sprawiedliwości świętej, bo każdego jako za łeb przez aprehensyją surowej i prędkiej egzekucji rygor prawa w wszelkiej skromności trzymał zawsze i utrzymował. Nie wprzód grał o rozsądzenie, niż się kiedy sam w sobie rozsądził, dlaczego miewał snadniejsze i prędsze, że szedł do sądu przez siebie osądzony. Nie huczały sejmy i sejmiki jako giełdy i bożnice żydowskie różnością głosów i niewyrozumianych w hałasie języków, bo wszyscy jeden cel dobra pospolitego mając do obrady publicznej jako do ofiary Pańskiej przystępowali w trzyźwości, w nabożeństwie, w obserwancji i posłuszeństwie doskonalszych miejscem i radą osób, bez wszelkiej pretensji, prywatnych interesów i nie bez uważnej na imię wolności i równości prezumpcji. Nie pasowały się
sprawiedliwości świętej, bo każdego jako za łeb przez aprehensyją surowej i prędkiej egzekucyi rygor prawa w wszelkiej skromności trzymał zawsze i utrzymował. Nie wprzód grał o rozsądzenie, niż się kiedy sam w sobie rozsądził, dlaczego miewał snadniejsze i prędsze, że szedł do sądu przez siebie osądzony. Nie huczały sejmy i sejmiki jako giełdy i bożnice żydowskie różnością głosów i niewyrozumianych w hałasie języków, bo wszyscy jeden cel dobra pospolitego mając do obrady publicznej jako do ofiary Pańskiej przystępowali w trzyźwości, w nabożeństwie, w obserwancyi i posłuszeństwie doskonalszych miejscem i radą osób, bez wszelkiej pretensyi, prywatnych interesów i nie bez uważnej na imię wolności i równości prezumpcyi. Nie pasowały się
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 192
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
nec autiquam transferat, nisi per Episcopum, vel eius Commissarium, in locum structurae, ponatur lapis primatius benedictus, aliás aedificium diruatur, et aedificans temeratius Kanonice puniatur. Faciens enim et consentiens eodem recidum. Abominationem desolationis. Ioseph antiquitatum li. 18. cap. 9. w Państwie Chrześcijańskim. Zelus Iudaeorum A cóż gdyby bożnice pogańskie w Jeruzalem chcieli budować/ daliby się Żydzi wszyscy raczej pozabijać niż tego dopuszczać. Sede vacante, a. Theodor. lib.[...] c. 3. Páulinus Praesbiter in vita ispisus. b. in c Consuluiut. de Iudaeis c. L. 22. de Iudaeis. Bożnic Tatarskich nie godzi się budować d
nec autiquam transferat, nisi per Episcopum, vel eius Commissarium, in locum structurae, ponatur lapis primatius benedictus, aliás aedificium diruatur, et aedificans temeratius Canonicè puniatur. Faciens enim et consentiens eodem recidum. Abominationem desolationis. Ioseph antiquitatum li. 18. cap. 9. w Páństwie Chrześćiáńskim. Zelus Iudaeorum A coż gdyby bożnice pogáńskie w Ieruzalem chcieli budowáć/ dáliby się Zydzi wszyscy rácżey pozábiiáć niż te^o^ dopuszćżáć. Sede vacante, a. Theodor. lib.[...] c. 3. Páulinus Praesbiter in vita ispisus. b. in c Consuluiut. de Iudaeis c. L. 22. de Iudaeis. Bożnic Tátárskich nie godźi się budowáć d
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 21
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
. Constit. Sinoda. lium prouincial Regni Pol. tit. de ecclesijs edyficandys.
Uważajże/ iż gdy kto bez dozwolenia Biskupiego kościół jakikolwiek buduje/ tedy ma być rozrzucony/ i ten który buduje/ karany. Dla tegoż też o swowolne budowanie bożnic swych/ Tatarowie nietylko mają być karani/ ale i bożnice ich mają być rozrzucone. Drugi przykład: A nietylko I. M. X. Biskup zabronił budowania Zboru w Poznaniu. ale i niedawnymi czasy stan Rycerski/ nie dopuścił budować Zboru w Warszawie Heretykom. Co pobożnie i świętobliwie uczynił/ broniąc prawa i Jurysdykciej pasterza swego. Aza też tu u nas stan Rycerski będzie
. Constit. Sinoda. lium prouincial Regni Pol. tit. de ecclesiis aedificandis.
Vważayże/ iż gdy kto bez dozwolenia Biskupiego kościoł iákikolwiek buduie/ tedy ma być rozrzucony/ y ten ktory buduie/ kárány. Dla tegoż też o swowolne budowánie bożnic swych/ Tátárowie nietylko máią być káráni/ ále y bożnice ich máią być rozrzucone. Drugi przykład: A nietylko I. M. X. Biskup zábronił budowánia Zboru w Poznániu. ále y niedawnymi cżásy stán Rycerski/ nie dopuśćił budowáć Zboru w Wárszáwie Heretykom. Co pobożnie y świętobliwie vcżynił/ broniąc práwá y Iurisdictiey pásterzá swego. Aza też tu v nas stan Rycerski będźie
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 21
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
Marny nazwanego zaniechano/ dla tego/ iż dziecię w siedmi lat zawołało. spalcie wewnątrz Kościół Marnesa/ bo krwią ludzką pomazany jest/ a z wierzchu zostawcie mury/ i oczyszczone miejsce na kościół Chrześcijański obroćcie. O czym potym prawo Arcadius i Honorius uczynili/ jako Prosper n. świadczy/ aby po wszytkim Rzymskim państwie pogańskie bożnice Biskupom Katolickim podane były/ które Chrześcijanie z wielkim trzaskiem obalili/ a potym place ich kościołom za dziedzictwo naznaczyli. Ale iż niektóre kościoły pogańskie/ wspaniałością budowania swego/ ozdobę wielką mastom dawały/ zakazali ich Cesarze obalać/ ale oczyściwszy wewnątrz sprosność znakom bałwochwalskich/ obracać je na kościoły Chrystusowe poczęto. O czym Hieronim święty.
Márny názwánego zániechano/ dla tego/ iż dźiećię w śiedmi lat záwołáło. spalćie wewnątrz Kościoł Márnesá/ bo krwią ludzką pomázány iest/ á z wierzchu zostawćie mury/ y ocżyśćione mieysce ná kościoł Chrześćiáński obroććie. O cżym potym práwo Arcadius y Honorius vczynili/ iáko Prosper n. świádcży/ áby po wszytkim Rzymskim páństwie pogáńskie bożnice Biskupom Cátolickim podáne były/ ktore Chrześćiánie z wielkim trzáskiem obálili/ á potym pláce ich kościołom zá dźiedźictwo náznácżyli. Ale iż niektore kośćioły pogáńskie/ wspániáłośćią budowánia swego/ ozdobę wielką mástom dáwáły/ zákázáli ich Cesárze obáláć/ ále ocżyśćiwszy wewnątrz sprosność znákom báłwochwalskich/ obrácáć ie ná kościoły Christusowe pocżęto. O czym Hieronym święty.
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 25
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
które dziecka miedzy Duchowne ludzie rozdawać/ aby się wierze świętej przyuczając/ krzcili. Chrześcijanom tak czynią w Konstantynopolu/ z których potym Janczary czynią/ na przemierzłą sektę swą wprzód ich obróciwszy. b. cap. de terris. de decimi. Tatarowie z dzieci swych dziesięcinę mają dawać. Georgeuicius.
Czwarty. Mieczyty ich abo bożnice zabobonne/ odbierać od nich/ i wszytkie z gruntu wywrócić/ i zakazać/ aby z domów swych prywatnych/ podobieństwa mieczytów swych nie czynili: Tak był uczynił Gracianus Cesraez Arrianom/ gdy się byli barzo rozkorzenili: niechciał ich zaraz wykorzeniać/ ale po kęsu i roztro- pnie. Pierwej im brać kościoły kazał/ i
ktore dźiecká miedzy Duchowne ludźie rozdáwáć/ áby się wierze świętey przyucżáiąc/ krzćili. Chrześćiánom ták cżynią w Constántynopolu/ z ktorych potym Iáncżary cżynią/ ná przemierzłą sektę swą wprzod ich obroćiwszy. b. cap. de terris. de decimi. Tátárowie z dźieći swych dźieśięćinę máią dáwać. Georgeuicius.
Cżwarty. Miecżyty ich ábo bożnice zabobonne/ odbierác od nich/ y wszytkie z gruntu wywroćić/ y zákázáć/ áby z domow swych prywatnych/ podobieństwá miecżytow swych nie cżynili: Ták był vcżynił Gracianus Cesraez Arrianom/ gdy się byli bárzo rozkorzenili: niechćiał ich záráz wykorzeniáć/ ále po kęsu y rostro- pnie. Pierwey im bráć kośćioły kazał/ y
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 34
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
przeciw niemu. A tenci prawdziwszy jest Prorok: a to co P. M. prorokuje o zniszczeniu/ duchem Mahometowym prorokuje: dla tego też chybi prawdy/ a słowo Pańskie trwa na wieki.[...] awda P. M. Pociechy Ariańskie. wedle Alkoranu Tureckiego. Apoc: 20. Ariani chwalą syna Bożego[...] szczą. Bożnice Ariańskie. Tureckie. AMEN Po takim Kredzie/ takie też ma być Amen.
PRzypatrzyłeś się Czytelniku Chrześcijański/ jako się Ariani z Mahometem/ na jednegoż i jednakiegoż Mesjasza zgodził: że go jednymiż słowy/ jednym duchem/ jednymże pismem wyznawają. Cóż za koniec tego będzie? nie darmo się to
przećiw niemu. A tenći prawdźiwszy iest Prorok: á to co P. M. prorokuie o zniszczeniu/ duchem Máhometowym prorokuie: dla tego też chybi prawdy/ á słowo Páńskie trwa ná wieki.[...] awda P. M. Poćiechy Ariáńskie. wedle Alkoranu Tureckiego. Apoc: 20. Ariani chwalą syná Bożego[...] szczą. Bożnice Ariánskie. Tureckie. AMEN Po tákim Kredźie/ tákie też ma być Amen.
PRzypátrzyłeś się Czytelniku Chrześćiáński/ iáko się Aryani z Máhometem/ ná iednegoż y iednákiegoż Messyaszá zgodźił: że go iednymiż słowy/ iednym duchem/ iednymże pismem wyznawáią. Coż zá koniec tego będźie? nie dármo się to
Skrót tekstu: SkarMes
Strona: 63
Tytuł:
Mesjasz nowych Arianów wedle Alkoranu Tureckiego
Autor:
Piotr Skarga
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Baktrianów, Indianów, tu wniesiona, która trzyma z Demokrytem, że jest nie jeden świat oprócz tego: z Pytagóresem wierzy Metempsicosim, to jest przeście Dusz z ciała w ciało. Ci mięsa nie jedzą, brodę i głowę gołą, (tak należy szalonej wierze:) na górach i w jaskiniach bawią się kontemplacją: Bożnice ich pełne Bałwanów miedzianych, marmurowych, glinianych, Drzewianych. etc. Trzecia tandem Sekta Chińskiej Religii zowie się LANZU, którą proste trzyma pospólstwo. LANZU był to Filozof, a raczej Czarnosięznik Egipski, w ten czas, gdy i Konfucjusz żyjący; o którym trzymają, że lat 80. był w żywocie macierzyńskim, i
Baktryanow, Indyanow, tu wniesioná, ktorá trzyma z Demokrytem, że iest nie ieden świat oprocz tego: z Pytagoresem wierzy Metempsicosim, to iest przeście Dusz z ciała w ciało. Ci mięsa nie iedzą, brodę y głowę gołą, (ták náleży száloney wierze:) ná gorách y w iaskiniách bawią się kontemplácyą: Bożnice ich pełne Bałwanow miedźianych, marmurowych, glinianych, Drzewianych. etc. Trzecia tandem Sekta Chińskiey Religii zowie się LANZU, ktorą proste trzyma pospolstwo. LANZU był to Filozof, á ráczey Czárnosięznik Egypski, w ten czas, gdy y Konfucyusz żyiący; o ktorym trzymaią, że lát 80. był w żywocie macierzyńskim, y
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 611
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
nieco od szaty/ i stawa się gorsze rozdarcie. 17. Ani leją wina młodego w stare statki; bo inaczej pukają się statki/ a wino wycieka/ i statki się psują; ale młode wino leją w nowe statki/ i oboje bywają zachowane. 18
. TO gdy on do nich mówił/ oto niektóry Przełożony bożnice/ przyszedszy pokłonił mu się/ mówiąc; Córka moja dopiero skonała; ale podź/ a włóż na nią rękę twoję/ a ożyje. 19. Tedy wstawszy JEzus/ szedł za nim/ i uczniowie jego. 20. (A oto niewiasta która płynienie krwi ode dwunastu lat cierpiała/ przystąpiwszy z tyłu/ dotknęła się
nieco od száty/ y stawa śię gorsze rozdárćie. 17. Ani leją winá młodego w stáre státki; bo inácżej pukáją śię státki/ á wino wyćieka/ y státki śię psują; ále młode wino leją w nowe státki/ y oboje bywáją záchowáne. 18
. TO gdy on do nich mowił/ oto niektory Przełożony bożnice/ przyszedszy pokłonił mu śię/ mowiąc; Corká mojá dopiero skonáłá; ále podź/ á włoż ná nię rękę twoję/ á ożyje. 19. Tedy wstawszy IEzus/ szedł zá nim/ y ucżniowie jego. 20. (A oto niewiástá ktora płynienie krwi ode dwunastu lat ćierpiáłá/ przystąpiwszy z tyłu/ dotknęłá śię
Skrót tekstu: BG_Mt
Strona: 10
Tytuł:
Biblia Gdańska, Ewangelia według św. Mateusza
Autor:
św. Mateusz
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
Hetmanem, a wierzcie wy mnie, że sam i Panem, bo jakiego ich Pisma malują, to sprawy Boskie Jego celują. Niech tu wystąpi on tarty piełą wymowny pisarz o prawdę miełą. Lecz gdzie ja pocznę i skończę słowa, które ta o Nim podała głowa? same sylaby brzmią tajemnice, których nie widzą tępe bożnice.
A tak śmierć Jego, tak on krzyż prawi, jakoby wszystko widział na jawi.
A rozumiejąc, że to iść w dziwy miało, jako dziś twardziście i wy, stąd on wziął pióro w prorocką rękę, gdy Jego gorzką pokazał mękę. Stąd – mówię – w jednym miejscu rzecz bierze: “Kto
Hetmanem, a wierzcie wy mnie, że sam i Panem, bo jakiego ich Pisma malują, to sprawy Boskie Jego celują. Niech tu wystąpi on tarty piełą wymowny pisarz o prawdę miełą. Lecz gdzie ja pocznę i skończę słowa, które ta o Nim podała głowa? same sylaby brzmią tajemnice, których nie widzą tępe bożnice.
A tak śmierć Jego, tak on krzyż prawi, jakoby wszystko widział na jawi.
A rozumiejąc, że to iść w dziwy miało, jako dziś twardziście i wy, stąd on wziął pióro w prorocką rękę, gdy Jego gorzką pokazał mękę. Stąd – mówię – w jednym miejscu rzecz bierze: “Kto
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 121
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995
szpary Poglądać mamy/ a on tak naciera? Widzicie jako ten lud jego wiary/ Tak się w Azji barzo rozpościera. Pieśń czwarta.
Nam weźmie wszystkę chwałę i ofiary/ Już w Palestynie kościoły otwiera. W językach jego ujźrzycie wnet nowych/ W miedzi/ i w słupach imię marmorowych. 14. A nasze będą bożnice poznować/ Nasze bałwany pewnej dojdą zguby: Jemu samemu będą ofiarować Złoto/ i mirrę: jemu wieszać śluby. Do swych nam nie da kościołów wstępować/ A z czegośmy swe do tąd mieli chluby. Już z dusz nie będą poddanych grzechowi/ Trybutu więcej płacić Plutonowi. 15. Oj nie będzieć to: Będziem
spáry Poglądáć mamy/ á on tak náćiera? Widźićie iáko ten lud iego wiáry/ Ták się w Azyey bárzo rospośćiera. Pieśń czwarta.
Nam weźmie wszystkę chwałę y ofiáry/ Iuż w Pálestynie kośćioły otwiera. W ięzykach iego vyźrzyćie wnet nowych/ W miedźi/ y w słupach imię mármorowych. 14. A násze będą bożnice poznowáć/ Násze báłwány pewney doydą zguby: Iemu sámemu będą ofiárowáć Złoto/ y mirrę: iemu wieszáć śluby. Do swych nam nie da kośćiołow wstępowáć/ A z czegosmy swe do tąd mieli chluby. Iuż z dusz nie będą poddánych grzechowi/ Trybutu więcey płáćić Plutonowi. 15. Oy nie będźieć to: Będźiem
Skrót tekstu: TasKochGoff
Strona: 81
Tytuł:
Goffred abo Jeruzalem wyzwolona
Autor:
Torquato Tasso
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618