z Historyj, jako wiecie sami. Wtym Zierciedle, ich żgody, a kto dziś nie widzi? Jednęż Modę, ten płaczem; a ten śmiechem hydzi HERAKLIT Próżność Mody dzisiejszej opłakuje, i na nią przyczynę Boskiego karania składa.
KTo doda głowie mojej/ przeźroczystej wody? Kto zgromadzi/ w mych oczach/ obfitych łez brody? Aby we dnie/ i w nocy/ bez podpoczynienia/ Wyświadczać mogły żal mój/ i ciężkie jęczenia. Gdybyśmy Rymotworcom wiarę przyznać mieli/ Którzy/ mądrym/ tej prawdy/ piórem wesprzeć chcieli/ Ze swoich ludzie czasów/ gdy hojnie płakali/ Wobfite się krynice/ w rzeki rozpływali. Z żalu/ Acys
z Historyi, iáko wiećie sámi. Wtym Zierćiedle, ich żgody, á kto dźiś nie widźi? Iednęż Modę, ten płáczẽ; á ten śmiechẽ hydzi HERAKLIT Prozność Mody dźiśieyszey opłakuie, y ná nię przyczynę Boskiego karánia zkłáda.
KTo doda głowie moiey/ przeźroczystey wody? Kto zgromádźi/ w mych oczách/ obfitych łez brody? Aby we dnie/ y w nocy/ bez podpoczynięnia/ Wyświadczać mogły żal moy/ y ćiężkie ięczenia. Gdybysmy Rymotworcom wiárę przyznáć mieli/ Ktorzy/ mądrym/ tey prawdy/ piorem wesprzeć chćieli/ Ze swoich ludźie czásow/ gdy hoynie płákáli/ Wobfite się krynice/ w rzeki rozpływáli. Z żalu/ Acys
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: A2
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
ćwierci; zrysowawszy wprzód kwadrat zawierający takie włoki, Łany, Połłanki, abo Ćwierci. Które kwadraty abyś wiedział jaką mają mieć długość i szerokość, wStajach, wSznurach, Laskach, abo wŁokciach; poprzedzające Tablice bz prace pokażą. PRZESTROGI. 1. Jeżeli się wktórej części Gruntu rafią błota, Rzeka, Brody, Staw, Chrosty. Mieć je powinien na pamięci Geometra, i ich plac zamknąć w Kwadrat cbns, mniejszy, większy, jako miara jego zniesie. Toż osypawszy go gorczycą, abo makiem, wszytkie te ziarna ma przenieść na mapę: i wiele placu zastąpią, tyle go przydać d łanu. Naprzykład:
ćwierći; zrysowawszy wprzod kwádrat záwieráiący tákie włoki, Łany, Połłanki, ábo Cwierći. Ktore kwádraty ábyś wiedźiał iáką máią mieć długość y szerokość, wStáiách, wSznurách, Laskách, ábo wŁokćiách; poprzedzáiące Tablice bz prace pokażą. PRZESTROGI. 1. Ieżeli się wktorey częśći Gruntu ráfią błotá, Rzeká, Brody, Staw, Chrosty. Mieć ie powinien ná pámięci Geometrá, y ich plác zámknąć w Kwádrat cbns, mnieyszy, większy, iáko miárá iego znieśie. Toż osypawszy go gorczycą, ábo mákiem, wszytkie te źiárná ma przenieść ná máppę: y wiele plácu zástąpią, tyle go przydać d łanu. Náprzykład:
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 151
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
pod znaczk. W. Stołeczne Powiatu swego, tu Czerniechowskie Województwo sejmikuje. Krzemieniec, pod znak. III. Stołeczne Powiatu swego. Dubno, i Ostróg Stołeczne miasta Ordynacyj Ostrogskiej czyli Dubieńskiej. Korzec Stołeczne Księstwa niegdyś Koreckiego. Zbaraż Stołeczne Księstwa niegdyś Zbaraskiego. Ołyka Stołeczne Ordynacyj Ołyckiej należące do Domu Książ. Radziwiłów. Brody sławne Jarmarkami pełne żydów. Konstantynów należące do Ordynacyj Dubieńskiej. Wiśniowiec. Równe, miasteczko w pięknym położeniu, przyozdobione pałacem Książąt Lubomirskich z ratuszem i sklepami murowanemi, pełne żydów. Podkamienie sławne cudownym Obrazem Najświetszej Panny Maryj w Kościele Dominikańskim. Międzyrzec Korecki, i Międzyrzec Ostrogski. Beresteczko. Zasław, Polonne, Klewań
pod znaczk. W. Stołeczne Powiatu swego, tu Czerniechowskie Woiewodztwo seymikuie. Krzemieniec, pod znak. III. Stołeczne Powiatu swego. Dubno, y Ostrog Stołeczne miasta Ordynacyi Ostrogskiey czyli Dubieńskiey. Korzec Stołeczne Xięstwa niegdyś Koreckiego. Zbaraż Stołeczne Xięstwa niegdyś Zbaraskiego. Ołyka Stołeczne Ordynacyi Ołyckiey należące do Domu Xiąż. Radziwiłow. Brody sławne Jarmarkami pełne żydow. Konstantynow należące do Ordynacyi Dubieńskiey. Wiśniowiec. Rowne, miasteczko w pięknym położeniu, przyozdobione pałacem Xiążąt Lubomirskich z ratuszem y sklepami murowanemi, pełne żydow. Podkamienie sławne cudownym Obrazem Nayświetszey Panny Maryi w Kościele Dominikańskim. Międzyrzec Korecki, y Międzyrzec Ostrogski. Beresteczko. Zasław, Polonne, Klewań
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 182
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
Bornholm W. 88 Borneo W. 231. 239 BOSNIA 219 BRABANCIA 67. 73 Bracław 186 Braganca 28 Braga 29 BRANDERBURGIA 47 Brańsk 172 Brasław 196 Breda 74 Brem 49 Brest 40 Breston K. 249 BREZILIA 246 BRITANNIA Wielka 78 BRITANNIA MNIEJ. 39 BRITANNIA NOWA 246 Bristol 82 Bro R. 150 Bródnica, Strasburg 146 Brody 182 Bromberg 130 Brunswik 49 Bruksela 68 BRZEG ZŁOTY 238 Brzeście Kujaw. 128 Brzeście Lit. 209 Bucharest 224 Buda 220 Budziak Pr. 224 Buenos-Ajres 248 Bug R. 118 BułgarIA 223 Bułgar 105 Bulon 40 Burdegala 40 Burdo 40 Burgos 33 BURGUND. 39 Bydgoszcz 130 Bzura R. 140 C. Cancri Tropicus 11 Capricorni Tropicus
Bornholm W. 88 Borneo W. 231. 239 BOSNIA 219 BRABANCIA 67. 73 Bracław 186 Braganca 28 Braga 29 BRANDERBURGIA 47 Brańsk 172 Brasław 196 Breda 74 Brem 49 Brest 40 Breston K. 249 BREZILIA 246 BRITANNIA Wielka 78 BRITANNIA MNIEY. 39 BRITANNIA NOWA 246 Bristol 82 Bro R. 150 Brodnica, Strasburg 146 Brody 182 Bromberg 130 Brunswik 49 Bruxella 68 BRZEG ZŁOTY 238 Brzeście Kujaw. 128 Brzeście Lit. 209 Bucharest 224 Buda 220 Budziak Pr. 224 Buenos-Ayres 248 Bug R. 118 BULGARIA 223 Bulgar 105 Bulon 40 Burdegala 40 Burdo 40 Burgos 33 BURGUND. 39 Bydgoszcz 130 Bzura R. 140 C. Cancri Tropicus 11 Capricorni Tropicus
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 292
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
Komisarzem z drugiemi, że kiedyż przekował Upór on we zwycięzcy i ubłagał swemi Słowy nad ambrozją i kanar słodszemi, Przeniósłszy go gdzieindziej. Owo, na czem zgoła Machin onych stanęły rozbieżane koła, Że Prusy wyzwolone, które przepadały, A w prochu i popiołach już się swych nie znały; Że Wisła i bałtyckie zawalone brody, Do swoich się wróciły portów i swobody,
Częścią on był największą; za co w znak wdzięczności Hrubieszów, i inne tam po nad-Bużu włości Wziął od pana, a imię wielkie sobie sprawił, Które w synach żyjących wiecznie tu zostawił. Te zeszłych świątobliwie widzieć tam obrazy, Ojcowskiej familii, żadnej dotąd skazy Nie mające
Komisarzem z drugiemi, że kiedyż przekował Upór on we zwycięzcy i ubłagał swemi Słowy nad ambrozyą i kanar słodszemi, Przeniósłszy go gdzieindziej. Owo, na czem zgoła Machin onych stanęły rozbieżane koła, Że Prusy wyzwolone, które przepadały, A w prochu i popiołach już się swych nie znały; Że Wisła i baltyckie zawalone brody, Do swoich się wróciły portów i swobody,
Częścią on był największą; za co w znak wdzięczności Hrubieszów, i inne tam po nad-Bużu włości Wziął od pana, a imie wielkie sobie sprawił, Które w synach żyjących wiecznie tu zostawił. Te zeszłych świątobliwie widzieć tam obrazy, Ojcowskiej familii, żadnej dotąd skazy Nie mające
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 118
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
Spartańczykowie wszystkie pasłye ludzkie ubóstwili, każdej Kościół wystawując z marmurów. Licurgus tutejszy Prawodawca, Młodź ćwiczył w znoszeniu głodu, gorąca, zimna, w pływaniu, i bieganiu. Nowych nie lubili zwyczajów; stąd Tymoteusza ukarali, wiolę jego na rynku na śmiech wywiesiwszy, iż do stron 7. przydał 4. dla koncentu. Brody i włosy ich długie, a strój był krótki, boty czerwone, miecze krótkie, hypokryzią się delektowali, małych nie lubili białychgłów. Filomenes zawojował Spartańczyków, potym dostali się Cesarzom Wschodnim, tandem Mahometowi II. Cesarzowi Tureckiemu, Wenetowie byli odebrali R: 1687. ale znowu utracili Roku 1718. O pieniądze tu trudno,
Spartańczykowie wszystkie pasłye ludzkie ubostwili, każdey Kościoł wystáwuiąc z marmurow. Licurgus tuteyszy Prawodawca, Młodź ćwiczył w znoszeniu głodu, gorąca, zimna, w pływaniu, y bieganiu. Nowych nie lubili zwyczaiow; ztąd Tymoteusza ukarali, wiolę iego na rynku na śmiech wywiesiwszy, iż do stron 7. przydał 4. dla koncentu. Brody y włosy ich długie, á stróy był krotki, boty czerwone, miecze krotkie, hypokryzią się delektowáli, máłych nie lubili białychgłow. Filomenes zawoiował Spartańczykow, potym dostali się Cesarzom Wschodnim, tandem Machometowi II. Cesarzowi Tureckiemu, Wenetowie byli odebrali R: 1687. ale znowu utracili Roku 1718. O pieniądze tu trudno,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 439
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
ani gadzin bardzo tam zagęszczonych. Żydów jest tam dosyć, Chrześcijanie, to gościnni, to tam nawróceni Tomaei. Indowie są zdrowi, czerstwi, żyją po lat 130. Zwyczaj u nich za Prawo: uczą się me- Geografia Generalna i partykularna
dycyny, Astrologii, czarnoksięstwa; stroją się w klejnoty, włosy noszą krótkie, brody długie. Od Pułnocy są śniadawi, od Południa czarni. Tu CAUCASUS góra, która Indię północą separuje od Tartaryj Wielkiej; na której wierzchołku deszczu i wiatrów nie masz. Litery na piasku napisawszy, i za rok nietykane znajdziesz. Górę tę opisałem fusè w Części I. Aten. Tu oprócz Indusa rzeki, druga
ani gadzin bardzo tam zagęszczonych. Zydow iest tam dosyć, Chrześcianie, to gościnni, to tam nawroceni Thomaei. Indowie są zdrowi, czerstwi, żyią po lat 130. Zwyczay u nich za Prawo: uczą się me- Geografia Generalna y partykularna
dycyny, Astrologii, czarnoksięstwa; stroią się w kleynoty, włosy noszą krótkie, brody długie. Od Pułnocy są śniadawi, od Południa czarni. Tu CAUCASUS góra, która Indię pułnocną separuie od Tártarii Wielkiey; na którey wierzchołku deszczu y wiatrow nie masz. Litery na piasku napisawszy, y za rok nietykane znaydziesz. Gorę tę opisałem fusè w Części I. Aten. Tu oprócz Indusa rzeki, drugá
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 529
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
tymże miejscu będą stały. Dwór Jaśnie Wielebnego J.M.Ks. Szyszkowskiego, Biskupa Warmińskiego.
Pamiętam, tu były piaski, Natenczas namniejszej laski Nie znalazłby żaden człowiek, W starodawny kiedyś nasz wiek. A teraz wielkie budynki, Onych kominów murynki, Stajnie, studnia i ogrody, Przed wroty zginęły brody. Wielki to gospodarz sprawił, Pobudował i naprawił. Ten dwór ma pokoje wcześne; Gdyby wieczne, nie docześne,
A danoby mi wybierać, Nie chciałbym więcej przebierać. Dwór J.M.P. Szałapskiego.
I ten zdawna Blumofów był, Póki jeszcze na świecie żył. Zacne budynki postawił
tymże miejscu będą stały. Dwór Jaśnie Wielebnego J.M.X. Szyszkowskiego, Biskupa Warmińskiego.
Pamiętam, tu były piaski, Natenczas namniejszej laski Nie znalazłby żaden człowiek, W starodawny kiedyś nasz wiek. A teraz wielkie budynki, Onych kominów murynki, Stajnie, studnia i ogrody, Przed wroty zginęły brody. Wielki to gospodarz sprawił, Pobudował i naprawił. Ten dwór ma pokoje wcześne; Gdyby wieczne, nie docześne,
A danoby mi wybierać, Nie chciałbym więcej przebierać. Dwór J.M.P. Szałapskiego.
I ten zdawna Blumofów był, Póki jeszcze na świecie żył. Zacne budynki postawił
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona: 97
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909
który Hiszpańskim albo Boetyckim mianujemy: z korzenia nitki długie sznurowate puszcza/ któremi się drzew chwyta/ kolankowate/ od których liście gromadkami każdy na swej stopce/ twarde i zielone/ a zlekka około krajów karbowane: smaku ostrogorącego/ rozpalającego i pryszczącego. Ze śrzodku tych wychodzą inne stopki/ na których także kiściami jako jakie brody rzęsiste wyrastają obdłużne/ jako rząsa/ na wliśniku. Z tych bywa potym główka nasieniem obsadzona/ jako prosem obsypana: z którego się wiele cienkiego włosia puszcza białego. 2. 3. Księgi Pierwsze. Miejsce.
W Cieplejszych krainach niżli waszych/ ile pierwszy/ w lesiech/ we krzach/ w dabrowach/ w górach
ktory Hiszpáńskim álbo Boetyckim miánuiemy: z korzenia nitki długie sznurowáte puscza/ ktoremi się drzew chwyta/ kolankowáte/ od ktorych liśćie gromadkámi káżdy ná swey stopce/ twárde y źielone/ á zlekká około kráiow kárbowáne: smáku ostrogorącego/ rospaláiącego y prysczącego. Ze śrzodku tych wychodzą inne stopki/ ná ktorych tákże kiśćiámi iáko iákie brody rzęśiste wyrastáią obdłużne/ iáko rząsá/ ná wliśniku. Z tych bywa potym głowká naśieniem obsádzona/ iáko prosem obsypána: z ktorego się wiele ćienkiego włośia puscza białego. 2. 3. Kśięgi Pierwsze. Mieysce.
W Ciepleyszych kráinách niżli wászych/ ile pierwszy/ w leśiech/ we krzách/ w dábrowách/ w gorách
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 321
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
nastąpiła trwoga. Co żywo szlachta, żołnierze, mieszczanie, wieśniacy, kto tylko katolikiem się mienił i Żydzi, aż za Wisłę uciekali i tam przez zimę w ciężkim utrapieniu, zdzierstwie i pośmiewisku od tamtecznych obywatelów zostawali. Ledwie się kilka fortec i to z wielkim niebez- Rok 1648
pieczeństwem zawarło, to jest: Lwów, Brody, Dubno, Sokalski klasztor i Zamoście.
Chmielnicki zaś po tej wygranej bez krwie potrzebie, z ordą, na wszystkę złość wyuzdany, dalej postępował, a wypuściwszy pułki wszerz i wzdłuż przez podolskie, ruskie, wołchyńskie, poleskie, chełmskie, bełskie kraje, mieczem i ogniem dwory, gumna, karczmy, miasta, kościoły
nastąpiła trwoga. Co żywo slachta, żołnierze, miesczanie, wieśniacy, kto tylko katolikiem się mienił i Żydzi, aż za Wisłę uciekali i tam przez zimę w ciężkim utrapieniu, zdzierstwie i pośmiewisku od tamtecznych obywatelów zostawali. Ledwie się kilka fortec i to z wielkim niebez- Rok 1648
pieczeństwem zawarło, to jest: Lwów, Brody, Dubno, Sokalski klasztor i Zamoście.
Chmielnicki zaś po tej wygranej bez krwie potrzebie, z ordą, na wszystkę złość wyuzdany, dalej postępował, a wypuściwszy pułki wszerz i wzdłuż przez podolskie, ruskie, wołchyńskie, poleskie, chełmskie, bełskie kraje, mieczem i ogniem dwory, gumna, karczmy, miasta, kościoły
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 54
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000