otwarty, żywy, przenikający i najsposobniejszy do najsubtelniejszych umiejętności: rzemieślnicy z nich w jakiejkolwiek bądź robocie główni: czego dowodem jest wszystko to cokolwiek z ich fabryk nam się dostaje: humoru są pochmurnego, i melancholicy. Pospolity lud nigdzie nie jest tak skłonny do buntów i do zapalczywości jako w Anglii. Szkotowie są mocni, bitni, ludzcy, szczerzy, i dowcipni, ale to ma się rozumieć o mieszkających w miastach, wsiach, równinach, bo ci co w górach prawie niedostępnych tułają się, są dzicy i okrutni. Irlandczykowie we dwóch najbardziej zabawach kochają się, w polowaniu, i łowieniu ryb: dobrzy są z nich żołnierze, mili w
otwarty, żywy, przenikaiący y naysposobnieyszy do naysubtelnieyszych umieiętności: rzemieślnicy z nich w iakieykolwiek bądź robocie głowni: czego dowodem iest wszystko to cokolwiek z ich fabryk nam się dostaie: humoru są pochmurnego, y melancholicy. Pospolity lud nigdzie nie iest tak skłonny do buntow y do zapalczywości iako w Anglii. Szkotowie są mocni, bitni, ludzcy, szczerzy, y dowcipni, ale to ma się rozumieć o mieszkaiących w miastach, wsiach, rowninach, bo ci co w gorach prawie niedostępnych tułaią się, są dzicy y okrutni. Irlandczykowie we dwoch naybardziey zabawach kochaią się, w polowaniu, y łowieniu ryb: dobrzy są z nich żołnierze, mili w
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 80
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
, nie czekając pomienionego w przeszłym rozdziale pogrzebu w Kremzie, obrali sobie Elearowie według zwyczaju swego, na samę tylko mężnorycerską dzielność wzgląd mając, Stanisława Rusinowskiego, rotmistrza zdawna sławnego, pod którego nowym już regimentem wróciwszy się pod Kremzę z obozem, zaczem tam obóz od tego czasu aż do kwietnej niedziele odpoczywał. Tymczasem bitni Elearowie ustawicznemi czatami męstwa swoje oświadczając, codzień prawie języki nieprzyjacielskie, jako gęste, tak i znaczne (bo oni pospolicie ladajakiego więźnia nieradzi żywią) przywodzili. Między którymi strażnika generalnego nieprzyjacielskiego Stanisław Strojnowski rotmistrz tegoż wojska pojmawszy, przywiódł i hetmanowi nie bez wielkiej jego pociechy oddał, bo go zaraz cesarzowi posłał. Któremi
, nie czekając pomienionego w przeszłym rozdziale pogrzebu w Kremzie, obrali sobie Elearowie według zwyczaju swego, na samę tylko mężnorycerską dzielność wzgląd mając, Stanisława Rusinowskiego, rotmistrza zdawna sławnego, pod którego nowym już regimentem wróciwszy się pod Kremzę z obozem, zaczem tam obóz od tego czasu aż do kwietnej niedziele odpoczywał. Tymczasem bitni Elearowie ustawicznemi czatami męstwa swoje oświadczając, codzień prawie języki nieprzyjacielskie, jako gęste, tak i znaczne (bo oni pospolicie ladajakiego więźnia nieradzi żywią) przywodzili. Między którymi strażnika generalnego nieprzyjacielskiego Stanisław Strojnowski rotmistrz tegoż wojska pojmawszy, przywiódł i hetmanowi nie bez wielkiej jego pociechy oddał, bo go zaraz cesarzowi posłał. Któremi
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 29
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
, jako kiedy zaciągnieni byli. Kopia przypowiednego listu cesarskiego Elearom polskim.
Takoweż właśnie listy wszystkim rotmistrzom toż książę imieniem cesarza j. m. w tenże czas przysłało, komu na 400, komu na 300 albo 200 koni, według tego jako się niżej pokaże w sporządzeniu chorągwi. Takowe tedy listy wziąwszy, poszli bitni Elearowie na cesarską przez Wielką Polskę aż do Krzepic, gdzie przez trzy dni poczekawszy, skoro się wszyscy zjechali, 29 dnia maja wyszli za granicę. Na pokazanie osobliwej opieki boskiej nad Elearami, jako niegdy nad Żydami, uważać potrzeba od tego miejsca, jako Pan Bóg przed nami po cesarskiej (jako przed Żydami w obłoku
, jako kiedy zaciągnieni byli. Kopia przypowiednego listu cesarskiego Elearom polskim.
Takoweż właśnie listy wszystkim rotmistrzom toż książę imieniem cesarza j. m. w tenże czas przysłało, komu na 400, komu na 300 albo 200 koni, według tego jako się niżej pokaże w sporządzeniu chorągwi. Takowe tedy listy wziąwszy, poszli bitni Elearowie na cesarską przez Wielką Polskę aż do Krzepic, gdzie przez trzy dni poczekawszy, skoro się wszyscy zjechali, 29 dnia maja wyszli za granicę. Na pokazanie osobliwej opieki boskiej nad Elearami, jako niegdy nad Żydami, uważać potrzeba od tego miejsca, jako Pan Bóg przed nami po cesarskiej (jako przed Żydami w obłoku
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 55
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
sedes do tych czas znajdują się odmiennym imieniem.
Ostidamnii i Damnonii gdzie teraz Cornuval, Durostryges, Belgae, Segontiaci, Bibroci, Cantii, Trinobantes, Cassii, Zoeni, Ancalitae, Attrebatii, Dobuni, Silures najobszerniejsze osiedliska mający, gdzie teraz Wallii Księstwo; Ordovices, Demetae, Cornavii, Coritani, Parisii, Brigantes bardzo bitni, etc. od Kluweriusza specysikowani. BrytanIA WIĘKSZA albo ANGLIA.
PIerwsza i Nobilior Część Brytanii, albo Większa Brytania jest ANGLIA, tak rzeczona od ANGLOSAKsONÓW ich język mająca, albo też ab Angelis według zdania Kluweriusza, albo od Angeli Królowy. EUROPA. O Britannii, i Anglii.
Długość ANGLII jest na mil Niemieckich 80
sedes do tych czas znáyduią się odmiennym imieniem.
Ostidamnii y Damnonii gdźie teraz Cornuval, Durostryges, Belgae, Segontiaci, Bibroci, Cantii, Trinobantes, Cassii, Zoeni, Ancalitae, Attrebatii, Dobuni, Silures náyobszernieysze osiedliska maiący, gdźie teraz Wallii Xięstwo; Ordovices, Demetae, Cornavii, Coritani, Parisii, Brigantes bardzo bitni, etc. od Kluweryusza specysikowáni. BRYTANNIA WIĘKSZA albo ANGLIA.
PIerwsza y Nobilior Część Brytannii, albo Większa Brytannia iest ANGLIA, ták rzeczoná od ANGLOSAXONOW ich ięzyk maiąca, albo też ab Angelis według zdania Kluweryusza, albo od Angeli Krolowy. EUROPA. O Britannii, y Anglii.
Długość ANGLII iest ná mil Niemieckich 80
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 272
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
/ zające/ jelenie: bo acz nie ma potoczków/ ani rzek/ któreby ją oblewały/ jednak tam przecię ziemia jest świeża i wilgotna: abowiem na dwie abo na trzy piędzi w ziemię kopiąc/ znajdują się tam opoki/ a pod nimi źrzodła abo strumienie wód idących. Porodzeni tam ludzie są serdeczni/ i bitni: dłużej żyją/ a niż inszy naród nowej Hiszpaniej. Ofiarowali przedtym nieprzyjaciele pojmane na wojnach bogom/ ale ich przecię nie jadali/ i owszem dla tego brzydzili się Meksykany. Używają łuków/ puklerzów/ przyłbic drzewianych/ i kawtanów bawełnianych miasto karacynm: farbują sobie oczy i twarz czarna farbą. Chwalili krzyż/ chcąc uprosić
/ záiące/ ielenie: bo ácz nie ma potoczkow/ áni rzek/ ktoreby ią oblewáły/ iednák tám przećię źiemiá iest świeża y wilgotna: ábowiem ná dwie ábo ná trzy piędźi w źiemię kopiąc/ znáyduią się tám opoki/ á pod nimi źrzodłá ábo strumienie wod idących. Porodzeni tám ludźie są serdeczni/ y bitni: dłużey żyią/ á niż inszy narod nowey Hiszpániey. Ofiárowáli przedtym nieprzyiaćiele poimáne ná woynách bogom/ ále ich przećię nie iadáli/ y owszem dla tego brzydźili się Mexikany. Vżywáią łukow/ puklerzow/ przyłbic drzewiánych/ y káwtanow báwełniánych miásto karácynm: fárbuią sobie oczy y twarz czarná fárbą. Chwalili krzyż/ chcąc vprośić
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 289
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
triumfy może czytać z czoła. Kogóż szukać, dla Boga? Ciebie dzisia woła Ta wiekopomna praca, waleczny Karolu! Jeszcze cię też nie znano w Konstantynopolu. Poznają, co za ludzie idą z naszej Litwy, Kiedy serdeczny Polak wsiądzie na koń przy twej Doskonałej biegłości, o której sąsiedzi Niech powiedzą: uparta Moskwa, bitni Szwedzi. W obozieś się urodził, urosłeś na łęku, Odbierajże buławę dziś z królewskich ręku, Chodkiewiczhetmanem WOJNA CHOCIMSKA
I jeśli tak chcą nieba, ostatniej ćwiczyzny Dopędzisz na usłudze kochanej ojczyzny. Ogłosiwszy swe imię na wschód słońca cały, Będziesz burzył górnymi Turków arsenały. Skoro stanął Chodkiewicz wszytkich zdaniem spolnem,
tryumfy może czytać z czoła. Kogóż szukać, dla Boga? Ciebie dzisia woła Ta wiekopomna praca, waleczny Karolu! Jeszcze cię też nie znano w Konstantynopolu. Poznają, co za ludzie idą z naszej Litwy, Kiedy serdeczny Polak wsiędzie na koń przy twéj Doskonałej biegłości, o której sąsiedzi Niech powiedzą: uparta Moskwa, bitni Szwedzi. W obozieś się urodził, urosłeś na łęku, Odbierajże buławę dziś z królewskich ręku, Chodkiewiczhetmanem WOJNA CHOCIMSKA
I jeśli tak chcą nieba, ostatniej ćwiczyzny Dopędzisz na usłudze kochanej ojczyzny. Ogłosiwszy swe imię na wschód słońca cały, Będziesz burzył górnymi Turków arsenały. Skoro stanął Chodkiewicz wszytkich zdaniem spolnem,
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 49
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924