Pierwsze. O Praesumencie.
MUsi mu każdy przyznać/ że go grzecznym chciała/ Natura mieć/ gdy znaczne/ tak przymioty dała. Leć pycha/ tę do siebie grzeczność widząc kazi/ Jak gdy kosztowną suknią/ umaze kto w mazi. Do Topora.
STarożytny Toporze/ a cóż się to dzieje? Ze teraz blatu twego/ tak poler/ rdzewieje. Toporzysko czerw stoczył/ ostrze przytępiało/ I onej twojej dawnej wspaniałości mało. . Topór.
JAko wszytko za laty/ i Fortuna chodzi/ Miesiąc dziś w pełni bywa/ jutro się odmłodzi. Niedziw ze teraz dawnych/ ozdób mi ubywa/ Gdy niecnota płatniejsza/ niźli Cnota bywa.
Pierwsze. O Praesumenćie.
MVśi mu káżdy przyznáć/ że go grzecznym chćiáłá/ Náturá mieć/ gdy znáczne/ ták przymioty dáłá. Leć pychá/ tę do śiebie grzeczność widząc káźi/ Iák gdy kosztowną suknią/ vmáze kto w máźi. Do Toporá.
STárożytny Toporze/ á cosz sie to dźieie? Ze teraz blatu twego/ ták poler/ rdzewieie. Toporzysko czerw ztoczył/ ostrze przytępiáło/ Y oney twoiey dawney wspániáłośći máło. . Topor.
IAko wszytko zá láty/ y Fortuna chodźi/ Mieśiąc dźiś w pełni bywa/ iutro sie odmłodźi. Niedźiw ze teraz dawnych/ ozdob mi vbywa/ Gdy niecnotá płatnieysza/ niźli Cnotá bywa.
Skrót tekstu: KochProżnEp
Strona: 51
Tytuł:
Epigramata polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674