, wyzuwszy się z jedynego sposobu ratowania się przez Sejm.
My na to jednak spokojni, rozieźdżamy się, tak bezpieczni, jak gdybyśmy byli pewni, że kto o nas radzi; a w samej rzeczi tak przyzwycżajeni do cierpienia, że znosiemy cum indifferentia, co nas boli, podobni owemu filozofowi, który w wielkich boleściach protestował się nihil agis dolor, quamvis sis molestus, nunquam consitebor te esse malum: Rozumiem jednak, żeby nas ta filozofia porzuciła, gdybyśmy się nie bali naruszyć wolności, chcąc trzymać w ryzie, to, co jej abusus relaxat: Biorę ja tę śmiałość pokazać, że się mylemy in hoc supposito, i że
, wyzuwszy się z iedynego sposobu ratowania się przez Seym.
My na to iednak spokoyńi, rozieźdźamy się, tak bespieczni, iak gdybyśmy byli pewńi, źe kto o nas radźi; á w samey rzecźy tak przyzwycźaieńi do ćierpienia, źe znośiemy cum indifferentia, co nas boli, podobni owemu filozofowi, ktory w wielkich boleśćiach protestował się nihil agis dolor, quamvis sis molestus, nunquam consitebor te esse malum: Rozumiem iednak, źeby nas ta filozofia porzućiła, gdybyśmy się nie bali naruszyć wolnośći, chcąc trzymać w ryźie, to, co iey abusus relaxat: Biorę ia tę śmiałość pokazać, źe się mylemy in hoc supposito, y źe
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 80
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
/ śmierć nie raz połknęła/ nie raz na śmierć się jaka była przystąpiła. Wisiał na krzyżu Syn/ a Matka narażała się między przenaśladowce/ zdrowia nie szanując. A ponieważ zwykł Pan Bóg dobrą wolą płacić/ miała Panna naświętsza zasługę korony męczeńskiej/ która tak prędko wolą męczeństwu oddała. Domyślą się więcej o tych boleściach Bonawentura ś. mówić/ gdy pisze/ iż ta Panna więtszą boleść miała/ aniż Zbawiciel/ który tak wiele ucierpiał. Wysoko mówi Bonawentura ś. abyś zrozumiał słowa jego/ słuchaj. Pasja i boleść nie tak dręczyła animusz Zbawiciela naszego/ jako dręczyła serce Panny błogosławionej: bo gdyż Chrystus Pan męstwem i bohatyrstwem swoim
/ śmierć nie raz połknęłá/ nie raz ná śmierć się iáka byłá przystąpiłá. Wiśiał ná krzyżu Syn/ á Mátká nárażáłá się między przenáśládowce/ zdrowia nie szánuiąc. A ponieważ zwykł Pan Bog dobrą wolą płáćić/ miáłá Pánná naświętsza zasługę korony męczeńskiey/ która ták prędko wolą męczeństwu oddáłá. Domyślą się więcey o tych boleśćiách Bonáwenturá ś. mówić/ gdy pisze/ iż tá Pánná więtszą boleść miáłá/ ániż Zbáwićiel/ ktory ták wiele vćierpiał. Wysoko mowi Bonáwenturá ś. ábyś zrozumiał słowá iego/ słuchay. Pássya y boleść nie ták dręczyłá ánimusz Zbáwićielá nászego/ iáko dręczyłá serce Pánny błogosłáwioney: bo gdyż Chrystus Pan męstwem y bohátyrstwem swoim
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 28
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Panien/ prawdziwych Amazonek/ za sobą pociągnęła/ według Psalmu: Będą przywiedzione dziewice za nią, powinne jej będą przynioesione. Rzecze kto: Czytamy o Pannie błogosławionej/ iż rzewno płakała/ patrząc na Syna umierającego. Położmy na ich sentencje prawidło ś. Bonawentury/ abychmy nie pobłądzili/ którym on statek Panny błogosławionej przy boleściach onych/ twierdzej równa/ która dzieliła wody od wód. Genes: 1. Panna (mowi) była niebem, twierdzą, które się jednako obracało dla statku cierpliwości. I lub to dolina nawy/ to jest część zmysłowa/ była napełniona wodami morskimi/ część jednak wysoka nawy zawsze pływała/ wiatry mając po sobie.
Pánien/ prawdźiwych Amázonek/ zá sobą poćiągnęłá/ według Psálmu: Będą przywiedzione dziewice zá nią, powinne iey będą przynioeśione. Rzecze kto: Czytamy o Pánnie błogosłáwioney/ iż rzewno płákáłá/ pátrząc ná Syná vmieráiącego. Położmy ná ich sentencye práwidło ś. Bonáwentury/ ábychmy nie pobłądźili/ ktorym on státek Pánny błogosłáwioney przy boleśćiách onych/ twierdzey rowna/ ktora dźieliłá wody od wod. Genes: 1. Pánná (mowi) byłá niebem, twierdzą, które się iednáko obracáło dla státku ćierpliwośći. I lub to doliná nawy/ to iest część zmysłowa/ byłá nápełniona wodámi morskimi/ część iednák wysoka náwy záwsze pływáłá/ wiátry máiąc po sobie.
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 31
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
ból będzie trapił/ wejzrzawszy na oczy CHrystudowe sromotnie zawiązane/ i też wiele złego widzące i krwią oblana krzyżu wiedności[...] tegoż ofiarować. Także i na duszy; gdy smutek albo bojaźń/ albo[...] tęskntęsknice będziesz; przypomniawszy smutek i bojaźń CHRYstusa Zbawiciela Wogrojcu/ jako owoc mil pokorą postaraj się ofiarować. tak o wszytkich boleściach i dolegliwościach/ które się i kiedy trafi od kogożkolwiek/ i cóżkolwiek r mieć masz: Oczym więcej i da niech[...] sam ten nauczy i wyuczy rego dla miłości naśladownikiem słowem tylko[...] będziesz/ a pewnie czyniąc[...] błogosławionem[...] oraz zniesz i niewymownąć to przy / i wiecznie zgoła Błogosławionym zosaniesz. Zamkni ten punkt kladąc[...] twoje wzgorzkości duszy
bol będźie trapił/ weyzrzawszy na oczy CHrystudowe sromotnie záwiązáne/ y też wiele złego widzące y krwią oblaná krzyżu wiednośći[...] tegoż ofiarować. Także y ná duszy; gdy smutek albo boiaźń/ álbo[...] teskntesknice będziesz; przypomniáwszy smutek y boiaźń CHRYstusá Zbáwićiela Wogroycu/ iako owoc mil pokorą postaray się ofiárowáć. tak o wszytkich boleśćiách y dolegliwośćiach/ ktore sie y kiedy trafi od kogożkolwiek/ y cożkolwiek r mieć masz: Oczym więcey y da niech[...] sam ten nauczy y wyuczy rego dla miłośći naśladownikiem słowem tylko[...] będźiesz/ a pewnie czyniąc[...] błogosłáwionem[...] oraz zniesz y niewymownąć to przy / y wiecznie zgołá Błogosławionym zosániesz. Zamkni ten punkt kládąc[...] twoie wzgorzkośći duszy
Skrót tekstu: BanHist
Strona: 140
Tytuł:
Bankiet albo historia jako Adam bankietował
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
wewnątrz takie utrapienia ludzkiemi rozumami niepojęte/ lecz i zewnątrz za wszystkie rozkoszy ludzkie/ aby ludzie poznali owoce tak gorzkie człowieczeństwa/ i męki jego przenadroższej z korzeni tak przykrych i nieznośnych pochodzące/ to jest siedm boleści wnętrznych. Co się zaś tycze Bóstwa/ to wiedz iz tak wiele pomagało/ i pomocy dodawało w tak wielkich boleściach/ tak wiele napoje posilające temu dane/ któryby dekretem sądu był osądzony/ aby dłużej był męczon i dręczon. Jako takowy napój tylkoby na to pomagał/ aby żywota przeciągał/ siły dodawał ale by nic bólu i czucia nie ujmował tak Bóstwo stwierdzało nad przyrodzoną pomocą siły ciala mdłego ciała Pańskiego/ niewytrzymanie bólów wnętrznych
wewnątrz tákie vtrápieniá ludzkiemi rozumami niepoięte/ lecz y zewnątrz zá wszystkie roskoszy ludzkie/ áby ludźie poznali owoce tak gorzkie człowieczenstwá/ y męki iego przenádroższey z korzeni ták przykrych y nieznośnych pochodzące/ to iest śiedm boleśći wnętrznych. Co się záś tycze Bostwá/ to wiedz iz tak wiele pomagáło/ y pomocy dodawało w ták wielkich boleśćiách/ ták wiele nápoie pośiláiące temu dáne/ ktoryby dekretem sądu był osądzony/ áby dłużey był męczon y dręczon. Iako tákowy napoy tylkoby ná to pomagáł/ áby żywotá przećiągáł/ śiły dodawáł ále by nic bolu y czućiá nie vymowáł tak Bostwo ztwierdzáło nad przyrodzoną pomocą śiły ćiala mdłego ćiáłá Pánskiego/ niewytrzymanie bolow wnętrznych
Skrót tekstu: BanHist
Strona: 164
Tytuł:
Bankiet albo historia jako Adam bankietował
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
i duszę z tego nedznego mieszkania wydarli. Niech i to tak będzie/ jeśli tak jest: Aleć mnie już zapewnie o człowiecze we krwi mej utopili/ i Duszę moje na okrutnym Krzyżu z ciała mego wydarli. Zaczym poprzestań już tych smutnych trenów i naeny śpiewać/ któregom w takich/ i tak ciężkich moich poradził boleściach/ a nie czyń mi krzywdy tej tak wielkiej (gdy żem dla twej miłości/ nauki/ i korony w niebie większej; tak wiele skromnie i pokornie cierpiał/ myśląc o twoich tylko boleściach i doległościach) w przeciwnościach twych mruczęc/ narzekając / przeklinając/ i już tych/ już owych/ a nie twoję
y duszę z tego nedznego mieszkániá wydarli. Niech y to tak będźie/ ieśli tak iest: Aleć mnie iuż zápewnie o człowiecze we krwi mey vtopili/ y Duszę moie ná okrutnym Krzyżu z ćiáłá mego wydarli. Záczym poprzestań iuż tych smutnych trenow y naeny śpiewać/ ktoregom w tákich/ y tak ćieszkich moich poradźił boleśćiach/ á nie czyń mi krzywdy tey ták wielkiey (gdy żem dla twey miłośći/ nauki/ y korony w niebie większey; ták wiele skromnie y pokornie ćierpiáł/ myśląc o twoich tylko boleśćiách y doległośćiach) w przećiwnośćiach twych mruczęc/ narzekáiąc / przeklinaiąc/ y iuż tych/ iuz owych/ á nie twoię
Skrót tekstu: BanHist
Strona: 171
Tytuł:
Bankiet albo historia jako Adam bankietował
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
póki ludzie bojaźnią zdjęci pozbierać go nie śmieli/ tam ciało ś. złożone się zrosło/ tam palec od ryby wsadzawce połkniony światłość z nieba ukazowała: Tam tenże Biskup święty przez dziesięć lat pogrzebiony leżał/ i to miejsce krwią swoją dla sprawiedliwości przelaną skropił/ tam wiele ich za przyczyną jego w potrzebach swych i boleściach oczu za przemyciem ich z tej tam sadzawki pociechy odnosili: O czym z historyjej jego szerzej się każdy sprawić może. Tamże Jan Długosz historych zacny Polski fundator tych zakonników pogrzebiony jest. Wtóra Część Przewodnika.
26. Kościół Z. Jakuba farny/ z jałmużny obywatelów tamecznych zmurowany/ a teraz niedawno przez X. Simona Gładysza
poki ludźie boiáźnią zdięći pozbieráć go nie śmieli/ tám ćiáło ś. złożone sie zrosło/ tám pálec od ryby wsadzawce połkniony światłość z niebá ukázowáłá: Tám tenże Biskup święty przez dźieśięć lat pogrzebiony leżał/ y to mieysce krwią swoią dla spráwiedliwośći przelaną skropił/ tám wiele ich zá przyczyną iego w potrzebách swych y boleśćiách oczu zá przemyćiem ich z tey tám sádzawki poćiechy odnośili: O czym z historiey iego szerzey sie káżdy spráwić może. Támże Ian Długosz historych zacny Polski fundator tych zakonnikow pogrzebiony iest. Wtora Część Przewodniká.
26. Kośćioł S. Iákubá fárny/ z iáłmużny obywátelow támecznych zmurowány/ á teraz niedawno przez X. Simoná Głádyszá
Skrót tekstu: PrzewKoś
Strona: 61
Tytuł:
Przewodnik abo kościołów krakowskich [...] krótkie opisanie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Jakub Siebeneicher
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
przewodniki
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
tak iż ciało z niego opadało: którego gdy ujrzał/ niewiedział co czynić miał. Aż się rozmyślił szedł do niego/ i mile go pozdrowił: potym pytał ktoby to tak pięknie śpiewał. Na co trędowaty: Jam to śpiewał. Tedy zadziwiwszy się Pan rzecze: Jakoż się możesz wieselić w takich boleściach? Odpowiedział. Miedzy Panem Bogiem a mną/ nic nie dzieli jedno ściana z błota/ to jest ciało moje/ które gdy się rosypie/ do mego przyjdę. A iż każdy dzień widzę że się rosypuje i ustaje ciało moje/ weselę się i śpiewam od radości/ oczekiwając do końca rosypania ciała mego: ażebym
ták iż ćiało z niego opadáło: ktorego gdy vyrzał/ niewiedźiał co czynić miał. Aż sie rozmyślił szedł do niego/ y mile go pozdrowił: potym pytał ktoby to ták pięknie śpiewał. Ná co trędowáty: Iam to spiewał. Tedy zádźiwiwszy sie Pan rzecze: Iákoż sie możesz wieselić w takich boleśćiách? Odpowiedźiał. Miedzy Pánem Bogiem á mną/ nic nie dźieli iedno śćiáná z błotá/ to iest ćiało moie/ ktore gdy sie rosypie/ do mego prziydę. A iż káżdy dźień widzę że sie rosypuie y vstaie ćiało moie/ weselę sie y śpiewam od rádośći/ oczekiwaiąc do końca rosypánia ciáłá mego: ażebym
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 114
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
19. v. 12.
Lecz jeśli się w tym poczuwać/ i dusz waszych na pieczy mieć nie będziecie: Bójciesz się/ żeby się wam kiedykolwiek nie powiodło/ jako Królowi Antiochowi/ którego także pismo szlachcicem mianuje: Ale iż zbrodni rozmaitych był pełen: Otoż w grzechach umarł/ i żywota swego w wielkich boleściach dokonał/ a duszę swoję nie Bogu/ ale Diabłu oddał/ o czym się w Księgach Macchabejskich na różnych miejscach czyta. 1. Macchcab. I/ v. 12. 2. Macchab. 4. v. 5. seqq. 6. 9. v. 5. seqq. Baron. T. X
19. v. 12.
Lecz ieśli śię w tym poczuwáć/ y dusz wászych ná pieczy mieć nie będźiećie: Boyćiesz śię/ żeby śię wam kiedykolwiek nie powiodło/ iáko Krolowi Antiochowi/ ktorego tákże pismo szláchćicem miánuie: Ale iż zbrodni rozmáitych był pełen: Otoż w grzechách umárł/ y żywotá swego w wielkich boleśćiách dokonał/ á duszę swoię nie Bogu/ ále Dyiabłu oddał/ o czym śię w Kśięgách Mácchábeyskich ná rożnych mieyscách czyta. 1. Macchcab. I/ v. 12. 2. Macchab. 4. v. 5. seqq. 6. 9. v. 5. seqq. Baron. T. X
Skrót tekstu: GdacPan
Strona: Xii
Tytuł:
O pańskim i szlacheckim [...] stanie dyszkurs
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1679
Data wydania (nie wcześniej niż):
1679
Data wydania (nie później niż):
1679
na wojnie i z synami swymi zabit był. Nadto ci wszyscy/ którzy się do czarownic o pomoc udawają/ są bezecni/ i skargi przeciw żadnemu czynić nie mogą. Na koniec według prawa garłem bywają karani. Ale o Boże wszechmogący ponieważ sądy twoje wszytkie słuszne są któż wybawi ubogich ludzi uczarowanych/ i w ustawiczych prawie boleściach umierających/ a to za grzechami naszymi? Nieprzyjaciel barzo górę wziął/ gdzie teraz ci są/ którzyby przystojnymi Egzorcyzmami sprawy wszytkie szatańskie wątlili/ i wniwecz obracali? To tylko jest ostateczne lekarstwo/ żeby urząd złości czarownic uskramiał/ rozmaitym karaniem: zaczym się i chorzy będą obawiać/ u nich ratunku szukać. Lecz że
ná woynie y z synámi swymi zábit był. Nádto ći wszyscy/ ktorzy się do czárownic o pomoc vdawáią/ są bezecni/ y skárgi przećiw żadnemu cżynić nie mogą. Ná koniec według práwá gárłem bjwáią karáni. Ale o Boże wszechmogący ponieważ sądy twoie wszytkie słuszne są ktoż wybáwi vbogich ludźi vczárowánych/ y w vstáwiczych práwie boleśćiách vmieráiących/ á to zá grzechámi nászymi? Nieprzyiaćiel bárzo gorę wźiął/ gdźie teraz ci są/ ktorzyby przystoynymi Exorcismámi spráwy wszytkie szátáńskie wątlili/ y wniwecz obracáłi? To tylko iest ostáteczne lekárstwo/ żeby vrząd złośći cżárownic vskramiał/ rozmáitym karániem: záczym sie y chorzy będa obawiáć/ v nich rátunku szukác. Lecz że
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 190
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614