i na wolą się Marynarza spuszcza, wszakże na Arnolfa nie instyguje dla wstydu swego, ale raczej, aby ją wziął za żonę, dopomina się. Marynarz żałuje Praksedy i gani jej to, że z Arnolfem jechała. Głupstwu jej wyrozumiewa. Arnolfa zato łaje i na niego za ten grzech przyczynę wszystkich szturmów składa. Bosmanom go z gniewem w łańcuch wsadzić każe. Śmiercią mu grozi. Bosmani Arnolfa do więzienia wzięli. Morze po staremu szturmami nas nosi. Obłok pochmurny z strasznemi wiatrami do szturmów przybywa. Nawałność wielka okrętu, który jak piłka, gdy ją do góry uderzą, podskakiwał. Drugi obłok przypadł, w którym się diabli rzechotali,
i na wolą się Marynarza spuszcza, wszakże na Arnolfa nie instyguje dla wstydu swego, ale raczej, aby ją wziął za żonę, dopomina się. Marynarz żałuje Praksedy i gani jej to, że z Arnolfem jechała. Głupstwu jej wyrozumiewa. Arnolfa zato łaje i na niego za ten grzech przyczynę wszystkich szturmów składa. Bosmanom go z gniewem w łańcuch wsadzić każe. Śmiercią mu grozi. Bosmani Arnolfa do więzienia wzięli. Morze po staremu szturmami nas nosi. Obłok pochmurny z strasznemi wiatrami do szturmów przybywa. Nawałność wielka okrętu, który jak piłka, gdy ją do góry uderzą, podskakiwał. Drugi obłok przypadł, w którym się diabli rzechotali,
Skrót tekstu: BorzNaw
Strona: 205
Tytuł:
Morska nawigacyja do Lubeka
Autor:
Marcin Borzymowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1662
Data wydania (nie wcześniej niż):
1662
Data wydania (nie później niż):
1662
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Morskie
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971