, jest początkiem życia; dlatego życie znaczy, item myśl, radę: na piersiach zawieszone, znaczy człeka otwartego serca, albo młodość; iż tak Rzymianie Młodzi nosili się, złoty bukiet ad instar serca noszący miasto Orderu. W turybularzu położone toż serce, figuruje gorącą miłość ku Bogu, i Pobożność.
17. Biodra, znaczą Męstwo, wstrzemięźliwość, dlatego je każą przepasywać.
18. Żywot, znaczy początek, gdyż stamtąd na świat wychodziemy, item znaczy żarłocznego, prze paść, Bałwana.
19. Nogi, znaczą fundamenta, item służebnictwo, niewolę, bo całego dźwigają człeka. Noga na nogę założ o- o Hieroglifikach
na,
, iest początkiem życia; dlatego życie znaczy, item myśl, radę: na piersiach zawieszone, znaczy człeka otwartego serca, albo młodość; iż tak Rzymianie Młodzi nosili się, złoty bukiet ad instar serca noszący miasto Orderu. W turybularzu położone toż serce, figuruie gorącą miłość ku Bogu, y Pobożność.
17. Biodra, znáczą Męstwo, wstrzemięźliwosć, dlatego ie każą przepasywać.
18. Zywot, znaczy początek, gdyż ztamtąd na świat wychodziemy, item znaczy żarłocznego, prze paść, Bałwana.
19. Nogi, znaczą fundamenta, item służebnictwo, niewolę, bo całego dzwigaią człeká. Nogá na nogę założ o- o Hieroglifikach
na,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1156
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
23. A wziąwszy je/ przeprawił je przez tęż rzekę/ i przeprowadził wszystko co miał. 24. A tylko sam Jakub został. 25.
A Oto biedził się z nim mąż aż do weścia zorze: Który widząc że go nie mógł przemoc/ Uderzył Jakoba w staw biodry jego/ i wytrąciła się z stawu biodra Jakobowa/ gdy się z nim mocował. 26. I rzekł/ Puść mię bo już wschodzi zorza: i odpowiedział/ Nie puszczę cię aż mi będziesz błogosławił. 27. Tedy mu rzekł/ Co za imię twoje? I odpowiedział: Jakub. 28. I rzekł/ Nie będzie nazywane więcej imię twoje Jakub/
23. A wźiąwszy je/ przepráwił je przez tęż rzekę/ y przeprowádźił wszystko co miał. 24. A tylko sam Iákob został. 25.
A Oto biedźił śię z nim mąż áż do weśćia zorze: Ktory widząc że go nie mogł przemoc/ Uderzył Iákobá w staw biodry jego/ y wytrąćiłá śię z stáwu biodrá Iákobowá/ gdy śię z nim mocował. 26. Y rzekł/ Puść mię bo już wschodźi zorza: y odpowiedźiał/ Nie puszczę ćię áż mi będźiesz błogosłáwił. 27. Tedy mu rzekł/ Co zá imię twoje? Y odpowiedźiał: Iákob. 28. Y rzekł/ Nie będźie názywáne więcey imię twoje Iákob/
Skrót tekstu: BG_Rdz
Strona: 34
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Rodzaju
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
dobrze używać. Dychawicznym.
Dychawicznym jest użytecznym trunkiem. Płuca z flegmy lipkiej i gęstej wychędażając i wysuszając. Flegmie.
Korzeń żuchany/ albo w uściech trzymany/ z głowy flegmę tak usty/ jako i nosem wyciąga. Zaczym odetchy wole nczyni. Kamień.
Kamień z ciała wywodzi/ ziele w wodzie warzone/ a biodra i lędźwie/ także ostatnie pacierze w grzbiecie/ albo w krzyżach tym naparzane. Zasiniałościom na ciele.
Zasiniałości na ciele/ ze wrzodów i z sadzeli pozostałe rozgania/ toż ziele w mleku Kozim warząc/ i tym nacierając. Złote żyłki.
Złote żyłki w stolcu wysusza/ i zastrupienie ich spądza/ sokiem je pomazując.
dobrze vżywáć. Dycháwicznym.
Dycháwicznym iest vżytecznym trunkiem. Płucá z flágmy lipkiey y gęstey wychędażáiąc y wysuszáiąc. Flágmie.
Korzeń żuchány/ álbo w vśćiech trzymány/ z głowy flágmę ták vsty/ iáko y nosem wyćiąga. Záczym odetchy wole nczyni. Kámień.
Kámień z ćiáłá wywodźi/ źiele w wodźie wárzone/ á biodrá y lędźwie/ tákże ostátnie paćierze w grzbiećie/ álbo w krzyżách tym náparzane. Záśiniáłośćiom na ćiele.
Záśiniáłośći ná ćiele/ ze wrzodow y z sádzeli pozostáłe rozgánia/ toż źiele w mleku Koźim wárząc/ y tym nácieráiąc. Złote żyłki.
Złote żyłki w stolcu wysusza/ y zástrupienie ich spądza/ sokiem ie pomázuiąc.
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 139
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
: zaliby mię kto pocieszył/ alem nie znalazł. 22. Owszem miasto pokarmu podali mi żółć: a w pragnieniu moim napoili mię octem. 23. NIechajże im będzie stół ich przed nimi sidłem/ a szczęście ich na upadek. 24. Niech się zaćmią oczy ich/ aby nie widzieli/ a biodra ich niech się zawżdy chwieją. 25. Wylij na nie rozgniewanie swoje: a popędliwość gniewu twego/ niech je ogarnie. 26. Niech będzie mieszkanie ich puste: w namiotach ich niech nikt nie mieszka. 27. Bo tego któregoś ty i ubił/ prześladują: a o boleści poranionych twoich/ rozmawiają. 28.
: zaliby mię kto poćieszył/ álem nie ználazł. 22. Owszem miásto pokármu podáli mi żołć: á w prágnieniu mojim nápoili mię octem. 23. NIechajże im będźie stoł jich przed nimi śidłem/ á szcżęśćie ich ná upadek. 24. Niech śię záćmią ocży ich/ áby nie widźieli/ á biodrá ich niech śię záwżdy chwieją. 25. Wylij ná nie rozgniewánie swoje: á popędliwość gniewu twego/ niech je ogárnie. 26. Niech będźie mieszkánie jich puste: w namiotach ich niech nikt nie mieszka. 27. Bo tego ktoregoś ty i vbił/ prześládują: á o boleśći poránionych twojich/ rozmáwiają. 28.
Skrót tekstu: BG_Ps
Strona: 585
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Psalmów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632