ż czego winnych szydzą. Krawcom lepsza się nie dziej: Bo co się walały Kitajczane płateczki; to się dziś przydały. I co przedtym w śmieci iść/ ledwie było godno/ To terasz pilno chowa/ kto się nosi Modno. Już teraz najszczuplejsze twarzy pultynkami W których płatki chowają: co przyznacie sami. Pod tak bogatą głową/ szyja ż ubożała; Naga/ biedna/przy samych perłach się została A że przystąpiej pereł/ więc czarne Paciory/ Moda zaleca Damom/ nad inne Fawory. Dobrze/ że Paciorkami/ karki otaczacie; Które gołe/ jakoby pod miecz zgodne/ macie. Gdyby wam sztuka uszła/ takbyście mówiły:
ż czego winnych szydzą. Kráwcom lepsza sie nie dźiey: Bo co się waláły Kitayczáne płáteczki; to się dźiś przydáły. Y co przedtym w śmieći iść/ ledwie było godno/ To terász pilno chowa/ kto się nośi Modno. Iuż teráz náyszczupleysze twarzy pultynkámi W ktorych płátki chowáią: co przyznáćie sámi. Pod ták bogátą głową/ szyiá ż vbożáła; Nága/ biedná/przy sámych perłách się zostáłá A że przystąpiey pereł/ więc czarne Páciory/ Modá zálecá Dámom/ nád inne Fáwory. Dobrze/ że Paćiorkámi/ kárki otaczaćie; Ktore gołe/ iákoby pod miecz zgodne/ maćie. Gdyby wam sztuká vszłá/ tákbyśćie mowiły:
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: D2v
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
są te: pod znacz. a. Wisła, pod znaczk. I. Pilica dzieląca Województwa WielkoPolskie od Mało-Polski; pod numer. 19. San z Rusi idący, w tym Województwie łący się z Wisłą etc.
2do. Miasto Stołeczne Sandomierz pod numer. 5. nad Wisłą, przyozdobione Kolegiatą piękną i bogatą. Sławne 40. Męczennikami od Tatarów zamordowanemi Roku 1241. Ekonomia Sandomierska należy do dóbr Stołowych Królewskich.
3tio. Dzieli się na 7 Powiatów: Sandomierski, Wiślicki, Pilźniński, Radomski, Stężycki, czyli Ziemię Stężycką, Opoczyński, Chęciński. Te wszystkie Powiaty mają swych Urzędników Ziemskich, prócz Podkomorzego, który jeden tylko na
są te: pod znacz. a. Wisła, pod znaczk. I. Pilica dzieląca Woiewodztwa WielkoPolskie od Mało-Polski; pod numer. 19. San z Rusi idący, w tym Woiewodztwie łączy się z Wisłą etc.
2do. Miasto Stołeczne Sendomirz pod numer. 5. nad Wisłą, przyozdobione Kollegiatą piękną y bogatą. Sławne 40. Męczennikami od Tatarow zamordowanemi Roku 1241. Ekonomia Sendomirska należy do dobr Stołowych Krolewskich.
3tio. Dzieli się na 7 Powiatow: Sendomirski, Wiślicki, Pilźniński, Radomski, Stężycki, czyli Ziemię Stężycką, Opoczyński, Chęciński. Te wszystkie Powiaty maią swych Urzędnikow Ziemskich, procz Podkomorzego, ktory ieden tylko na
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 167
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
drogie trawiąc lata Oczu paszach i żądzach, ani które rodzi Rozkoszy kampania, jako drudzy młodzi, Ale co osobnego tamte mają kraje, Dwory królów, obozy, rządy, obyczaje, Młosość i peregrynacja jego.
Przypatrując z delektem, jako bujna pszczoła, Zbierałeś co przedniejsze soki z nich i zioła. A tą dosyć bogatą spiżą opatrzony, Ledwie coś się w ojczyste powrócił Triony, Już ta, która nadzieja tuszyła o tobie, Żeś miał ojca ożywić i wyrazić w sobie, Samę rzecz przewyższała. Bo któż mógł i prędzej, I w wieku tak niedoszłym pojąć nad cię więcej? Kto pojąwazy uważyć i złożyć układniej? Nadewszystko,
drogie trawiąc lata Oczu paszach i żądzach, ani które rodzi Rozkoszy kampania, jako drudzy młodzi, Ale co osobnego tamte mają kraje, Dwory królow, obozy, rządy, obyczaje, Młosość i peregrynacya jego.
Przypatrując z delektem, jako bujna pszczoła, Zbierałeś co przedniejsze soki z nich i zioła. A tą dosyć bogatą spiżą opatrzony, Ledwie coś się w ojczyste powrócił Tryony, Już ta, która nadzieja tuszyła o tobie, Żeś miał ojca ożywić i wyrazić w sobie, Samę rzecz przewyższała. Bo któż mógł i pręcej, I w wieku tak niedoszłym pojąć nad cię więcej? Kto pojąwazy uważyć i złożyć układniej? Nadewszystko,
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 129
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
Olandiej z wojskiem się wyprawił, Którą wziął i Fryzją, ale i to sprawił, Że mu jego poddani właśni, Zelandowie, Wierzgnęli i przedniejszy zelandzcy panowie. Potem go pojmawszy, pozbawił żywota; Wprawdzie kaźń beła lżejsza, niż jego niecnota.
LXXX.
Obert wziął Olimpią za żonę i nową Uczynił ją z grabianki bogatą królową. - Ale pódźmy do grabie, który morzem jedzie We dnie i w nocy, gdzie go ślepa miłość wiedzie. Potem zaś w temże porcie żagle z masztu zbierał, Gdzie je był rozpiął, gdy się w tę drogę wybierał, I dalej stamtąd jedzie na Bryliadorze, Zostawując za sobą wiatr i słone morze
Olandyej z wojskiem się wyprawił, Którą wziął i Fryzyą, ale i to sprawił, Że mu jego poddani właśni, Zelandowie, Wierzgnęli i przedniejszy zelandzcy panowie. Potem go poimawszy, pozbawił żywota; Wprawdzie kaźń beła lżejsza, niż jego niecnota.
LXXX.
Obert wziął Olimpią za żonę i nową Uczynił ją z grabianki bogatą królową. - Ale pódźmy do grabie, który morzem jedzie We dnie i w nocy, gdzie go ślepa miłość wiedzie. Potem zaś w temże porcie żagle z masztu zbierał, Gdzie je był rozpiął, gdy się w tę drogę wybierał, I dalej stamtąd jedzie na Bryliadorze, Zostawując za sobą wiatr i słone morze
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 246
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
ona, W nędzy, w żalu, w nieszczęściach wszytkich pogrążona! Co jednak wszytko poszło z niezbednej miłości, Która więc pospolicie zda się, że z słodkości Swojej hojnie na pierwszem początku udawa, Ale się źle każdemu nakoniec nadawa.
V.
Szczęśliwiem i w dostatku wielkiem przedtem żyła, Młodąm, gładką, bogatą i uczciwą była; Terazem zubożała, terazem spodlała, Teraz nanieszczęśliwszą na świecie została! Ale abyś mógł wszytko dostatecznie wiedzieć, Chcę przyczynę mej nędze z korzenia powiedzieć; A choć mię w niej podomno potem nie ratujesz, Z tego się cieszyć będę, że mię pożałujesz.
VI.
W Bajonie od mojego
ona, W nędzy, w żalu, w nieszczęściach wszytkich pogrążona! Co jednak wszytko poszło z niezbednej miłości, Która więc pospolicie zda się, że z słodkości Swojej hojnie na pierwszem początku udawa, Ale się źle każdemu nakoniec nadawa.
V.
Szczęśliwiem i w dostatku wielkiem przedtem żyła, Młodąm, gładką, bogatą i uczciwą była; Terazem zubożała, terazem spodlała, Teraz nanieszczęśliwszą na świecie została! Ale abyś mógł wszytko dostatecznie wiedzieć, Chcę przyczynę mej nędze z korzenia powiedzieć; A choć mię w niej podomno potem nie ratujesz, Z tego się cieszyć będę, że mię pożałujesz.
VI.
W Bajonie od mojego
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 274
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
per vetustatem wszytkiego kościoła pawiment pogiął się, iż w jednym miejscu góra, w drugim dół. Chodzącym po nim barzo wielkiej trzeba ostrożności, gdyż śliskie jako szkło te kamienie, a nierówne, prędko pośliznąć się i upaść może.
Z kościoła wyszedszy, ślichmy na Pałac ten św. Marka, który srodze wielki i bogatą strukturą wystawiony jest. Wszytek extrinsecus marmurem białym sadzony. We środku ma izby srodze wielkie, gdzie się consensus wszytkiej Rzeczypospolitej Weneckiej odprawują (jako u nas sejmy) sądy. Skrzynia - w tej izbie, gdzie sejmują, są dwie 28v na kształt katederek małych - in hunc finem, kiedy który chce contradicere czemu, tedy
per vetustatem wszytkiego kościoła pawiment pogiął się, iż w jednym miejscu góra, w drugim dół. Chodzącym po nim barzo wielkiej trzeba ostrożności, gdyż śliskie jako szkło te kamienie, a nierówne, prędko pośliznąć się i upaść może.
Z kościoła wyszedszy, ślichmy na Pałac ten św. Marka, który srodze wielki i bogatą strukturą wystawiony jest. Wszytek extrinsecus marmurem białym sadzony. We szrzodku ma izby srodze wielkie, gdzie się consensus wszytkiej Rzeczypospolitej Weneckiej odprawują (jako u nas sejmy) sądy. Skrzynia - w tej izbie, gdzie sejmują, są dwie 28v na kształt katederek małych - in hunc finem, kiedy który chce contradicere czemu, tedy
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 157
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
Rzymie cztery). Widziałem opus stupore dignum, jako wielki srodze i bogaty. Gdzie też ciało principis apostolorum leży we śrzodku niemal kościoła, bliżej jednak chóru, w kaplicy w ziemi kopanej, mozaiką robionej i gankiem marmurowym otoczonej z wierzchu, gdzie lamp niemało assidue gore. Kościół sam i facjata niewypowiedzianie specjalną robotą i bogatą. Kopuła emittens supra omnes alias totius urbis, jako i z przyjazdu o mil kilkanaście włoskich widać tę jednę kopułę.
Przy którym kościele piacia barzo dostatnia 47 i ozdobna, około słupami potężnemi z kamienia we cztery rzędy idącemi otoczona, in centro habet collosum z jednego jeno kamienia, tak altum, iż niemal aequat
Rzymie cztery). Widziałem opus stupore dignum, jako wielki srodze i bogaty. Gdzie też ciało principis apostolorum leży we śrzodku niemal kościoła, bliżej jednak chóru, w kaplicy w ziemi kopanej, mozaiką robionej i gankiem marmurowym otoczonej z wierzchu, gdzie lamp niemało assidue gore. Kościoł sam i facjata niewypowiedzianie specjalną robotą i bogatą. Kopuła emittens supra omnes alias totius urbis, jako i z przyjazdu o mil kilkanaście włoskich widać tę jednę kopułę.
Przy którym kościele piacia barzo dostatnia 47 i ozdobna, około słupami potężnemi z kamienia we cztery rzędy idącemi otoczona, in centro habet collosum z jednego jeno kamienia, tak altum, iż niemal aequat
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 190
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
contignatio wszytka napełniona dość wysmienitemi i starożytnemi, wybornej roboty statuami. Druga różnemi, różnych kunsztów malarskich i podziwienia godnych obrazami i sztukami. Trzecia kontignatio wszytka jednakim, barzo wyśmienitym z sutego złota in eandem formam obiciem, z różnemi
galanteriami szkatuł, a mianowicie zwierciadeł varii generis, barzo wybornych portier do każdego pokoja eiusdem formae dość bogatą robotą szytych, obrazów wyszywanych, jedwabiami - jako nigdy malarz tak adumbrować nie może kolorami - wyrażonych, ozdobiona. Papug varii generis, kotów morskich, kruków indyjskich i innych niepospolitości niemało in eadem contignatione .
Czwarta kontignatio obiciem naturalissime wyrażonym (ani malarską sztuką lepiej wyrazić niepodobna) całą historia Aleksandri Magni oponami barzo wyśmienitemi
contignatio wszytka napełniona dość wysmienitemi i starożytnemi, wybornej roboty statuami. Druga różnemi, różnych kunsztów malarskich i podziwienia godnych obrazami i sztukami. Trzecia contignatio wszytka jednakim, barzo wyśmienitym z sutego złota in eandem formam obiciem, z różnemi
galanteriami szkatuł, a mianowicie zwierciadeł varii generis, barzo wybornych portier do kożdego pokoja eiusdem formae dość bogatą robotą szytych, obrazów wyszywanych, jedwabiami - jako nigdy malarz tak adumbrować nie może kolorami - wyrażonych, ozdobiona. Papug varii generis, kotów morskich, kruków indyjskich i innych niepospolitości niemało in eadem contignatione .
Czwarta contignatio obiciem naturalissime wyrażonym (ani malarską sztuką lepiej wyrazić niepodobna) całą historia Alexandri Magni oponami barzo wyśmienitemi
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 244
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
tery sale pełniusieńkie różnej starożytności i nowych galanterii. Były też dwa lichtarze wiszące nowe, jeno dwoma dniami przed byciem naszym od rzemieślnika z roboty odzyskane, z którech każdy po półtora tysiąca grzywien ważył. Obicia barzo bogatego różnej roboty także kilka sal napełnionych. Miedzy któremi 88v łóżek kilkanaście niewypowiedzianie misterną robotą i bogatą haftowane z obu stron jednako, tak iż osoby z haftu właśnie jakby z drzewa rzezane lubo ze srebra lane były, i innych wielka i niezmierna moc skarbów i galanterii z różnych kamieni i kryształów.
Dnia 12 Julii. Byłem w pałacu jednego markiza, który jest barzo wyśmienity i ozdobiony intus różnych obrazów antiquitatibus i
tery sale pełniusieńkie różnej starożytności i nowych galanterii. Były też dwa lichtarze wiszące nowe, jeno dwoma dniami przed byciem naszym od rzemieśnika z roboty odzyskane, z którech kożdy po półtora tysiąca grzywien ważył. Obicia barzo bogatego różnej roboty także kilka sal napełnionych. Miedzy któremi 88v łóżek kilkanaście niewypowiedzianie misterną robotą i bogatą haftowane z obu stron jednako, tak iż osoby z haftu właśnie jakby z drzewa rzezane lubo ze srebra lane były, i innych wielka i niezmierna moc skarbów i galanterii z różnych kamieni i kryształów.
Dnia 12 Julii. Byłem w pałacu jednego markiza, który jest barzo wyśmienity i ozdobiony intus różnych obrazów antiquitatibus i
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 290
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
tak książę Czartoryski, teraźniejszy kanclerz lit., widząc go w faworach królewskich, siostrę mu swoją rodzonę, księżniczkę kasztelankę wileńską, wyswatał i sam przez niego wszedł w fawory królewskie.
Ustąpił potem Poniatowski niemałą ceną regimentu gwardii koronnej szwagrowi swemu księciu Czartoryskiemu, kawalerowi maltańskiemu, teraźniejszemu wojewodzie ruskiemu, i potem do ożenienia się z bogatą wdową Denhofową, wojewodziną połocką, hetmanową polną lit., z domu Sieniawską, kasztelanką krakowską, hetmanówną wielką koronną, więcej miliona mającą intraty, nakłonił i wdawszy króla w swatostwo, ożenił. A ustąpiwszy regimentu gwardii, wziął podskarbstwo wielkie litewskie i ekonomie litewskie królewskie w administracją. Wielkie z tych dwóch okazji kapitały zebrał.
tak książę Czartoryski, teraźniejszy kanclerz lit., widząc go w faworach królewskich, siostrę mu swoją rodzonę, księżniczkę kasztelankę wileńską, wyswatał i sam przez niego wszedł w fawory królewskie.
Ustąpił potem Poniatowski niemałą ceną regimentu gwardii koronnej szwagrowi swemu księciu Czartoryskiemu, kawalerowi maltańskiemu, teraźniejszemu wojewodzie ruskiemu, i potem do ożenienia się z bogatą wdową Denhoffową, wojewodziną połocką, hetmanową polną lit., z domu Sieniawską, kasztelanką krakowską, hetmanówną wielką koronną, więcej miliona mającą intraty, nakłonił i wdawszy króla w swatostwo, ożenił. A ustąpiwszy regimentu gwardii, wziął podskarbstwo wielkie litewskie i ekonomie litewskie królewskie w administracją. Wielkie z tych dwóch okazji kapitały zebrał.
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 73
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986