(libr. 12. Annal.) Radamista jakiegoś, który zawierając pakta z Mitridatesem, uściskał się z nim, zowiąc go swiokrem i ojcem swoim. Przyłożył przysięgę, że niemiał żadnego gwałtu czynić, ani żelazem, ani trucizną, i zaraz go do gaju pobliższego zaciągnął, zapraszając na ofiarę, aby pokój przy bogach stanął. Cóż dalej? Zaraz Radamistus jakoby na przysięgę pomniący, nie żelaza, nie trucizny na siostrę i na stryja swego dobył, ale położywszy oboje na ziemię, szat kazał wiele nanosić na nie, i tak ich podusić. Takiego Radamista mamy z cesarza tureckiego, że wojną nic niewskórał, chciał traktatami z
(libr. 12. Annal.) Radamista jakiegoś, który zawierając pakta z Mitridatesem, uściskał się z nim, zowiąc go swiokrem i ojcem swoim. Przyłożył przysięgę, że niemiał żadnego gwałtu czynić, ani żelazem, ani trucizną, i zaraz go do gaju pobliższego zaciągnął, zapraszając na ofiarę, aby pokój przy bogach stanął. Cóż dalej? Zaraz Radamistus jakoby na przysięgę pomniący, nie żelaza, nie trucizny na siostrę i na stryja swego dobył, ale położywszy oboje na ziemię, szat kazał wiele nanosić na nie, i tak ich podusić. Takiego Radamista mamy z cesarza tureckiego, że wojną nic niewskórał, chciał traktatami z
Skrót tekstu: BirkBaszaKoniec
Strona: 266
Tytuł:
Kantymir Basza Porażony albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana/ P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Polnego Koronnego.
Autor:
Fabian Birkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
gestorum fictae imagines, o które niegdyś Rzym narzekał in sirailibus actis. Pax, ubi non erat pax. Jaką konsekwencją to za sobą pociąga nie chcę discutere, ani wchodzić w głębokie refleksje albo distingui życie, jednak mam nadzieję, że gdzie humana desunt consilia, divina prosunt auxilia. Jeżeli tam u starożytnych pogan o zabobonnych bogach powiadano, że kiedy uno premente Deo, alter tolerat opem, i że stabat pro Troja Apollo, nie trzeba i tu tracić nadziei, aby Opatrzność Boska o nas nie miała myśleć, i żeby nie miała supplere defectus nostros i w dobrej zostawić Opatrzności. A teraz niechże tej chwała będzie za wszystkie nasze akcje złe
gestorum fictae imagines, o które niegdyś Rzym narzekał in sirailibus actis. Pax, ubi non erat pax. Jaką konsekwencyą to za sobą pociąga nie chcę discutere, ani wchodzić w głębokie reflexye albo distingui życie, jednak mam nadzieję, że gdzie humana desunt consilia, divina prosunt auxilia. Jeżeli tam u starożytnych pogan o zabobonnych bogach powiadano, że kiedy uno premente Deo, alter tolerat opem, i że stabat pro Troja Apollo, nie trzeba i tu tracić nadziei, aby Opatrzność Boska o nas nie miała myśleć, i żeby nie miała supplere defectus nostros i w dobréj zostawić Opatrzności. A teraz niechże téj chwała będzie za wszystkie nasze akcye złe
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 417
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
abo z kruszcu jakiegokolwiek zrobione/ miasto Boga które samiż swojemi rękoma porobili byli. Drudzy chwalili za Bogi/ smoki/ węże/ krokodyle/ i bestie rozmaite. Nakoniec i czosnek/ cebulę/ i rutę/ i insze zioła ogroonę/ które sami sadzili abo siali na zagonach. I tak rozumieli o tych swoich Bogach/ nazywając je przezwiskami ludzkiemi/ iż które królestwo ma potężniejsze Bogi/ tam ludzie są szczęśliwszy/ zacniejszy/ mężniejszy/ i waleczniejszy. Przetoż kiedy słukli byli na wojnie, Grekowie Trojanów/ i Państwo ich wojną zburzyli/ chlubili się przed inszymi narodami/ że ich Bogowie byli potężniejszy/ niżeli Trojańscy/ bo im poszczęścili
ábo z kruszcu iákie^o^kolwiek zrobione/ miásto Bogá ktore sámiż swoiemi rękomá porobili byli. Drudzy chwalili zá Bogi/ smoki/ węże/ krokodyle/ y bestyie rozmáite. Nákoniec y czosnek/ cebulę/ y rutę/ y insze źiołá ogroonę/ ktore sámi sádźili ábo śiali ná zagonách. Y ták rozumieli o tych swoich Bogách/ názywaiąc ie przezwiskámi ludzkiemi/ iż ktore krolestwo ma potężnieysze Bogi/ tám ludźie są szczęśliwszy/ zacnieyszy/ mężnieyszy/ y walecznieyszy. Przetoż kiedy słukli byli ná woynie, Grekowie Troiánow/ y Páństwo ich woyną zburzyli/ chlubili się przed inszymi narodámi/ że ich Bogowie byli potężnieyszy/ niżeli Troiáńscy/ bo im poszczęśćili
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 2
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
13. Uczniowie jego wzięli imię Peripateticorum, iż w Akademii Ateńskiej miejscu dla nauk destinowanym, było wyższe miejsce Licaeum, albo Szkoła, a przy nim krużganek obszerny, widoczny portretami adornowany, Peripateum rzeczony, po którym, się przechodząc Arystoteles, lekcję dawał Filozofom, od tego krużganku Parypatetykami rzeczonym. Udany, iż zle o Bogach trzymał, wychylił się do Chalcidy, tam życie zakończył; lat mając 68. Bardzo wiele Ksiąg popisał w Greckim języku, które dopiero około wieku 13 z Carogrodu do Francyj zaniesione na Łaciński przeniesione język, wie- Katalog Osób, wiadomości o sobie godnych.
le, w mniej uczonych narodziły błędów i nasień do Herezyrozmnożyły,
13. Uczniowie iego wzieli imie Peripateticorum, iż w Akademii Ateńskiey mieyscu dla nauk destinowanym, było wyższe mieysce Licaeum, albo Szkoła, à przy nim krużganek obszerny, widoczny portretami adornowany, Peripateum rzeczony, po ktorym, się przechodząc Aristoteles, lekcyę dawał Filozofom, od tego krużganku Paripatetykami rzeczonym. Udany, iż zle o Bogach trzymał, wychylił się do Chalcidy, tam życie zakończył; lat maiąc 68. Bardzo wiele Ksiąg popisáł w Greckim ięzyku, ktore dopiero około wieku 13 z Carogrodu do Francyi zaniesione na Łaciński przeniesione ięzyk, wie- Katalog Osob, wiadomości o sobie godnych.
le, w mniey uczonych narodziły błędow y nasień do Herezyrozmnożyły,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 576
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
jego zawiera w sobie Retractationes jego, Libros Confessionum; Drugi Tom Listy jego: Trzeci Tom ma w sobie tłumaczenie Pisma Z: i naukę Chrześcijańską; Czwarty zawiora eksplikacje na Psalmy Dawida; Piąty zamyka Kazania jego; Szósty Tom Opera jego Moralne. Siódmy, Ksiąg 22. de Civitate DEI; gdzie traktuje o fałszywych Bogach, opisuje ortum et progressum dwóch Miast DEI et Mundi; Ósmy, Dziewiąty i Dziesiąty Tomy inkludują w sobie Materiam Polemicam, tojest dysputę i refutacją Heretyków różnych. Takiej powagi Księgi tego Z. Doktora w Kościele Bożym zawsze były, że Piotr Lombardus Biskup Paryski, Magister Sententiarum zwany, najwięcej jego zażywa sentencyj w złożeniu swojej
iego zawiera w sobie Retractationes iego, Libros Confessionum; Drugi Tom Listy iego: Trzeci Tom má w sobie tłumaczenie Pisma S: y naukę Chrześciańską; Czwarty zawiora explikacye na Psalmy Dawida; Piąty zamyka Kazania iego; Szosty Tom Opera iego Moralne. Siodmy, Ksiąg 22. de Civitate DEI; gdzie traktuie o fałszywych Bogach, opisuie ortum et progressum dwoch Miást DEI et Mundi; Osmy, Dziewiąty y Dziesiąty Tomy inkluduią w sobie Materiam Polemicam, toiest dysputę y refutacyą Heretykow rożnych. Takiey powagi Księgi tego S. Doktora w Kościele Bożym zawsze były, że Piotr Lombardus Biskup Paryski, Magister Sententiarum zwany, naywięcey iego zażywa sentencyi w złozeniu swoiey
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 581
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
od niego Mithridatici antidoti, tojest Driakwie na oddalenie trucizny,
MOMUS jeden z Bożków Pogańskich syn snu, Ojca i nocy Matki, bardzo ciemnych rodziców, ale się wiele ważący, bo śmiał samych Bogów cenzurować libertatem; jakoż te same słówko Greckie Momos, znaczy raprehensionem. Sam nic nigdy nie robił, ale strzelał oczyma po Bogach, co opuścili, albo źle uczynili, a to pod jego podpadało cenzurę i korektę. Takich ziemskich wiele teraz Momusów, którzy ani be, ani me nie umieją, aśmieją innych krytykować.
Ludovicus MORERIUS, albo MORERY Doktor Z. Teologii w Paryżu, wydał wielką pracą pożyteczne in folio Grande Dictionarium w dwóch wielkich Tomach
od niego Mithridatici antidoti, toiest Dryakwie na oddalenie trucizny,
MOMUS ieden z Bożkow Pogańskich syn snu, Oyca y nocy Matki, bardzo ciemnych rodzicow, ale się wiele ważący, bo smiał samych Bogow censurować libertatem; iakoż te same słowko Greckie Momos, znáczy raprehensionem. Sam nic nigdy nie robił, ale strzelał oczyma po Bogach, co opuścili, albo źle uczynili, á to pod iego podpadało censurę y korrektę. Takich ziemskich wiele teraz Momusow, ktorzy ani be, ani me nie umieią, ásmieią innych krytykować.
Ludovicus MORERIUS, albo MORERY Doktor S. Teologii w Paryżu, wydał wielką pracą pożyteczne in folio Grande Dictionarium w dwoch wielkich Tomach
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 663
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, którym albo słabość dowcipu, albo niedostatek wiadomości potrzebnych, albo zdanie z mlekiem wyssane, i zastarzałe nie dopuści pojąć owych dowodów, przeto za rzecz potrzebną sądzę , łacniejszemi, i do wszystkich pojęcia, tę materią ugruntować dowodami.
„Pięknie mówi Arystoteles: iż nigdy ostróżniejszemi być nie mamy, jako gdy mowa jest o Bogach. Jeżeli bowiem wchodząc do Kościołów układamy się, przystępując do czynienia ofiar twarz ku ziemi spuszczamy, szaty poprawujemy, i jak na największą skromność zdobywamy się, o jakoż daleko bardziej to czynić należy, gdy o gwiazdach, gdy o naturze Bogów, albo o ich dziełach mowiemy: abyśmy albo umyślnie nie skłamali,
, ktorym albo słabośc dowcipu, albo niedostatek wiadomości potrzebnych, albo zdanie z mlekiem wyssane, y zastarzałe nie dopuści poiąć owych dowodow, przeto za rzecz potrzebną sądzę , łacnieyszemi, y do wszystkich poięcia, tę materyą ugruntować dowodami.
„Pięknie mowi Aristoteles: iż nigdy ostrożnieyszemi być nie mamy, iako gdy mowa iest o Bogach. Jeżeli bowiem wchodząc do Kościołow układamy się, przystępuiąc do czynienia ofiar twarz ku ziemi spusczamy, szaty poprawuiemy, y iak na naywiększą skromność zdobywamy się, o iakoż daleko bardziey to czynić należy, gdy o gwiazdach, gdy o naturze Bogow, albo o ich dziełach mowiemy: abyśmy albo umyślnie nie skłamali,
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 193
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
i znowu Egeon okowy Złamał, i z przytłoczonej twardy ciężar głowy Złożywszy: rozgniewany z Jowiszowej łuny. Setnem mieszkał ramieniem bijące pioruny. Lecz Parki zabroniły, jawną świata zgubę Widząc, i Plutonowi do nóg padszy: grubę Siwych włosów warkocze rozwiły przed tronem; Ręce swoje z najniższym złożywszy uklonem. Ręce, które o Bogach i o ludksiach radzą; Które szczęścia obroty, i wieki prowadzą. Lachezys przed innemi z pokudłaną głową Stanąwszy: nadętego tym kształtem, tą mową, Króla błaga. O wielki ziemnej rządzcą nocy. W twojej umbry bezcielne, w twojej nasze mocy Przędzę; z ciebie początek, z ciebie koniec mają Wszytkie z śmiercią rządzisz
y znowu Egeon okowy Złamał, y z przytłoczoney twárdy ćiężar głowy Złożywszy: rozgniewány z Iowiszowey łuny. Setnem mieszkał rámieniem biiące pioruny. Lecz Párki zábroniły, iáwną świátá zgubę Widząc, y Plutonowi do nog padszy: grubę Siwych włosow wárkocze rozwiły przed tronem; Ręce swoie z nayniższym złożywszy uklonem. Ręce, ktore o Bogach y o ludxiách rádzą; Ktore szczęśćia obroty, y wieki prowádzą. Láchezys przed innemi z pokudłáną glową Stánąwszy: nádętego tym kształtem, tą mową, Krolá błaga. O wielki źiemney rządzcą nocy. W twoiey umbry bezćielne, w twoiey násze mocy Przędzę; z ćiebie początek, z ciebie koniec máią Wszytkie z śmierćią rządźisz
Skrót tekstu: ClaudUstHist
Strona: 4
Tytuł:
Troista historia
Autor:
Claudius Claudianus
Tłumacz:
Jędrzej Wincenty Ustrzycki
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
Chrześcijaństwa/ od początku Apostołów. A przecię taką postawę stroi/ jakoby po prawdzie miał być Chrześcijaninem/ a on więcej z Żydami/ z Ariany/ i Mahometany nakłada/ jako Mahometan jaki. Syn i Ociec w Bóstwie jako są jednej natury.
Przecię jeszcze siła filozofuje/ i niewiem co mu się marzy o dwu Bogach: przetoż żeby mu się o tych Bogach nie śniło/ powiem mu co z filozofii. Także ma wiedzieć: Ponieważ Pan Chrystus mówi/ Ja i Ociec jedno jesteśmy/ vnum simpliciter sine additione, tedyć secundùm Regulam vnitatisphilosophicę, to vnum ma się zrozumieć de maxima vnitate, które jest substantialis et numerica. A
Chrześćiáństwá/ od początku Apostołow. A przećię táką postáwę stroi/ iákoby po prawdźie miał bydź Chrześćiáninem/ á on więcey z Zydámi/ z Aryany/ y Mahometany nákłáda/ iáko Máhometan iáki. Syn y Oćiec w Bostwie iáko są iedney nátury.
Przećię ieszcze śiłá philozophuie/ y niewiem co mu się márzy o dwu Bogách: przetoż żeby mu się o tych Bogách nie sniło/ powiem mu co z philozophiey. Tákże ma wiedźieć: Ponieważ Pan Chrystus mowi/ Ia y Oćiec iedno iestesmy/ vnum simpliciter sine additione, tedyć secundùm Regulam vnitatisphilosophicę, to vnum ma się zrozumieć de maxima vnitate, ktore iest substantialis et numerica. A
Skrót tekstu: SkarMes
Strona: 39
Tytuł:
Mesjasz nowych Arianów wedle Alkoranu Tureckiego
Autor:
Piotr Skarga
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
postawę stroi/ jakoby po prawdzie miał być Chrześcijaninem/ a on więcej z Żydami/ z Ariany/ i Mahometany nakłada/ jako Mahometan jaki. Syn i Ociec w Bóstwie jako są jednej natury.
Przecię jeszcze siła filozofuje/ i niewiem co mu się marzy o dwu Bogach: przetoż żeby mu się o tych Bogach nie śniło/ powiem mu co z filozofii. Także ma wiedzieć: Ponieważ Pan Chrystus mówi/ Ja i Ociec jedno jesteśmy/ vnum simpliciter sine additione, tedyć secundùm Regulam vnitatisphilosophicę, to vnum ma się zrozumieć de maxima vnitate, które jest substantialis et numerica. A przyczynę tego wyraża gdy mówi/ Ja i Ociec
postáwę stroi/ iákoby po prawdźie miał bydź Chrześćiáninem/ á on więcey z Zydámi/ z Aryany/ y Mahometany nákłáda/ iáko Máhometan iáki. Syn y Oćiec w Bostwie iáko są iedney nátury.
Przećię ieszcze śiłá philozophuie/ y niewiem co mu się márzy o dwu Bogách: przetoż żeby mu się o tych Bogách nie sniło/ powiem mu co z philozophiey. Tákże ma wiedźieć: Ponieważ Pan Chrystus mowi/ Ia y Oćiec iedno iestesmy/ vnum simpliciter sine additione, tedyć secundùm Regulam vnitatisphilosophicę, to vnum ma się zrozumieć de maxima vnitate, ktore iest substantialis et numerica. A przyczynę tego wyraża gdy mowi/ Ia y Oćiec
Skrót tekstu: SkarMes
Strona: 39
Tytuł:
Mesjasz nowych Arianów wedle Alkoranu Tureckiego
Autor:
Piotr Skarga
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612