitego: Janusowi dają Klucze: Libitynie, albo Śmierci Kose: Minerwie Kopię o Bożkach w BIB LII ZGANIONYCH.
z Sową, item Kopię na której Sfinks Monstrum osadzone. to jest z Panieńską twarzą, ze skrzydłami. i całym ciałem psim, straszydło. Dają tejże Minerwie i Egidem to
, że był Vates, Muzow Praeses y Lutnistá. Bachusowi Nebridem alias Ielenią skorę. Kupidynowi Kołczan z Strzałami, uktorych iedne żelesca Ołowiane, u drugich złote, że nierownie Miłość rani Serca ludzkie; iedne ozłoci, drugie oczerni; iedne zbogaci, drugie obciąży: Herkules, oprocz Buławy z trzema sękami, ałbo guzami przepasał biodra skorą w Nemeyskich Lasach Lwa zabitego: Ianusowi daią Klucze: Lybitynie, álbo Smierci Kose: Minerwie Kopię o BOZKACH w BIB LII ZGANIONYCH.
z Sową, item Kopię na ktorey Sphinx Monstrum osadzone. to iest z Panieńską twarzą, ze skrzydłami. y całym ciáłem psim, straszydło. Daią teyże Minerwie y AEgidem to
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 33
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
sensu cielesnego rozumieć musisz: To jest/ iudicabit in iustitia pauperes, et percutiet virga oris sui terram, et spiritu labiorum suorum interficiet impium, et erit iustitia cingulum lumborum eius.
Zaczym Rabinie/ miałbyś tu nas nauczyć/ jakim sposobem Duchownemi rzeczami to jest rozgą ust swoich ziemię uderzać/ także umiejętnością i prawem biodra Pańskie przepasać/ rozumiem że już nie do sensu cielesnego/ ale do duchownego uciec się musisz. Ale i o to cię pytam? Co przybędzie do majestatu Pańskiego/ że Wilk z Owcą będzie się pasł/ i Lampart z Kozłem leżeć wespół będzie/ i Lew słomę będzie jadł? Chyba żebyś chciał powiedzieć według fabuł
sensu ćielesnego rozumieć muśisz: To iest/ iudicabit in iustitia pauperes, et percutiet virga oris sui terram, et spiritu labiorum suorum interficiet impium, et erit iustitia cingulum lumborum eius.
Záczym Rábinie/ miałbyś tu nas náuczyć/ iákim sposobem Duchownemi rzeczámi to iest rozgą vst swoich źiemię vderzáć/ tákże vmieiętnośćią y práwem biodrá Páńskie przepasáć/ rozumiem że iuż nie do sensu ćielesnego/ ále do duchownego vćiec się muśisz. Ale y o to ćię pytam? Co przybędźie do máiestatu Páńskiego/ że Wilk z Owcą będźie się pásł/ y Lámpárt z Kozłem leżeć wespoł będźie/ y Lew słomę będźie iadł? Chybá żebyś chćiał powiedźieć według fábuł
Skrót tekstu: KorRoz
Strona: 104
Tytuł:
Rozmowa teologa katolickiego z rabinem żydowskim przy arianinie nieprawym chrześcijaninie
Autor:
Marek Korona
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
aby ją zaniesiono do Ojca jego/ i rzekli: Tęsmy naleźli/ poznajże teraz/ jeśli to suknia syna twego/ czyli nie. 33. A poznawszy ją/ rzekł: Suknia jest Syna mego/ zwierz zły pożarł go: koniecznie rozszarpany jest Józef. 34. Tedy rozdarszy Jakub szaty swe/ włożył wór na biodra swoje żałując Syna swego przez wiele dni. 35. I zeszli się wszyscy Synowie jego/ i wszystkie córki jego/ aby go cieszyli/ lecz nie dał się cieszyć/ ale mówił: zaprawdę z stąpie za synem moim do grobu: i płakał go Ociec jego. 36. A Madiańczycy przedali Józefa do Egiptu/ Potyfarowi
áby ją zánieśiono do Ojcá jego/ y rzekli: Tęsmy náleźli/ poznajże teraz/ jesli to suknia syná twego/ czyli nie. 33. A poznawszy ją/ rzekł: Suknia jest Syná mego/ zwierz zły pożárł go: koniecznie rozszárpány jest Iozef. 34. Tedy rozdárszy Iákob száty swe/ włożył wor ná biodrá swoje żáłując Syná swego przez wiele dni. 35. Y zeszli śię wszyscy Synowie jego/ y wszystkie corki jego/ áby go cieszyli/ lecz nie dał śię ćieszyć/ ále mowił: záprawdę z stąpie zá synem mojim do grobu: y płákał go Oćiec jego. 36. A Mádyáńczycy przedáli Iozefá do Egiptu/ Potyfárowi
Skrót tekstu: BG_Rdz
Strona: 40
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Rodzaju
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
. Nie jedzcie z niego nic surowego/ ani warzonego w wodzie/ ale upieczone przy ogniu. Głowę jego z nogami jego/ z wnętrznościami jego. 10. A nie zostanie z niego nic do jutra: a jeśliby co z niego do jutra zostało/ ogniem spalicie. 11. Tak go tedy pożywać będziecie: Biodra swe przepaszecie: obuwie wasze będzie na nogach waszych/ a laska wasza w ręce waszej/ a jeść go będziecie spieszno: abowiem Przejście jest PAńskie. 12. Gdyż przejdę przez ziemię Egipską tej nocy/ i zabiję wszelkie pierworódne w ziemi Egipskiej/ od człowieka aż do bydlęcia: i nad wszystkimi Bogi Egipskimi/ wykonam
. Nie jedzćie z niego nic surowego/ áni wárzonego w wodźie/ ále upieczone przy ogniu. Głowę jego z nogámi jego/ z wnętrznośćiámi jego. 10. A nie zostánie z niego nic do jutrá: á jesliby co z niego do jutrá zostáło/ ogniem spálićie. 11. Ták go tedy pożywáć będźiećie: Biodrá swe przepászećie: obuwie wasze będźie ná nogách waszych/ á laská wászá w ręce wászej/ á jeść go będźiećie spieszno: ábowiem Przejśćie jest PAńskie. 12. Gdyż przejdę przez źiemię Egipską tey nocy/ y zábiję wszelkie pierworodne w źiemi Egipskiey/ od cżłowieká áż do bydlęćiá: y nád wszystkimi Bogi Egipskimi/ wykonám
Skrót tekstu: BG_Wj
Strona: 67
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Wyjścia
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
i o Syniech swych nie wiedział: abowiem oni strzega słów twych/ i przymierze twoje zachowują. 10. Będą uczyć sądów twoich Jakoba/ a Zakonu twego Izraela: kłaść będą kadzenie pod nozdrze twoje/ a całopalenie na Ołtarz twój. 11. Błogosławże Panie mocy jego/ a sprawy rąk jego przyjmi wdzięcznie: Zetrzyj biodra nieprzyjaciół jego/ i tych którzy go nienawidzą/ aby powstać nie mogli. 12. A do Benjamina rzekł: Ten jest namilszy Panu: będzie mieszkał przy nim bezpiecznie/ bronić go będzie na każdy dzień/ a miedzy ramiony jego przebywać będzie. 13. Do Józefa też rzekł: Błogosławiona od Pana ziemia jego/
y o Syniech swych nie wiedźiał: ábowiem oni strzega słow twych/ y przymierze twoje záchowują. 10. Będą ucżyć sądow twojich Iákobá/ á Zakonu twego Izráelá: kłáść będą kádzenie pod nozdrze twoje/ á cáłopalenie ná Ołtarz twoj. 11. Błogosławże Pánie mocy jego/ á spráwy rąk jego przyjmi wdźięcznie: Zetrzyi biodrá nieprzyjaćioł jego/ y tych ktorzy go nienawidzą/ áby powstáć nie mogli. 12. A do Benjáminá rzekł: Ten jest namilszy Pánu: będźie mieszkał przy nim bespiecznie/ bronić go będźie ná káżdy dźień/ á miedzy rámiony jego przebywáć będźie. 13. Do Iozefá też rzekł: Błogosłáwiona od Páná źiemiá jego/
Skrót tekstu: BG_Pwt
Strona: 222
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Powtórzonego Prawa
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
Pięknaż to? co się w zaniedbaniu zlęgą Włosy, niewieścią pleść, i trefić wstęgą? Nie bardziejże to Herkulesa zdobi Wieniec, kiedy go z topoliny zdobi? I tak rozumiesz? że cię to nie szpeci, Kiedy dla jednej pieszczoty kobieci, W czym zalotnica jest Meońska szczodra, Jej pasem, mężne przepasujesz biodra? Nie wpomnisz sobie na obżarte owe, W Tracjej konie, gdzieś Diomedowe; Które już były obrok ten pozbadły, Ze miasto siana, ludzkie ciała jadły. Jedną cię wzgardą znałby, i obrzydem, Gdybyś tak stanął był przed Buzyrydem, Jak teraz chodzisz zle i niepotrzebnie; Wyśmiałby cię był
Pięknaż to? co się w zániedbániu zlęgą Włosy, niewieśćią pleść, y trefić wstęgą? Nie bárdźieyże to Herkulesa zdobi Wieniec, kiedy go z topoliny zdobi? Y ták rozumiesz? że ćię to nie szpeći, Kiedy dla iedney pieszczoty kobieći, W czym zalotnicá iest Meońska szczodra, Iey pásem, mężne przepásuiesz biodra? Nie wpomnisz sobie ná obżárte owe, W Trácyey konie, gdźieś Dyomedowe; Ktore iuż były obrok ten pozbádły, Ze miásto śiáná, ludzkie ćiáłá iádły. Iedną ćię wzgárdą znałby, y obrzydem, Gdybyś ták stánął był przed Buzyrydem, Iák teraz chodźisz zle y niepotrzebnie; Wyśmiałby ćię był
Skrót tekstu: OvChrośRoz
Strona: 118
Tytuł:
Rozmowy listowne
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Wojciech Stanisław Chrościński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
barkami raz w raz uderzali/ pazurami szkaradnie zażymali/ a było to przez niemałą chwilę; ale nakoniec/ jeden drugiego pazurami uchwyciwszy/ i noźdrzami zwarszy się/ po powietrzu miotali sobą/ i pasowali tak długo: aż w tym jeden który miał pazury swoje prawie w boku lewym drugiego/ lewą nogą trzymał go za biodra prawe mocno z wierzchu/ ba i pazury głęboko wtłoczone mając; tego który mu także swoją prawą nogą pod lewą biodrą/ a lewą zaś w pierzu pazury wlepił/ i noźdrze mu ścisnął/ rzuciwszy sobą chybko/ wywrócił pod się/ i tak wiszącego pod sobą trzymał: ale że ciężaru tak wielkiego (zmordowany) trzymać
bárkámi raz w raz vderzáli/ pázurámi szkárádnie záżymáli/ á było to przez niemáłą chwilę; ále nákoniec/ ieden drugiego pázurámi vchwyćiwszy/ y noźdrzámi zwárszy się/ po powietrzu miotáli sobą/ y pássowáli ták długo: áż w tym ieden ktory miał pázury swoie práwie w boku lewym drugiego/ lewą nogą trzymał go zá biodrá práwe mocno z wierzchu/ bá y pázury głęboko wtłoczone máiąc; tego ktory mu tákże swoią práwą nogą pod lewą biodrą/ á lewą záś w pierzu pázury wlepił/ y noźdrze mu śćisnął/ rzućiwszy sobą chybko/ wywroćił pod się/ y ták wiszącego pod sobą trzymał: ale że ćiężaru ták wielkiego (zmordowány) trzymáć
Skrót tekstu: NeuPoj
Strona: 1
Tytuł:
Neumachia albo pojedynek [...] dwóch orłów
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia wdowy i dziedziców Piotra Elerta
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1655
Data wydania (nie wcześniej niż):
1655
Data wydania (nie później niż):
1655
połowice ziobr/ ku bokom: Jeśli z strony wątroby/ tedy prawy bok od pół łopatcza ku Żołądkowi i Pępku. A z strony Śleziony/ bok lewy/ od połowice ziobr na dół/ ku progu i lędźwiom/ także ku Pępkowi. Potłuczonym.
Taż Maść potłuczonym i zbitym krzyżom. Osobliwie służy Scjatyce
Scjatyce/ biodra mażąc i nacierając/ barzo jest użyteczna: Abowiem Krew skrzepłą/ i Flusy flegmiste rozgrzewa/ i rozrzedza. Wrzodom pomykającym się. Francowatym wrzodom
Wrzodom pomykającym się/ i ciało wyjadającym/ jadowitym. Też
Wrzodom Francowatym/ ciało psującym/ barzo kosztowna jest/ przymieszawszy do niej Magisterium veneris, które zowią Flegma vitrioli, a potym
połowice źiobr/ ku bokom: Iesli z strony wątroby/ tedy práwy bok od poł łopátcza ku Zołądkowi y Pępku. A z strony Sleźiony/ bok lewy/ od połowice źiobr ná dół/ ku progu y lędźwiom/ tákże ku Pępkowi. Potłuczonym.
Táż Máść potłuczonym y zbitym krzyżom. Osobliwie służy Scyátyce
Scyátyce/ biodrá máżąc y náćieráiąc/ bárzo iest vżyteczna: Abowiem Kreẃ skrzepłą/ y Flusy flágmiste rozgrzewa/ y rozrzedza. Wrzodom pomykáiącym sie. Fráncowatym wrzodom
Wrzodom pomykáiącym sie/ y ćiáło wyiadáiącym/ iádowitym. Też
Wrzodom Fráncowátym/ ćiáło psuiącym/ bárzo kosztowna iest/ przymieszawszy do niey Magisterium veneris, ktore zowią Flegma vitrioli, á potym
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 65
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
z woskiem miasto plastru przykładany korzeń. Dymienicom.
Dymienice twarde i inne bolączki leczy. Pęgi na ciele.
Pęgi na ciele/ i zasiniałości z bicia/ rozgania/ nacieranim swym/ abo plastrowaniem/ korzeń z Oliwą. Scjatyce.
Scjatykę/ z olejkiem Kosaćowym abo Cyprisowym/ który z ptaszej zobi czyniony bywa/ tym bolące biodra namazując. (Dios.) Bębelom okołostolc
Bębele w kroku około stolca/ Figi/ szyszki/ i inne nad przyrodzenie wyrosłyny/ w tym tam miejscu spądza/ korzeń z octem / w łupinie Granatowego jabłka warzony/ tym pomazując abo plastrując. Księgi Pierwsze. Zębom ból: i wyprochniałym.
Zębom wyprochniałym/ zębom bolejącym/
z woskiem miásto plastru przykłádány korzeń. Dymienicom.
Dymienice twárde y ine bolączki leczy. Pęgi ná ćiele.
Pęgi ná ciele/ y záśiniáłośći z bićia/ rozgania/ náćieránim swym/ ábo plastrowániem/ korzeń z Oliwą. Scyátyce.
Scyátykę/ z oleykiem Kosaćowym ábo Cyprisowym/ ktory z ptászey zobi czyniony bywa/ tym bolące biodrá námázuiąc. (Dios.) Bębelom okołostolc
Bębele w kroku około stolcá/ Figi/ szyszki/ y ine nád przyrodzenie wyrosłyny/ w tym tám mieyscu spądza/ korzeń z octem / w łupinie Gránatowego iábłká wárzony/ tym pomázuiąc ábo plastruiąc. Kśięgi Pierwsze. Zębom bol: y wyprochniáłjm.
Zębom wyprochniáłym/ zębom boleiącym/
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 189
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613