mroźliwy i barzo ostry wydyma z miedzy gór, secundum operationes solis montes versus. NB
Mila jedna pokarm we wsi Partenkirchen. Mila 1 i 1/2 nocleg we wsi Mittenwald, jeszcze w Księstwie Bawarskim.
Dnia 14 Novembris. Wysłuchawszy mszy św. w niedzielę i obiad zjadszy w tej wsi. Ruszyliśmy się ku bramie alias fortecy obronnej, która jest miedzy takiemi (które są niedostępne) górami i nikt się nie może przekraść, ani ominąć (choćby chciał kilkadziesiąt mil nakładać drogi) tej bromy. Tam jest preasidium i obrona wszelaka, ani się ważą przepuścić ullum bez wiadomości i rozkazania z Insbrucku. Jakoż i nas nie zaraz puszczono
mroźliwy i barzo ostry wydyma z miedzy gór, secundum operationes solis montes versus. NB
Mila jedna pokarm we wsi Partenkirchen. Mila 1 i 1/2 nocleg we wsi Mittenwald, jeszcze w Księstwie Bawarskim.
Dnia 14 Novembris. Wysłuchawszy mszy św. w niedzielę i obiad zjadszy w tej wsi. Ruszyliśmy się ku bramie alias fortecy obronnej, która jest miedzy takiemi (które są niedostępne) górami i nicht się nie może przekraść, ani ominąć (choćby chciał kilkadziesiąt mil nakładać drogi) tej bromy. Tam jest preasidium i obrona wszelaka, ani się ważą przepuścić ullum bez wiadomości i rozkazania z Insbrucku. Jakoż i nas nie zaraz puszczono
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 135
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
jak wiele dróg smutne serce obiegało i w samym wielkim mieście miasta nie widziało! Ale na cóż daremnie po drogach pracuję, gdy – choć szukam – Kochanka nigdzie nie znajduję? Takem tedy żałosna nazad powracała, nie znalazszy na drodze, kogo bym pytała. Gdym, od murów odchodząc, szła blisko ku bramie, napadnę na straż czujną i zawołam na nie: „Czyście mego Kochanka między się nie wzięli albo też bieżącego kędy nie widzieli?”. Oni, wejrzawszy ma mię, w śmiech to obrócili, i żarty sobie jakieś ze mnie uczynili. Rzecze jeden: „Któż to jest, co go zakochała? Jakoż
jak wiele dróg smutne serce obiegało i w samym wielkim mieście miasta nie widziało! Ale na cóż daremnie po drogach pracuję, gdy – choć szukam – Kochanka nigdzie nie znajduję? Takem tedy żałosna nazad powracała, nie znalazszy na drodze, kogo bym pytała. Gdym, od murów odchodząc, szła blisko ku bramie, napadnę na straż czujną i zawołam na nie: „Czyście mego Kochanka między się nie wzięli albo też bieżącego kędy nie widzieli?”. Oni, wejrzawszy ma mię, w śmiech to obrócili, i żarty sobie jakieś ze mnie uczynili. Rzecze jeden: „Któż to jest, co go zakochała? Jakoż
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 112
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
Mostu/ który teraz Il Ponte dy z. Angelo zowią/ obaczysz/ jeszcze znaki/ jednego mostu Triumfalnegi/ przez który/ oni Rzymianie dawni/ po otrzymanych/ zwycięstwach/ powracając się z Wojny/ Publiczne czynili Triumfy/ wiezdając z Triumfem aż do samego Kapitolium/ gdzie Ratusz był/ i jeszcze stoi. Tamże ku Bramie/ albo Porta Sant Spiryto, z Engelburgu wyjechawszy/ obaczysz jedne prostą/ przed z sobą/ od budynków piękną uliczę/ tę przeszedszy poprawy ręce/ niżej Góry nazwany Monte Jani- colo, miał Julius Cesarz Rzymski/ swoje Circo. Gdzie/ ta Piramida co teraz na Placu/ Piotra świętego stoi/ co przedtym tam stała
Mostu/ ktory teraz Il Ponte di s. Angelo zowią/ obaczysz/ iescze znáki/ iednego mostu Tryumfálnegi/ przez ktory/ oni Rzymiánie dawni/ po otrzymánych/ zwyćięstwach/ powracáiąc się z Woyny/ Publiczne czynili Tryumphy/ wiezdáiąc z Tryumphem áż do sámego Capitolium/ gdźie Ratusz był/ y iescze stoi. Támże ku Bramie/ álbo Porta Sant Spirito, z Engelburgu wyiecháwszy/ obaczysz iedne prostą/ przed z sobą/ od budynkow piękną vliczę/ tę przeszedszy popráwy ręce/ niżey Gory názwány Monte Iani- colo, miał Iulius Cesarz Rzymski/ swoie Circo. Gdźie/ tá Pyrámidá co teraz na Plácu/ Piotrá świętego stoi/ co przedtym tám stáła
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 118
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
święty z całym nadiechał Dworem/ nie inszą Intencją/ tylko że na tymże Kościół miał także założyć miejscu/ czego przyczyna/ że tenże jednego czasu sen miał. Stąd na pamiątkę/ Roku każdego/ 12. Sierpnia/ wielka w tym Kościele zwykła się odprawować uroczystość. W racając się przez Kościół/ ku świętej Bramie przeciwko zaraz/ jest Kościół nazwiskiem Santa Potentiana, tam obaczysz w Kaplicy jednej/ przez kratę/ pół Słupa zielonego marmuru: Przy którym Zbawiciel nasz Chrystus Jezus/ był biczowany. Wtymże Kościele/ są dwie studnie/ w które dwoje Siośtr/ Prakseda/ i Potentiana święta/ z żalu wielkiego/ krew wszytkich Męczenników Chrześcijańskich
święty z cáłym nádiechał Dworem/ nie inszą Intencyą/ tylko że ná tymże Kośćioł miał tákże záłożyć mieyscu/ czego przyczyná/ że tenże iednego czásu sen miał. Ztąd ná pámiątkę/ Roku kázdego/ 12. Sierpniá/ wielka w tym Kośćiele zwykłá się odpráwowáć vroczystość. W racáiąc się przez Kośćioł/ ku świętey Brámie przećiwko záraz/ iest Kośćioł názwiskiem Santa Potentiana, tám obaczysz w Káplicy iedney/ przez kratę/ puł Słupá zielonego mármuru: Przy ktorym Zbáwićiel nász Chrystus Iezus/ był biczowány. Wtymże Kośćiele/ są dwie studnie/ w ktore dwoie Siośtr/ Práxedá/ y Potentiana święta/ z żalu wielkiego/ krew wszytkich Męczennikow Chrześćiáńskich
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 148
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
/ do Pozzo Real, albo wodnych kunsztów/ gdzie jeden wesoły i przestrony Ogród/ stąd wszytkie studnie/ i Fontanny/ co tylko się ich w mieście znajduje/ wód biorą początki/ i pochodzą. Tuż zaraz jest jedna Jaskinia/ w której miasto stajnie/ pod 2000. Francuzowie swoich trzymali koni. Idąc nazad ku Bramie/ Porta Capuana nazwanej/ obaczysz jeden kosztowny i Główny Pałac na którym stała Forteca/ co teraz tych czasów w Ratusz obrócono. Tam jest więzienia podostatku/ w którrym na 2000. zostawa więźniów/ z któremi barzo postępują ostro. A ten Pałac albo Ratusz Vicerej nazywają. Potym pójdziesz do Kościoła Jana świętego in Carbonara,
/ do Pozzo Real, álbo wodnych kunsztow/ gdźie ieden wesoły y przestrony Ogrod/ stąd wszytkie studnie/ y Fontány/ co tylko się ich w mieśćie znáyduie/ wod biorą początki/ y pochodzą. Tuż záraz iest iedná Iáskinia/ w ktorey miásto stáynie/ pod 2000. Fráncuzowie swoich trzymáli koni. Idąc názad ku Bramie/ Porta Capuana názwáney/ obaczysz ieden kosztowny y Głowny Páłac ná ktorym stałá Fortecá/ co teraz tych czásow w Ratusz obrocono. Tám iest więźienia podostátku/ w ktorrym ná 2000. zostawa więzniow/ z ktoremi bárzo postępuią ostro. A ten Páłac álbo Ratusz Vicerey názywáią. Potym poydźiesz do Kośćiołá Ianá świętego in Carbonara,
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 202
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
obaczysz. W Kościele tym/ obaczysz jeden/ kosztowny bardzo/ z kamienia drogiego śmiralda klucz/ że w cały równego nieobaczysz Europie: gdyż go za niewymowny skarb szacują i mają; A ten pod czas świąt Uroczystych/ Ludziom pokazywać zwykli. Drugi pod Tytułem Bartłomieja świętego/ do po Porta Z. Kataryna, albo Bramie Katarzyny świętej/ w tym prawdziwa znajduje się od potu Zbawiciela Naszego Tuwalnia/ jedna z tych/ którą Weronika święta robiła; gdzie barzo siła odprawuje się Cudów. Miasto Genua/ ma jeszcze; dla pochwały swojej/ jednę wysoką i piękną za Miastem Wieżę/ ku Sauona Miastu idąc/ na której każdy Nocy/ zwykli wieszać
obaczysz. W Kośćiele tym/ obaczysz ieden/ kosztowny bárdzo/ z kámieniá drogiego śmiráldá klucz/ że w cáły rownego nieobaczysz Europie: gdyż go zá niewymowny skarb szácuią y máią; A ten pod czás świąt Vroczystych/ Ludźiom pokázywáć zwykli. Drugi pod Tytułem Bárthłomieiá święte^o^/ do po Porta S. Catharina, álbo Brámie Kátárzyny świętey/ w tym práwdźiwa znáyduie się od potu Zbáwićielá Nászego Tuwálnia/ iedná z tych/ ktorą Weroniká święta robiłá; gdźie bárzo śiłá odpráwuie się Cudow. Miásto Genua/ ma iescze; dla pochwały swoiey/ iednę wysoką y piękną zá Miástem Wieżę/ ku Sáuoná Miástu idąc/ ná ktorey káżdy Nocy/ zwykli wieszáć
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 240
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
z niego uczynił więzienie. Tu stąd/ pytaj się do Sant Maria felzo, jeden zbyt ślicznego i pięknego budynku Kościół. Tam Gmin wielki zawsze Pantników obojej Płci/ na odpust idzie/ gdzie ludzie zupełny odpust/ albo grzechów otrzymują odpuszczenie. Nazad się wracając/ na drodze Sant Laurenzo nazwiskiem/ masz jednę piękną/ ku Bramie idąc/ do widzenia godną Antyquitete; gdzie pod 20 kunsztowną i wyśmienitą robotą/ z białego wyrobionych marmuru/ stoi Kolumn/ na 60. kroków wysokich. Nakoniec Miasto to/ w Kościoły Walne/ w Pałace Pańskie/ jest Zacne i Znacne/ będąc w kwadrat położone i burkowane kamieniem/ szerokie zbyt mając/ i
z niego vczynił więźienie. Tu ztąd/ pytay się do Sant Maria felzo, ieden zbyt ślicznego y pięknego budynku Kośćioł. Tám Gmin wielki záwsze Pantnikow oboiey Płći/ ná odpust idźie/ gdźie ludźie zupełny odpust/ álbo grzechow otrzymuią odpusczenie. Názad się wracáiąc/ ná drodze Sant Laurenzo názwiskiem/ masz iednę piękną/ ku Bramie idąc/ do widzenia godną Antiquitete; gdźie pod 20 kunsztowną y wyśmienitą robotą/ z białego wyrobionych mármuru/ stoi Kolumn/ ná 60. krokow wysokich. Nákoniec Miásto to/ w Kośćioły Wálne/ w Páłáce Páńskie/ iest Zacne y Znácne/ będąc w quádrát położone y burkowáne kámieniem/ szerokie zbyt máiąc/ y
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 250
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
o trzech weściach w Rzymie sumptuosissimè erygowanych; jakich tam było trzydzieści sześć. Ten TRIUMF takową dział się Ceremonią. Jeżeli Imperium sobie który Zacny Rzymianin a Populo Romano powierzone z pochwałą Romanae Gentis administrował odwagi, zwycięstwem, chwalebnemi adornował akcjami, tedy do Rzymu powracającemu, takowy, Honoris ergò czyniony ritus. Wszytek Senat ku Bramie obviam wychodził, w jeżdzającemu kredensując. Prowadzono potym Spolia, alias Łupy na Wojnie wzięte Nieprzyjaciołom w Złocie, w Srebrze, Klejnotach: Niesione o Szermierzach i Triumfach Rzymskich
delineowane Miasta, albo Prowincje zwyciężone na tablicach: Prowadzono Słonie. Za temi następowali Królowie, Wodzowie na wojnie wzięci Victi et Vincti: Tak prowadzono Perseusza Króla
o trzech weściach w Rzymie sumptuosissimè erygowanych; iakich tam było trzydzieści sześć. Ten TRYUMF takową dział się Ceremonią. Ieżeli Imperium sobie ktory Zacny Rzymianin à Populo Romano powierzone z pochwałą Romanae Gentis administrowáł odwagi, zwycięstwem, chwalebnemi adornował akcyami, tedy do Rzymu powracaiącemu, takowy, Honoris ergò czyniony ritus. Wszytek Senat ku Bramie obviam wychodził, w ieżdzaiącemu kredensuiąc. Prowadzono potym Spolia, alias Łupy na Woynie wzięte Nieprzyiaciołom w Złocie, w Srebrze, Kleynotach: Niesione o Szermierzach y Tryumfach Rzymskich
delineowane Miasta, albo Prowincye zwyciężone na tablicách: Prowadzono Słonie. Za temi następowali Krolowie, Wodzowie na woynie wzięci Victi et Vincti: Tak prowadzono Perseusza Krola
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 465
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
.
Na drugiej Bramie Kamieniecką zwanej, gdzie Świętych figury ab extra taka jest inskrypcja.
Custodibus istis procul este timores, Bella canens Mavors, Bellonaq; cedat ab urbe, Hostem non horret, classica nulla timet: Excubias peragunt, Divorum in Virgine Castra, Offcioq; Ducis, fungitur ispe Deus.
Ab intra Miasta natejże Bramie napis: Domine avertatur ira tua, et furor tuus à Civitate tua. Dan cap. 1, ver. 16. 1736.
W Kościele Kolegiackim tamecznym jest złożony w ozdobnym Sarkofagu Z. Wincencjusz M. Patron Pokucki. Tamże pochowany jest Potocki Kasztelan Krak: Hetman W. K magna pompa et impensis R.
.
Ná drugiey Bramie Kamieniecką zwaney, gdzie Swiętych figury ab extra taka iest inskrypcya.
Custodibus istis procul este timores, Bella canens Mavors, Bellonaq; cedat ab urbe, Hostem non horret, classica nulla timet: Excubias peragunt, Divorum in Virgine Castra, Offcioq; Ducis, fungitur ispe Deus.
Ab intra Miasta nateyże Bramie napis: Domine avertatur ira tua, et furor tuus à Civitate tua. Dan cap. 1, ver. 16. 1736.
W Kościele Kollegiackim tamecznym iest złożony w ozdobnym Sarkofagu S. Wincencyusz M. Patron Pokucki. Tamże pochowany iest Potocki Kasztelan Krak: Hetman W. K magna pompa et impensis R.
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 343
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
się, na samym onym miejscu i kamieniu uczynił ofiarę, ale powtórnym głosem z Nieba zganiono: Nonne dixi vobis, Dominum rerum omnium Conditorem velle, talia nè deinceps fierent. Słyszany i taki głos, iż się kamień ten da trochę ruszyć, ale dalej już stamtąd nie da posunąć, jakoż trochę był posuniony ku bramie Miasta Meksyku, a już stamtąd siłą ludzką nie mógł być ruszony. Sam wkrótce wpadł w wodę i znowu na owym dawnym miejscu, skąd wzięty, znaleziony z wielką admiracją. Był ten głos tam słyszany, niby białogłowski: O mei filii! vestrum iam ante fores exitium. Monstrum także z trzema głowami złowione Królowi prezentowane
się, na samym onym mieyscu y kamieniu uczynił ofiarę, ale powtornym głosem z Nieba zganiono: Nonne dixi vobis, Dominum rerum omnium Conditorem velle, talia nè deinceps fierent. Słyszany y taki głos, iż się kamień ten da troche ruszyć, ale daley iuż ztamtąd nie da posunąć, iakoż troche był posuniony ku bramie Miasta Mexiku, a iuż ztamtąd siłą ludzką nie mogł bydź ruszony. Sam wkrótce wpadł w wodę y znowu na owym dawnym mieyscu, zkąd wzięty, znaleziony z wielką admiracyą. Był ten głos tam słyszany, niby białogłowski: O mei filii! vestrum iam ante fores exitium. Monstrum także z trzema głowami złowione Krolowi prezentowane
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 600
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756