samego/ i głupstwo swoje opłakiwał takowemi TRENY Mar. 13. Luc. 23. 2. Th 5 Luc: 12 Mat: 7. Prou. PŁACZ ABO Siedm boleści Adama pokutującego, który naprzód dnia Pierwszego czas marnie strawiony opłakiwał, i poprawę obiecuje.
KTo wytłoczi z oczu mych/ frasobliwe wody? Kto w bolesnych zatopi brodach me jagody? Abych czas mógł opłakać/ tak marnie strawiony/I skarb lat mych tak drogich z szkodą opuszczony. A nie dosyć ja nędzny na tym sobie miałem/Zem czas droższy nad wszytko tanie szacowałem/Głębiej szedłem we złości/ gdy skarbu takiegoCzasum mówię zażywał do złego swojego
sámego/ y głupstwo swoie opłákiwáł takowemi THRENY Mar. 13. Luc. 23. 2. Th 5 Luc: 12 Mat: 7. Prou. PŁACZ ABO Siedm boleśći Adámá pokutuiącego, ktory naprzod dniá Pierwszego czás márnie stráwiony opłakiwał, y popráwę obiecuie.
KTo wytłocźy z oczu mych/ frásobliwe wody? Kto w bolesnych zátopi brodách me iágody? Abych czás mogł opłakáć/ ták márnie stráwiony/Y skarb lat mych ták drogich z szkodą opuszczony. A nie dosyć ia nędzny ná tym sobie miáłem/Zem czás droższy nád wszytko tánie szácowáłem/Głębiey szedłem we złości/ gdy skárbu takiegoCzasum mowię záżywał do złego swoiego
Skrót tekstu: BanHist
Strona: 197
Tytuł:
Bankiet albo historia jako Adam bankietował
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650