wrzód noszę: Gdyżem ja w młodości mojej barzo wiele kosztownych klejnotów na niej nosiła. (Haec. Exempla recenset D. Röberus in Arc. Triumph. Par. III. p. m. 1034. 1084. seqq. ) Wejcie to były Królewskie Osoby/ a jako oto chorujac i umierając królewską godność swoję bolesnym sercem opłakawały!
Dlatego niech nikt hardzie nie każe na godności swoje: Niech się nikt nie spuszcza na zacne Urodzenie swoje: Boć to Vanitas vanitatum, et omnia vanitas! Eccl. I. v. 14.Co gdy Wy Panowie (Szlachcicy) wczas/ a nie dopiero/ gdy śmierć do was zawitać będzie
wrzod noszę: Gdyżem ia w młodośći moiey bárzo wiele kosztownych kleynotow ná niey nosiłá. (Haec. Exempla recenset D. Röberus in Arc. Triumph. Par. III. p. m. 1034. 1084. seqq. ) Weyćie to były Krolewskie Osoby/ á iáko oto choruiac y umieráiąc krolewską godnosć swoię bolesnym sercem opłákawáły!
Dlatego niech nikt hárdźie nie każe ná godnośći swoie: Niech śię nikt nie spuscza ná zacne Urodzenie swoie: Boć to Vanitas vanitatum, et omnia vanitas! Eccl. I. v. 14.Co gdy Wy Pánowie (Szláchćicy) wczás/ á nie dopiero/ gdy śmierć do was záwitáć będźie
Skrót tekstu: GdacPan
Strona: Piiii
Tytuł:
O pańskim i szlacheckim [...] stanie dyszkurs
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1679
Data wydania (nie wcześniej niż):
1679
Data wydania (nie później niż):
1679
/ nasienia baniowego/ pomazawszy wewnątrz nozdrza: potym olejkiem topolowym i rożanym skronie namazać. Makowej polewki na noc uczynić/ i dać jeść/ także polewki z nasienia małonowego/ z julepkiem de papauere. Twarz też umywać często dekoktem maku czarnego. Jako zbytnie spanie odejmować.
Spanie zaś zbytnie odejmować potrzeba/ wiązaniem/ i tarciem bolesnym/ klisterami/ czopkami/ zwłaszcza gdy zatwardzenie jest/ i dla samego odwracania/ choćby nie było zatwardzenia żywota. Bańki też siekane mogą być stawiane na plecach. W nos też pieprzu tartego trochę napuścić/ aby było kichanie. Boleść głowy jako znosić.
Boleść głowy znosić także tarciem i wiązaniem z boleścią/ krysterami także i
/ naśienia bániowego/ pomázawszy wewnątrz nozdrzá: potym oleykiem topolowym y rożánym skronie námázáć. Makowey polewki ná noc vczynić/ y dáć ieść/ tákże polewki z naśienia málonowego/ z iulepkiem de papauere. Twarz też vmywáć często dekoktem máku czarnego. Iáko zbytnie spánie odeymowáć.
Spánie záś zbytnie odeymowáć potrzebá/ wiązániem/ y tárćiem bolesnym/ klisterámi/ czopkámi/ zwłasczá gdy zátwárdzenie iest/ y dla sámego odwrácánia/ choćby nie było zátwárdzenia żywotá. Báńki też śiekáne mogą być stáwiáne ná plecach. W nos też pieprzu tártego trochę nápuśćić/ aby było kichánie. Boleść głowy iáko znośić.
Boleść głowy znośić tákże tárćiem y wiązániem z boleśćią/ krysterámi tákże y
Skrót tekstu: PetrSInst
Strona: D4v
Tytuł:
Instrukcja albo nauka jak się sprawować czasu moru
Autor:
Sebastian Petrycy
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
z Edomu bieży, a na nim szata skropiona leży? Tenże to grona zbawienne tłoczy, a w ciężkiej prasie nie zna pomocy? Pastwi się oko okrutnych ludzi, gdy kat sromotnie przez miasto trudzi pod ciężkim Pana na górę drzewem, przynaglając Mu ogromnym gniewem. Sam tylko poczet białej płci za Niem żal swój oświadcza bolesnym łkaniem, choć Pan hamuje z swojej płacz strony i ten słyszały smętne głos żony: “Obróćcie raczej lament takowy na swe i synów nieszczęsne głowy, przydą dni, kiedy łoża niepłodne i piersi będą szczęśliwsze głodne, a w ten czas będą wołać na góry: «Niech nas przytłoczy pagórek który», bo jeśli tak
z Edomu bieży, a na nim szata skropiona leży? Tenże to grona zbawienne tłoczy, a w ciężkiej prasie nie zna pomocy? Pastwi się oko okrutnych ludzi, gdy kat sromotnie przez miasto trudzi pod ciężkim Pana na górę drzewem, przynaglając Mu ogromnym gniewem. Sam tylko poczet białej płci za Niem żal swój oświadcza bolesnym łkaniem, choć Pan hamuje z swojej płacz strony i ten słyszały smętne głos żony: “Obróćcie raczej lament takowy na swe i synów nieszczęsne głowy, przydą dni, kiedy łoża niepłodne i piersi będą szczęśliwsze głodne, a w ten czas będą wołać na góry: «Niech nas przytłoczy pagórek który», bo jeśli tak
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 84
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995
scripturâ designatum est. Neminem specialiter sermo meus pulsavit. Generalis de vitiis disputatio est. Qui mihi irasci voluerit, ipse de se, quód talis sit, konfitebitur. Hieronym. ad. Nepot. T. I. p. 17.
Zaczym ja nieszczerość/ obłudę i pokrytość ludzi naszych uważając/ śmiele/ ale bolesnym i żałosnym sercem rzec mogę/ ba i muszę/ że miedzy wszystkiemi Sektami takich nie masz Dżuwców/ Szczekułów i Gryzosławów/ coby Księżą i Bracią swoje kazania i pisma ich tak bramowali i szacowali/ jako miedzy naszymi Luteranami/ ile w tych krajach naszych.
(Zarzuci tu kto mówiąc: To wasza Religija jest Sektą
scripturâ designatum est. Neminem specialiter sermo meus pulsavit. Generalis de vitiis disputatio est. Qui mihi irasci voluerit, ipse de se, quòd talis sit, confitebitur. Hieronym. ad. Nepot. T. I. p. 17.
Záczym ja niesczerość/ obłudę y pokrytość ludźi nászych uważájąc/ śmiele/ ále bolesnym y żáłosnym sercem rzec mogę/ bá y muszę/ że miedzy wszystkiemi Sektámi tákich nie mász Dżuwcow/ Sczekułow y Gryzosłáwow/ coby Xiężą y Bráćią swoje kazánia y pismá ich ták brámowáli y szácowáli/ jáko miedzy nászymi Luteránámi/ ile w tych krájách nászych.
(Zárzući tu kto mowiąc: To wászá Religija jest Sektą
Skrót tekstu: GdacPrzyd
Strona: 7.
Tytuł:
Appendiks t.j. przydatek do dyszkursu o pańskim i szlacheckim albo rycerskim stanie
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680