nogami obróciło się, Inferos superosq confundit. Chrystus widząc że zle, widząc że świat o pokoj nie prosi, sam go ofiaruje mówiąc Pax vobis, Pokoj wam. Ofiaruj kto możesz pokoj. 1. PAX VOBIS. Pokoj Chrystus mówi Uczniom swoim, aby Biskupów zachęcił do Mszy Świętej odprawowania, tego Biskupiego zażywając słowa Pax vobis Pokoj wam. Vnde lex quedam Ecclesiae tradita est, in summis enim congregationibus, hoc saepius ad initium dicimus, mówi Cyrylus. 2. PAX VOBIS. Chrystus się rodzi, a Aniołowie śpiewają Pax, Pokoj. In natiuitate Filÿ Dei, mówi Hajmo, Angeli pacem obtulerunt mundo. Chrystus
nogámi obroćiło się, Inferos superosq confundit. Christus widząc że zle, widząc że świát o pokoy nie prośi, sam go ofiáruie mowiąc Pax vobis, Pokoy wąm. Ofiáruy kto możesz pokoy. 1. PAX VOBIS. Pokoy Christus mowi Vczniom swoim, áby Biskupow záchęćił do Mszy Swiętey odpráwowánia, tego Biskupiego záżywáiąc słowá Pax vobis Pokoy wam. Vnde lex quedam Ecclesiae tradita est, in summis enim congregationibus, hoc saepius ad initium dicimus, mowi Cyrillus. 2. PAX VOBIS. Christus się rodźi, á Aniołowie śpiewáią Pax, Pokoy. In natiuitate Filÿ Dei, mowi Háymo, Angeli pacem obtulerunt mundo. Christus
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 27
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
/ nie doda Corragio Laska ta/ którą mały sługa jeszcze znałem zawsze wielką i miłościwą i pochlubić się non ex vano mogę/ że nigdym lubo w-odmianie czasów odmiennej i zamarszczonej W. KM. twarzy przeciwko sobie nie widział. Ta łaska piastowała pierwoci moje/ gdy mię zawoławszy do Dworu z-Kanclerstwa Biskupiego wybrawszy z-ordynku PP. Sekretartów pomknęła motu propio na Regencje/ na Referendarią Koronną podała pole inclarescendi i przysłużenia się Ojczyźnie legacjami udarowała w nie podstarzałym jeszcze wieku Biskupstwem/ którym lumina saeculi Kostkowie/ Tyliccy/ Gębiccy/ Zadzikowie/ Lipscy/ Działynscy/ Leszczyńscy emeritis annis tanquam rude donabantur. Ta łaska WKM.
/ nie doda Corragio Láska tá/ ktorą máły sługá ieszcze znałem záwsze wielką i miłośćiwą i pochlubić się non ex vano mogę/ że nigdym lubo w-odmiánie czasow odmienney i zámarszczoney W. KM. twarzy przećiwko sobie nie widźiał. Tá łaska piastowáłá pierwoći moie/ gdy mię záwoławszy do Dworu z-Kánclerstwá Biskupiego wybrawszy z-ordynku PP. Sekretartow pomknęłá motu propio ná Regencye/ ná Referendaryą Koronną podáłá pole inclarescendi i przysłużenia się Oyczyźnie legácyámi udárowáłá w nie podstarzałym ieszcze wieku Biskupstwem/ ktorym lumina saeculi Kostkowie/ Tyliccy/ Gębiccy/ Zadźikowie/ Lipscy/ Dźiałynscy/ Leszczyńscy emeritis annis tanquam rude donabantur. Tá łáska WKM.
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 22
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
częstokroć/ że i Biskupowie/ w liściech swoich Biskupskiego imienia nie pokładają/ ale tylko własne imię napisawszy/ insze opuszczają/ i dla tegoż oni Biskupstwo tracą? A ten który Biskupskie imię napisawszy/ miasto Biskupstwa swego opuszcza/ dla tego powszechnym Biskupem zostaje? Niechże nad tego jeszcze więtszym ten będzie/ który i Biskupiego imienia nie pokłada. Co mówić/ nie inszego w prawdzie co czynić/ tylko jako mówią/ sznury z piasku kręcić. A iż takowych napisów wiele jest/ snadnie wiedzieć możesz. Pisze abowiem Cyrylus: Błogosławionemu i Boga miłującemu Ojcu Celestinowi, Cyrylus w Panie się radować. I zaś: Pobożnemu i Boga miłującemu spół służebnikowi
cżęstokroć/ że y Biskupowie/ w liśćiech swoich Biskupskiego imieniá nie pokładáią/ ále tylko własne imię nápisawszy/ insze opuszcżáią/ y dla tegoż oni Biskupstwo trácą? A ten ktory Biskupskie imię nápisawszy/ miásto Biskupstwá swego opuszcża/ dla tego powszechnym Biskupem zostáie? Niechże nád tego ieszcże więtszym ten będźie/ ktory y Biskupiego imienia nie pokłada. Co mowić/ nie inszego w prawdźie co cżynić/ tylko iáko mowią/ sznury z piasku kręćić. A iż tákowych napisow wiele iest/ snádnie wiedźieć możesz. Pisze ábowiem Cyrillus: Błogosłáwionemu y Bogá miłuiącemu Oycu Celestinowi, Cyrillus w Pánie sie rádowáć. Y záś: Pobożnemu y Bogá miłuiącemu społ służebnikowi
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 45v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
aby którego z nich uczynił Archimuntium, to jest przodkującego opowiadacza. Biskupowie bowiem nic inszego nie są tylko Chrystusowi posłańcy i opowiadacze przykazania jego/ w każdym mieście postanowieni porządku Cerkiewnego postrzegacze. A przetoż kto z przyrodzenia albo dobrowolnie jest niemy/ to jest który milczy/ a urzędu prżepowiadacza nie używa/ ten nie tylko prawa Biskupiego/ albo Arcybiskupiego/ nie jest godzien/ ale ani nazwiska. Ale powieważ Papieżowie w każdym trzecim słówku swoich Dekretałów tę piosnkę śpiewać zwykli. Iż Piotrowi rzeczono/ paś owce moje. O czymiżem już mało wyższej nieco tobie Synu przełożyła/ króciuchno jeszcze tych Ewanielskich słów z Błogosławionych Ojców wykałdy do wiadomości twej donoszę. A przy
áby ktorego z nich vcżynił Archimuntium, to iest przodkuiącego opowiádáczá. Biskupowie bowiem nic inszego nie są tylko Chrystusowi posłáńcy y opowiádacże przykazánia iego/ w káżdym mieśćie postánowieni porządku Cerkiewnego postrzegácże. A przetoż kto z przyrodzenia álbo dobrowolnie iest niemy/ to iest ktory milcży/ á vrzędu prżepowiádacża nie vżywa/ ten nie tylko práwá Biskupiego/ álbo Arcybiskupiego/ nie iest godźien/ ále áni nazwiská. Ale powieważ Papieżowie w káżdym trzećim słowku swoich Decretałow tę piosnkę śpiewáć zwykli. Iż Piotrowi rzecżono/ páś owce moie. O cżymiżem iuz máło wyższey nieco tobie Synu przełożyłá/ kroćiuchno ieszcże tych Ewánielskich słow z Błogosłáwionych Oycow wykáłdy do wiádomośći twey donoszę. A przy
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 54v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
32. Ogrodów kilka tysięcy, z nich po 500. wozów fruktów do Miasta wywożą. Wszelkiego Narodu tu dosyć, konie arcy piękne, owce na pięć ćwierci łokcia długie, z ogonem wielkim tłustym. Obywatele piją wodę z cukrem, miodem, rozynkami. Zwało się to Krółestwo olim Maurytania Tingitana, od Miasta swego Tingis Biskupiego, potym Tangter nazwanego: które było Luzytańskim, ale od Anglików Roku 1661. demoliowane; jest tu abundancja fig, daktylów, cukru, cytryn, pomarańcz, oliwy, bawełny, wielbłądów, bydła, lwów zjadłych jednych, drugich bojaźliwych. Ma te Królestwo 7. Prowincyj. Tu jest Miasteczko CEUTA, olim SEPTA,
32. Ogrodów kilka tysięcy, z nich po 500. wozów fruktów do Miasta wywożą. Wszelkiego Narodu tu dosyć, konie arcy piękne, owce na pięć ćwierci łokcia długie, z ogonem wielkim tłustym. Obywatele piią wodę z cukrem, miodem, rozynkami. Zwało się to Krółestwo olim Maurytania Tingitana, od Miasta swego Tingis Biskupiego, potym Tangter nazwánego: ktore było Luzytańskim, ale od Anglikow Roku 1661. demoliowane; iest tu abundancya fig, daktylów, cukru, cytryn, pomarańcz, oliwy, bawełny, wielbłądów, bydła, lwów ziadłych iednych, drugich boiaźliwych. Ma te Królestwo 7. Prowincyi. Tu iest Miasteczko CEUTA, olim SEPTA,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 546
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
. Theodos. e. Nouell. 36. et 27. f Georgeuitius de Turcarum moribus. a. Cap. Nemo, de Consecrat. dyst. o, b. lib. 3. Constit. Sinoda. lium prouincial Regni Pol. tit. de ecclesijs edyficandys.
Uważajże/ iż gdy kto bez dozwolenia Biskupiego kościół jakikolwiek buduje/ tedy ma być rozrzucony/ i ten który buduje/ karany. Dla tegoż też o swowolne budowanie bożnic swych/ Tatarowie nietylko mają być karani/ ale i bożnice ich mają być rozrzucone. Drugi przykład: A nietylko I. M. X. Biskup zabronił budowania Zboru w Poznaniu.
. Theodos. e. Nouell. 36. et 27. f Georgeuitius de Turcarum moribus. a. Cap. Nemo, de Consecrat. dist. o, b. lib. 3. Constit. Sinoda. lium prouincial Regni Pol. tit. de ecclesiis aedificandis.
Vważayże/ iż gdy kto bez dozwolenia Biskupiego kościoł iákikolwiek buduie/ tedy ma być rozrzucony/ y ten ktory buduie/ kárány. Dla tegoż też o swowolne budowánie bożnic swych/ Tátárowie nietylko máią być káráni/ ále y bożnice ich máią być rozrzucone. Drugi przykład: A nietylko I. M. X. Biskup zábronił budowánia Zboru w Poznániu.
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 21
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
Umarł potym on Biskup/ a kościół Tumski przeniesiony jest do Vagliadolid/ miasta które stamtąd było we 20. mil: lecz on gaj/ acz nie daleki był od Pasquar/ został jednak nienaruszony/ tak iż tam i jednej gałązki nie utną. A iż się obawiali/ żeby też Kanonicy nie chcieli przenieść do Vagliadolid ciała Biskupiego/ (i nie mylili się w tym) upewnili się takim sposobem/ położywszy kamień niezmiernie wielki na grobie jego/ któregoby nie mogli byli ruszyć bez ich pomocy. Alemci się daleko zawiódł: Wracając się tedy do lekarstw na owe trudności/ i niedostatki/ które się trafiały przy pierwzsym nawróceniu Indianów: Pomogła nie mało
Vmárł potym on Biskup/ á kośćioł Thumski przenieśiony iest do Vágliádolid/ miástá ktore ztámtąd było we 20. mil: lecz on gay/ ácz nie dáleki był od Pásquár/ został iednák nienáruszony/ ták iż tám y iedney gáłąski nie vtną. A iż się obawiáli/ żeby też Kánonicy nie chćieli przenieść do Vágliádolid ćiáłá Biskupiego/ (y nie mylili się w tym) vpewnili się tákim sposobem/ położywszy kámień niezmiernie wielki ná grobie iego/ ktoregoby nie mogli byli ruszyć bez ich pomocy. Alemći się dáleko záwiodł: Wrácáiąc się tedy do lekarstw ná owe trudnośći/ y niedostátki/ ktore się tráfiáły przy pierwzsym náwroceniu Indyanow: Pomogłá nie máło
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 65
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
wracam się do kontynuacyj odpowiedzi memy Obyicjentowi, dowodząc że to każdy (prostym terminem mówiąc) kłama, kto zgania na Clima, że mamy penuriam ubogiego kraju. A zaż niepód jednym Clima, Kościan Powiatowe Miasto, i Grodowe, a jaka różnica od Sąmsiedzkich, Leszna, Szmigla, Bojanowa, i Rawicza; Dolska Biskupiego Miasta, od Ponięca; Que komparatio Torunia, do Wrocławka, Inowrocławia, Chłmzy, i Chałmna. Więcjej powiem: Chojnice od rzeki portowej i statkonosnej odległe, a zatym do handlów niesposobne, zaś Bydgoszcz Port do wszelkiej nawigacyj wygodny, a postaremu Chojnice małym nazywają Gdańskiem, a Bydgoszcz gorszy od Mosiny, i tak
wrácam się do kontynuacyi odpowiedzi memy Obyicyentowi, dowodząc że to każdy (prostym terminem mowiąc) kłama, kto zgania ná Clima, że mamy penuriam ubogiego kraiu. A zaż niepod iednym Clima, Koscian Powiatowe Miásto, y Grodowe, á iáka rożnica od Sąmsiedzkich, Leszna, Szmigla, Boianowa, y Rawicza; Dolska Biskupiego Miásta, od Ponięca; Que comparatio Torunia, do Wrocławka, Jnowrocławia, Chłmzy, y Chałmna. Więcyey powiem: Choynice od rzeki portowey y státkonosney odległe, á zátym do handlow niesposobne, zaś Bydgoszcz Port do wszelkiey náwigacyi wygodny, á postaremu Choynice máłym názywáią Gdańskiem, á Bydgoszcz gorszy od Mosiny, y ták
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 131
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
wiedział, dla czego taką nierówność w swym wyroku mają, iż więtsze jest karanie, niźli przewinienie. Gdy się w czym kaznodzieja jako człowiek potknie, nie karzą go, jedno poprawą na drugim kazaniu, słowo za słowo. A gdyby uporny był, milczeć mu każą i katedrę odejmują; a tu czemu go bez upomnienia biskupiego i starszych od dworu sromotnie wymiatają? A nie tyło jednego samego, ale i inne tegoż zakonu. Czemu onemu samemu rewokować abo milczeć nie każą? Znać, iż przyczyny niemasz, boby w nią biskupi i starszy wejźrzeli.
Nakoniec, jako się skwapić śmieli na ludzie, u wszytkich pobożnych katolików w
wiedział, dla czego taką nierówność w swym wyroku mają, iż więtsze jest karanie, niźli przewinienie. Gdy się w czym kaznodzieja jako człowiek potknie, nie karzą go, jedno poprawą na drugim kazaniu, słowo za słowo. A gdyby uporny był, milczeć mu każą i katedrę odejmują; a tu czemu go bez upomnienia biskupiego i starszych od dworu sromotnie wymiatają? A nie tyło jednego samego, ale i inne tegoż zakonu. Czemu onemu samemu rewokować abo milczeć nie każą? Znać, iż przyczyny niemasz, boby w nię biskupi i starszy wejźrzeli.
Nakoniec, jako się skwapić śmieli na ludzie, u wszytkich pobożnych katolików w
Skrót tekstu: SkarArtykułCz_III
Strona: 107
Tytuł:
Na artykuł o Jezuitach zjazdu sędomierskiego odpowiedź
Autor:
Piotr Skarga
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918