, i po łasce Bożej i Króla Pana mego, najpierwej życzę, ale nie tym targiem jakoś Wm. zacenił. Bo tak wolę nietylko łaski, ale i zdrowia postradać, niż Ojczystych praw przedajnością, i wiary przysięgłej złąmaniem, być ohydzonym. Ażem Wm. obiecał komunikować, jakie jest około tego pospolite Braciej zdanie, wiedzże Wm. że nigdy ta Elekcji materia barziej wszytkim do nieupodobania niepszyszła, jako teraz. Nader tedy mądrze Król Jego Mość uczyni, kiedy rzecz prawem uspokojoną, i powszechnym niesmakiem zganioną wykorzeni z serca swego, a pokoj prywatny i pospolity, przez to tej darować Ojczyźnie raczy, ale i mnie też
, y po łásce Bożey y Krolá Páná mego, naypierwey życzę, ále nie tym tárgiem iákoś Wm. zácenił. Bo ták wolę nietylko łáski, ále y zdrowia postradáć, niż Oyczystych praw przedáynośćią, y wiáry przyśięgłey złąmániem, bydz ochydzonym. Ażem Wm. obiecał communikowáć, iákie iest około tego pospolite Bráćiey zdánie, wiedzże Wm. że nigdy tá Elekcyey materia bárźiey wszytkim do nieupodobánia niepszyszłá, iáko teraz. Náder tedy mądrze Krol Iego Mość vczyni, kiedy rzecz práwem vspokoioną, y powszechnym niesmákiem zgánioną wykorzeni z sercá swego, á pokoy prywatny y pospolity, przez to tey dárowác Oyczyznie raczy, ále y mnie też
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 41
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
się do naszych. Za Niestrza zaś Pan Wajer dział trzy z Taboru przeciwnie zawiodszy/ także ich gromił/ i od Kozaków odstrzylawał/ i wielu ich szkodził/ że ustępować musieli/ a polasach piechota Niemiecka i Polska dobrze raczyła/ tak że z lepszą pociechą naszy z pola zeszli niż nieprzyjaciel/ więźniów 3. Janczarów braciej rodzonych pojmano/ a nawięcej Kozacy Zaporscy/ bo ci głów Pogańskich w obóz siła przynosili/ powiadali ci więźniowie że pod 1000. Turków ubito tego dnia tak z dział z okopów naszych/ ale i od Kozaków/ w tym szturmie naszych jedno 6. zabito/ a z piechoty nastrzelanych kilkanaście/ nadrazili i Kozaków/ i
się do nászych. Zá Niestrza záś Pan Wáier dźiał trzy z Taboru przećiwnie záwiodszy/ tákże ich gromił/ y od Kozakow odstrzyláwał/ y wielu ich szkodźił/ że vstępowáć muśieli/ á polásách piechotá Niemiecka y Polska dobrze raczyłá/ ták że z lepszą poćiechą nászy z polá zeszli niż nieprzyiaćiel/ więźniow 3. Iánczárow bráćiey rodzonych poimano/ á nawięcéy Kozacy Zaporscy/ bo ći głow Pogánskich w oboz śiłá przynośili/ powiádáli ći więźniowie że pod 1000. Turkow vbito tego dniá ták z dźiał z okopow nászych/ ále y od Kozakow/ w tym szturmie nászych iedno 6. zábito/ á z piechoty nástrzelánych kilkánaśćie/ nadráźili y Kozakow/ y
Skrót tekstu: ZbigAdw
Strona: B2
Tytuł:
Adwersaria, albo terminata sprawy wojennej
Autor:
Prokop Zbigniewski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1621
Data wydania (nie wcześniej niż):
1621
Data wydania (nie później niż):
1621
przyniedbalszym/ żadnego z swoich nie widział/ wzdychajac płakał/ a Pan Bóg go pocieszył. Ibidem nu. 21. Anioł. Przykład IX. Brat niektóry po upadku w grzech nieczysty/ ciężką pokutę czynił/ gdy zachorzał/ Anioł śledzionę jego z niego wyjąwszy oczyścił/ włożył/ i uzdrowił. 30.
POwiedział niektóry pustelnik braciej którzy byli w Helim/ gdzie jest siedmdziesiąt drzew Palmowych/ gdzie Mojżesz obozem stał gdy lud Boży z Egiptu wyprowadził/ tak mówiąc: Myśliłem niekiedy jeszcze głębiej wniść w puszczą/ owabym tam nalazł kogo mieszkającego i Panu naszemu służącego. Chodząc tedy przez cztery dni i cztery nocy/ nalazłem jaskinią. A gdym
przyniedbálszym/ żadnego z swoich nie widźiał/ wzdycháiac płákał/ á Pan Bog go poćieszył. Ibidem nu. 21. Anyoł. PRZYKLAD IX. Brát niektory po vpadku w grzech nieczysty/ ćiężką pokutę czynił/ gdy záchorzał/ Anyoł śledzionę iego z niego wyiąwszy oczyśćił/ włożył/ y vzdrowił. 30.
POwiedźiał niektory pustelnik bráćiey ktorzy byli w Helim/ gdźie iest śiedmdźieśiąt drzew Pálmowych/ gdźie Moyzesz obozem stał gdy lud Boży z Egyptu wyprowádźił/ tak mowiąc: Myśliłem niekiedy iescże głębiey wniśdź w pusczą/ owabym tám nálazł kogo mieszkáiącego y Pánu nászemu służącego. Chodząc tedy przez cztery dni y cżtery nocy/ nálazłem iáskinią. A gdym
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 37
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
ście wiedzieli że nie kłamam/ po jutrze/ o godzinie szóstej z tego świata zejdę. A był dzień Piątkowy. W nocy tedy gdy już Niedziela nadchodziła/ a ta była Kwietna/ z łóżka powstał/ szkapularz i włosiennicę którą podle siebie miał na się porwawszy/ do Kościoła ś. Andrzeja z ochotą wszedł/ potym braciej którzy byli przy tym rzekł: Oto świętych karaniem ubiczowany/ tak z ciała wychodzę oczyszczony/ jakom z wody Chrztu ś. wyszedł czysty. Gdy tedy Mszą ś. odprawowano/ zaledwie Pasją skończono/ godziny tej którą przepowiedział/ Bogu ducha oddał. A gdy wedle zwyczaju ciało dla omycia obnażono/ tak smagi i rany
śćie wiedźieli że nie kłamam/ po iutrze/ o godźinie szostey z tego świátá zeydę. A był dźien Piątkowy. W nocy tedy gdy iuż Niedźiélá nádchodźiłá/ á tá byłá Kwietna/ z łożká powstał/ szkápularz y włośiennicę ktorą podle śiebie miał ná się porwawszy/ do Kośćioła ś. Andrzeiá z ochotą wszedł/ potym bráćiey ktorzy byli przy tym rzekł: Oto świętych karániem vbiczowány/ ták z ćiáłá wychodzę ocżyśćiony/ iákom z wody Chrztu ś. wyszedł czysty. Gdy tedy Mszą ś. odpráwowano/ záledwie Pássyą skończono/ godźiny tey ktorą przepowiedźiał/ Bogu duchá oddał. A gdy wedle zwyczáiu ćiáło dla omyćia obnáżono/ ták smagi y rány
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 52
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
odyjmi rychło rękę/ barzo rad dla widzenia jego/ oka jednego postradam. Jako rzekł tak się stało. A gdy gorąco zbytnie dla tak wielkiego wesela/ jeszcze i drugie chciał stracić; Rzekł mu błogosławiony: Za moją przyczyną trzydziestego dnia złączysz się zemną/ a wesela naszego żaden odjąć nie będzie mógł. Tym czasem powiedz braciej iż ich wielkie zapłaty czekają niechaj nie oziębiają. A Henryk tak sporządzał dom swój to jest sumnienie swoje/ iż niczego nie kosztował/ jedno pokarmu dusznego. A gdy z miłości bracia go płakali/ trzydziestego dnia mile wszytkich pożegnał/ i odszedł. Collector magni Speculi Exemplorum. Beneficjum Kościelne. Beneficjum Kościelne. Przykład VI.
odiymi rychło rękę/ bárzo rad dla widzenia iego/ oká iednego postradam. Iáko rzekł ták sie sstáło. A gdy gorąco zbytnie dla ták wielkiego wesela/ iescze y drugie chćiał stráćić; Rzekł mu błogosłáwiony: Zá moią przyczyną trzydźiestego dniá złączysz sie zemną/ á wesela nászego żaden odiąć nie będźie mogł. Tym czásem powiedz bráćiey iż ich wielkie zapłáty czekáią niechay nie oźiębiáią. A Henryk ták sporządzał dom swoy to iest sumnienie swoie/ iż niczego nie kosztował/ iedno pokármu dusznego. A gdy z miłośći bráćia go płákáli/ trzydźiestego dniá mile wszytkich pożegnał/ y odszedł. Collector magni Speculi Exemplorum. Beneficium Kośćielne. Beneficium Kośćielne. PRZYKLAD VI.
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 78
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612