przezacnej przysłudze cesarzowi chrześcijańskiemu, iż męstwy swemi w Węgrzech dokazanemi nieprzyjaciela z pod Wiednia odwabili, i onego wzajemne niechęci (przeto iż wojska Frydrychowe nie chciały iść do Węgier z Betlejem Gaborem na odpór Polakom) wprowadzili, zaczem też i cesarza chrześcijańskiego za darem bożym oswobodzili. Wyszedłszy z Węgier do Krosna na dwie niedzieli przed Bożem Narodzeniem, w tymże roku 1619 tam ostatek żołdu od Humanajego za ciężkie w Węgrzech dniem i nocą prace otrzymali. A Betlejem Gabor w dawania odporu Polakom, dla niepomnożenia Frydrychowego, sam też bardzo niechętny, aż pod tym dopiero czasem gdy już Elearowie w Krośnie pieniądze liczyli, przyszedł do Koszyc. Cni tedy Elearowie,
przezacnej przysłudze cesarzowi chrześciańskiemu, iż męstwy swemi w Węgrzech dokazanemi nieprzyjaciela z pod Wiednia odwabili, i onego wzajemne niechęci (przeto iż wojska Frydrychowe nie chciały iść do Węgier z Bethlehem Gaborem na odpór Polakom) wprowadzili, zaczem też i cesarza chrześciańskiego za darem bożym oswobodzili. Wyszedłszy z Węgier do Krosna na dwie niedzieli przed Bożem Narodzeniem, w tymże roku 1619 tam ostatek żołdu od Humanajego za ciężkie w Węgrzech dniem i nocą prace otrzymali. A Bethlehem Gabor w dawania odporu Polakom, dla niepomnożenia Frydrychowego, sam też bardzo niechętny, aż pod tym dopiero czasem gdy już Elearowie w Krośnie pieniądze liczyli, przyszedł do Koszyc. Cni tedy Elearowie,
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 21
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
czem gdy go uczniowie budzili wołając: Panie zbaw nas bo giniemy, on rozkazał wiatrom i morzu, i ustąpiła nawalność. Dla tegoż tedy wojsko Elearskie pod Pragę przywiódłszy, a ufając iż z nimi Pan Jezus chodzi za hetmana, w nadzieję onej bezpieczności, przy obecności Elearskiej rozkazał książę Lichtenstejn jako żarliwy katolik, imieniem bożem i cesarskiem, (gdyż wszelka zwierzchność porządnie podana od P. Boga jest) tak wiatrom, to jest wichrowatym łbom rebelizanckim, jako i morzu, to jest ministrom albo predykantom, w których ludzie jak w morzu toną, aby się dla uspokojenia w królestwie czeskiem kościoła bożego naprzód z Pragi, a potem i ze wszystkich
czem gdy go uczniowie budzili wołając: Panie zbaw nas bo giniemy, on rozkazał wiatrom i morzu, i ustąpiła nawalność. Dla tegoż tedy wojsko Elearskie pod Pragę przywiódłszy, a ufając iż z nimi Pan Jezus chodzi za hetmana, w nadzieję onej bezpieczności, przy obecności Elearskiej rozkazał książę Lichtenstejn jako żarliwy katolik, imieniem bożem i cesarskiem, (gdyż wszelka zwierzchność porządnie podana od P. Boga jest) tak wiatrom, to jest wichrowatym łbom rebelizanckim, jako i morzu, to jest ministrom albo predykantom, w których ludzie jak w morzu toną, aby się dla uspokojenia w królestwie czeskiem kościoła bożego naprzód z Pragi, a potem i ze wszystkich
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 116
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
Bo zatym idzie/ czyń Panie dziedziczny co raczysz/ wydrży poddanemu krwawy pot jego/ zabi jako psa/ bierz Małżonkę/ Coreczkę jego na swą wolą/ wolno Pan jest prawem w swojej majętności. Nie tak. Nie dobrze to. Tak tedy to aksjoma rozumieć/ Pan prawem wswojej majętności/ ile się z prawem Bożem/ z prawem przyrodzonem/ i pospolitem zgadza. Co nad- to: nie Pan/ nie sędzia sprawiedliwy/ ale tyran i pewna głównia piekielna. Gdyż nie ma żadnej władzej/ ani Pan na poddanego/ ani sędzia na obwinionego/ jedno ile mu prawo pozwala/ przetoż się nazywa Custos legum. Którego gdy się trzyma
Bo zátym idzie/ czyń Pánie dziedziczny co raczysz/ wydrżi poddánemu krwáwy pot iego/ zábi iáko psá/ bierz Małżonkę/ Coreczkę iego ná swą wolą/ wolno Pán iest práwem w swoiey máiętnośći. Nie ták. Nie dobrze to. Ták tedy to áxiomá rozumieć/ Pąn práwem wswoiey máiętnośći/ ile się z práwem Bożem/ z práwem przyrodzonem/ y pospolitem zgadza. Co nád- to: nie Pąn/ nie sędzia spráwiedliwy/ ále tyran y pewna głownia piekielna. Gdysz nie má żadney władzey/ áni Pąn ná poddánego/ áni sędzia ná obwinionego/ iedno ile mu práwo pozwala/ przetosz się názywa Custos legum. Ktorego gdy się trzyma
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 6
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
senatorowi, który zawsze z przodków swych senatorskiego stanu będących, którzy stołek rady pańskiej cnotliwie a godnie zasiadali, honestum utili zawsze przekładali, wojska znaczne przysługą zacną z sławą wieczną sprawowali, których stopami chodząc i w pobożnych postępkach i jałmużnach znacznych na kościoły i szpitale, także i w sprawach wojennych znacznie ojczyźnie za łaską i błogosławieństwem Bożem służąc, urzędów wielkich, jako hetmaństwa nadwornego, marszałkowskiego i wojewodzych dostępował artibus bonis. Szukano go z tem dla cnoty i godności jego, nie dokupował się żadnego miejsca, te godnie i z pochwałą zawsze odprawując. Zaczem fałszywie mu ten artykuł i wszetecznie przypisujesz, że ex stercore evectum kładziesz. Jeśli co kiedy utracił
senatorowi, który zawsze z przodków swych senatorskiego stanu będących, którzy stołek rady pańskiej cnotliwie a godnie zasiadali, honestum utili zawsze przekładali, wojska znaczne przysługą zacną z sławą wieczną sprawowali, których stopami chodząc i w pobożnych postępkach i jałmużnach znacznych na kościoły i szpitale, także i w sprawach wojennych znacznie ojczyźnie za łaską i błogosławieństwem Bożem służąc, urzędów wielkich, jako hetmaństwa nadwornego, marszałkowskiego i wojewodzych dostępował artibus bonis. Szukano go z tem dla cnoty i godności jego, nie dokupował się żadnego miejsca, te godnie i z pochwałą zawsze odprawując. Zaczem fałszywie mu ten artykuł i wszetecznie przypisujesz, że ex stercore evectum kładziesz. Jeśli co kiedy utracił
Skrót tekstu: PismoPotwarzCz_II
Strona: 50
Tytuł:
Na pismo potwarzające ludzie cnotliwe pod tytułem »Otóż tobie rokosz«, wydane na ohydę rycerstwa na rokoszu będącego, prawdziwa i krótka odpowiedź.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
stanie się/ że ktobykolwiek wzywał Imienia PAńskiego zbawion będzie. 22
. MEżowie Izraelscy/ słuchajcie słów tych. JEzusa onego Nazareńskiego/ męża od Boga wsławionego u was mocami i cudami/ i znamionami/ które czynił Bóg przezeń w pośrzodku was/ jako i wy sami wiecie: 23. Tego za ułożoną radą i przejrzeniem Bożem wydanego wziąwszy/ a przez ręce niezbożników ukrzyżowawszy/ zabiliście: 24. Którego Bóg w zbudził/ rozwiązawszy boleści śmierci; jakoż była to nie podobna/ aby od niej miał być zatrzymany. 25. Abowiem o nim mówi Dawid: Upatrowałem zawżdy PAna przed obliczem moim; bo mi jest po prawicy/ aby
stánie śię/ że ktobykolwiek wzywał Imienia PAńskiego zbáwion będźie. 22
. MEżowie Izráelscy/ słuchajćie słow tych. IEzusá onego Názáreńskiego/ mężá od Bogá wsławionego u was mocámi y cudámi/ y známionámi/ ktore cżynił Bog przezeń w pośrzodku was/ jáko y wy sámi wiećie: 23. Tego zá ułożoną rádą y przejrzeniem Bożem wydánego wźiąwszy/ á przez ręce niezbożnikow ukrzyżowawszy/ zábiliśćie: 24. Ktorego Bog w zbudźił/ rozwiązawszy boleśći śmierći; jákoż byłá to nie podobna/ áby od niey miał być zátrzymány. 25. Abowiem o nim mowi Dawid: Upátrowałem záwżdy PAná przed oblicżem mojim; bo mi jest po práwicy/ áby
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 125
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
ŚŚ HISTORIA Z. JANA DAMASCENA,
Potym, gdy na się ducha przyobleczesz zbroje. Albo sprawiedliwości pancerz, a w spół twoje Biodra przepaszesz w prawdzie, przyłbicę zbawienia Włożysz też na swą głowę, a dla objaśnienia Chrystusowej nauki obujesz twe nogi, Także weźmiesz tarcz, i miecz w ręce ducha drogi, Który jest słowem Bożem, serdeczną dufnością Uzbrojony występuj na plac z niezboznością Ku bitwie, abyś nad nią miał sławne zwycięstwo, I triumf nad wodzem jej diabłem, a za męstwo Takie od ręki Pańskiej, od której zasłonę Mamy, otrzymasz w Niebie zwycięską koronę. Ephes: 6.
PUNKT XIX. Barlaam Jozafata naucza wiary, i tajemnicy
ŚŚ HISTORYA S. IANA DAMASCENA,
Potym, gdy ná się duchá przyobleczesz zbroie. Albo spráwiedliwości páncerz, á w społ twoie Biodrá przepaszesz w prawdźie, przyłbicę zbáwienia Włożysz też ná swą głowę, á dla obiaśnienia Chrystusowey náuki obuiesz twe nogi, Tákże wezmiesz tarcz, y miecz w ręce duchá drogi, Ktory iest słowem Bozęm, serdeczną dufnośćią Vzbroiony występuy ná plác z niezboznośćią Ku bitwie, ábyś nád nią miał sławne zwyćięstwo, Y tryumf nád wodzem iey diabłem, á zá męstwo Tákie od ręki Páńskiey, od ktorey zasłonę Mamy, otrzymasz w Niebie zwycięską koronę. Ephes: 6.
PVNKT XIX. Bárláám Iozaphátá náucza wiary, y taiemnicy
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 134
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
. Samuela Nadolskiego.
Najaśniejszy miłościwy królu Panie nasz miłościwy. Te są pracowite a najślachetniejsze służby Rycerstwa i uniżonych sług W. K. Mści, które oni przy wiernem poddaństwie, nie
w słowiech, ale w rzeczy samej oddają do majestatu W. K. Mści Pana swego miłościwego; służby, które za łaską i błogosławieństwem bożem, za świętą sprawiedliwością i za szczęśliwem panowaniem W. K. Mści, nie tylko wszystkie trophea nieprzyjacielskie, ale i całe wojsko i wodzów wojska tego, a to pod nogi majestatu W. K. Mści przymusili; które znamienicie szczęśliwą wiktorią i niebieską prawie clemencją W. K. M. wszystkim narodom ogłosili, które
. Samuela Nadolskiego.
Najaśniejszy miłościwy królu Panie nasz miłościwy. Te są pracowite a najślachetniejsze służby Rycerstwa i uniżonych sług W. K. Mści, które oni przy wierném poddaństwie, nie
w słowiech, ale w rzeczy samej oddają do majestatu W. K. Mści Pana swego miłościwego; służby, które za łaską i błogosławieństwem bożém, za świętą sprawiedliwością i za sczęśliwém panowaniem W. K. Mści, nie tylko wszystkie trophea nieprzyjacielskie, ale i całe wojsko i wodzów wojska tego, a to pod nogi majestatu W. K. Mści przymusili; które znamienicie sczęśliwą victorią i niebieską prawie clementią W. K. M. wszystkim narodom ogłosili, które
Skrót tekstu: PetNadolKoniec
Strona: 49
Tytuł:
Petita
Autor:
Samuel Nadolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
musieli. Wypadli potem i drugie pułki z obozu, które się mężnie z nieprzyjacielem potykając, potężnie kruszyli kopije i w Szwedach szkodę niemałą czynili, jednak się to bez wszelkiego porządku stało. Chorągwie bez wszelkiej sprawy, nieczekając szykowania wojska, potykali się i bez posiłków, a nieprzyjaciel sprawą potężnie następował, naszi za skaraniem bożem tył podali i ustąpili pod wieś Rokitki; tam nieprzyjaciela następującego piechota odstrzelała, że odwrót uczynić musieli. W tej potrzebie konia pozbył J. M.
P. Hetman, ledwie mu inszego dodano. Pod J. M. P. Starostą Kałuskim konia zabito i samego było pojmano, jednak go Towarzystwo P. Budziszowskiego Sebastijańscy
musieli. Wypadli potém i drugie pułki z obozu, które się mężnie z nieprzyjacielem potykając, potężnie kruszyli kopije i w Szwedach szkodę niemałą czynili, jednak się to bez wszelkiego porządku stało. Chorągwie bez wszelkiéj sprawy, nieczekając szykowania wojska, potykali się i bez posiłków, a nieprzyjaciel sprawą potężnie następował, naszi za skaraniem bożém tył podali i ustąpili pod wieś Rokitki; tam nieprzyjaciela następującego piechota odstrzelała, że odwrót uczynić musieli. W tej potrzebie konia pozbył J. M.
P. Hetman, ledwie mu inszego dodano. Pod J. M. P. Starostą Kałuskim konia zabito i samego było pojmano, jednak go Towarzystwo P. Budziszowskiego Sebestijańscy
Skrót tekstu: DiarKwarKoniec
Strona: 33
Tytuł:
Diariusz ...wojska kwarcianego...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1626
Data wydania (nie wcześniej niż):
1626
Data wydania (nie później niż):
1626
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
pies za suką, tą ich zamykają kłódką. Czemuż człek miary na się z tych rzeczy nie bierze, Będąc z bydłem i z ptastwem podległy Wenerze? Od której, że go piekło nie może odstraszyć, Niebo odwabić, lepiej by się owałaszyć, Jeżeli nie żelaznym, to rozumnym nożem, Czego mu w przykazaniu dołożono bożem. Serce w piersiach, nie inszy obrzezując członek, Żeby przez płot przysięgły nie skakał małżonek, Nie łomał żenie wiary, a dopieroż kto ją Bogu czynił, na każdy dzień niech go okroją. Dobrze czyni, kto oka dla nieba pozbędzie; Więc lepsze tu paskudne, niż oko, narzędzie? Już ci i
pies za suką, tą ich zamykają kłódką. Czemuż człek miary na się z tych rzeczy nie bierze, Będąc z bydłem i z ptastwem podległy Wenerze? Od której, że go piekło nie może odstraszyć, Niebo odwabić, lepiej by się owałaszyć, Jeżeli nie żelaznym, to rozumnym nożem, Czego mu w przykazaniu dołożono bożem. Serce w piersiach, nie inszy obrzezując członek, Żeby przez płot przysięgły nie skakał małżonek, Nie łomał żenie wiary, a dopieroż kto ją Bogu czynił, na każdy dzień niech go okroją. Dobrze czyni, kto oka dla nieba pozbędzie; Więc lepsze tu paskudne, niż oko, narzędzie? Już ci i
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 456
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
ale teraz przeciwko nam i Rzpltej i temu cnemu senatorowi złożeliście pobór duchowny, miecz przeciwko nam i wolnościom poprzysiężonem w ręce królewskie podajecie z owemi niezbednemi nowo zmyślonemi nabożeństwy rogalami, z których jeden często się uskarża na wolności nasze na kazaniach, ów niezbedny Skarga, któremu lepiej beło młótem w Grójcu karmić świnie, aniż tu słowem bożem, co niem niegodnie szafuje. Ale wam, niegodnikom, zmyślonym w nabożeństwie ludziom, którzy się domagacie sądów nad nami, możemy rzec słowa św. Pawła, do Ananiasza kapłana mówiącego ActorumApostoł. 23: »Ty siedzisz, sądząc mnie wedle zakonu, a to rozkazujesz mnie bić przeciwko zakonowi« etc. Azażeście
ale teraz przeciwko nam i Rzpltej i temu cnemu senatorowi złożeliście pobór duchowny, miecz przeciwko nam i wolnościom poprzysiężonem w ręce królewskie podajecie z owemi niezbednemi nowo zmyślonemi nabożeństwy rogalami, z których jeden często się uskarża na wolności nasze na kazaniach, ów niezbedny Skarga, któremu lepiej beło młótem w Grójcu karmić świnie, aniż tu słowem bożem, co niem niegodnie szafuje. Ale wam, niegodnikom, zmyślonym w nabożeństwie ludziom, którzy się domagacie sądów nad nami, możemy rzec słowa św. Pawła, do Ananiasza kapłana mówiącego ActorumApostoł. 23: »Ty siedzisz, sądząc mnie wedle zakonu, a to rozkazujesz mnie bić przeciwko zakonowi« etc. Azażeście
Skrót tekstu: ReskryptSzlachCz_II
Strona: 68
Tytuł:
Reskrypt ślachcica jednego na ów skrypt, który przeciwko Zebrzydowskiemu, wojewodzie krakowskiemu, jakiś gregoryanek wydał: »Otóż tobie rokosz«.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918