się na wiosnę z ziemie gęsto/ jako i innych Kosaców liście puszcza/ Kłącze albo pręt gładki/ obły/ kolankowaty/ z którego przy wierzchu odnószki pochodzą/ z tych każdej zosobna kwiat brónatny w samym wierzchu pochyły rozkwita/ jedne od drugiego jednostajne położenie mając/ w śrzodku rozmaicie farbiste/ żółto/ zielono/ z blada białe/ szarłatno/ błękitno. Tak iż od tej rozmaitości farb/ którą do Tecze niejakokolwiek ma podobną/ od Greków i Łacinników Iris, to jest/ Tęczą jest nazwany: Nasienie ma wielkości Logowej /w główkach obdłużnych/ jako w niejakich strąkach abo pałeczkach/ tym sposobem i kształtem jako Mieczykowe ziele/ jeno główki więtsze
śie ná wiosnę z źiemie gęsto/ iáko y innych Kosacow liście puscza/ Kłącze álbo pręt głádki/ obły/ kolankowáty/ z którego przy wierzchu odnószki pochodzą/ z tych káżdey zosobná kwiát brónatny w sámym wierzchu pochyły rozkwita/ iedne od drugiego iednostáyne położenie máiąc/ w śrzodku rozmáićie fárbiste/ żółto/ źielono/ z bladá białe/ szárłatno/ błękitno. Ták iż od tey rozmáitośći farb/ ktorą do Tecze nieiákokolwiek ma podobną/ od Grekow y Lácinnikow Iris, to iest/ Tęczą iest názwány: Naśienie ma wielkości Logowey /w główkách obdłużnych/ iáko w nieiákich strąkách ábo pałeczkách/ tym sposobem y kształtem iáko Mieczykowe źiele/ ieno głowki więtsze
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 2
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
a subtylną cierpkością stwierdzającą/ równie jako pomieniony Kotczypazur. Liścia długiego i wąskiego/ na wiele części rozdartego i rozdzielonego/ białawego. Kłącza łokietnego/ podczas dłuższego i cienkiego/ od którego pochodzą gałązki/ na tych kwiatki podługowate nadobne/ kwieciu oliwnego drzewa podobne/ gęsto około kłącza/ a prawie jedno na drugim leżące/ z blada żółte/ jako Kaniego Pazura kwiecie. Te po opadaniu wydają z siebie główki/ albo strączki. W tych nasienie Bielunowemu podobne: doźrzewa w Księżycu Wrześniu. Korzonki Liście. Kłącze. Nasienie. Korzeń.
Druga ma korzeń jeszcze cieńszy od pierwszej/ długi i biały. Liścia dobrze szerszego/ bladoszarego/ barzo podobnego liściu polnej
á subtylną ćierpkośćią ztwierdzáiącą/ rownie iáko pomieniony Kotczypázur. Liśćia długiego y wąskiego/ ná wiele częśći rozdártego y rozdźielonego/ biáłáwego. Kłącza łokietnego/ podczás dłuższego y ćienkiego/ od ktorego pochodzą gałąski/ ná tych kwiatki podługowáte nadobne/ kwiećiu oliwnego drzewá podobne/ gęsto około kłącza/ á práwie iedno ná drugim leżące/ z bládá żołte/ iáko Kániego Pázurá kwiećie. Te po opadániu wydáią z śiebie głowki/ álbo strączki. W tych naśienie Bielunowemu podobne: doźrzewa w Kśiężycu Wrześniu. Korzonki Liśćie. Kłącze. Naśienie. Korzeń.
Druga ma korzeń iescze ćieńszy od pierwszey/ długi y biały. Liśćia dobrze szerszego/ bládoszárego/ bárzo podobnego liśćiu polney
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 126
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
Gałązki
ROzmaryn nasz pospolity ogródny/ z którego wience wiją/ jest ziele krzakowate/ mając gałązki cienkie/ mało nie łokietne/ około których listeczków pełno podługowatych/ wąskich miąższych. Z wierzchu zielonych/ od spodku białawych/ stryfy po sobie mające. Zapachu barzo przyjemnego/ smaku korzennogorzkiego i cierpkiego. Kwiatu miedzy listkami drobnego/ z blada modrego/ dwakroć do roku w ciepłych ziemiach kwitnącego/ na Wiosnę i w Jesieni. Nasienia drobnego/ czarnego. Korzenia rozpierzchłego. Listeczki Zapach. Smak. Kwiat. Nasienie. Księgi Pierwsze. Miejsce.
W Niektórych krainach ciepłych/ sam przez się w drzewa wielkie roście/ jako w Hiszpaniej/ w Narbonie/ gdzie go
Gáłąski
ROzmáryn nász pospolity ogrodny/ z ktorego wience wiią/ iest źiele krzakowáte/ máiąc gáłąski ćienkie/ máło nie łokietne/ około ktorych listeczkow pełno podługowátych/ wąskich miąższych. Z wierzchu źielonych/ od spodku biáłáwych/ stryfy po sobie máiące. Zapáchu bárzo przyiemnego/ smáku korzennogorzkiego y ćierpkiego. Kwiátu miedzy listkámi drobnego/ z bládá modrego/ dwákroć do roku w ćiepłych źiemiách kwitnącego/ ná Wiosnę y w Ieśieni. Naśienia drobnego/ czarnego. Korzeniá rozpierzchłego. Listeczki Zapách. Smák. Kwiát. Naśienie. Kśięgi Pierwsze. Mieysce.
W Niektorych kráinách ćiepłych/ sam przez się w drzewá wielkie rośćie/ iáko w Hiszpániey/ w Narbonie/ gdźie go
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 167
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
żeby wygodził dołoman, być w latach przez ten rok pewnie. Bohatyr i Totumfacki. Bohatyr i Totumfacki. Bohatyr i Totumfacki. Bohatyr i Totumfacki. ROZMOWA DZIEWIETNASTA. Bohatyr straszny wylicza przymioty Izabelli Damy. BOHATYR i TOTUMFACKI.
B. SŁysz, słuchaj hola, bo jutro wprzód nim Jutrzenka zaranna pocznie rozpędzać lamp nocnych zblada pałającą światłość, rozpościerając kwiat wesołej zorze, którykolwiek z was porwawszy dzban, bież do gór Ryfaejskich, gdzie z krynice rzeki Tanais, która Europę od Asiej dzieli, nabrawszy wody, przynieś tu dla przemycia oczu z wczorajszego prochu. A powracając nazad, pomniej więc pozdrowić ode mnie Ołtarz Cesarza, i Ołtarz Aleksandra
żeby wygodźił dołoman, być w latách przez ten rok pewnie. Bohátyr y Totumfácki. Bohátyr y Totumfácki. Bohátyr y Totumfácki. Bohatyr y Totumfacki. ROZMOWA DZIEWIETNASTA. Bohátyr strászny wylicza przymioty Izábelli Dámy. BOHATYR y TOTVMFACKI.
B. SŁysz, słuchay holá, bo iutro wprzod nim Iutrzenká záránna pocznie rospędzáć lamp nocnych zbládá pałáiącą światłość, rospośćieráiąc kwiát wesołey zorze, ktorykolwiek z was porwawszy dzban, biez do gor Ryphaeyskich, gdźie z krynice rzeki Tánais, ktora Europę od Asiey dźieli, nabrawszy wody, przynieś tu dla przemyćia oczu z wczoráyszego prochu. A powracáiąc názad, pomniey więc pozdrowić ode mnie Ołtarz Cesarzá, y Ołtarz Alexándrá
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 68
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695