I już był ten antystes porwał Krowickiego W Pińczowie i w Lipowcu wsadził bezecnego. Bo i ten był plebanem, miał charakter święty, Ale mu czart zalecił swą wolą przeklęty. Nie rychło Zebrzydowski powstanie takowy! Już były wzięły górę złe luterskie głowy, Już było kilkanaście duchownych na zmowie, Byli tam i opaci, byli biskupowie, Którzy ci posłuszeństwo wypowiedzieć chcieli Papieżowi, a wszyscy zożeniać się mieli. Ale krakowski tylko był tak na to śmiały, Na heretyki w on czas straszno jeździł z działy, Ministry na Lipowiec ciskał pojmane, O kościoły pozywał na sejm zepsowane. I prawie go był na czas Bóg dał do kościoła, Żeby przed heretyki
I już był ten antystes porwał Krowickiego W Pińczowie i w Lipowcu wsadził bezecnego. Bo i ten był plebanem, miał charakter święty, Ale mu czart zalecił swą wolą przeklęty. Nie rychło Zebrzydowski powstanie takowy! Już były wzięły górę złe luterskie głowy, Już było kilkanaście duchownych na zmowie, Byli tam i opaci, byli biskupowie, Którzy ci posłuszeństwo wypowiedzieć chcieli Papieżowi, a wszyscy zożeniać się mieli. Ale krakowski tylko był tak na to śmiały, Na heretyki w on czas straszno jeździł z działy, Ministry na Lipowiec ciskał poimane, O kościoły pozywał na sejm zepsowane. I prawie go był na czas Bóg dał do kościoła, Żeby przed heretyki
Skrót tekstu: ErZrzenAnKontr
Strona: 369
Tytuł:
Anatomia Martynusa Lutra Erazma z Roterdama
Autor:
Erazm z Rotterdamu
Tłumacz:
Jan Zrzenczycki
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
, którą składają duchowni ś. papieżowi, aby nie była na przekazie. Bo dwojakich panów słudzy bywają szkodliwi i ewangelia mówi, iż żaden nie może dwiema panom służyć, gdyż IchM. pp. duchowni więcej są obowiązani Ojcu św. papieżowi, aniż Rzpltej, co pilno opatrzyć potrzeba. Iż też in primitiva ecclesia catholica biskupowie byli obierani przez zgromadzenie wiernych, także też i teraz aby byli obierani od kapituły, a ci którego obiorą, niech ten będzie biskupem, który od KiMci ma być uprzywilejowany.
Kanonie, probostwa, scholastrie, plebanie niech IKM. podaje ludziom stanu szlacheckiego, jedno jako mówi pismo, że ma być unias uxoris vir
, którą składają duchowni ś. papieżowi, aby nie była na przekazie. Bo dwojakich panów słudzy bywają szkodliwi i ewangelia mówi, iż żaden nie może dwiema panom służyć, gdyż IchM. pp. duchowni więcej są obowiązani Ojcu św. papieżowi, aniż Rzpltej, co pilno opatrzyć potrzeba. Iż też in primitiva ecclesia catholica biskupowie byli obierani przez zgromadzenie wiernych, także też i teraz aby byli obierani od kapituły, a ci którego obiorą, niech ten będzie biskupem, który od KJMci ma być uprzywilejowany.
Kanonie, probostwa, scholastrye, plebanie niech JKM. podaje ludziom stanu szlacheckiego, jedno jako mówi pismo, że ma być unias uxoris vir
Skrót tekstu: PrzestSposCz_II
Strona: 462
Tytuł:
Przestroga i sposób na czasy przyszłe naprawy Rzpltej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
auctores quaerere, quaesitos secundum iura canonica arguere et corrigere cogemur. Przyczynę zasię takowej inhibicjej powiedają: »Non ita enim indicibus istis nos diocesesque nostras subiecimus, ut constitutiones iurisdictionem convellentes ad importunam quorumdam nuntiorum terrestrium nobis invitis et protestantibus instantiam intrusas approbemus«. Cóż tu tedy i ci duchowni deputaci są winni, kiedy ich właśni biskupowie opowiedąją się im z tym, że oni tych konstytucji sejmowych tanquam iurisdictioni ordinariae nocivas, personis spiritualibus damnosas na sejmie przyjąć nie chcieli et adversus importunam nuntiorum terrestrium instantiam że się na sejmie protestowali, a przetoż gdzieby przecię według tych konstytucyj sądzić chcieli, opowiadają się im z tem, że chcą miedzy nimi horum praeiudiciorum
auctores quaerere, quaesitos secundum iura canonica arguere et corrigere cogemur. Przyczynę zasię takowej inhibicyej powiedają: »Non ita enim indicibus istis nos diocesesque nostras subiecimus, ut constitutiones iurisdictionem convellentes ad importunam quorumdam nuntiorum terrestrium nobis invitis et protestantibus instantiam intrusas approbemus«. Cóż tu tedy i ci duchowni deputaci są winni, kiedy ich właśni biskupowie opowiedąją się im z tym, że oni tych konstytucyej sejmowych tanquam iurisdictioni ordinariae nocivas, personis spiritualibus damnosas na sejmie przyjąć nie chcieli et adversus importunam nuntiorum terrestrium instantiam że się na sejmie protestowali, a przetoż gdzieby przecię według tych konstytucyj sądzić chcieli, opowiadają się im z tem, że chcą miedzy nimi horum praeiudiciorum
Skrót tekstu: ZebrzApolCz_III
Strona: 229
Tytuł:
Apologia abo sprawota szlachcica polskiego.
Autor:
Zebrzydowski Mikołaj
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
i brak miedzy jednej matki syny, miedzy bracią czynią; ci od piersi jej, aby równo powinnego sobie nie używali pokarmu, odsadzają. Nielada zaprawdę katolictwo! Właśnie tak Pan Jezus, właśnie tak apostołowie jego czynili, właśnie tak nauczali, nawet i przodkowie naszy katolicy właśnie podług tego sprawowali się, abo i oni starzy biskupowie święci właśnie do tego Polaki wiedli! Ci to, mówię, katolicy i teraz przeciwko tem, którzy takie opresje wszytkie, co się wspominęły, i ten insolentem dominatum cleri z siebie złożyć usiłują, i temu, aby mocy nie brał, zabiegają, oponują się i samych tak księżej i Jezuitów defendują (a nie religii
i brak miedzy jednej matki syny, miedzy bracią czynią; ci od piersi jej, aby równo powinnego sobie nie używali pokarmu, odsadzają. Nielada zaprawdę katolictwo! Właśnie tak Pan Jezus, właśnie tak apostołowie jego czynili, właśnie tak nauczali, nawet i przodkowie naszy katolicy właśnie podług tego sprawowali się, abo i oni starzy biskupowie święci właśnie do tego Polaki wiedli! Ci to, mówię, katolicy i teraz przeciwko tem, którzy takie opresye wszytkie, co się wspominęły, i ten insolentem dominatum cleri z siebie złożyć usiłują, i temu, aby mocy nie brał, zabiegają, oponują się i samych tak księżej i Jezuitów defendują (a nie religiej
Skrót tekstu: JezuitRespCz_III
Strona: 90
Tytuł:
Jezuitom i inszem duchownem respons
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
roku 1552. od Alberta Marchiona Brandenburgskiego; skąd miał ten kościół wielką okazją; aby się był brzydził i sprzeciwił heretyctwu/ które takie owoce zawsze rodzi: lecz ono przecię szukało i szuka wszelakich sposobów/ aby było pomazało i miasto i Diecesia/ jakoż nie barzo jest czysta. Powinien ten kościół wiele/ sławnej pamięci Biskupowie przeszłemu; a ten był Martinus de Eef, dla starania jego którego używał/ aby był nie dopuszczał herezjej i heretyków do swych granic. Spodziewam się że o toż starać się będzie jego następca. Mówmy teraz o Salzburgu: To Arcybiskupstwo/ sprawuje dziś z wielką pochwałą Jego. M. Ksiądz Wolfangus Teodorycus de Rutunao,
roku 1552. od Albertá Márchioná Brándeburgskiego; zkąd miał ten kośćioł wielką occásią; áby się był brzydźił y sprzećiwił haeretyctwu/ ktore tákie owoce záwsze rodźi: lecz ono przećię szukáło y szuka wszelákich sposobow/ áby było pomázáło y miásto y Dioecesia/ iákoż nie bárzo iest czysta. Powinien ten kośćioł wiele/ sławney pámięći Biskupowie przeszłemu; á ten był Martinus de Eef, dla stáránia iego ktorego vżywał/ áby był nie dopusczał haeresiey y haeretykow do swych gránic. Spodźiewam się że o toż stáráć się będźie iego następcá. Mowmy teraz o Salzburgu: To Arcibiskupstwo/ spráwuie dźiś z wielką pochwałą Ie^o^. M. Kśiądz Wolfangus Theodoricus de Rutunao,
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 23
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
i brak między jednej matki syny, między bracią czynią, ci od piersi jej, aby równo powinnego sobie nie używali pokarmu, odsadzają. Nie lada zaprawdę katolictwo: właśnie tak Pan Jezus, tak apostołowie jego czynili, właśnie tak nauczali nawet i przodkowie naszv katolicy, właśnie podług tego sprawowali się, albo i oni starzy biskupowie święci właśnie do tego Polaki wiedli! Ci tedy nowi katolicy i teraz przeciwko tym, którzy takie opresje wszystkie, co się wspomniały, i ten insolentem dominatum cleri z siebie złożyć usiłują i temu, aby mocy nie brał, zabiegają, oponują się i samiż, tak księżej i Jezuitów defendują (a nie religii pewnie
i brak między jednej matki syny, między bracią czynią, ci od piersi jej, aby równo powinnego sobie nie używali pokarmu, odsadzają. Nie leda zaprawdę katolictwo: właśnie tak Pan Jezus, tak apostołowie jego czynili, właśnie tak nauczali nawet i przodkowie naszv katolicy, właśnie podług tego sprawowali się, albo i oni starzy biskupowie święci właśnie do tego Polaki wiedli! Ci tedy nowi katolicy i teraz przeciwko tym, którzy takie opresye wszystkie, co się wspomniały, i ten insolentem dominatum cleri z siebie złożyć usiłują i temu, aby mocy nie brał, zabiegają, oponują się i samiż, tak księżej i Jezuitów defendują (a nie religiej pewnie
Skrót tekstu: RozRokCz_II
Strona: 133
Tytuł:
Rozmowa o rokoszu
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
by się zniósł miedzy pany, miedzy szlachtą i księżą, byłoby pieniędzy gwałt i nie byłoby tak wiele potrzebnych, i byłoby miedzy senatory tak, jako bywało, kiedy Tarnowski jachał, tedy jachał, jako król jaki, a dwór miał wielkim dostatkiem. Nuż Kmita, Tęczyński, Lubrański, nuż oni zacni biskupowie nie dbali o króla, bo go nie potrzebowali, i nie milczeli krzywdy Rzpltej, kiedy ją co od króla potykało; mówili: »Gwałtu!« wołali na króla libere ex zelo patriae, nie według tego, jako go dziś udają, aby im zatkano czym gębę. Wrócę się już do pospólstwa. Tych ludzi
by się zniósł miedzy pany, miedzy szlachtą i księżą, byłoby pieniędzy gwałt i nie byłoby tak wiele potrzebnych, i byłoby miedzy senatory tak, jako bywało, kiedy Tarnowski jachał, tedy jachał, jako król jaki, a dwór miał wielkim dostatkiem. Nuż Kmita, Tęczyński, Lubrański, nuż oni zacni biskupowie nie dbali o króla, bo go nie potrzebowali, i nie milczeli krzywdy Rzpltej, kiedy ją co od króla potykało; mówili: »Gwałtu!« wołali na króla libere ex zelo patriae, nie według tego, jako go dziś udają, aby im zatkano czym gębę. Wrócę się już do pospólstwa. Tych ludzi
Skrót tekstu: RewerListCzII
Strona: 249
Tytuł:
Rewersał listu szlachcica jednego do drugiego pisany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
. Dnia 6. Kontynując elekcją swoją zjachali się na Zamek i Obrali wyżej namienionych. PO zakończonych Sejmikach Nastąpiło pożegnaje przez I. Pana Marszałka, który w mowie swojej wyraził podziękowanie za skuteczne w dawanie się i mediacje I. W. I. Panu Kasztel: Brzesk: I. W. Imć Księż: Giedrojciowi Nominatowi Biskupowie Inflant i I. J. W. Imć[...] Horainowi Referen lit: z Zamku po tym ruszyli Ichmć Wojewodzianie do Kościoła Kateralnego, gdzie na podziękowanie P. Bogu. I. W. Imć X. Giedroyć Nominat Ruś: Inflant: T.DEUM Laudamus intonował. Z Polski
Z Warszawy 26. Stycznia. W przeszły
. Dnia 6. Kontynuiąc elekcyą swoią zjachali śię na Zamek i Obrali wyżey namienionych. PO zakończonych Seymikach Nastąpiło pożegnaie przez I. Pana Marszałka, ktory w mowie swoiey wyraźił podźiękowanie za skuteczne w dawanie się i medyacye I. W. I. Panu Kasztel: Brzesk: I. W. Imć Xięż: Giedroyćiowi Nominatowi Biskupowie Inflant i I. J. W. Imć[...] Horainowi Referen lit: z Zamku po tym ruszyli Ichmć Woiewodźianie do Kośćioła Kateralnego, gdźie na podźiękowanie P. Bogu. I. W. Imć X. Giedroyć Nominat Ruś: Inflant: T.DEUM Laudamus intonował. Z Polski
Z Warszawy 26. Stycznia. W przeszły
Skrót tekstu: GazWil_1765_6
Strona: 3
Tytuł:
Gazety Wileńskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1765
Data wydania (nie później niż):
1765