Die 5. Sept. dwaj niegdy Mistrzowie Akademiccy (nominibus parco, bo compatior fragilitati humanae) ale z Akademii wyrzuceni i proserybowani dla swych obyczajów niedobrych/ i do Akaademiej już nieprzynalęzący/ podpiwszy sobie ku wieczoru/ pod Kolegium Jezuickie u Z. Piotra przyśli/ zktórych jeden drzwi do tegoż Kolegimu Jezuickiego tłukł i bronią zwielkim nieuszanowaniem siekł/ robiąc o rasz (prawie nie tylo po Heretycku ale i po żydowsku) imię naswiętsze IHS. na nich zwyczajem Jezuickim wymalowanie i rozmaicie wespół Jezuitom łając i one szkalując. Do tego gdy tak sztuk swych nad drzwiami onymi dokazował/ Coadiutor jeden Jezuita/ (to jest jeden ztych braciej/
Die 5. Sept. dway niegdy Mistrzowie Akádemiccy (nominibus parco, bo compatior fragilitati humanae) ále z Akádemiey wyrzucęni y proseribowáni dla swych obyczáiow niedobrych/ y do Akáádemiey iusz nieprzynalęzący/ podpiwszy sobie ku wiecżoru/ pod Collegium Iezuickie v S. Piotrá przyśli/ zktorych ieden drzwi do tegosz Collegi^v^ Iezuickie^o^ tłukł y bronią zwielkim nieuszánowanięm śiekł/ robiąc o rasz (práwie nie tylo po Heretycku ále y po żydowsku) imię naswiętsze IHS. ná nich zwyczáięm Iezuickim wymálowánie y rozmáićie wespoł Iezuitom łáiąc y one szkáluiąc. Do tego gdy ták sztuk swych nád drzwiámi onymi dokázował/ Coadiutor iedęn Iezuitá/ (to iest ieden ztych bráćiey/
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 163
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
Jest przeciecoś za przodka mieć nie Nereidę: Lecz co w mocy morze ma: i z Nereem cory. Rzekł: i ku Achilowi oszczep strzelił spory/ Do krzywizny puklerza: ów potężnym razem Miedź przeszył/ i wołowych skor dziesięć zarazem; Wdziesiątej się osiedział. Achil go wytargnął/ I potężnie na nowe drżącą bronią szargnął. Znowu bez rany ciało: toż pąd trzeci sprawił/ Lub się i odkrył Cygnus/ i prawie nadstawił. Roziadł się/ nie maczej/ jak byk w otworzonym Szranku/ gdy rogiem bodzie drażniacych szalonym. Strój Faenicki/ i razy nie skuteczne czuje. Zaczym/ czy grotu nasad odbył upatruje? W lasce tkwiał
Iest przećiecoś zá przodká mieć nie Nereidę: Lecz co w mocy morze ma: y z Nereem cory. Rzekł: y ku Achilowi oszczep strzelił spory/ Do krzywizny puklerzá: ow potężnym rázem̃ Miedź przeszył/ y wołowych skor dźieśięć zárázem; Wdzieśiątey się ośiedźiał. Achil go wytárgnął/ Y potężnie ná nowe drżącą bronią szárgnął. Znowu bez rány ćiáło: toż pąd trzeći sprawił/ Lub się y odkrył Cygnus/ y práwie nádstáwił. Roziadł się/ nie máczey/ iák byk w otworzonym Szránku/ gdy rogiem bodźie draźniacych szalonym. Stroy Phaenicki/ y razy nie skuteczne czuie. Záczym/ czy grotu násad odbył vpátruie? W lasce tkwiał
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 296
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636