i wielkie sławny.
Na obiedzie był u księcia IM M.K. Radziwiłła graf Sparre, praepositus miasta tego i gubernator całego Księstwa Tyrolskiego. Przed wieczorem oddawały wizytę damy różne księżnie IM, miedzy innemi i żona tegoż grafa ze dwiema córkami.
Skąd dzień jeden cały zmieszkawszy dnia 17 wyjechaliśmy z miasta. Za bromę zaraz pierwszą wstąpilichmy do kościoła ojców Franciszkanów, kędy bywała sepultura totius Domus Austriace wszytkich cesarzów czasów owych, 16 kiedy to miasto sedes była Domus Austriace. Tam tedy z obu stron kościoła stoją statui wielkie wyśmienitej roboty, lane ex metallo, jedne in togis cesareis, drugie zaś we zbrojach. Miedzy któremi książę
i wielkie sławny.
Na obiedzie był u księcia JM M.K. Radziwiłła graf Sparre, praepositus miasta tego i gubernator całego Księstwa Tyrolskiego. Przed wieczorem oddawały wizytę damy różne księżnie JM, miedzy innemi i żona tegoż grafa ze dwiema córkami.
Skąd dzień jeden cały zmieszkawszy dnia 17 wyjechaliśmy z miasta. Za bromę zaraz pierwszą wstąpilichmy do kościoła ojców Franciszkanów, kędy bywała sepultura totius Domus Austriacae wszytkich cesarzów czasów owych, 16 kiedy to miasto sedes była Domus Austriacae. Tam tedy z obu stron kościoła stoją statui wielkie wyśmienitej roboty, lane ex metallo, jedne in togis cesareis, drugie zaś we zbrojach. Miedzy któremi książę
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 138
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
, jedno, że nie ma praesidium i opatrzenia takiego, jako owy, który do Imperium należy, jeno w bromie kratę żelazna zawierają. Tej nocy przyszła wiadomość z Wenecji do komendanta, aby nas nie tylko przepuszczono, ale i humanitatis officia, ile mogli, wyświadczyli.
Nazajutrz tedy, dnia 30 Novembris, przez tę bromę, mszy św. w tej wsi wysłuchawszy, przejechaliśmy o milę. Jest broma murowana między dwiema ledwie okiem zrzuconemi skałami, gdzie cła wybierają od każdego do Włoch jadącego po czerwonemu złotemu od konia; z tej sumy cedit połowa na cesarza, druga do Wenecji. W tej bromie praesidium i komendant z
, jedno, że nie ma praesidium i opatrzenia takiego, jako owy, który do Imperium należy, jeno w bromie kratę żelazna zawierają. Tej nocy przyszła wiadomość z Wenecjej do komendanta, aby nas nie tylko przepuszczono, ale i humanitatis officia, ile mogli, wyświadczyli.
Nazajutrz tedy, dnia 30 Novembris, przez tę bromę, mszy św. w tej wsi wysłuchawszy, przejechaliśmy o milę. Jest broma murowana między dwiema ledwie okiem zrzuconemi skałami, gdzie cła wybierają od kożdego do Włoch jadącego po czerwonemu złotemu od konia; z tej sumy cedit połowa na cesarza, druga do Wenecjej. W tej bromie praesidium i komendant z
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 143
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
jeździwszy na morzu i ucieszywszy się, powróciliśmy w nocy do pałacu. Tamże jeszcze bontempo kończyli, muzyka grała, śpiewali, w karty książę IM z damami grał. Rozjechali się przed północkiem.
Dnia 22 Decembris. Po południu jechaliśmy do Arsenału weneckiego, 30v który jest jakoby miraculum orbis. Tam ma na wodzie bromę, którą otwierają advenientibus i we śrzodek nie wpuszczają z gundułą nikogo wjechać; nasze jednak per favor wszytkie wpuszczono. Aż na dziedziniec gundułami wjechaliśmy i excipiebant księcia IM kilkoro znaczniejszej szlachty et praepositi tego Arsenału cum militibus armatis.
Naprzód sam w sobie jest tak wielki, jako Warszawa w murze, dziedzińców ma trzy, każdy
jeździwszy na morzu i ucieszywszy się, powróciliśmy w nocy do pałacu. Tamże jeszcze bontempo kończyli, muzyka grała, śpiewali, w karty książę JM z damami grał. Rozjechali się przed północkiem.
Dnia 22 Decembris. Po południu jechaliśmy do Arsenału weneckiego, 30v który jest jakoby miraculum orbis. Tam ma na wodzie bromę, którą otwierają advenientibus i we śrzodek nie wpuszczają z gundułą nikogo wjechać; nasze jednak per favor wszytkie wpuszczono. Aż na dziedziniec gundułami wjechaliśmy i excipiebant księcia JM kilkoro znaczniejszej szlachty et praepositi tego Arsenału cum militibus armatis.
Naprzód sam w sobie jest tak wielki, jako Warszawa w murze, dziedzińców ma trzy, kożdy
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 162
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
zacnych, kawalerów, dam strojniejszych mało gdzie we Włoszech obaczyć.
We śrzodku miasta jest broma wystawiona z muru, wysoka barzo, z tym napisem: „Anibal, cum profligasset Romanos, ivit occupare Romam, praepeditus a duce et deletus nobilissima fuga huic portae nomen reliąuit” . Musi być, że to antiquitas jeszcze tę bromę wystawiła pro memoria antea gestarum rerum.
W kościele katedralnym jest kapliczka wszytka z mozaiki, wyborną robotą, także i ołtarz sub titulo Naświętszej Panny. Gdzie w ołtarzu jest obrazek barzo mały od św. Łukasza malowany, kiedy mu się Matka Boża z obłoku ukazała, wtenczas konterfektowany.
Stamtąd miedzy srogiemi skałami i górami na nocleg
zacnych, kawalerów, dam strojniejszych mało gdzie we Włoszech obaczyć.
We śrzodku miasta jest broma wystawiona z muru, wysoka barzo, z tym napisem: „Anibal, cum profligasset Romanos, ivit occupare Romam, praepeditus a duce et deletus nobilissima fuga huic portae nomen reliąuit” . Musi być, że to antiquitas jeszcze tę bromę wystawiła pro memoria antea gestarum rerum.
W kościele katedralnym jest kapliczka wszytka z mozaiki, wyborną robotą, także i ołtarz sub titulo Naświętszej Panny. Gdzie w ołtarzu jest obrazek barzo mały od św. Łukasza malowany, kiedy mu się Matka Boża z obłoku ukazała, wtenczas konterfektowany.
Stamtąd miedzy srogiemi skałami i górami na nocleg
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 187
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
fosami, dokąd woda z morza wchodzi propter vicinitatem.
Pokazują też tameczni, qui sunt in praesidio, milites kulę żelazną, która gdy Hiszpanie szturmowali do zomku i do miasta (ponieważ już był Gallus obsederat et in possessione
tego miasta), casu, quod broniącym Francuzom ignorantia i nieumiejętnością puszkarza w zomku ta kula w samą bromę wpadła i wrota połomała, a Hiszpanom viam ad arcem fortuna fecit. W której bromie jednak tak się potężnie bronili Francuzowie, iż jeden więcej niż pięciudziesiąt Hiszpanów w oczach wszytkiego wojska na placu 57 położył, któremu samiż Hiszpanie in memoriam perpetuam statuę kamienną wystawili.
In opposito Arcys S. Ermii jest wieża wysoka. Kędy
fosami, dokąd woda z morza wchodzi propter vicinitatem.
Pokazują też tameczni, qui sunt in praesidio, milites kulę żelazną, która gdy Hiszpanie szturmowali do zomku i do miasta (ponieważ już był Gallus obsederat et in possessione
tego miasta), casu, quod broniącym Francuzom ignorantia i nieumiejętnością puszkarza w zomku ta kula w samą bromę wpadła i wrota połomała, a Hiszpanom viam ad arcem fortuna fecit. W której bromie jednak tak się potężnie bronili Francuzowie, iż jeden więcej niż pięciudziesiąt Hiszpanów w oczach wszytkiego wojska na placu 57 położył, któremu samiż Hiszpanie in memoriam perpetuam statuę kamienną wystawili.
In opposito Arcis S. Ermii jest wieża wysoka. Kędy
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 214
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
; śmierć takowy niewydaje Daty I takiemu/ co władał kiedyś oba światy. O Tymże.
JAk wyraźnie Kościelna Historia mieni/ Ze Stefan Protomartyr/ poległ od kamieni. Po Świętym Stefan Kanclerz/ jest Meczennik drugi Wszakże na Kamień umarł/ cierpiąć go czas długi. Jednych imion/ jednymi Męczeństwy pomarli/ Jednesz Anieli bromę w niebo im otwarli. Fraszek. Herb Topór.
SZukając starożytny skąd jest Topór wzięty/ Pomnię że się nim Józef pieczętował Święty. Po nim się Chrystusowi jak po Ojcu został/ A zaś się po Chrystusie/ Korycińskim dostał. O Filonie.
NIedziwuję ze Filon zwykł kłamać bez miary/ Bowiem z Ruskim językiem Greckiej
; śmierć tákowy niewydáie Daty Y tákiemu/ co władał kiedyś obá świáty. O Tymże.
IAk wyráźnie Kośćielná Historia mieni/ Ze Stephąn Protomártyr/ poległ od kámieni. Po Swiętym Stephan Kánclerz/ iest Meczennik drugi Wszakże na Kamień vmárł/ ćierpiąć go czás długi. Iednych imion/ iednymi Męczeństwy pomárli/ Iednesz Anieli bromę w niebo im otwárli. Frászek. Herb Topor.
SZukáiąc stárożytny skąd iest Topor wźięty/ Pomnię że się nim Iozeph pieczętował Swięty. Po nim sie Chrystusowi iák po Oycu został/ A zaś sie po Chrystusie/ Korycińskim dostał. O Philonie.
NIedźiwuię ze Philon zwykł kłamáć bez miáry/ Bowiem z Ruskim ięzykiem Graeckiey
Skrót tekstu: KochProżnEp
Strona: 34
Tytuł:
Epigramata polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
” Tedy drabów i luźnych wielką kupę zgarnie, Jednym pochodnie, drugim rozdawszy latarnie. Boi się myłki, woli patrzać niźli macać Judasz, żeby mu groszów nie kazano wracać. Armuje się rycerstwo do onej potyczki W kije, w miecze, w pałasze; mieli drudzy stryczki. (100)
Skoro się to hultajstwo za bromę wywiodło, Hasło albo im daje ich pryncypał godło: „Kogo ja pocałuję z inszych ludzi wiela, Tego się wszyscy imcie jako zwodziciela, Ten ci jest mistrz mój” — i to powie im dołożnie, Że go będzie potrzeba prowadzić ostrożnie. Kędyżeś się, Judaszu, taką bawił szkołą? Czyć szatan tę
” Tedy drabów i luźnych wielką kupę zgarnie, Jednym pochodnie, drugim rozdawszy latarnie. Boi się myłki, woli patrzać niźli macać Judasz, żeby mu groszów nie kazano wracać. Armuje się rycerstwo do onej potyczki W kije, w miecze, w pałasze; mieli drudzy stryczki. (100)
Skoro się to hultajstwo za bromę wywiodło, Hasło albo im daje ich pryncypał godło: „Kogo ja pocałuję z inszych ludzi wiela, Tego się wszyscy imcie jako zwodziciela, Ten ci jest mistrz mój” — i to powie im dołożnie, Że go będzie potrzeba prowadzić ostrożnie. Kędyżeś się, Judaszu, taką bawił szkołą? Czyć szatan tę
Skrót tekstu: PotZacKuk_I
Strona: 560
Tytuł:
Nowy zaciąg ...
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987